rozwiń zwiń

Długi film o miłości. Powrót na Broad Peak

Okładka książki Długi film o miłości. Powrót na Broad Peak
Jacek Hugo-Bader Wydawnictwo: Znak reportaż
329 str. 5 godz. 29 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2014-05-05
Data 1. wyd. pol.:
2014-05-05
Liczba stron:
329
Czas czytania
5 godz. 29 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324029938
Tagi:
zima wyprawa Broad Peak Karakorum himalaiści reportaż Berbeka Tarasewicz Jawień Hugo-Bader

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Na limesie....



4220 121 154

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
2778 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
2104
624

Na półkach:

Jacek Hugo-Bader? Poważnie? Ten Jacek Hugo-Bader?! Czytałam i przecierałam oczy ze zdumienia. Jacek Hugo-Bader uważany za jednego z najlepszych reportażystów popełnia taką książkę? Porażka. Kompletna porażka. Kilka słów wprowadzenia – w marcu 2013 roku czwórka polskich himalaistów zdobywa Broad Peak. Nie lada sukces, bo nikomu na świecie jeszcze się ten wyczyn nie udał zimową porą. Radość trwała krótko, bo przy schodzeniu ze szczytu okazało się, że do bazy dotarło tylko dwóch, a pozostała dwójka zginęła. Nad ocalałymi rozpętało się piekło medialne, bo szli we czwórkę i we czwórkę mieli wrócić. Padały mocne oskarżenia, że egoistycznie nie poczekali na słabszych kolegów skazując ich na śmierć. Kiedy emocje ustały rodziny zmarłych himalaistów zorganizowały wyprawę żeby pogrzebać ciała swoich bliskich. Na tę wyprawę „wprosił się” także Jacek Hugo-Bader w roli tego, który miał relacjonować całą podróż. Książka z założenia miała być reportażem. A czym jest? Do końca nie wiadomo. Według mnie jest niespójna. Nie ma przejrzystej koncepcji. Trochę wspomnień, trochę historii, trochę opisu tragicznych wydarzeń. Wszystko jakby wymieszane ze sobą bez ładu i składu. Do tego, nie wiedzieć po co, autor umieścił opinie z forum internetowych (?) ludzi, którzy nawet nie podpisali się pod tym, co piszą. Ludzi, którzy góry znają najpewniej z perspektywy bryczki nad Morskie Oko, a którzy albo mocno negują postawę ocalałych alpinistów, albo jej bronią. Zrozumiałe byłoby umieszczenie opinii innych alpinistów i ludzi znających się na rzeczy....ale zwykli internauci piszący komentarze w sieci? Serio? W takiej książce? Ale to jeszcze nic - dalej jest dużo gorzej. Jacek Hugo-Bader bowiem jest w tym reportażu kompletnie pozbawiony empatii. Mam wrażenie, że pojechał na tę bardzo intymną i trudną podróż dlatego, że poczuł, że temat jest „chwytliwy”. Jego postawę zresztą świetnie opisuje wywiad, którego udzielił dziennikarzowi Newsweeka, w którym mówił: „Od razu wiedziałem, że to jest fantastyczny temat. Że mogę dostać wspaniały klejnot do ręki. Samo to, że jadą szukać ciał. To jest taki musik zawodowy: takiej książki nie było, więc ja taką napiszę„, „[..] wiedziałem, że to jest fenomenalny temat. Bez najmniejszej wątpliwości! Myślałem: „Kurde, Jezu, ale historia! Ale wariat! Odwalę jakiś numer, coś wymyślę, ale przecież muszę go jakoś przekonać. On musi mnie ze sobą zabrać!”. „[…] A jeszcze jak mi Jacek Berbeka powiedział, że pojadą z nami rodzice i narzeczona Tomka Kowalskiego! Jakaż to jest historia, co tam się będzie działo!”. Nie wiem, jak skomentować te cytaty. Brakuje w tej książce przede wszystkim taktu. Rodzina idzie po ciała swoich bliskich...wspina się z myślą, że za kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt metrów natrafi na zamarznięte zwłoki kogoś, kogo kochają, a Hugo-Bader opisuje to wszystko tak szalenie bez wyczucia. Ekscytuje się "co tam się będzie działo! Jezu ale historia". Zupełne jakby nie miał szacunku ani do zmarłych, ani do żyjących. Zresztą to, co można zauważyć to fakt, że Hugo-Bader w dużej mierze koncentruje się sam na sobie. Że mu zimno, że jak on ma napisać książkę skoro towarzysze nie chcą z nim gadać, że wydawnictwo wpłaciło już zaliczkę, że nikt się z nim nie podzielił ciasteczkami...Jak gdyby on był bohaterem tego reportażu. Nie poznajemy dokładnie historii ani zmarłych ani żyjących alpinistów, a jeżeli już to bardzo wyrywkowo. Szkoda, bo to mógł być naprawdę świetny reportaż. Piękna i smutna historia o miłości, o górach, o pożegnaniu z bliskimi. Próba pokazania, czym dla himalaistów jest pasja. Pasja silniejsza niż strach. Niestety w mojej opinii Hugo-Bader temu nie sprostał. A już czymś nie do przyjęcia dla mnie jest fabularyzowanie reportażu. Pisze o tym, jak to mogło wyglądać i co teoretycznie jeden do drugiego powiedział. A reportaż ma za zadanie zrelacjonować coś co było, a nie coś, co się autorowi reportażu wydaje, że mogło by być. Zawiodła mnie ta książka. Zawiodła i zniesmaczyła. A radosne określenie przez Hugo-Badera wyprawy mianem "Górskiego ochotniczego pogotowia pogrzebowego" dopełniło mojego zażenowania. Zdecydowanie nie polecam.

* zamieszczone cytaty pochodzą z wywiadu p. Dawida Karpiuka z J. Hugo-Baderem w gazecie Neewsweek z dn.06.06.2014

Jacek Hugo-Bader? Poważnie? Ten Jacek Hugo-Bader?! Czytałam i przecierałam oczy ze zdumienia. Jacek Hugo-Bader uważany za jednego z najlepszych reportażystów popełnia taką książkę? Porażka. Kompletna porażka. Kilka słów wprowadzenia – w marcu 2013 roku czwórka polskich himalaistów zdobywa Broad Peak. Nie lada sukces, bo nikomu na świecie jeszcze się ten wyczyn nie udał...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 586
  • Chcę przeczytać
    1 338
  • Posiadam
    797
  • Ulubione
    100
  • 2014
    92
  • Góry
    72
  • 2018
    54
  • Reportaż
    51
  • Teraz czytam
    46
  • Chcę w prezencie
    31

Cytaty

Więcej
Jacek Hugo-Bader Długi film o miłości. Powrót na Broad Peak Zobacz więcej
Jacek Hugo-Bader Długi film o miłości. Powrót na Broad Peak Zobacz więcej
Jacek Hugo-Bader Długi film o miłości. Powrót na Broad Peak Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także