Czy ktoś nie słyszał o trzech muszkieterach i ich młodym przyjacielu D’Artagnanie? Większość osób wie, że byli oni najlepszymi żołnierzami króla Francji i wrogami kardynała Richelieu. Jednak ich historia została wielokrotnie przekształcona, min. w filmie ,,Człowiek w żelaznej masce” czy serialu BBC ,,Muszkieterowie”(swoją drogą, serial jest cudowny). Warto jednak poznać oryginał Dumasa, bo dostarcza on naprawdę wielu wrażeń i w niczym nie ustępuje najlepszym filmom przygodowym.

Chociaż tytuł brzmi ,,Trzej muszkieterowie” to fabuła powieści Dumasa skupia się przede wszystkim na czwartym z nich. D’Artagnan to młody Gaskończyk, który przybywa do Paryża, by zrealizować swoje marzenie o zostaniu muszkieterem. Spotyka tam trzech doświadczonych muszkieterów – Atosa, Portosa i Aramisa i zaprzyjaźnia się z nimi. Cała czwórka będzie musiała stawić czoło wszechwładnemu kardynałowi Richelieu i demonicznej piękności Milady.

Ta książka to dla mnie dowód na to, że literatura lekka i przyjemna też może być arcydziełem. ,,Trzej muszkieterowie” to powieść przygodowa, pełna nagłych zwrotów akcji, tajemnic, wciągająca i sprawiająca, że czytelnik nie może się oderwać i chce koniecznie jak najszybciej poznać dalsze losy muszkieterów. Ale jednocześnie to znakomita powieść historyczna opisująca siedemnastowieczną Francję, walki protestantów i katolików i rywalizację o pełnię władzy między Ludwikiem XIII a kardynałem Richelieu. Portret epoki jest barwny i zapadający w pamięć, dzięki umiejętnemu połączeniu wydarzeń historycznych i fabularnych. To również powieść pełna wyrazistych postaci. Każdy z muszkieterów jest indywidualnością – D’Artagnan to typowy lekkomyślny młodzieniec, pełen marzeń i energii, Atos jest doświadczony przez los i najdojrzalszy z muszkieterów, Portos to niezbyt inteligentny siłacz, ale też wspaniały przyjaciel i wesoły kompan, a Aramis jest romantyczny i lekko tajemniczy. Niesamowite jest to, że chociaż wszyscy bohaterowie mają mnóstwo wad i często zachowują się nieodpowiednio, ani na chwilę nie można przestać ich lubić, choć ja czasem się na nich złościłam za niektóre decyzje. Moim ulubionym muszkieterem jest chyba Aramis, choć nie potrafię mu wybaczyć tego, co zrobił pod koniec.

Nie brak tu też drugoplanowych wątków miłosnych i ciekawych postaci kobiecych z Milady de Winter na czele. To kobieta całkowicie pozbawiona kręgosłupa moralnego, wyrachowana intrygantka dla której inni ludzie są jedynie narzędziami do osiągnięcia celu, ale zarazem osoba tak pełnokrwista i charakterna, że czyta się o niej z przyjemnością. Mamy też dumną i nieszczęśliwą królową Annę oraz Konstancję Bonacieux, jej oddaną służkę i ukochaną D’Artagnana, choć ta ostatnia akurat mojej wielkiej sympatii nie wzbudziła. Miałam wrażenie, że nie tyle jest zakochana w D’Artagnianie, co chce go wykorzystać by uratować królową oraz traktuje go jako pociechę po gburowatym i tchórzliwym mężu. Moją ulubioną damską postacią jest pokojówka Milady, Ketty, która została dość poszkodowana przez filmowców(pojawia się chyba tylko w starej ekranizacji z Richardem Chamberlainem). Urzekło mnie w niej to, że była taka dobra, wrażliwa i kochająca, potrafiła wykazać się też odwagą. Owszem, była trochę naiwna, ale to przecież jeszcze praktycznie nastolatka i ciężko po niej oczekiwać trzeźwego spojrzenia, zwłaszcza że właśnie po raz pierwszy się zakochała. Moim zdaniem, Ketty pasowała do D’Artagnana znacznie lepiej niż Konstancja, bo była bardziej ,,młodzieżowa”. Dumas chyba też lubił swoją bohaterkę, bo pisze o niej z wielką sympatią, a w jego innej powieści ,,Hrabia Monte Christo” pojawia się pod kilkoma względami przypominająca Ketty postać Hayde.

Serdecznie polecam Wam tę powieść. Jest w niej wszystko – niezwykłe przygody, charakterystyczni bohaterowie, tajemnice, sporo humoru, ale też odrobinę wzruszeń. I chociaż odrobinę wyżej stawiam ,,Hrabiego Monte Christo”, to ,,Trzech muszkieterów” również uważam za arcydzieło. Na pewno jeszcze wrócę do tej historii. Póki co, czytałam ją trzy razy i za każdym razem z taką samą ciekawością.

,, Od pierwszej miłości nie należy żądać dyskrecji. Pierwszej miłości towarzyszy tak wielka radość, że musi znaleźć sobie ujście, inaczej cię udusi.”

Czy ktoś nie słyszał o trzech muszkieterach i ich młodym przyjacielu D’Artagnanie? Większość osób wie, że byli oni najlepszymi żołnierzami króla Francji i wrogami kardynała Richelieu. Jednak ich historia została wielokrotnie przekształcona, min. w filmie ,,Człowiek w żelaznej masce” czy serialu BBC ,,Muszkieterowie”(swoją drogą, serial jest cudowny). Warto jednak poznać...