Albert Einstein to chyba jeden z bardziej wdzięcznych tematów, dla biografów maści wszelkiej.
Toteż i jakość opisania żywota jego, jest powiedzmy sobie dość różna...

Walter Isaacson jednakowoż stanął na wysokości zadania i za pomocą swych słów naszkicował nam portret Alberta, takiego jakim był.

Einsteina większość z nas kojarzy z lekcji fizyki, posiadamy również zdawkową, obiegową wiedzę na temat jego geniuszu.
I niestety w nieświadomości swej powielamy wiele "mitów", jak ten o braku zdolności matematycznych, nie bacząc na to, co on sam mawiał o sobie:

"Nigdy nie oblałem matematyki. Już przed piętnastym rokiem życia byłem całkiem dobry z rachunku różniczkowego i całkowego."

Ale czy tak naprawdę wiemy na czym polegał jego geniusz, jakim był człowiekiem, czego pragnął, czy potrafił kochać, śmiać się i cieszyć życiem?
Na te i wiele innych pytań stara się odpowiedzieć autor w książce: "Einstein. Jego życie, jego wszechświat"

Jest to pierwsza książka słynnego biografa jaką dane mi było przeczytać i przyznać muszę że wywarła na mnie ogromne wrażenie.
Styl Isaacsona bardzo przypadł mi do gustu, jest lekki, czasem wręcz gawędziarski a jednocześnie bardzo czytelny, spójny i rzeczowy. Autor niezwykle taktownie porusza się po tematach trudnych, opisując wady swego protagonisty bez częstego w takich wypadkach mentorskiego tonu. Umiejętnie posługuje się komplementem, ba wręcz podziwem, nie wpadając w "laurkowate" tony.

Walter Isaacson przez wiele lat dobijał się do drzwi Steve'a Jobsa, pragnąc napisać jego biografię. Steave jak to Steave spuszczał go po rynnie... Wyraził zgodę i udzielił mu wielu wywiadów, dopiero po przeczytaniu tej właśnie książki, gdy zobaczył rzetelność i obiektywność autora

Książka jako że opowiada o genialnym fizyku, zawiera również nieco fizyki teoretycznej. Walter Isaacson przedstawia nam niektóre z eksperymentów myślowych Einsteina i jest to dość strawne i pouczające.
Omawia jednak również Szczególną i Ogólną Teorię Względności, których nie można było w tym dziele pominąć i tu napotykamy dość strome schody...

Kim był Einstein?
Geniuszem, fizykiem, społecznikiem, pacyfistą, niewiernym mężem, niedoskonałym ojcem, wegetarianinem mówiącym bez ogródek o prawach zwierząt w świecie, który otwarcie odmawiał praw wielu grupom ludzi, showmanem cynicznie sprzedającym swój wizerunek mediom dla sławy...
Aby znaleźć odpowiedzi na te i inne pytania, musicie sami przeczytać tę książkę :)

Na koniec jeszcze słowa Einsteina które warto sobie wziąć do serca:

"Świat jest niebezpiecznym miejscem, nie z powodu tych, którzy czynią zło, ale z powodu tych, którzy na to patrzą i nic nie robią"

Serdecznie polecam.

Albert Einstein to chyba jeden z bardziej wdzięcznych tematów, dla biografów maści wszelkiej.
Toteż i jakość opisania żywota jego, jest powiedzmy sobie dość różna...

Walter Isaacson jednakowoż stanął na wysokości zadania i za pomocą swych słów naszkicował nam portret Alberta, takiego jakim był.

Einsteina większość z nas kojarzy z lekcji fizyki, posiadamy również...