# Wyzwanie LC 2022 na kwiecień – przeczytam książkę (nie tylko) dla dzieci.

Od jakiegoś czasu panuje moda, aby poczytni i znani AUTORZY kierowali swoje słowa do najmłodszych. Jedną z tych osób jest MANUELA GRETKOWSKA, którą znałam przede wszystkim jako znaną felietonistkę i autorkę utworu „Kosmitki”.
Napisała oryginalną, niepowtarzalną i nietypową BAJKĘ DLA…, o tematyce filozoficznej. Właśnie dla KOGO???
Według mnie dla najmłodszych jest stanowczo za trudna, nastolatki już bajek nie czytają, a dla dorosłych zbyt infantylna. Rodzice, którzy czytają swoim dzieciom, wybierają bajki klasyczne i sprawdzone o bohaterach lubianych przez dzieci.

Bajka opowiada o nastolatce Marysi, która wraz z matką i bratem podróżuje w czasie, poznając świat od czasów przed nasza erą. Spotyka tam sławnych filozofów i rozmawia z nimi, próbując zrozumieć poglądy filozoficzne, które głoszą. Poznaje m.in. Talesa z Miletu, Heraklita, Pitagorasa, Platona, Sokratesa, Arystotelesa, św. Augustyna, św. Tomasza, Ockhama i wielu innych FILOZOFÓW, których poglądy i głoszone nauki ukształtowały współczesny świat.
Książka jak widać dość specyficzna i napisana dość trudnym językiem jak dla dzieci. Dlatego też, bez pomocy dorosłego się nie obejdzie, który będzie jeszcze raz tłumaczył przeczytane opowiadanie. Jednakże takie rozmowy mogą być cenne i oddziałujące, które rozwiną intelektualnie każde dziecko (i nie tylko).
Myślę, że ta BAJKA nadaje się do wielokrotnego i wieloletniego wykorzystania. Może być pierwszym „PODRĘCZNIKIEM FOLOZOFII” dla dzieci i nastolatków. Może być również ciekawą inspiracją dla szczególnie uzdolnionych dzieciaków, którzy interesują się WSZYSTKIM i zadają kilka tysięcy pytań na minutę. Jej jednokrotne przeczytanie niewiele da i dziecku i dorosłemu, chyba że się jest absolwentem studiów filozoficznych, jak nasza autorka.

Podsumowując, to nieprzeciętna i ponadczasowa pozycja. To takie ARCYDZIEŁO w literaturze dziecięcej. W mojej biblioteczce trafia na najwyższe półki obok innych arcydzieł.
Polecam dorosłym i (nie tylko) do przeczytania swoim dzieciom!

# Wyzwanie LC 2022 na kwiecień – przeczytam książkę (nie tylko) dla dzieci.

Od jakiegoś czasu panuje moda, aby poczytni i znani AUTORZY kierowali swoje słowa do najmłodszych. Jedną z tych osób jest MANUELA GRETKOWSKA, którą znałam przede wszystkim jako znaną felietonistkę i autorkę utworu „Kosmitki”.
Napisała oryginalną, niepowtarzalną i nietypową BAJKĘ DLA…, o tematyce...

Marysia wraz z mamą, młodszym bratem i psem Ciapkiem wyruszają na wyprawę po czasie. Najpierw lądują w prehistorii, a potem pokonują kolejne lata starożytności wśród greckich filozofów.
Myślę, że to bardzo przyjemna książka dla dzieci. Ja sama, jako dorosła osoba, dowiedziałam się z niej wielu ciekawych rzeczy. Jednak sama historia mnie nie powaliła. Uważam, że mogła być trochę bardziej bogata w szczegóły. Czasem również narracja była trudna do zrozumienia, w jednej chwili postaci były tu, za chwilę pojawiały się tam. Także dialogi czasami nie dawały informacji, która osoba mówi. Jeśli więc chodzi o stronę techniczną, jest ona dość słaba.
Same postaci są ciekawe, myślę, że wiarygodne i interesujące dla dzieci. Książka na pewno pobudza wyobraźnię i uczy co nieco o historii filozofii w całkiem przystępny sposób. Nie jest to lektura obowiązkowa, ale może komuś przypadnie do gustu.

Marysia wraz z mamą, młodszym bratem i psem Ciapkiem wyruszają na wyprawę po czasie. Najpierw lądują w prehistorii, a potem pokonują kolejne lata starożytności wśród greckich filozofów.
Myślę, że to bardzo przyjemna książka dla dzieci. Ja sama, jako dorosła osoba, dowiedziałam się z niej wielu ciekawych rzeczy. Jednak sama historia mnie nie powaliła. Uważam, że mogła być...

Marysia to fajna dziewczyna szkoda że nie istnieje:(
Ależ istnieje ale w myślach i marzeniach:D
Więc w każdej chwili mogę się z nią spotkać:D

Marysia to fajna dziewczyna szkoda że nie istnieje:(
Ależ istnieje ale w myślach i marzeniach:D
Więc w każdej chwili mogę się z nią spotkać:D

Bardzo lubię Manuelę Gretkowską, jednak ta pozycja mnie rozczarowała. Za mało filozofii w filozofii i literatury dziecięcej w literaturze dziecięcej. Nie wiem dokładnie jak to ująć, ale czytając tę książkę czułam zgrzyt. Fabuła "umęczona", wiedza filozoficzna wrzucana to tu to tam. Zamęt, chaos, choć chronologia zachowana. No i niestety, przygoda kończy się na W. Ockhamie, czyli w XIV wieku.. A gdzie reszta???

Bardzo lubię Manuelę Gretkowską, jednak ta pozycja mnie rozczarowała. Za mało filozofii w filozofii i literatury dziecięcej w literaturze dziecięcej. Nie wiem dokładnie jak to ująć, ale czytając tę książkę czułam zgrzyt. Fabuła "umęczona", wiedza filozoficzna wrzucana to tu to tam. Zamęt, chaos, choć chronologia zachowana. No i niestety, przygoda kończy się na W. Ockhamie,...

Moja 9 letnia córka dostała ją w prezencie. Próbowała czytać sama, ale niestety wielu pojęć i słów nie rozumiała. Czytałyśmy więc ją ponownie, już razem. Urzekł mnie od razu piękny język, bogate słownictwo i ciekawa tematyka - rzadko spotykane połączenie na rynku literatury dziecięcej! Brawa dla autorki za próbę objaśniania pojęć z zakresu filozofii i tematów niewdzięcznych, a czasem trudnych takich jak np. śmierć. Polecam z czystym sumieniem dla ciekawskich, mądrych dzieci, które oczekują od lektury czegoś więcej niż wartka akcja. A jeśli zadają trudne pytania to warto podsunąć im tę książkę, samemu przeczytać i mieć świetne podłoże do "poważnych" rozmów o życiu ;)

Moja 9 letnia córka dostała ją w prezencie. Próbowała czytać sama, ale niestety wielu pojęć i słów nie rozumiała. Czytałyśmy więc ją ponownie, już razem. Urzekł mnie od razu piękny język, bogate słownictwo i ciekawa tematyka - rzadko spotykane połączenie na rynku literatury dziecięcej! Brawa dla autorki za próbę objaśniania pojęć z zakresu filozofii i tematów...

Świetna książka dla 11-12 latek. Mądra, ale nie nudna

Świetna książka dla 11-12 latek. Mądra, ale nie nudna

jeżeli to jest książka dla dzieci, to jestem dzieckiem. Dyskutujemy, powołujemy się na filozofów nie pamiętając o czym mówili. Dowcipna, bystra książka i tak potrzebna w niedouczonym kraju, gdzie zamykają wydziały filozofii, a zamiast tego religia w szkołach. chociaż trzeba przyznać Gretkowskiej że świetnie połączyła watki religijne i filozoficzne, brawo.

jeżeli to jest książka dla dzieci, to jestem dzieckiem. Dyskutujemy, powołujemy się na filozofów nie pamiętając o czym mówili. Dowcipna, bystra książka i tak potrzebna w niedouczonym kraju, gdzie zamykają wydziały filozofii, a zamiast tego religia w szkołach. chociaż trzeba przyznać Gretkowskiej że świetnie połączyła watki religijne i filozoficzne, brawo.

Dobry pomysł na wspólne czytanie z dzieckiem od lat 7. W tej książce wątki o stworzeniu swiata, idee filozoficzne stanowią tło dla opowieści o wędrówce w czasie mamy-byłej modelki wraz z dwójką dzieci w poszukiwaniu bibliotek i śladów czytelnictwa, nawet w Lascaux :)

Dobry pomysł na wspólne czytanie z dzieckiem od lat 7. W tej książce wątki o stworzeniu swiata, idee filozoficzne stanowią tło dla opowieści o wędrówce w czasie mamy-byłej modelki wraz z dwójką dzieci w poszukiwaniu bibliotek i śladów czytelnictwa, nawet w Lascaux :)