rozwińzwiń

Życie codzienne arystokracji

Okładka książki Życie codzienne arystokracji Maja Łozińska, Jan Łoziński
Okładka książki Życie codzienne arystokracji
Maja ŁozińskaJan Łoziński Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe PWN historia
296 str. 4 godz. 56 min.
Kategoria:
historia
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Naukowe PWN
Data wydania:
2013-10-16
Data 1. wyd. pol.:
2013-10-16
Liczba stron:
296
Czas czytania
4 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377053898
Tagi:
Historia mentalność zwyczaje arystokracja
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Design i moda w przedwojennej Polsce Maja Łozińska, Jan Łoziński
Ocena 7,0
Design i moda ... Maja Łozińska, Jan ...
Okładka książki Dwudziestolecie kobiet. Portrety Maja Łozińska, Jan Łoziński
Ocena 7,3
Dwudziestoleci... Maja Łozińska, Jan ...
Okładka książki Paderewski Maja Łozińska, Jan Łoziński
Ocena 8,0
Paderewski Maja Łozińska, Jan ...
Okładka książki Wojciech Kossak. Opowieść biograficzna Maja Łozińska, Jan Łoziński
Ocena 6,8
Wojciech Kossa... Maja Łozińska, Jan ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
71 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1
1

Na półkach:

Dla kogoś kto wchodzi w temat to świetne wydanie ! Poznaje świat który znałam jedynie z przekazów mego dziadka ... :) Wiele odesłań do żródeł i obszerna bibliografia gdzie zawsze mozna pogłębić wiedzę ...Ciekawa konstrukcja treści ...Każa polska rodzina szanująca swe tradycje myślę że powinna miec tą pozycje w bibliotece domowej ...Po resztę książek państwa Łozińskich z pewnością sięgnę!

Dla kogoś kto wchodzi w temat to świetne wydanie ! Poznaje świat który znałam jedynie z przekazów mego dziadka ... :) Wiele odesłań do żródeł i obszerna bibliografia gdzie zawsze mozna pogłębić wiedzę ...Ciekawa konstrukcja treści ...Każa polska rodzina szanująca swe tradycje myślę że powinna miec tą pozycje w bibliotece domowej ...Po resztę książek państwa Łozińskich z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
96
31

Na półkach:

Książkę przyjemnie się ogląda i trzyma w ręce. Mnóstwo ilustracji (choć nieco zbyt wiele w popularnego NAC),ładnie wkomponowanych, ciekawe marginesy, ogólnie edytorsko bardzo trafiona publikacja. Z treścią gorzej... Na pewno dla tych, którzy sporo już czytali o arystokracji nie będzie tu nic odkrywczego, autorzy powołują się na znane publikacje i pamiętniki. Ale odświeżyć wiadomości można.

Książkę przyjemnie się ogląda i trzyma w ręce. Mnóstwo ilustracji (choć nieco zbyt wiele w popularnego NAC),ładnie wkomponowanych, ciekawe marginesy, ogólnie edytorsko bardzo trafiona publikacja. Z treścią gorzej... Na pewno dla tych, którzy sporo już czytali o arystokracji nie będzie tu nic odkrywczego, autorzy powołują się na znane publikacje i pamiętniki. Ale odświeżyć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
404
395

Na półkach: ,

Pozycja ciekawa szczególnie od strony ikonograficznej. Prawie na każdej stronie znajdują się autentyczne zdjęcia pochodzące z czasów przed 1939 a przedstawiające właśnie codzienne życie ziemiaństwa.

Co do treści jest poprawna, jednak raczej niczego nowego się nie dowiedziałam. Ogólnie polecam.

Pozycja ciekawa szczególnie od strony ikonograficznej. Prawie na każdej stronie znajdują się autentyczne zdjęcia pochodzące z czasów przed 1939 a przedstawiające właśnie codzienne życie ziemiaństwa.

Co do treści jest poprawna, jednak raczej niczego nowego się nie dowiedziałam. Ogólnie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
1163
226

Na półkach: , ,

Łozińscy robią kawał dobrej roboty. Powinno być więcej tak rzetelnych autorów i takich książek. Świetne i ciekawe opisy, oryginalne zdjęcia, bogata bibliografia podnosząca wiarygodność tekstu, obecność redaktora i korektora w procesie tworzenia książki (wymienieni z nazwiska). Jak dla mnie wszystko, czego potrzebuję!

Łozińscy robią kawał dobrej roboty. Powinno być więcej tak rzetelnych autorów i takich książek. Świetne i ciekawe opisy, oryginalne zdjęcia, bogata bibliografia podnosząca wiarygodność tekstu, obecność redaktora i korektora w procesie tworzenia książki (wymienieni z nazwiska). Jak dla mnie wszystko, czego potrzebuję!

Pokaż mimo to

avatar
162
21

Na półkach: ,

Ambrozja dla mojej duszy. Uwielbiam książki o polskiej arystokracji i jej siedzibach rodowych.

Ambrozja dla mojej duszy. Uwielbiam książki o polskiej arystokracji i jej siedzibach rodowych.

Pokaż mimo to

avatar
489
190

Na półkach:

Po wizycie w średniozamożnych ziemiańskich dworkach przyszedł czas na przestronne i bogato wyposażone pałace. Naszymi przewodnikami są Maja i Jan Łozińscy. W poprzedniej książce "W ziemiańskim dworze" opowieści o dawnych czasach snuto zgodnie z cyklem pór roku. Wędrówkę rozpoczynaliśmy od przygotowań do świąt Bożego Narodzenia i karnawału, przechodziliśmy przez zatłoczone dworskie kuchnie w okresie wielkanocnym, przypatrywaliśmy się żniwom, by zakończyć naszą wizytę w dziewiętnastowiecznym dworze podczas jesiennych przygotowań do kolejnej zimy. Taka systematyka okazała się mniej przydatna w przypadku najzamożniejszej warstwy ziemiaństwa. Arystokratka rzadko doglądała przygotowywania konfitur, nie interesowała się urządzaniem lodowni czy sporządzaniem zapasów tak jak średniozamożna ziemianka. Pory roku w przedstawieniu życia tej sfery mają więc mniejsze znaczenie. Tym razem wędrujemy więc zgodnie z układem pomieszczeń w pałacu. Naszą wizytę rozpoczynamy w pokoju dziecinnym. Następnie zasiadamy przy jadalnianym stole i przenosimy się na dłużej do sali balowej. Wreszcie zostajemy wpuszczeni do najbardziej reprezentacyjnego pomieszczenia - salonu. Później niestety czeka nas noc w pokojach gościnnych, które nawet w najbogatszych domach bywają wyjątkowo zaniedbane. Już w kolejnym rozdziale autorzy rekompensują nam jednak te niedogodności zabierając nas do sypialni i garderoby. W końcu czeka nas wyjście na zewnątrz pałacu - znajdujemy się na polowaniu. Znajdzie się także coś dla miłośników koni (zarówno tych arabskich, jak i mechanicznych) - rozdział "W stajni, w garażu".

Maja i Jan Łozińscy to dla mnie sprawdzona marka. Zawiodłem się tylko raz - podczas lektury "W przedwojennej Polsce". Zupełnie mnie ta książka nie zaciekawiła. Zgromadzono zbyt wiele faktów, nie troszcząc się zbytnio o atrakcyjne przedstawienie ich czytelnikowi. Należy jednak pamiętać, że publikacja ta to jedna z pierwszych małżeństwa zapalonych historyków. Od tego czasu ich pióra wyrobiły się i przedstawiają zdecydowanie wyższy poziom. Książkę "W ziemiańskim dworze" czytałem już trzy razy i wcale nie mam jej dość. Wręcz przeciwnie - jak będę mieć czas to w zimie chętnie zajrzę do niej po raz kolejny. W "Życiu codziennym arystokracji" autorzy użyli wszystkich swoich umiejętności. Narracja jest wartka i płynna. Zebrano dość dużą liczbę informacji, co nie odbija się w jakimkolwiek stopniu na przyjemności wynoszonej z lektury. Mam wrażenie, że czytałem najlepszą powieść. Na pewien czas teleportowałem się do arystokratycznego pałacu doby XIX i początków XX wieku. Żal mi było go opuszczać...

Bardzo mi się podoba częste przytaczanie fragmentów wspomnień i pamiętników. Nic nie mówi lepiej o minionych czasach niż zapiski ludzi, którzy potrafili przez kilkadziesiąt lat przelać na papier większość swoich trosk, radości, zmartwień i niepokojów. Cieszę się, że autorzy znają miarę w cytowaniu. Książki jednego z dość popularnych autorów zajmujących się tematyką dwudziestolecia międzywojennego wyglądają tak, że jedna trzecia publikacji do fragmenty innych utworów. Temu mówię stanowcze nie. Na szczęście w "Życiu codziennych arystokracji" znalazło się tyle odwołań do dzienników i wspomnieć, że nie rażą one i nie przysłaniają autorskiego tekstu, który przedstawia się znakomicie. Jedyne czego mi brakowało to anegdot. Kilka pewnie znalazło się w poszczególnych rozdziałach, ale nie utkwiły mi w pamięci (a to o czymś świadczy).

To, co mnie zaskoczyło podczas lektury to sposób wychowywania dzieci. Wiedziałem, że w średniozamożnych ziemiańskich dworach hołdowano surowemu podejściu do latorośli i sztywnemu planowi ich dnia. Spodziewałem się, że w pałacach kwestia ta wyglądała trochę inaczej. Tymczasem mali książęta i hrabianki nie mogli liczyć na taryfę ulgową. O w pół do szóstej rano pobudka, pół godziny później rozpoczynały się lekcje, które trwały do trzynastej (przewidziano dwie krótkie przerwy na posiłki). Po czterech godzinach przeznaczanych na "rekreację" wracano do książek. Zajęcia kończono dopiero o dwudziestej. Zwracano także uwagę, by dzieci nie wyręczały się służbą i jak najwięcej rzeczy wykonywały same. Historia pokazała, że wychowanie to przyniosło niezwykłe skutki. Przedstawiciele tej sfery w wyniku wojny i barbarzyńskiego zajęcia naszego terytorium przez Armię Czerwoną po tzw. "wyzwoleniu" stracili niemalże wszystko - swoich bliskich, pozycję społeczną, majątek i źródło utrzymania. A mimo to nie poddali się i nie ulegli załamaniu. Dużą rolę na pewno odgrywało w tej sytuacji staranne wychowanie katolickie. Arystokracja była silnie związana z Kościołem. Dochodziło nawet do takich sytuacji, jak w domu Marii i Franciszka Potockich, w którym pokój pierworodnego syna urządzona w dwóch barwach - białej i niebieskiej, nawiązując do barw maryjnych.

Jak zwykle, w przypadku serii PWN dotyczącej ziemiaństwa, muszę powtórzyć słowa o wspaniałej oprawie technicznej - mnóstwo reprodukcji fotografii tematycznie dobranych do omawianych kwestii, bardzo dobrej jakości papier, twarda okładka i dbałość o detale. Wszystko to lekturę "Życia codziennego arystokracji" czyni jeszcze atrakcyjniejszą. Z pewnych względów "W ziemiańskim dworze" jest mi bliższe. Nie oznacza to jednak, że nie zamierzam zaglądać po raz kolejny do najnowszej książki Mai i Jana Łozińskich. Czas spędzony z ich książką był dla mnie wspaniałą podróżą w przeszłość, do której zachęcam wszystkich moli książkowych zafascynowanych życiem codziennych w dawnych czasach, którzy chcą się dowiedzieć, jak to drzewiej bywało...

[Opinia pochodzi z bloga: librimagistri.blogspot.com]

Po wizycie w średniozamożnych ziemiańskich dworkach przyszedł czas na przestronne i bogato wyposażone pałace. Naszymi przewodnikami są Maja i Jan Łozińscy. W poprzedniej książce "W ziemiańskim dworze" opowieści o dawnych czasach snuto zgodnie z cyklem pór roku. Wędrówkę rozpoczynaliśmy od przygotowań do świąt Bożego Narodzenia i karnawału, przechodziliśmy przez zatłoczone...

więcej Pokaż mimo to

avatar
564
33

Na półkach: ,

Arystokracja, rozumiana w kategoriach grupy społecznej, wciąż wzbudza kontrowersje. Bywa ona postrzegana jako opływająca w dostatki banda darmozjadów, niesłusznie wyniesionych na piedestał przez majątek i urodzenie.

Równie często jednak o arystokracji wspomina się z pewną nutką nostalgii i zadumy nad minionymi czasami. Dostrzega się wówczas ogrom jej zalet, klasę, działalność dobroczynną i kulturalną. Gdzieś obok tego nierozstrzygniętego podsumowania pojawiają się publikacje pokroju „Życia codziennego arystokracji”, które nie mają na celu wystawiania ocen. Są natomiast zaproszeniem pod wielkopańską strzechę, do bawialni i sypialni rodzin Radziwiłłów, Czartoryskich lub Branickich. Maja i Jan Łozińscy zabierają czytelnika w podróż po szlacheckim domu, nie oszczędzając wizyt w częściach mniej reprezentacyjnych.

Recenzja opublikowana w całości na moim blogu:
http://kocielektury.blogspot.com/2014/07/maja-i-jan-ozinscy-zycie-codzienne.html

oraz w serwisie Literadar:
http://literadar.pl/pl/newsy/527/Zycie_codzienne_arystokracji

Arystokracja, rozumiana w kategoriach grupy społecznej, wciąż wzbudza kontrowersje. Bywa ona postrzegana jako opływająca w dostatki banda darmozjadów, niesłusznie wyniesionych na piedestał przez majątek i urodzenie.

Równie często jednak o arystokracji wspomina się z pewną nutką nostalgii i zadumy nad minionymi czasami. Dostrzega się wówczas ogrom jej zalet, klasę,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
960
75

Na półkach: , , , ,

Książka pięknie wydana, bogata szata graficzna. Czyta się szybko i przyjemnie, jednak zawarte w niej informacje są zbyt ogólne.

Książka pięknie wydana, bogata szata graficzna. Czyta się szybko i przyjemnie, jednak zawarte w niej informacje są zbyt ogólne.

Pokaż mimo to

avatar
1962
1299

Na półkach: , ,

Lubię książki państwa Łozińskich. Rzetelne informacje, oryginalne zdjęcia i wiele ciekawostek, to zalety ich wydawnictw.

Lubię książki państwa Łozińskich. Rzetelne informacje, oryginalne zdjęcia i wiele ciekawostek, to zalety ich wydawnictw.

Pokaż mimo to

avatar
1306
1281

Na półkach: , ,

Pięknie wydana, elegancko napisana. Dla pasjonatów będzie to bardzo ciekawa pozycja.

Pięknie wydana, elegancko napisana. Dla pasjonatów będzie to bardzo ciekawa pozycja.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    319
  • Przeczytane
    90
  • Posiadam
    25
  • Historia
    10
  • Chcę w prezencie
    6
  • Dwudziestolecie międzywojenne
    4
  • Przeczytane w 2014
    3
  • 2013
    3
  • Ulubione
    2
  • Popularnonaukowe
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Życie codzienne arystokracji


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne