Plastikowe M3, czyli czeska pornografia

Okładka książki Plastikowe M3, czyli czeska pornografia Petra Hůlová
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Plastikowe M3, czyli czeska pornografia
Petra Hůlová Wydawnictwo: Afera literatura piękna
160 str. 2 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Umělohmotný třípokoj
Wydawnictwo:
Afera
Data wydania:
2013-09-23
Data 1. wyd. pol.:
2013-09-23
Data 1. wydania:
2006-01-01
Liczba stron:
160
Czas czytania
2 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788393212071
Tłumacz:
Julia Różewicz
Tagi:
literatura czeska
Średnia ocen

                5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Fabularie nr 2 (26) 2021 Łukasz Barys, Michał Cichy, Agnieszka Czoska, Piotr Dardziński, Maciej Dobosiewicz, Victor Ficnerski, Konrad Góra, Justyna Hankus, Natasha Helvin, Petra Hůlová, Klara Hveberg, Miljenko Jergović, Karolina Kapusta, Michał P. Lipka, Anna Maślanka, Marcin Mielcarek, Ewa Olejarz, Redakcja magazynu Fabularie, Emilia Walczak, Małgorzata Wątor, Aleksandra Woźniak-Marchewka
Ocena 9,3
Fabularie nr 2... Łukasz Barys, Micha...
Okładka książki Fabularie nr 2 (17) 2018 L'ubomir Feldek, Anna Frajlich, Petra Hůlová, Robert Kania, Marcin Królikowski, Danka Markiewicz, Grzegorz Pełczyński, Ján Púček, Redakcja magazynu Fabularie, Dawid Szkoła, Magdalena Wichrowska, Olga Wróbel
Ocena 8,0
Fabularie nr 2... L'ubomir Feldek, An...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Jak zadowolić kobietę?



1898 361 182

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
111 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
273
201

Na półkach: , , ,

Petra Hůlová, to prawdopodobnie jedna z najwybitniejszych autorek czeskich (muszę wierzyć na słowo, bo z jej prozą spotykam się po raz pierwszy), jest laureatką najważniejszych czeskich nagród literackich, a Plastikowe M3, o którym dziś mowa, zostało przeniesione na deski teatru. I tak się właśnie zastanawiam jak by tu zacząć opowieść o tej książce, żeby nie wyszło płasko i masłowato.
Plastikowe M3, czyli czeska pornografia, to książka, która wnerwia, podnieca, wznieca, zachwyca i odkrywa, obala i rozwala, jak kto woli. To sto pięćdziesiąt trzy strony luksusu słownego, jaki podarowała czytelnikom sama autorka, a w przypadku Polaków również tłumaczka Julia Różewicz.
Aby krótko streścić fabułę napiszę, że jest to monolog trzydziestoletniej prostytutki, która odkrywa tajniki najstarszego zawodu świata. Ale proszę Państwa, jak ona to robi! To znawczyni świata, relacji międzyludzkich. Zdaje się, że ta kobieta poprzez kuluary swojego łoża, odkryła wszelką tajemnicę, jaka tylko może istnieć między kobietą a mężczyzną w digiświecie. Dziwicie się? Digiświat? To nic innego jak to, w czym obecnie żyjemy na co dzień. Właścicielka plastikowego M3 tego nie pochwala, jest tradycjonalistką, czego daje wyraz w swoich przemyśleniach. Zmysł obserwacji to ona ma! I to jeszcze jaki! Profesjonalistka w każdym calu. Ma dopiero trzydzieści lat, ale niczym stara wyga bryluje w swoim plastikowym M3 obsługując luksusową klientelę, przy okazji poczynając obserwacje godne prawdziwego psychologa, a nawet psychiatry, choć sama zarzeka się, że nie cierpi psychologizowania i kiedy klient zabiera się do smętnej gadki, szybciutko kończy takie spotkanko.
Jak widać nie trzeba być obieżyświatem, aby poznać tajemnice oka cyklopa i raszpli (penis męski). Można brylować między plastikowym mieszkankiem, a galerią handlową i chłonąć więcej niż psycholog, który gości na swojej kozetce setki pacjentów dziennie. Czytając sama powoli zaczynałam się gubić w skojarzeniach, kim właściwie jest ta kobieta? Psychologiem, prostytutką, a może filozofem? Niby mimochodem, między jednym klientem, a drugim, tak sobie napomyka, o czymś wspomina, nawiązuje, a to do różowego krawata, a to do zapasowych bluzek taszczonych w przepastnych torbach przez kobiety dotknięte menopauzą. Nowoczesna kurtyzana ma wiele do powiedzenia, ba, w myślach kręci swój własny program telewizyjny, który rozwiązuje tajemnice tego świata (kim są kobiety z torbami, stryjkotatulowie itd.) Fantazja, wyrafinowanie i wiedza godna pozazdroszczenia, okraszona zmysłem wynalazcy, tak bym określiła w kilku słowach bohaterkę tej nietuzinkowej książeczki.
Plastikowe M3 zdecydowanie nie jest książką dla każdego. Co wrażliwszych może ogłuszyć, kiedy bez pardonu i zażenowania od pierwszej strony wtyka się w każdą najmniejszą część ciała, drażni, miętosi i wyciska siódme poty, czy co tam jeszcze…
Na kolana powala tłumaczenie Julii Różewicz, która po tej lekturze stała się dla mnie mistrzem słowa i słowotwórstwa. Trzeba mieć nie lada głowę, (taki eufemizm) żeby tak doskonale przetłumaczyć tekst trudny, naładowany nowym słowem, jeśli nie swobodnym słowotwórstwem. Nie wiem jak czytałoby mi się tę książkę w oryginale, ale mam wrażenie, że sukces w Polsce zapewniło jej genialne tłumaczenie właśnie. Oj fantazja Pani Julii nie zna granic. To trzeba przyznać. Nie chcę tutaj sypać wulgaryzmami, których w książce jest wiele (pierwszy raz mnie tak bardzo nie raziło nagromadzenie tylu brzydalskich słów), a cytowane tak ad hoc, bez kontekstu, mogłyby nie zostać dobrze odebrane. Wspomnę więc tylko o zabujałce, stryjkotatulku (to jest dopiero historia!), wstydziochu nadwstydziochowatym i mój numer jeden, czyli określenie sąsiadek bohaterki z tej samej kamienicy, jako ciężkodupiaste schabybaby. Czytając Plastikowe M3, pękałam ze śmiechu, rozszerzałam oczy ze zdziwienia, a niejednokrotnie zakrywałam oczy ręką. No rozebrała nas Pani Hůlová do naga! Bez dwóch zdań!
Kawał doskonałej literatury!

Petra Hůlová, to prawdopodobnie jedna z najwybitniejszych autorek czeskich (muszę wierzyć na słowo, bo z jej prozą spotykam się po raz pierwszy), jest laureatką najważniejszych czeskich nagród literackich, a Plastikowe M3, o którym dziś mowa, zostało przeniesione na deski teatru. I tak się właśnie zastanawiam jak by tu zacząć opowieść o tej książce, żeby nie wyszło płasko i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    217
  • Przeczytane
    132
  • Posiadam
    48
  • Literatura czeska
    5
  • Legimi
    4
  • Teraz czytam
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • 2016
    2
  • 2015
    2
  • 2013
    2

Cytaty

Więcej
Petra Hůlová Plastikowe M3, czyli czeska pornografia Zobacz więcej
Petra Hůlová Plastikowe M3, czyli czeska pornografia Zobacz więcej
Petra Hůlová Plastikowe M3, czyli czeska pornografia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także