rozwińzwiń

Kacica

Okładka książki Kacica Pavel Kohout
Okładka książki Kacica
Pavel Kohout Wydawnictwo: Dowody Seria: Stehlík literatura piękna
412 str. 6 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Stehlík
Tytuł oryginału:
Katyně
Wydawnictwo:
Dowody
Data wydania:
2015-04-23
Data 1. wyd. pol.:
1995-01-01
Liczba stron:
412
Czas czytania
6 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788393811281
Tłumacz:
Józef Waczków
Tagi:
literatura czeska Szczygieł kat szkoła katów dowody na istnienie
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
241 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
144
144

Na półkach:

Moja żona twierdzi, że moja ciekawość jest tak wielka, że jestem gotowy przeczytać nawet książkę telefoniczną od początku do końca. To prawda, ale nie dotyczy Kacicy. 105 stron i pass. Życie jest zbyt krótkie.
To niby surrealizm, niby miało być jak u Kafki ( nie lubię Kafki ). Dla mnie sztuczne i bez sensu. Już dziękuję.

Moja żona twierdzi, że moja ciekawość jest tak wielka, że jestem gotowy przeczytać nawet książkę telefoniczną od początku do końca. To prawda, ale nie dotyczy Kacicy. 105 stron i pass. Życie jest zbyt krótkie.
To niby surrealizm, niby miało być jak u Kafki ( nie lubię Kafki ). Dla mnie sztuczne i bez sensu. Już dziękuję.

Pokaż mimo to

avatar
70
70

Na półkach: , ,

Lektura obowiązkowa!
To trochę abstrakcyjna historia stworzenia szkoły dla...katów...także dla dziewczynek! Choć abstrakcja to mocno osadzona w ponurych czasach czechosłowackiego socjalizmu lat 50-60 XX wieku. Śmieszy, przeraża, brzydzi i zmusza do myślenia.
Mnie tę książkę polecił znany w PL Czechofil - Mariusz Szczygieł.
Autor po wydaniu tej książki miał kłopoty z powrotem do kraju, ponieważ czescy celnicy uznali, że obraził i ośmieszył ich ojczyznę...
Na początku jest pewna przydługa scena kiedy główny bohater tłumaczy filozoficznie przyczyny powołania takiej szkoły. Warto ją jednak przeczytać, bo wprowadza zarówno w realia socjalistycznej Czechosłowacji jak i abstrakcyjny świat powieści; trochę prześmiewczy, trochę przerażający.
Tej książki się nie zapomina. Polecam

Lektura obowiązkowa!
To trochę abstrakcyjna historia stworzenia szkoły dla...katów...także dla dziewczynek! Choć abstrakcja to mocno osadzona w ponurych czasach czechosłowackiego socjalizmu lat 50-60 XX wieku. Śmieszy, przeraża, brzydzi i zmusza do myślenia.
Mnie tę książkę polecił znany w PL Czechofil - Mariusz Szczygieł.
Autor po wydaniu tej książki miał kłopoty z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
67
21

Na półkach:

Zaskakująca historia o kacicy w soc-realistyczno-baśniowym anturażu. + informacje o fachowej strangulacji
taka ukryta perełka

Zaskakująca historia o kacicy w soc-realistyczno-baśniowym anturażu. + informacje o fachowej strangulacji
taka ukryta perełka

Pokaż mimo to

avatar
28
27

Na półkach:

Początek ciekawy, potem niestety gorzej. Nie wiem czy to potrzeba zadziwiania pomysłami autora, czy moje nieprzygotowanie do tematyki szkoleniowej, ale nie chciałbym już tej książki trzymać w ręku. Pozycja jedynie dla bardzo zaawansowanych wielbicieli czeskiego stylu, myślałem że do nich należę, ale jednak nie.

Początek ciekawy, potem niestety gorzej. Nie wiem czy to potrzeba zadziwiania pomysłami autora, czy moje nieprzygotowanie do tematyki szkoleniowej, ale nie chciałbym już tej książki trzymać w ręku. Pozycja jedynie dla bardzo zaawansowanych wielbicieli czeskiego stylu, myślałem że do nich należę, ale jednak nie.

Pokaż mimo to

avatar
419
87

Na półkach: ,

Jeśli ktoś mnie zapyta, czy ta książka mi się podobała, odpowiem - nie . To było ciekawe doświadczenie, ale tak okropny, dziwny i kontrowersyjny styl pisania, sprawił, że była to dla mnie męczarnia. Nigdy tak długo nie czytałam jednej książki. Z jednej strony czeski lubiany przez mnie absurd i kontrowersyjne opisy, z drugiej odniesienie do wszystkiego i równocześnie do niczego. Jeśli to Kohouta najlepsza książka, to niestety nie sięgnę po żadną inną.
Pomysł miał Kohout może i dobry, ale gorzej z wykonaniem. Czytało się to po prostu źle. Książka ta jest w Czechach znana, chyba nawet jest obowiązkową lekturą, więc postanowiłam zapytać, co o niej sądzą moi trzej brneńscy "kamarádí". Nie przekażę dosłownie, ale każdy z nich użył niecenzuralnych słów. To aż tak nie dziwi, bo przecież niektóre polskie lektury, których czytać również się nie da, są wyniesione na piedestał i są uważane za dumę narodową.

Jeśli ktoś mnie zapyta, czy ta książka mi się podobała, odpowiem - nie . To było ciekawe doświadczenie, ale tak okropny, dziwny i kontrowersyjny styl pisania, sprawił, że była to dla mnie męczarnia. Nigdy tak długo nie czytałam jednej książki. Z jednej strony czeski lubiany przez mnie absurd i kontrowersyjne opisy, z drugiej odniesienie do wszystkiego i równocześnie do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
119
57

Na półkach:

Pewnie, gdybym czytał w liceum, zrobiłaby na mnie większe wrażenie. Pewnie dla kogoś może być szokująca - dla mnie niezbyt. Fajne erudycyjne wstawki z historii sztuki katowskiej (kaciej? katostwa?).
W dołączonych do książki podziękowaniach autor wymienia liczne osoby, które zmotywowały go do dokończonia powieści. I tą potrzębę motywacji widać miejscami w książce. Nie wszystko się klei tak jak by mogło (a może i powinno),miejscami męczące. Metafora za to przednia i po uwzględnieniu historycznych okolicznośni (a także biograficznych) należy się autorowi high five. Oby nie pierdnął!

Pewnie, gdybym czytał w liceum, zrobiłaby na mnie większe wrażenie. Pewnie dla kogoś może być szokująca - dla mnie niezbyt. Fajne erudycyjne wstawki z historii sztuki katowskiej (kaciej? katostwa?).
W dołączonych do książki podziękowaniach autor wymienia liczne osoby, które zmotywowały go do dokończonia powieści. I tą potrzębę motywacji widać miejscami w książce. Nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
195
178

Na półkach:

Książka dziwna... początek bardzo mi się spodobał... tematyka niezwykle oryginalna... spodziewałam się książki z dobrym, inteligentnym czeskim humorem. Potencjalnie książka taka powinna być - miała ku temu idealne warunki. Natomiast momentami musiałam przerzucać kartki, nie będąc w stanie czytać ponieważ granice przyzwoitości i subtelności zostały mocno przekroczone.

Książka dziwna... początek bardzo mi się spodobał... tematyka niezwykle oryginalna... spodziewałam się książki z dobrym, inteligentnym czeskim humorem. Potencjalnie książka taka powinna być - miała ku temu idealne warunki. Natomiast momentami musiałam przerzucać kartki, nie będąc w stanie czytać ponieważ granice przyzwoitości i subtelności zostały mocno przekroczone.

Pokaż mimo to

avatar
2
1

Na półkach:

Rewelacyjna powieść! Przewrotna i dowcipna.

Niestety to wydanie (seria Stehlik) ze względu na stosunkowo małą, nieorganiczną dla oka czcionkę sprawia, że przez tekst trzeba się przedzierać. Styl Kohouta jest niełatwy (mało dialogów, bardzo długie, najeżone skrótami myślowymi) i wymagający skupienia, a taka forma nie ułatwia jego przyswojenia na pewno. Polecałbym wygrzebanie w bibliotece pierwszego wydania (choć podobno tłumaczenie sprzed rewizji zawiera parę kwiatków).

Rewelacyjna powieść! Przewrotna i dowcipna.

Niestety to wydanie (seria Stehlik) ze względu na stosunkowo małą, nieorganiczną dla oka czcionkę sprawia, że przez tekst trzeba się przedzierać. Styl Kohouta jest niełatwy (mało dialogów, bardzo długie, najeżone skrótami myślowymi) i wymagający skupienia, a taka forma nie ułatwia jego przyswojenia na pewno. Polecałbym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1132
958

Na półkach: ,

Dziwna to książka, żeby nie napisać: dziwaczna. I nawet to nie o tematykę mi idzie, chociaż moim zdaniem Autor wielokrotnie przekracza granice dobrego smaku. Pomysł jest kontrowersyjny, jednak można od biedy, przy dużej dawce dobrej woli, uznać go za oryginalny i nośny w tamtych, dysydenckich czasach, ale już sam sposób realizacji był dla mnie mało strawny. Narracja rwie się, jest dziwnie (!) poszadkowana, przerywa się nagle i przechodzi w inny wątek, trudno się momentami połapać czy jest się jeszcze w poprzedniej opowieści czy już w następnej, teraz czy wcześniej. Męczące to i mało, jak dla mnie, komunikatywne. Dziwiłam się, kiedy mój mąż czytając „Kacicę“ stękał i marudził, teraz ja trochę postękałam i pomarudziłam. Nie poddałam się i doczytałam do końca. Trudno mi jednak napisać, że ta lektura mnie w jakikolwiek sposób ubogaciła. Może kiedyś miała urok antyrządowego wybryku. Dzisiaj po uroku, lekkości i po antysystemowości nie zostało, jak dla mnie, ani śladu. „Kacica“ jest raczej męczącą ramotą, tylko dla naprawdę wytrwałych czytelników. A Lizince tak daleko do gombrowiczowskiej Iwony jak samemu Kohoutowi do Gombrowicza. Znaj proporcium, mocium panie.

Dziwna to książka, żeby nie napisać: dziwaczna. I nawet to nie o tematykę mi idzie, chociaż moim zdaniem Autor wielokrotnie przekracza granice dobrego smaku. Pomysł jest kontrowersyjny, jednak można od biedy, przy dużej dawce dobrej woli, uznać go za oryginalny i nośny w tamtych, dysydenckich czasach, ale już sam sposób realizacji był dla mnie mało strawny. Narracja rwie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1178
72

Na półkach:

Ogromne rozczarowanie.
Przede wszystkim - strasznie napisana i tak samo strasznie się to czyta. Raz - powtórzenia oraz mnóstwo irytujących wtrąceń narratora w dialogach.
Dwa - dziwna stylistyka, zdania tak bardzo złożone, że na końcu zapomina się początku. Trzy - dłużyzny i "nieśmieszyzny" aka humor na siłę. Ja uwielbiam czeską literaturę i czeski humor, nawet (zwłaszcza?) ten głupawy i "prymitywny", ale tutaj nie wiem co to miało być. Ogólnie - nudnawa i nijaka.
Cztery gwiazdki - tylko za sam pomysł na kacicę.

Ogromne rozczarowanie.
Przede wszystkim - strasznie napisana i tak samo strasznie się to czyta. Raz - powtórzenia oraz mnóstwo irytujących wtrąceń narratora w dialogach.
Dwa - dziwna stylistyka, zdania tak bardzo złożone, że na końcu zapomina się początku. Trzy - dłużyzny i "nieśmieszyzny" aka humor na siłę. Ja uwielbiam czeską literaturę i czeski humor, nawet...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    517
  • Przeczytane
    322
  • Posiadam
    109
  • Ulubione
    15
  • Teraz czytam
    15
  • Literatura czeska
    14
  • Chcę w prezencie
    7
  • Czechy
    5
  • Literatura piękna
    4
  • 2018
    4

Cytaty

Więcej
Pavel Kohout Kacica Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także