rozwiń zwiń

Skafander i motyl

Okładka książki Skafander i motyl
Jean-Dominique Bauby Wydawnictwo: słowo/obraz terytoria literatura piękna
136 str. 2 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
słowo/obraz terytoria
Data wydania:
2013-08-05
Data 1. wyd. pol.:
1997-01-01
Liczba stron:
136
Czas czytania
2 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374531252

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
1300 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
7896
6754

Na półkach: ,

WIĘZIEŃ WŁASNEGO CIAŁA

Przerażająca, przejmująca, wstrząsająca – przepełniona nadzieją autobiograficzna książka o beznadziei.

Wyobraźcie sobie, że jesteście sparaliżowani. Nie możecie ruszyć ręką, nogą, głową, palcem nawet. Wasz organizm jest w stanie jednie wykonać nieznaczne drgnięcie, byście mogli choć ułamek milimetra przesunąć kończynę, żeby zmniejszyć przejmujący ból. Nie potraficie nawet przełknąć śliny, a jedyne, do czego jesteście zdolni, to mruganie powieką. Jedną. Jedyną. Wasz sposób na komunikację ze światem. I tak do końca życia, w trakcie którego Wasz stan nie ulegnie poprawie…

Z czymś takim zmierzył się Jean-Dominique Bauby. Człowiek, któremu w życiu dobrze się układało, do momentu, kiedy dostał niespodziewanego wylewu. Efekt? Uszkodzenie rdzenia przedłużonego i paraliż, a właściwie jego najgorsza odmiana: locked-in syndrome. Uwięziony we własnym ciele, więzień szpitala i niemocy, bez szans na wyjście z tego stanu, próbuje dalej żyć. Sensem życia zaś staje się dla niego pisanie książki. Relacji z codzienności. Chociaż pisanie to za dużo powiedziane – Bauby mrugnięciem powieki dyktuje jej treść litera po literze, dając dowód siły ludzkiego ducha i determinacji, która potrafi utrzymać przy życiu lepiej, niż najnowocześniejsza aparatura medyczna.

Z jego syzyfowej pracy, pracy, której nawet nie potrafię sobie wyobrazić, wyszła cienka, bo licząca sobie zaledwie nieco ponad sto dwadzieścia stron, książka, która przejmuje do głębi serca, duszy, umysłu i szpiku kości nawet. Książka, o której nie da się zapomnieć. Nawet teraz, kiedy piszę te słowa, mam ciarki na plecach. A przecież wiedziałem co mnie czeka, widziałem już w końcu film, znałem dobrze te zdarzenia. I co z tego, kiedy film, choć także przejmujący i poruszający, nie mógł się jednak równać z relacją z pierwszej ręki. Słowami wymruganymi przez człowieka, dla którego każdy dzień był agonią i walką. Agonią i walką, która przecież zdarzyć się może każdemu z nas. Trudno jest w to uwierzyć, w trakcie lektury człowiek najchętniej zanegowałby istnienie locked-in syndrome, ale fakty są, jakie są.

Całość napisana została minimalistycznie, przepełniona jest jednak emocjami tak silnymi, że wcale nie potrzeba niczego ponad to. A efekt końcowy, szczególnie jeśli zechce się zaangażować bardziej i poznać fakty, których książka już nie dopowiada, sprawia, że „Motyl i skafander” to jedna z najlepszych książek, jakie w ostatnich latach miałem w rękach. Rzecz absolutnie warta przeczytania i przekonania się, jak jednak mimo naszych codziennych problemów, nasze życie jest piękne.

Recenzja opublikowana także na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2015/11/12/skafander-i-motyl-jean-dominique-bauby/

WIĘZIEŃ WŁASNEGO CIAŁA

Przerażająca, przejmująca, wstrząsająca – przepełniona nadzieją autobiograficzna książka o beznadziei.

Wyobraźcie sobie, że jesteście sparaliżowani. Nie możecie ruszyć ręką, nogą, głową, palcem nawet. Wasz organizm jest w stanie jednie wykonać nieznaczne drgnięcie, byście mogli choć ułamek milimetra przesunąć kończynę, żeby zmniejszyć przejmujący...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 759
  • Chcę przeczytać
    1 291
  • Posiadam
    313
  • Ulubione
    38
  • 2014
    17
  • Chcę w prezencie
    15
  • 2013
    14
  • Teraz czytam
    14
  • Z biblioteki
    13
  • Zekranizowane
    11

Cytaty

Więcej
Jean-Dominique Bauby Skafander i motyl Zobacz więcej
Jean-Dominique Bauby Skafander i motyl Zobacz więcej
Jean-Dominique Bauby Skafander i motyl Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także