Do przeczytania tej książki od dawna namawiała mnie siostra @marysia021 której ta książka bardzo się spodobała. Na mnie niestety aż takiego wrażenia nie zrobiła. Nie była to zła książka, motyw sam w sobie był bardzo ciekawy, co spowodowało, że przeczytałam tę książkę w dwa wieczory. Mnie nie przekonał romantyzm, który aż za bardzo czasem mieszał się z religijnością. Jestem wierząca i nie tak normalnie takie religijne wstawki by mi nie przeszkadzały. W tej konkretnej historii po prostu wyczuwałam zgrzyt. Ode mnie 6/10.

Do przeczytania tej książki od dawna namawiała mnie siostra @marysia021 której ta książka bardzo się spodobała. Na mnie niestety aż takiego wrażenia nie zrobiła. Nie była to zła książka, motyw sam w sobie był bardzo ciekawy, co spowodowało, że przeczytałam tę książkę w dwa wieczory. Mnie nie przekonał romantyzm, który aż za bardzo czasem mieszał się z religijnością. Jestem...

Nie jest to może jakieś arcydzieło, ale taka lekka i nawet wciągająca książka. Na pierwszym planie oczywiście tytułowa suknia ślubna. A w tle losy trzech panien młodych na przestrzeni 120 lat.

Nie jest to może jakieś arcydzieło, ale taka lekka i nawet wciągająca książka. Na pierwszym planie oczywiście tytułowa suknia ślubna. A w tle losy trzech panien młodych na przestrzeni 120 lat.

Wiem, że już raczej nie przeczytam więcej książek tej autorki. Za dużo mi tu Boga i Jezusa.
Może gdybym wiedziała, że tyle tu religii, nie zaczęłabym wcale i tej.
Myślałam, że może to tylko tutaj tak, na potrzeby opowieści. Co już mnie irytowało. Ale po przeczytaniu podziękowań wiem, że mamy do czynienia z bardzo wierzącą pisarką, która nie omieszkuje dawać temu wyraz w swej prozie.

Sama książka taka sobie. Znaczy się sama historia fajna, lubię klimaty, gdzie przeszłość miesza się z teraźniejszością, gdzie odkrywane są tajemnice sprzed lat.
Najbardziej lubiłam fragmenty o Emily. Mniej te o Charlotte, tu zresztą odniesień do Boga było znacznie więcej :P

Wiem, że już raczej nie przeczytam więcej książek tej autorki. Za dużo mi tu Boga i Jezusa.
Może gdybym wiedziała, że tyle tu religii, nie zaczęłabym wcale i tej.
Myślałam, że może to tylko tutaj tak, na potrzeby opowieści. Co już mnie irytowało. Ale po przeczytaniu podziękowań wiem, że mamy do czynienia z bardzo wierzącą pisarką, która nie omieszkuje dawać temu wyraz w...

Śmiało mogę powiedzieć że prawie główna bohaterka jest właśnie suknia ślubna .
Wędruje do panien młodych ,ale nie jest ona przekazywana z pokolenia na pokolenie , to jest zupełnie inna historia .
Autorka przeprowadza nas między czasem teraźniejszym ,a czasem przeszłym ,aby w pewnym momencie te obie historie się ze sobą zespoliły .
Po stylu pisania można wyczuć że autorka jest osobą religijną wierzącą w Boga i Jezusa, co da się odczuć czytając książkę .
Co do dwóch głównych bohaterek ,mamy tu współczesną Charlotte ,właścicielkę salonu sukien ślubnych , i Emily która była pierszą właścicielką tajemniczej sukni w 1912 roku .

Przyznam szczerze że lekko mnie irytowało zachowanie Emily , ale z drugiej strony nie chciała zawieść rodziców i dotrzymać danego słowa.

Charlotte zostaje sierotą w wieku 12 lat . Nigdy nie poznała też swojego ojca ,ani nie dowiedziała się od matki czy on nadal żyje czy nie .
Wiele się też wydarzy w życiu Charlotte ,są to niespodziewane ale miłe rzeczy , jednak nie wszystko układa się tak jak powinno .

Jeśli chcecie dowiedzieć się jak suknia trafiła do Charlotte ,i w jaki sposób trafiała do wybranych panien młodych to koniecznie sięgnijcie po tę książkę .

Śmiało mogę powiedzieć że prawie główna bohaterka jest właśnie suknia ślubna .
Wędruje do panien młodych ,ale nie jest ona przekazywana z pokolenia na pokolenie , to jest zupełnie inna historia .
Autorka przeprowadza nas między czasem teraźniejszym ,a czasem przeszłym ,aby w pewnym momencie te obie historie się ze sobą zespoliły .
Po stylu pisania można wyczuć że autorka...

Fajna , ciepła opowieść o ślubnej sukience. Bardzo fajnie napisana . Warto przeczytać :)

Fajna , ciepła opowieść o ślubnej sukience. Bardzo fajnie napisana . Warto przeczytać :)

Po książkę sięgnęłam zainteresowana tematyką ślubną (którą lubię) i motywem kilku łączących się ze sobą linii czasowych (który bardzo lubię).

Pierwszego było tam niewiele. Mimo, że główna bohaterka jest szefową salonu sukni ślubnych, a sama suknia jest tytułową bohaterką, to o ślubach i weselach jako takich jest tu mało.

Linie czasowe są, i owszem, dwie główne i jeszcze kilka "w międzyczasie". I generalnie opowiedziane są sprawnie, logicznie, różne "tajemnice" rozwijają się równomiernie i są przyzwoicie wymyślone. Trochę mi przeszkadzało dodawanie pojedynczych scen z punktu widzenia drugoplanowych bohaterów, ale to drobiazg.

Czymś czego jeszcze jest w tej książce dużo, jest wiara - wszyscy bohaterowie są mniej lub bardziej zaangażowani religijnie i myśli o Bogu zajmują im sporo "czasu antenowego" Czasem jest to w pełni uzasadnione, bo tworzy psychologię postaci, ale czasem jest ewangelizatorskim zapędem autorki, co bywało drażniące.

Ogólnie - czyta się szybko, miło i przyjemnie, pozycja z zakresu tych "krzepiących", po których ma się wrażenie, że na świecie jest głównie dobro, a Bóg (los) sprzyja, jeśli się tylko ma odwagę wyjść naprzeciw marzeniom.

Po książkę sięgnęłam zainteresowana tematyką ślubną (którą lubię) i motywem kilku łączących się ze sobą linii czasowych (który bardzo lubię).

Pierwszego było tam niewiele. Mimo, że główna bohaterka jest szefową salonu sukni ślubnych, a sama suknia jest tytułową bohaterką, to o ślubach i weselach jako takich jest tu mało.

Linie czasowe są, i owszem, dwie główne i jeszcze...

Książka, która przenikła moje serce. Nie potrafiłam się od niej oderwać. Napisana w taki sposób, że dociera do serca z prostą wiarą i przekazem. Historia warta poznania i odkrycia :)

Książka, która przenikła moje serce. Nie potrafiłam się od niej oderwać. Napisana w taki sposób, że dociera do serca z prostą wiarą i przekazem. Historia warta poznania i odkrycia :)

"Suknia ślubna" Rachel Hauck to piękna opowieść.
W książce poznajemy historię czterech kobiet, które połączyła jedna, niesamowita suknia ślubna. Wszystko dzieje się w przeciągu 100 lat. Zatem książka ma wszystko to, co porywa. Tajemnicę sprzed lat, połączenie teraźniejszości z przeszłością, subtelnie przedstawiony wątek miłosny i wyraźne postacie.

Charlotte jest właścicielką salonu sukien ślubnych. Ma niezwykły dar, jak nikt potrafi dla swoich klientek znaleźć cudną suknię. Niestety, kiedy sama szykuje się do swojego ślubu, nie może się zmusić do poszukiwań tej jedynej. W wyniku dziwnego zbiegu okoliczności zakupuje stary kufer z niezwykłą zawartością. Znajduje suknię ślubną, niezwykłą, najpiękniejszą, jaką mogła sobie wyobrazić. Wiedziona ciekawością postanawia odnaleźć jej poprzednie właścicielki i poznać historię niezwykłego znaleziska.
Cała sprawa pozwala jej oderwać się od zawirowań w swoim życiu prywatnym. Poznaje niezwykłe kobiety, a także odnajduje drogę do własnych marzeń i pragnień.

Historia Charlotte przeplata się z historią Emily żyjącą w 1912r. To dla niej została uszyta tytułowa suknia z kufra.

Powieść jest niezwykle przyjemna. Język i styl są naprawdę piękne :) Dawno nie czytałam tak przyjemnej książki. Wszystkie wątki są spokojne, ale pełne akcji, wszystko jest dokładne, a każdy szczegół został wyjaśniony.

Gorąco polecam :)

"Suknia ślubna" Rachel Hauck to piękna opowieść.
W książce poznajemy historię czterech kobiet, które połączyła jedna, niesamowita suknia ślubna. Wszystko dzieje się w przeciągu 100 lat. Zatem książka ma wszystko to, co porywa. Tajemnicę sprzed lat, połączenie teraźniejszości z przeszłością, subtelnie przedstawiony wątek miłosny i wyraźne postacie.

Charlotte jest...

"Suknia ślubna" Rachel Hauck.
To historia o dojrzewaniu do miłości i o odkrywaniu jej sedna. Opowieści snują trzy kobiety: Emily w 1912 r., Mary w 1939 r., i Hillary w 1968 r. Każda z nich uczy Charlotte czegoś o miłości na swój własny, niepowtarzalny sposób. Wśród nici pięknej stuletniej sukni utkana jest prawda o dziedzictwie Charlotte, siła wiary i piękno odnalezienia prawdziwej miłości.
Ta książka dosyć długo leżala na mojej półce,odłożona na jakieś nieokreślone "potem".Ale kiedy tylko ją zaczęlam,bardzo mnie wciągnęła.Skrzynia kupiona na aukcji,a w niej suknia ślubna.Skąd się tam wzięła?Dla kogo zostala uszyta?Nowa właścicielka próbuje poznać jej historię.Odnajduje kobiety z nią związane.Emily w 1912 r.,Mary Grace w 1939 r.,Hillary w 1968 r.,no i ona Charlotte w 2012.Pierwsza kierowała się sercem i wlasnym rozumem,druga poślubiła ukochanego,na którego musiala czekać,trzecia bardzo krótko była szczęśliwą żoną,a czwarta zrozumiala co ma robić po założeniu tej niezwyklej sukni,która przez tyle lat nie pożółkła,ani się nie popruła,idealnie leżała na każdej z nich.
Książka należy do beletrystyki chrześcijańskiej,wiara odgrywa tu bardzo ważną rolę,kobiety rozmawiają z Bogiem,poszukują Go,proszą o radę,o pomoc,wierzą i żyją nauką Chrystusa.
Cztery historie,cztery kobiety i jedno marzenie:miłość aż po grób.Te kobiety warto poznać,bo są to kobiety odważne,kobiety,które inspirują.Zaczynasz czytać i nie chcesz przestać skończyć.Polecam do przeczytania nie tylko pannom

"Suknia ślubna" Rachel Hauck.
To historia o dojrzewaniu do miłości i o odkrywaniu jej sedna. Opowieści snują trzy kobiety: Emily w 1912 r., Mary w 1939 r., i Hillary w 1968 r. Każda z nich uczy Charlotte czegoś o miłości na swój własny, niepowtarzalny sposób. Wśród nici pięknej stuletniej sukni utkana jest prawda o dziedzictwie Charlotte, siła wiary i piękno odnalezienia...

Charlotte przypadkiem staje się posiadaczką starego kufra. Znajduje w nim suknię ślubną i postanawia poznać jej historię. To, czego się dowiaduje prowadzi ją w daleko w przeszłość i jednocześnie pomaga w odnalezieniu się w teraźniejszości, a owy "przypadek", który postawił ten przedmiot na jej drodze zmienia się w nieuniknione przeznaczenie.

Historia opisana w książce ma niezmiernie baśniowy wydźwięk, jednak przypadła mi do gustu. Spodziewałam się przesadzonych odniesień do religii, te jednak są subtelne i nie powinny przyprawiać o kłucie w ateistycznych serduszkach.

Charlotte przypadkiem staje się posiadaczką starego kufra. Znajduje w nim suknię ślubną i postanawia poznać jej historię. To, czego się dowiaduje prowadzi ją w daleko w przeszłość i jednocześnie pomaga w odnalezieniu się w teraźniejszości, a owy "przypadek", który postawił ten przedmiot na jej drodze zmienia się w nieuniknione przeznaczenie.

Historia opisana w książce ma...