Kane i Abel

Okładka książki Kane i Abel Jeffrey Archer
Okładka książki Kane i Abel
Jeffrey Archer Wydawnictwo: Czytelnik Cykl: Kane i Abel (tom 1) literatura piękna
508 str. 8 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Kane i Abel (tom 1)
Tytuł oryginału:
Kane and Abel
Wydawnictwo:
Czytelnik
Data wydania:
1991-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1991-01-01
Liczba stron:
508
Czas czytania
8 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
8307022517
Tłumacz:
Wiesław Mleczko, Danuta Sękalska-Wojtowicz
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
63 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
251
251

Na półkach: , ,

Jeffrey Archer potrafi gawędzić. I w swojej najsłynniejszej zdaje się powieści nijak się z wykorzystaniem tej swojej umiejętności nie kryguje. Tak, z pewnością w tej książce jest dużo słów. Również wiele zdań, konstrukcji gramatycznych, także np. aluzji i nawiązań do historii politycznej USA z czasów, gdy działali obaj główni bohaterowie powieści. Dużo… może za dużo?

Sławny niegdyś serial będący ekranizacją „Kane’a i Abla” oglądałem co prawda wiele lat temu, ale pamiętam, że tam naprawdę się czuło emocje rozkwitające coraz to między oboma panami. Naprawdę widziałem tę nienawiść, rywalizację i całą resztę (bo to przecież nie od zawsze była nienawiść i rywalizacja). Tu… no właśnie, jakoś tak miałem przez cały czas wrażenie, że ten element zanika w owej powodzi słów. Swoją drogą może także w mnogości wydarzeń, jeżeli mamy przedstawione całe życie dwóch osób, to musi być tego wiele i może ciężko, by coś nie znikło, ale, no właśnie, w serialu chyba udało się tego uniknąć. Tak samo trochę ginie w tekście tej powieści opis Wielkiego Kryzysu, który powinien być powieściowym kontrapunktem (a moim zdaniem nie bardzo jest),ale też czymś, czemu przyglądamy się z fascynacją i „z otwartymi ustami”. A autorowi wyszło po prostu jedno z wielu wydarzeń do odfajkowania w tekście i tyle. Serio, brakowało mi mocno plastyczności opisu, przy tak wdzięcznym do plastycznych opisów przecież temacie. Czy np. końcowa kwestia nominacji dla Abla – pojawia się ona znikąd i tak samo niknie. To pierwsze mogę jeszcze wybaczyć, są poszlaki, że pisarz zrobił to celowo, to drugie nie bardzo. Jej utrata nie jest dla naszego emigranta takim problemem, taką porażką, jaką powinna być dla dramaturgii akcji. Ani też taką, jaką byłaby, gdyby nie był on tylko postacią literacką.

I, owszem, dość znacząco lepiej czytało mi się wczesne partie powieści, nim jeszcze drogi obu „braci” się ze sobą skrzyżowały. Zwyczajnie dlatego, że tam było na wszystko jakoś tak więcej czasu. Nawet na potworności, które były w tym czasie udziałem Abla.

Ale podkreślmy to – odnoszę wrażenie, że gdy nabiorę do powieści trochę dystansu, to to wszystko zyska w moich oczach. Właśnie ze względu na rozmiar Archerowego dzieła, ale też na jego wymiar. Prawdę mówiąc już teraz, zaraz po zakończeniu lektury, mam ochotę od czasu do czasu wracać do losowo wybranych partii „Kane’a i Abla” – to chyba silna poszlaka, że pozycja ta nie przypadkiem w wielu kręgach uchodzi już za klasykę.

W recenzjach powieści powraca często stwierdzenie, że obaj panowie byli niezwykle, niesamowicie wręcz toksycznymi ludźmi. Mój odbiór tego elementu powieści to dość ciekawe zagadnienie. Bardzo długo w ogóle nie zauważałem tej ich cechy, zachowywali się jak normalni nielaluśowie :) Okej, nie byli święci, ale na pewno nie byli nieprzyjemnymi czy właśnie toksycznymi ludźmi. Pod koniec, ale to w mniej niż dwudziestu ostatnich procentach tekstu problem zaczął się pojawiać z naprawdę sporą siłą. Nie wiem, czy Archer nagle sobie o nim przypomniał, czy jak, nie wnikam.

Jeffrey Archer potrafi gawędzić. I w swojej najsłynniejszej zdaje się powieści nijak się z wykorzystaniem tej swojej umiejętności nie kryguje. Tak, z pewnością w tej książce jest dużo słów. Również wiele zdań, konstrukcji gramatycznych, także np. aluzji i nawiązań do historii politycznej USA z czasów, gdy działali obaj główni bohaterowie powieści. Dużo… może za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6
6

Na półkach:

Kargule i Pawlaki w wersji glamour :-). Świetny pomysł na historię, ale idea 40-letniej wojny spowodowanej samobójstwem wspólnika i możliwym upadkiem hotelu mocno niewiarygodna. A jeszcze jak się doda fakt że dwóch oponentów walczy ze sobą przez tyle lat by na końcu okazało się że jeden z nich w końcu pomógł drugiemu uratować ten nieszczęsny hotel... Cóż. Dziwne.
Tak czy inaczej, jak najbardziej warto przeczytać choć nie jest to wielka literatura mimo monumentalnego tematu epopei dwóch rodów.

Kargule i Pawlaki w wersji glamour :-). Świetny pomysł na historię, ale idea 40-letniej wojny spowodowanej samobójstwem wspólnika i możliwym upadkiem hotelu mocno niewiarygodna. A jeszcze jak się doda fakt że dwóch oponentów walczy ze sobą przez tyle lat by na końcu okazało się że jeden z nich w końcu pomógł drugiemu uratować ten nieszczęsny hotel... Cóż. Dziwne.
Tak czy...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
609
113

Na półkach:

Dwaj zgryźliwi tetrycy z polskim akcentem

Dwaj zgryźliwi tetrycy z polskim akcentem

Pokaż mimo to

avatar
192
61

Na półkach: ,

Opowieść w stylu "Wilk z Wall Street" - o dwóch białych mężczyznach z przerośniętym ego, którzy traktują kobiety jak przedmioty. Praktycznie każda kobieca postać w książce służy tu do jednego celu.
- biologiczna matka Włodka - jak rozumiem, kobieta wykorzystana przez Barona, na którego cześć zostało nazwane potem pierdylion hoteli, bo był takim wzorem do naśladowania
- faktyczna matka Włodka - heroiczna kobieta, o której Włodek nawet nie pomyślał przez 30 lat
- siostromatka Włodka - która również jest dla Włodka "pierwszą kobietą, którą pocałował" O_O
- bardzo brutalna scena gwałtu, na którą nie byłam przygotowana
- ale która w żaden sposób nie wpłynęła na libido głównego bohatera, który już w wieku, nie wiem, 13 lat postanawia przejść edukację seksualną
- później okazuje się, że nie przechodzi jej tak super, więc idzie na lekcje do seks workerki - co nie przeszkadza mu potem w używaniu pogardliwie słowa "dziwka" w różnych bardzo dziwnych kontekstach
- w tym czasie nasz drugi bohater również w szkole średniej przechodzi edukację seksualną, najpierw z jakąś starą babą (ale to nie wykorzystanie dziecka, tylko lekcja, uwu)
- a potem z dziewczyną, o której dziewictwo postawił zakład za niewiele więcej, niż kosztował jego pierwszy kajecik
- oboje się żenią z kobietami, które są ich "wyjątkiem". Włodek zaliczył wiele kobiet po Zosi, ale "ani jedynej, na której by mu zależało", jak mówi, by ją udobruchać - w końcu kto nie poleciałby na mężczyznę, które wszystkie kobiety poza tobą traktuje jak szmaty?
- życie układa się dobrze. Kate na szczęście starzeje się pięknie, chociaż William jest już szpetny (ale mężczyzny nie rzuca się przecież przez wygląd),za to Zosia robi się gruba i nie wzdycha do swojego bohatera, więc Włodek ją zdradza bo czuł, że prędzej czy później nie będzie miał innego wyjścia, biedaczyna
- nie z kim innym, a z kobietą, która upokorzyła go wiele lat wcześniej, po czym nieproszony płaci jej rachunek i kwituje "głupia dziwka"
- Zosia jest już nie tylko grubą babą, ale mściwą grubą babą, bo śmiała wynająć detektywa i wytoczyć sprawę o rozwód
- na tym etapie "jedyną kobietą którą kiedykolwiek kochał" jest jego golden child córunia, którą niczym partnerkę bierze na bale, by tam brylowała, i wycieczkę do swojej ojczyzny
- za to po balach córunia opowiada tatusiowi o swoich rozmaitych miłosnych podbojach. Super zdrowa relacja
- w końcu zakochuje się w człowieku, do którego ojciec nic nie ma, tylko do jego rodziny, więc sprzeciwia się związkowi, a córcia przestaje być golden child. Włodek pyta, czy sypia z ukochanym (człowiek, który płacił za seks i zdradzał żonę),ona odpowiada że tak, na co ojciec uderza ją tak mocno, że "krew spływa jej po brodzie"
- Florentyna mu to i tak wybacza i nazywa go kochanym tatusiem, ale on nie odwiedzi jej z mężem. Dowiaduje się, że robi to jego była żona, co podsumowuje komentarzem "cholerny babsztyl"

Książka jest bardzo poczytna, na plus. Niestety autor musi mieć chyba w głowie takie samo narcystyczne fiku miku jak swoje postacie, skoro tak płytko maluje wszystkie kobiece postacie w tej książce, poza może matką Williama, które przez pierwszą część książki jest jedną z głównych bohaterek.

Opowieść w stylu "Wilk z Wall Street" - o dwóch białych mężczyznach z przerośniętym ego, którzy traktują kobiety jak przedmioty. Praktycznie każda kobieca postać w książce służy tu do jednego celu.
- biologiczna matka Włodka - jak rozumiem, kobieta wykorzystana przez Barona, na którego cześć zostało nazwane potem pierdylion hoteli, bo był takim wzorem do naśladowania
-...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
38
38

Na półkach:

Książka warta przeczytania. Wciąga od pierwszych stron, dużo w niej się dzieje. Autor skupił się na dialogach, akcji, a mało w książce opisów. Język prosty, zwięzły.

Książka warta przeczytania. Wciąga od pierwszych stron, dużo w niej się dzieje. Autor skupił się na dialogach, akcji, a mało w książce opisów. Język prosty, zwięzły.

Pokaż mimo to

avatar
359
311

Na półkach:

Bardzo dobra książka, przypominająca mi nieco pióro Kena Folletta. Autor misternie splata losy dwóch chłopców przez całe ich życie. Łączy ich w jedność, przez masę życiowych problemów, porażek i zwycięstw. Polecam.

Bardzo dobra książka, przypominająca mi nieco pióro Kena Folletta. Autor misternie splata losy dwóch chłopców przez całe ich życie. Łączy ich w jedność, przez masę życiowych problemów, porażek i zwycięstw. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
331
331

Na półkach:

Znakomita. Co jednemu przychodzi łatwo i bez wysiłku, drugi musi na to zapracować w pocie czoła. Bardzo interesujące losy Williama i Władka w drodze do sukcesu. Zwłaszcza życie tego drugiego były dla mnie zajmujące, Na szczególny mój zachwyt zasłużyła znajomość pisarza realiów życia w Polsce tuż przed I wojną i później. Nie mogę się doczekać lektury drugiej części trylogii.

Znakomita. Co jednemu przychodzi łatwo i bez wysiłku, drugi musi na to zapracować w pocie czoła. Bardzo interesujące losy Williama i Władka w drodze do sukcesu. Zwłaszcza życie tego drugiego były dla mnie zajmujące, Na szczególny mój zachwyt zasłużyła znajomość pisarza realiów życia w Polsce tuż przed I wojną i później. Nie mogę się doczekać lektury drugiej części trylogii.

Pokaż mimo to

avatar
138
135

Na półkach:

Kiedyś przed laty napisałem komentarz o jednej książce: ,,To najlepsza książka jaką przeczytałem w życiu. Czytajcie!!!"
Teraz to już chyba nie aktualne.
,,Kane I Abel" totalnie mnie wciągnęła. Nie pamiętam abym kiedyś miał takie problemy z odłożeniem książki na półkę. Chciałem czytać non stop.
Dwie niesamowite historie połączone w jedną. Niesamowite emocje. Kibicowałem jednemu jak i drugiemu bohaterowi.
Bardzo fajnie wplecione fakty historyczne. Duża znajomość polski i jej historii świadczy o dobrym przygotowaniu autora.
Duże emocje.
Gdybym miał na siłę szukać minusów to ,,od biedy" niesamowita ilość dramatycznych przygód Władka/Abla.
Ale to gdybym naprawdę chciał doszukiwać się wad-a nie chcę.
To najlepsza książka jaką przeczytałem w życiu. Czytajcie!!!

Kiedyś przed laty napisałem komentarz o jednej książce: ,,To najlepsza książka jaką przeczytałem w życiu. Czytajcie!!!"
Teraz to już chyba nie aktualne.
,,Kane I Abel" totalnie mnie wciągnęła. Nie pamiętam abym kiedyś miał takie problemy z odłożeniem książki na półkę. Chciałem czytać non stop.
Dwie niesamowite historie połączone w jedną. Niesamowite emocje. Kibicowałem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: , ,

Powieść czytałam po raz drugi - pierwszy raz po zakupie n a początku lat 90-tych jako nic nie rozumiejąca 20-tka.
Wciągnęła mnie bardzo intensywnie, tak to pamiętam sprzed lat i dziś wyciągnęłam się równie mocno. Z upływem czasu odebrałam powieść inaczej, z innym akcentem ją odczytałam jako osoba doświadczona i troszkę rozumiejąca historię, politykę, ekonomię i życie.
Polecam powieść każdemu! Świetnie się czyta i doskonale zaprasza do świata polityki, ekonomii, kapitalizmu i polskiej historii. Nawet jeśli są naiwności, a także wyraźne przyspieszenie po to najpewniej żeby powieść zmieściła się w jednym tomie - czyta się jednym tchem niezależnie od wieku. Moim zdaniem, mimo krytyki krytyków, mogłaby to być lektura uzupełniająca w szkole, która nawet jeśli nie rozbudzi zainteresowania historią, polityka itd. to ma wielkie szanse obudzić chęć do czytania.

Powieść czytałam po raz drugi - pierwszy raz po zakupie n a początku lat 90-tych jako nic nie rozumiejąca 20-tka.
Wciągnęła mnie bardzo intensywnie, tak to pamiętam sprzed lat i dziś wyciągnęłam się równie mocno. Z upływem czasu odebrałam powieść inaczej, z innym akcentem ją odczytałam jako osoba doświadczona i troszkę rozumiejąca historię, politykę, ekonomię i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
384
66

Na półkach: , ,

Ksiazka po którą siegnąłem po raz drugi po 15 latach nie straciła nic na jakości. Jest to niesamowita historia 2 osób, z różnym pochodzeniem, których losy krzyżują się w USA na tle ważnych wydarzeń światowych. Książkę czyta się jednym tchem ze względu na wyrazistych bahterów oraz tempo wydarzeń. Polecam ją każdemu.

Ksiazka po którą siegnąłem po raz drugi po 15 latach nie straciła nic na jakości. Jest to niesamowita historia 2 osób, z różnym pochodzeniem, których losy krzyżują się w USA na tle ważnych wydarzeń światowych. Książkę czyta się jednym tchem ze względu na wyrazistych bahterów oraz tempo wydarzeń. Polecam ją każdemu.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 067
  • Chcę przeczytać
    929
  • Posiadam
    431
  • Ulubione
    118
  • Teraz czytam
    20
  • Chcę w prezencie
    13
  • 2012
    11
  • Ebooki
    11
  • Z biblioteki
    10
  • Kryminał
    9

Cytaty

Więcej
Jeffrey Archer Kane i Abel Zobacz więcej
Jeffrey Archer Kane i Abel Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także