Po moim trupie

Wysłuchane jako audiobook (8h54min)

Książka 8/10
Lektor 7/10 (Jakub Kamieński)
Z całą przyjemnością posłuchałem kolejnej częśści przygód Warwicka i jego żony. Akcja z Anglii przenosi się do Brukseli. A później Hiszpania. Da się typa złapać? Pomysł jest zacny. A rozwiązanie na końcu, jak zawsze.
Jedyna prośba do tłumaczy. Uszeregujcie brytyjskie stopnie policyjne. Bo w tym tłumaczeniu jest lekki chaos

Wysłuchane jako audiobook (8h54min)

Książka 8/10
Lektor 7/10 (Jakub Kamieński)
Z całą przyjemnością posłuchałem kolejnej częśści przygód Warwicka i jego żony. Akcja z Anglii przenosi się do Brukseli. A później Hiszpania. Da się typa złapać? Pomysł jest zacny. A rozwiązanie na końcu, jak zawsze.
Jedyna prośba do tłumaczy. Uszeregujcie brytyjskie stopnie policyjne. Bo w tym...

Świetna książka, wyważona, subtelna w prowadzeniu akcji. Po prostu super autor i super ksiązka

Świetna książka, wyważona, subtelna w prowadzeniu akcji. Po prostu super autor i super ksiązka

NIE, NIE, NIE
rok 1988, nie ma komórek,
inspektor Warwick -typowy Anglik, niczym Agata Christie w męskim wydaniu

NIE, NIE, NIE
rok 1988, nie ma komórek,
inspektor Warwick -typowy Anglik, niczym Agata Christie w męskim wydaniu

Przyznaję, że książki Jeffrey'a Archer'a czyta się dobrze i z dużą przyjemnością. Mają swój styl, są zabawne, ale odnoszę wrażenie, że ich styl jest bardzo staroświecki. Trudno uwierzyć, że pisane są współcześnie, bo bardzo odbiegają klimatem od większości obecnych opowieści kryminalnych. Mam też zastrzeżenia co do ich zgodności z dzisiejszymi realiami. Jeffrey Archey na pewno jest człowiekiem niepozbawiony wyobraźni, ciekawie pisał o nim Craig Brown w "Beatlesi i ich czas", przytaczając historię zbiórki na organizację charytatywną Oxfarm, w którą ten się zaangażował wplątując w to Beatlesów i rektora Oksfordu. Bardzo dosadnie jego hochtaplerską działalność w tej materii posumował Ringo Starr.

Przyznaję, że książki Jeffrey'a Archer'a czyta się dobrze i z dużą przyjemnością. Mają swój styl, są zabawne, ale odnoszę wrażenie, że ich styl jest bardzo staroświecki. Trudno uwierzyć, że pisane są współcześnie, bo bardzo odbiegają klimatem od większości obecnych opowieści kryminalnych. Mam też zastrzeżenia co do ich zgodności z dzisiejszymi realiami. Jeffrey Archey na...

Nie da się przejść obok kryminałów autora obojętnie. To już część czwarta i każda kolejna pozycja zachwyca mnie jeszcze bardziej. Należy je jednak czytać po kolei, gdyż bywa, że mamy wspominki z wcześniejszych tomów. Choćby to, że postacie żyją tu normalnie i ich czas płynie tak samo jak nasz. Najbardziej chyba tutaj spodobało mi się to, że postacie były nie tylko inteligentne ale i mocno spostrzegawcze z ogromnym licznikiem pamięci. Sprawa, która została tutaj poruszona wymagała od głównego bohatera niemal rzeczy nie możliwej do osiągnięcia. Chodziło o bardzo złego człowieka, który rzekomo zmarł w wyniku zawału. William sam był na tym pogrzebie, by przekonać się, czy nie został odstawiony jako szopka. Jest jednak osoba, która uważa, że denat nadal żyje. Ma ku temu niewyjaśnione dowody i w tym momencie zaczyna robić się nieciekawie. Pamiętajcie, że mierzycie się tutaj z ludźmi, którzy widzą i wiedzą niemal wszystko. Dodatkowo ich działania są mocno ograniczone, bo akcja dzieje się na luksusowym liniowcu płynącym do Nowego Jorku. Jak zatem poznać kto jest sprzymierzeńcem, a kto wrogiem?
Mega kryminał z dużym wydźwiękiem psychologicznym. Czytając czułam, że mogę się wiele od nich wszystkich nauczyć. Bywa tutaj zabawnie, ale ze smakiem. Wbrew pozorom lektura jest lekka i bardzo wciągająca. Mamy bardzo dużo dialogów, co lubię najbardziej. Niestety nikt z nich nie jest konkretny, zawsze znajdzie się coś, co zostało zatajone lub ukryte. Nie można się nudzić, bo wciąż dochodzą nowe fakty. Pojawia się tu wyścig z czasem, bo póki zło jest na wolności, zdarzyć może się naprawdę wszystko:-) Bardzo wam ją polecam!

Nie da się przejść obok kryminałów autora obojętnie. To już część czwarta i każda kolejna pozycja zachwyca mnie jeszcze bardziej. Należy je jednak czytać po kolei, gdyż bywa, że mamy wspominki z wcześniejszych tomów. Choćby to, że postacie żyją tu normalnie i ich czas płynie tak samo jak nasz. Najbardziej chyba tutaj spodobało mi się to, że postacie były nie tylko...

Jakaż to była uczta, jak zwykle, obcując z powieścią mistrza opowiadania historii. Ileż tu się dzieje. Jak pięknie jest to opowiedziane. Oczywiście to nie koniec historii o (jeszcze) starszym Inspektor że Williamie Warwicku.

Jakaż to była uczta, jak zwykle, obcując z powieścią mistrza opowiadania historii. Ileż tu się dzieje. Jak pięknie jest to opowiedziane. Oczywiście to nie koniec historii o (jeszcze) starszym Inspektor że Williamie Warwicku.

To czwarty tom cyklu, którego bohaterem jest William Warwick z londyńskiej Policji Metropolitalnej.
Miles Faulkner wciąż przebywa na wolności, co spędza sen z powiek nie tylko Warwickowi. Stary "Jastrząb" wybiera się na emeryturę , ale przed odejściem chciałby dopaść sprytnego oszusta. Do ekipy dołącza były tajny agent Ross Hogan. Czy wreszcie uda im się wsadzić Faulknera do więzienia?
Już od pierwszych stron dzieje się mnóstwo. W czasie rejsu do Nowego Jorku na pokładzie luksusowego liniowca dochodzi do morderstwa. William Warwick - który wraz z żoną wybrał się w tę podróż - na prośbę rodziny próbuje ustalić, kto i dlaczego zabił. Grupa operacyjna pod okiem "Jastrzębia" wraca do starych spraw, które łączy jedno - oskarżonym pomógł uniknąć sprawiedliwości Booth Watson, prawnik Faulknera...

(cd recenzji na fb)

https://www.facebook.com/photo/?fbid=830953928827394&set=a.530574235532033

To czwarty tom cyklu, którego bohaterem jest William Warwick z londyńskiej Policji Metropolitalnej.
Miles Faulkner wciąż przebywa na wolności, co spędza sen z powiek nie tylko Warwickowi. Stary "Jastrząb" wybiera się na emeryturę , ale przed odejściem chciałby dopaść sprytnego oszusta. Do ekipy dołącza były tajny agent Ross Hogan. Czy wreszcie uda im się wsadzić Faulknera...

Ile spraw w policyjnych rękach zostaje nierozstrzygniętych?

Podejrzewam, że jest ich cała masa, a pewność mam, że im bardziej cięższe przestępstwo tym trudniej znaleźć sprawcę. Doskonale o tym wie William Warwick, bohater książki:
Po moim trupie- Jeffreya Archera, wydawca dom_wydawniczy_rebis

Książka ta to czwarta część historii niezastąpionego detektywa Williama.
Jest to kontynuacja, chociaż ja twierdzę, że książki są tak świetnie prowadzone, że jeśli pomineliscie jakaś cześć to jedynie straciliście kolejną świetnie rozwiązaną sprawę i szybko nadgonicie życiowe i zawodowe peturbacje bohatera. Chociaż warto wspomnieć, że pomimo możliwości ogarnięcia ci się dzieje, warto przeczytać wszystkie części, gdyż zarówno bohaterowie jak i elementy przestępczego świata mieszka się i przeplatają że sobą nawet między częściami. Cała książka czyta się bardzo lekko mimo gatunku książki. Thriller ten doskonale zajmuje jesienny wieczór i wprowadza czytelnika w mroczną atmosferę przestępczego świata. Narracja prowadzona jest w bardzo wciągający sposób, który buduję nie tylko napięcie, ale też świetnie zaskakuje, nie zawsze do przewidzenia, zwrotami aukcji. Tą cześć czytało mi się chyba najlepiej i najlżej. Nadal kontynuowana historia oszusta zajmującego się dzielą i sztuki i sprawa morderstwa na statku wprowadzają czytelnika w na prawdę thrillerowy klimat. Dla czytelników o lżejszych nerwach, spokojnie nie znajdziecie tu scen rozlewu krwi i wyprówania flaków. Tym razem możecie liczyć na naprawdę dobra zagadkę i fenomenalne śledztwo.

Ile spraw w policyjnych rękach zostaje nierozstrzygniętych?

Podejrzewam, że jest ich cała masa, a pewność mam, że im bardziej cięższe przestępstwo tym trudniej znaleźć sprawcę. Doskonale o tym wie William Warwick, bohater książki:
Po moim trupie- Jeffreya Archera, wydawca dom_wydawniczy_rebis

Książka ta to czwarta część historii niezastąpionego detektywa Williama.
Jest...

Lubię książki tego autora za wartką akcję. To kolejny tom wciągających przygód detektywa z Anglii gdzie wreszcie rozstrzygają się losy bohaterów.

Lubię książki tego autora za wartką akcję. To kolejny tom wciągających przygód detektywa z Anglii gdzie wreszcie rozstrzygają się losy bohaterów.

Może to rzeczywiście najlepszy tom z tej serii, jak uważają tu niektórzy czytelnicy.
Tym bardziej, że najważniejszy i najbardziej wkurzający odgrzewany przez dotychczasowe tomy kotlet zostaje w końcu wysmażony.
Faktem jest, że specjalna grupa śledcza Warwicka zajmuje się kilkoma naraz sprawami, a gwiazdą zespołu staje się Ross Hogan, który w momencie, gdy wszystko nabrało dla niego cech sprawy osobistej, pokazuje, jak powinno się załatwiać śmieci, wykorzystując paskudne ambicje i zamiary tych odrażających kreatur przeciw nim. Trochę sprawę psuje nasz główny bohater całej serii, Warwick, uniemożliwiając załatwienie „wszystkiego do końca, jak się patrzy”.
Pisarz Archer na stare lata zrobił się obrzydliwie poprawny politycznie wobec marksistów, natomiast w tej książce gdzieniegdzie widać przyjemne pęknięcia w tym maszerującym czworoboku ...

Może to rzeczywiście najlepszy tom z tej serii, jak uważają tu niektórzy czytelnicy.
Tym bardziej, że najważniejszy i najbardziej wkurzający odgrzewany przez dotychczasowe tomy kotlet zostaje w końcu wysmażony.
Faktem jest, że specjalna grupa śledcza Warwicka zajmuje się kilkoma naraz sprawami, a gwiazdą zespołu staje się Ross Hogan, który w momencie, gdy wszystko nabrało...