Dennis Rodman. Powinienem być już martwy
- Kategoria:
- sport
- Tytuł oryginału:
- Dennis Rodman: I Should Be Dead by Now
- Wydawnictwo:
- Sine Qua Non
- Data wydania:
- 2013-04-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-04-17
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363248871
- Tłumacz:
- Michał Rutkowski
- Tagi:
- koszykówka
Dennis Rodman zawsze wyróżniał się jako jedna z najbardziej kontrowersyjnych osobowości w świecie sportu – niezależnie od tego, czy chodzi o udział w zdobyciu trzech tytułów mistrzowskich przez Michaela Jordana i Chicago Bulls, czy o występ na promocji książki w sukni ślubnej (i pełnym makijażu)… Ekstrawagancki gwiazdor koszykówki nieustannie wzbudza emocje i regularnie gości na pierwszych stronach gazet.
Powinienem być już martwy to kronika wzlotów i upadków Dennisa Rodmana. Od myśli samobójczych i wewnętrznej przemiany na parkingu pod halą Detroit Pistons, przez szaleństwa w San Antonio Spurs, najlepsze lata kariery w Chicago Bulls, nieudane epizody w Los Angeles Lakers i Dallas Mavericks, aż po marzenia o powrocie do NBA. Od złych relacji z matką i siostrami, przez romans z Madonną, nieudane małżeństwo z Carmen Electrą, po trudny związek z Michelle Rodman… Powinienem być już martwy to historia walki z rywalami na parkiecie i zmagań z uzależnieniem poza nim. Unikalne spojrzenie na życie jednej z najbardziej niezwykłych gwiazd sportu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Powinienem być już martwy...
Biografie sławnych osób cieszą się coraz większą popularnością. Życie polityków, naukowców, muzyków, ale też typowych celebrytów, coraz częściej staje się tematem na książki, które niejednego zaciekawią i zaskoczą. O ile jednak pikantne szczegóły z życia kogoś, kto poświęca się nauce czy polityce, mogą naprawdę zaskakiwać, to czy da się zaciekawić czytelnika biografią kogoś, kto już nie raz był na językach połowy populacji świata? Da się!
„Powinienem być już martwy” to książka biograficzna, opowiadająca kilka epizodów z życia jednego z największych amerykańskich celebrytów w historii show-biznesu, a jednocześnie doskonałego sportowca, zdobywcę wielu tytułów mistrzowskich - Dennisa Rodmana. Książka ta, spisana przez Jacka Isenhoura w formie swoistej spowiedzi Rodmana, opowiada o jego wewnętrznej walce z samym sobą. Robak wyjawia swoim fanom jak to jest niejednokrotnie staczać się na samo dno z powodu własnej głupoty i jak trudno potem wrócić do normalnego życia. Bez skrupułów - bo bezpośredniość i brak hamulców zawsze były znakami rozpoznawczymi gwiazdora Bullsów - opowiada o swoim problemie z alkoholem, o nieszczęśliwej miłości (zarówno z Michelle Rodman, jak i Carmen Electrą), imprezach, hazardzie, prostytutkach, wypadku motocyklowym, zaprzepaszczonych szansach i próbach odbudowania wizerunku - słowem, o wszystkim tym, co stanowi istotę bycia celebrytą i jest pokarmem dla głodnych sensacji fanów oraz tropicieli skandali.
Książka ta, będąca drugą biografią Rodmana, jest miejscami bardzo intymna i wkracza głęboko w prywatną strefę Robaka, na co mało który celebryta potrafi się zdobyć. To odróżnia tę lekturę od wielu innych biografii znanych osób, które podają często tylko suche fakty. „Powinienem być już martwy” pozwala czytelnikowi poczuć prawdziwe emocje, jakie targały Rodmanem w latach jego największej świetności (nie sportowej, a tej w show-biznesie) i najgłębszych kryzysów, pozwala zrozumieć, jak bardzo skomplikowanym - i porąbanym, czego sam nie ukrywa - człowiekiem jest. Bycie Dennisem Rodmanem to nie jest lekki kawałek chleba, kiedy oprócz oczekiwań otoczenia, trzeba spełniać zachcianki również własnej, pokręconej osobowości. W książce nie znajdziemy niemal nic z kariery Rodmana w NBA, ale przecież nie o to tu chodzi. To przede wszystkim spowiedź człowieka, który opowiada o swoich problemach – których jest w pełni świadomy, choć może nie do końca ich żałuje.
„Powinienem być już martwy”, zgrabnie przełożona przez Michała Rutkowskiego i profesjonalnie wydana przez SQN, to – nawet pomimo potraktowania po macoszemu samego motywu koszykówki – świetna lektura dla każdego, kto niegdyś kibicował niezwyciężonej trójce Chicago Bulls - Jordan-Pippen-Rodman, zagryzając wargi w oczekiwaniu, aż Robak przywali z główki sędziemu lub stratuje kamerzystę. Zwłaszcza łowcy sensacji i wielbiciele skomplikowanych osobowości znajdą tu sporo dla siebie. Polecam.
Paweł Kukliński
Oceny
Książka na półkach
- 366
- 144
- 143
- 8
- 8
- 6
- 6
- 5
- 5
- 4
Opinia
Rzadko sięgam po biografie (czy autobiografie) i trudno mi je oceniać wg podobnych kryteriów, jak inne książki. W ogóle trudno oceniać czyjeś życie, bo każdy z nas jest inny i żyje według własnych zasad, potrzeb, przyzwyczajeń i zgodnie ze swoim temperamentem.
Dennis Rodman na pewno nie należy do spokojnych i nudnych osób (tak jak ja), dlatego też ciągle pakuje się w jakieś kłopoty, nie potrafi usiedzieć na miejscu i zrobić czegoś jak należy. To mega ekscentryczny facet, który uwielbia być na świeczniku. Nieustannie szokuje, bulwersuje i zaskakuje. To typ niegrzecznego chłopca. Twierdzi, że po prostu taki jest, że nie robi tego wszystkiego po to by o nim pisano, by ciągle był na językach i kojarzono go z kolejnymi aferami. Po lekturze książki odnoszę inne wrażenie. Myślę, że uwielbia być celebrytą i panicznie boi się, że któregoś dnia zgaśnie jego "gwiazda" i ludzie o nim zapomną.
To niestety bardzo egoistyczne podejście do życia. Rodman nie dba u uczucia innych i konsekwencje swoich zachowań. Jednocześnie ma żal do innych, bo nie może jasno określić kto jest jego prawdziwym przyjacielem, a kto zadaje się z nim wyłącznie z powodu jego sławy i kasy. Kilka razy podkreślono to w książce. Rodman nie widzi tego, że sam traktuje innych o wiele gorzej. Zwłaszcza żonę (obecnie już byłą), którą zdradza na lewo i prawo i kompletnie nie szanuje (swoją drogą to ona w tym związku też nie była bezinteresowna.
Na pierwszym planie tej historii zdecydowanie bardziej wysuwa się imprezowy styl życia, brawura, beztroska i kontrowersyjne zachowania, niż rola Dennisa w lidze NBA. Mam wrażenie, że informacje o jego zawodowej grze w koszykówkę i próby powrotu na boisko są tu tylko tłem i tematem poruszanym na siłę. Są też tu zapisane najbardziej chaotycznie. Swoją drogą to Dennis Rodman tak naprawdę chyba nie miał do końca świadomości dlaczego nie udało mu się wrócić do zawodowstwa. Nie tylko alkoholizm i imprezowe życie były tu przyczyną. On był zupełnie nieodpowiedzialny, niesłowny, lekceważący i lekkomyślny.
Powyżej oceniłam postać Dennisa Rodmana, ale nie książkę, o niej mogę napisać tylko tyle, że jej język nie jest zbyt wyszukany i profesjonalny, w większości to luźne wspomnienia, zbieranina różnych sytuacji i zdarzeń. Czy książka jest zatem ciekawa? Nooo tak, bo życie Rodmana nie jest zwyczajne i nudne. Czy chciałabym tak żyć? - oczywiście, że nie! Zdecydowanie wolę swoje nudne, przewidywalne i bezpieczne życie, bez większych niespodzianek, ale i rozczarowań. Tak mi jest dobrze, takie życie daje mi szczęście i spełnienie.
Rzadko sięgam po biografie (czy autobiografie) i trudno mi je oceniać wg podobnych kryteriów, jak inne książki. W ogóle trudno oceniać czyjeś życie, bo każdy z nas jest inny i żyje według własnych zasad, potrzeb, przyzwyczajeń i zgodnie ze swoim temperamentem.
więcej Pokaż mimo toDennis Rodman na pewno nie należy do spokojnych i nudnych osób (tak jak ja), dlatego też ciągle pakuje się w...