Z chirurgiczną precyzją
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Komisarz Niedźwiecki (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2013-02-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-02-21
- Liczba stron:
- 344
- Czas czytania
- 5 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308050613
- Tagi:
- medycyna śmierć kardiolog thriller medyczny
Historia zaczyna się jak thriller Hitchcocka: biznesmen zostaje napadnięty i pobity tak dotkliwie, że zostaje przykuty do łóżka w stanie wegetatywnym. W tym samym czasie na wrocławskim basenie umiera na udar młody mężczyzna. Obaj byli pacjentami Huberta Kłosowskiego. Policja podejrzewa, że sympatyczny lekarz jest zamieszany w handel ludzkimi organami. Inspektor Niedźwiecki ma twardy orzech do zgryzienia, tym bardziej, że w dochodzeniu wspomaga go aspirant narkoman, zamieszany w gangsterskie porachunki.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Pisać z chirurgiczną precyzją
Książkę reklamowaną jako pierwszy polski thriller medyczny, tuż po jej premierze, spotkały słowa krytyki. Czytelnicy, którzy spodziewali się większych emocji, zarzucili jej podobieństwo do innych powieści tego typu, a nawet naśladownictwo. Cóż, przy takim nagromadzeniu wątków kryminalnych i medycznych, właściwie niemożliwym było uniknięcie podobieństwa do jakiejkolwiek istniejącej historii lub kilku. Zwłaszcza, jeśli wziąć pod uwagę ostatnią popularność tego gatunku. Dlatego będę bronić „Z chirurgiczną precyzją”, uparcie twierdząc, że w książce podoba mi się prawie wszystko. Poza okładką, z racji kiczowatej, komputerowo zwizualizowanej krwi ociekającej z noża… Na szczęście, to nie okładka decyduje o wartości publikacji…
„Z chirurgiczną precyzją” to historia wielowątkowa. Teoretycznie jej głównym bohaterem jest doktor Hubert Kłosowski, ale równie często kibicujemy poczynaniom komisarza Niedźwiedzkiego. Poznajemy też jego żądnego awansu przełożonego Mariana Dulembę, aspiranta Białacha oraz pracowników jednego z wrocławskich szpitali. Fabuła została zbudowana na kilku zagadkowych śmierciach, metodach pracy policji, problemach polskiej służby zdrowia, kwestii chorych oczekujących na przeszczepy, domniemanego handlu narządami i kwitnącego biznesu narkotykowego, w który zamieszani są nawet policjanci… Imponujący zestaw. Niestety, prawdziwy i znany z polskiej codzienności.
Podczas kiedy Kłosowski w brawurowy sposób ratuje życie umierającego na zawał więźnia i spotyka się z uroczą polonistką Anną, wokół niego zaciska się pętla podejrzeń. Okazuje się, że był kardiologiem kilku osób, które w ostatnim czasie zmarły w dziwnych okolicznościach. Kiedy okazuje się, że zostały zamordowane i to przy użyciu rzadkich substancji, policja uznaje lekarza za głównego podejrzanego. Szybko okazuje się, że nic nie jest takie, jak się wydawało, bliskie osoby to największe zagrożenie a domniemani wrogowie mogą stać się wybawcami… Akcja gwałtownie przyspiesza, mnożą się nowe wątki, przybywa ofiar śmiertelnych… Powieść czyta się z zapartym tchem.
Błażejowi Przygodzkiemu trzeba pogratulować świetnego, jak na kryminał, stylu. Pisze zwięźle i ciekawie, wykazując się przy tym znajomością słownictwa związanego z danym środowiskiem, policyjnym czy medycznym. Udało mu się znaleźć idealną równowagę między narracją wydarzeń a opisami – jest ich dokładnie tyle, by czytelnik wiedział kto i gdzie, ale nie zdążył się znudzić, szybko porwany przez dynamiczną akcję. Sprawia to, że trudno się od książki oderwać. Można zatem debiut autora uznać za udany. Nie jest to arcydzieło, które przyćmi powieści światowej sławy mistrzów tego gatunku. Ale z pewnością zapowiedź doskonałej rozrywki w przyszłości, jeśli tylko Przygodzki pokusi się o kolejne książki.
Katarzyna Marondel
Oceny
Książka na półkach
- 518
- 485
- 100
- 10
- 10
- 9
- 7
- 6
- 6
- 5
Opinia
Przyznać się muszę, że nie pamiętam, kiedy ostatnio czytałam jakieś kryminały medyczne, chociaż jestem świadoma tego, że na rynku jest ich pełno. Nie przypominam też sobie tego momentu, w którym podjęłam decyzję, że zmienię owy fakt i zapoznam się z nową powieścią pióra p. Błażeja Przygodzkiego pt. "Z chirurgiczną precyzją". Może spowodowała to nuda? Może zwykła ciekawość, jak mój rodak poradził sobie z tym gatunkiem, a może zaintrygowała mnie skromna, ale rzucająca się w oczy okładka? Podejrzewam, że nie uda mi się już przypomnieć, co mną pokierowało, jednak ciesze się, że tak się stało, ponieważ mam dzięki temu za sobą bardzo udaną lekturę.
Znajdujemy się we Wrocławiu w 2012 roku, czyli całkiem niedawno. Poznajemy tutaj doktora Huberta Kłosowskiego, kardiologa z pasją wykonującego swój zawód, którego ostatnio coraz bardziej prześladuje pech. Najpierw słyszy od dyrektora ds. finansów szpitala, że naraża budżet, potem umiera dwóch jego pacjentów, u których nie stwierdził żadnych problemów zdrowotnych. Jakby tego było mało, to na jaw wychodzi, że obu denatów zamordowano, a wszelkie możliwe tropy prowadzą właśnie do doktora Kłosowskiego. Lekarzem coraz bardziej interesuje się policja, a całe dochodzenie prowadzi komisarz Niedźwiedzki (kontrolowany przez Mariana Dulembę), który zdecydowanie wyczuwa, że w tę sprawę może być zaangażowanych więcej osób...
Jednym z elementów charakteryzujących powieść p. Przygodzkiego jest podział na krótkie (czasami nawet 3-4 stronicowe) rozdziały opatrzone datą i godziną, informującymi o czasie opisanych zdarzeń. Przyjęcie takiej formy pozwoliło mi usystematyzować kolejno otrzymywane informacje. Na uwagę zasługują także zawarte w ksiażce strony z dokumentami, które bohaterowie sporządzali lub wykorzystywali w trakcie całej sprawy np. wycinek autentycznej gazety, protokół przeszukania czy karta informacyjna leczenia szpitalnego. Według mnie jest to ciekawy zabieg, który podkreślił autentyczność wymyślonej przez pisarza fabuły i sprawił, że jeszcze bardziej się w nią zaangażowałam.
Przechodząc jednak do treści stwierdzam, że powieści p. Błażeja nie zaliczyłabym do gatunku thriller, a raczej do zwykłego kryminału. Fabuła krąży wokół tajemniczych morderstw i dąży do tego, aby odkryć, kto za nimi stoi. Zagadnień medycznych, czy samego wątku medycznego jest tutaj niewiele, jednak to, co się pojawia, zostaje w interesujący i sprawny sposób połączone z akcją tak, że żaden czytelnik nie powinien mieć problemu z jej zrozumieniem. Podobało mi się w tej lekturze również przedstawienie typowo polskich realiów i różnorodności ludzkich problemów. Wprawdzie początkowo trudno mi było rozróżnić, kto jest kim, gdyż natłok nazwisk na pierwszych stronach lekko mnie zdezorientował, jednak po pewnym czasie udało mi się je zapamiętać i w pełni mogłam czerpać przyjemność z czytania tak interesującej historii.
Książkę p. Przygodzkiego oceniam pozytywnie, gdyż zarówno treść, jak i jej wydanie zostały dopracowane. Sprawa kardiologa i tajemniczych morderstw bardzo mnie wciągnęła i wiele razy przyjemnie zaskoczyła. Postacie okazały się być bardzo realistyczne, a sytuacja na tyle życiowa, że byłabym w stanie uwierzyć, iż taka historia naprawdę miała kiedyś miejsce. Z przyjemnością sięgnę po inne książki tego autora!
Przyznać się muszę, że nie pamiętam, kiedy ostatnio czytałam jakieś kryminały medyczne, chociaż jestem świadoma tego, że na rynku jest ich pełno. Nie przypominam też sobie tego momentu, w którym podjęłam decyzję, że zmienię owy fakt i zapoznam się z nową powieścią pióra p. Błażeja Przygodzkiego pt. "Z chirurgiczną precyzją". Może spowodowała to nuda? Może zwykła ciekawość,...
więcej Pokaż mimo to