Bardzo dobrze mi się spędzało wieczory przy tej książce. Napisana ciekawie, a co najważniejsze, do końca nie wiedziałam kto jest mordercą. Z wielką chęcią sięgam po następną część przygód komisarza Niedźwieckiego.

Bardzo dobrze mi się spędzało wieczory przy tej książce. Napisana ciekawie, a co najważniejsze, do końca nie wiedziałam kto jest mordercą. Z wielką chęcią sięgam po następną część przygód komisarza Niedźwieckiego.

Na Empik Go rzucił mi się w oczy drugi tom, a to sprawiło, że sięgnęłam najpierw po pierwszy. Oba przesłuchałam i realizację audiobooków mogę polecić. Samą książkę również.

Moim zdaniem jest to przyzwoicie skonstruowany kryminał. Dobry język, genialne porównania - naprawdę nie sposób było nie uśmiechnąć się do siebie podczas słuchania. To jedna z tych książek, przy której czytelnik po prostu dobrze się bawi. Właśnie takiego kryminału mi brakowało. Takiego czyli czystego. Bez wycieczek osobistych, bez wyrażania poglądów, bez miliona wątków pobocznych.

Od razu po tym sięgnęłam po drugi tom, a to dużo mówi o książce :)

Na Empik Go rzucił mi się w oczy drugi tom, a to sprawiło, że sięgnęłam najpierw po pierwszy. Oba przesłuchałam i realizację audiobooków mogę polecić. Samą książkę również.

Moim zdaniem jest to przyzwoicie skonstruowany kryminał. Dobry język, genialne porównania - naprawdę nie sposób było nie uśmiechnąć się do siebie podczas słuchania. To jedna z tych książek, przy której...

Kolejny polski kryminał tym razem medyczny "Z chirurgiczną precyzją" mnie niestety nie powalił. Zbyt dużo wątków i bohaterów spowodowało u mnie niezły mętlik w głowie, do tego medyczny żargon, nie należy do mojego ulubionego. Początek był dosyć ciekawy, potem wszystko jakoś się miesza. Ogólnie ledwo doczytałem do końca, dobrze że książka ma niewiele stron i czyta się szybko z powodu krótkich rozdziałów. Ogólnie dla pasjonatów thrillerów medycznych do których ja się nie zaliczam.

Kolejny polski kryminał tym razem medyczny "Z chirurgiczną precyzją" mnie niestety nie powalił. Zbyt dużo wątków i bohaterów spowodowało u mnie niezły mętlik w głowie, do tego medyczny żargon, nie należy do mojego ulubionego. Początek był dosyć ciekawy, potem wszystko jakoś się miesza. Ogólnie ledwo doczytałem do końca, dobrze że książka ma niewiele stron i czyta się szybko...

Dobrze skonstruowany kryminał rozgrywający się w kręgach medycznych. Postacie wyraziste, język sugestywny, błyskotliwe porównania, żywe dialogi i krótkie rozdziały. Ogromnym atutem jest to, że brak w książce rozbebeszonych trzewi ludzkich, które walają się po współczesnych kryminałach i przyciągają swym osobliwym urokiem rzesze czytelników.

Dobrze skonstruowany kryminał rozgrywający się w kręgach medycznych. Postacie wyraziste, język sugestywny, błyskotliwe porównania, żywe dialogi i krótkie rozdziały. Ogromnym atutem jest to, że brak w książce rozbebeszonych trzewi ludzkich, które walają się po współczesnych kryminałach i przyciągają swym osobliwym urokiem rzesze czytelników.

"Kryminał medyczny". Niby dobrze skonstruowany, niby akcja wartka... Ale nie przekonał mnie do siebie: są momenty gdy przez swą "wartkość" pojawia się aż mętlik, a do tego medyczny język nie pomaga. Cóż, w moim przypadku kontynuacji serii nie będzie...

"Kryminał medyczny". Niby dobrze skonstruowany, niby akcja wartka... Ale nie przekonał mnie do siebie: są momenty gdy przez swą "wartkość" pojawia się aż mętlik, a do tego medyczny język nie pomaga. Cóż, w moim przypadku kontynuacji serii nie będzie...

Mocne strony: dialogi, postacie, charaktery, fabuła. Perełkami są porównania. Mój ulubiony to „przejrzyste jakby prześwietlone rentgenem chmurki”. Cenię sobie, kiedy thriller medyczny, precyzyjnie podchodzi na nazewnictwa medycznego. I chociaż zdarzają się potknięcia, jak wirus dżumy (a to bakteria) czy nazywanie dyżurki pielęgniarek recepcją, to nie zmienia mojej opinii, że tę książkę warto przeczytać.

Mocne strony: dialogi, postacie, charaktery, fabuła. Perełkami są porównania. Mój ulubiony to „przejrzyste jakby prześwietlone rentgenem chmurki”. Cenię sobie, kiedy thriller medyczny, precyzyjnie podchodzi na nazewnictwa medycznego. I chociaż zdarzają się potknięcia, jak wirus dżumy (a to bakteria) czy nazywanie dyżurki pielęgniarek recepcją, to nie zmienia mojej opinii,...

Kupiłam ebooka skuszona promocją i naprawdę było warto. Nie wiem, czy to thriller medyczny, czy po prostu doskonale skonstruowany kryminał, ale czyta się świetnie, bohaterowie są wyraziści, akcja wartka, a zabójcy się nie domyśliłam. Nie ma drastycznych opisów, zgorzkniałych śledczych ani wynaturzonych morderców. Miejscem akcji jest Wrocław, co dla mnie jest dodatkowym plusem. Polecam z czystym sumieniem i zaraz kupuję następną część, aż szkoda, że są tylko dwie :)

Kupiłam ebooka skuszona promocją i naprawdę było warto. Nie wiem, czy to thriller medyczny, czy po prostu doskonale skonstruowany kryminał, ale czyta się świetnie, bohaterowie są wyraziści, akcja wartka, a zabójcy się nie domyśliłam. Nie ma drastycznych opisów, zgorzkniałych śledczych ani wynaturzonych morderców. Miejscem akcji jest Wrocław, co dla mnie jest dodatkowym...

Całkiem ciekawie się czyta, wciąga i chce się dojść szybko do końca, który hmmm.... Jest zasjakujacy

Całkiem ciekawie się czyta, wciąga i chce się dojść szybko do końca, który hmmm.... Jest zasjakujacy

Bardzo udany debiut.

Bardzo udany debiut.

Czuć, że autor dobrze przygotował się do pisania, szczególnie od strony medycznej, a jednocześnie nie przesyca książki nadmierną nomenklaturą. Miło czyta się, gdy akcja dzieje się w dobrze znanym miejscu – Wrocławiu.

Czuć, że autor dobrze przygotował się do pisania, szczególnie od strony medycznej, a jednocześnie nie przesyca książki nadmierną nomenklaturą. Miło czyta się, gdy akcja dzieje się w dobrze znanym miejscu – Wrocławiu.