Impreza u Ralpha
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Seria:
- Kameleon
- Tytuł oryginału:
- Ralph's Party
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2001-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2001-01-01
- Liczba stron:
- 296
- Czas czytania
- 4 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 83-7298-046-2
- Tłumacz:
- Aldona Możdżyńska-Biała
- Tagi:
- lisa jewell impreza ralpha miłość współlokatorzy przygoda przyjaźń zabawa
Ralph i Smith to najlepsi przyjaciele... dopóki nie zakochają się w Jamimie, nowej współlokatorce. Jem wie, że jeden z nich jest jej przeznaczony - tylko który? Karl i Siobhan mieszkają piętro wyżej. Od piętnastu lat żyją szczęśliwie w nieformalnym związku. Pozornie nic nie zakłóca ich domowej idylli... No, może z wyjątkiem Cheri, femme fatale z ostatniego piętra. Cheri nie przebiera w środkach, by osiągnąć cel.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 1 243
- 485
- 296
- 16
- 12
- 9
- 7
- 6
- 5
- 4
Cytaty
Gdzieś po drodze uprzytomniła sobie ze zgrozą,że przemienili się w jedną z tych koszmarnych par w średnim wieku, które widuje się w restauracjach i pubach, jak siedzą, gapiąc się przed siebie i aż kipiąc od niewyrażonych pretensji i wstrętu, trwają ze sobą od lat na zasadzie kompromisów do n-tej potęgi, bo żadne z nich nie ma w sobie ikry, by wstać i wyjść - jedną z tych par, k...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
"Impreza u Ralpha" autorstwa Lisa Jewell to pełna humoru i uroku opowieść o mieszkańcach jednego domu, których życie splata się w zabawny i nieprzewidywalny sposób. Autorka w mistrzowski sposób ukazuje różnorodność charakterów, tworząc barwną mozaikę relacji i wydarzeń.
Tytułowy Ralph i jego przyjaciel znajdują się w środku emocjonalnej burzy, gdy nowa współlokatorka, Jamie, staje się obiektem ich uczuć. To trójkąt miłosny, który wprawdzie jest źródłem wielu komicznych sytuacji, ale również ukazuje delikatność relacji między bohaterami.
Wątek Karla i Siobhan to odzwierciedlenie życia w nieformalnym związku, gdzie szczęście miesza się z codziennymi problemami. Jewell w zabawny sposób rysuje ich charaktery, tworząc postacie, z którymi czytelnik może łatwo się utożsamić.
Cheri, femme fatale z ostatniego piętra, wnosi do historii nutę tajemniczości i zaskakujących zwrotów akcji. Jej postać dodaje trójwymiarowości narracji i prowokuje do zgłębienia tajemnic życia mieszkańców.
Jewell doskonale balansuje między komedią a głębszymi refleksjami na temat relacji międzyludzkich. Jej styl pisania jest lekki, pełen dowcipu, co sprawia, że czytanie tej książki to prawdziwa przyjemność.
"Impreza u Ralpha" to znakomita propozycja dla miłośników humorystycznych powieści obyczajowych. Lisa Jewell stworzyła powieść, która wciąga od pierwszych stron i nie pozwala oderwać się od lektury, pozostawiając po sobie uśmiech i dobrą energię.
"Impreza u Ralpha" autorstwa Lisa Jewell to pełna humoru i uroku opowieść o mieszkańcach jednego domu, których życie splata się w zabawny i nieprzewidywalny sposób. Autorka w mistrzowski sposób ukazuje różnorodność charakterów, tworząc barwną mozaikę relacji i wydarzeń.
więcej Pokaż mimo toTytułowy Ralph i jego przyjaciel znajdują się w środku emocjonalnej burzy, gdy nowa współlokatorka,...
Lisę Jewell pokochałam we wrześniu ubiegłego roku, kiedy czytałam “Idealną rodzinę”. Równie dobrze wypadł “Przyjaciel rodziny”, tym razem opowieść czysto obyczajowa, czytany dwa miesiące później. Teraz przyszła pora na podobnie świetną “Imprezę u Ralpha”.
Wszystkie trzy tytuły udowadniają, że autorka tworzy soczyste, błyskotliwe powieści o znakomitej konstrukcji. Urzekają mnie dogłębne portrety bohaterów, z dobrze rozpracowaną warstwą psychologiczną, błyskotliwość dialogów i świetny angielski klimat początków XXI wieku. Zwykle autorka pokazuje grupę kilku postaci o dosyć skomplikowanych wnętrzach, innych zainteresowaniach, innej przeszłości, żyjących pod jednym adresem, w przełomowych dla nich momentach życia, na przestrzenii nie więcej niż kilku miesięcy.
“Impreza u Ralpha” to, wbrew pozorom, nie jest prosta, urocza historyjka o młodych Londyńczykach, błądzących od pubu do pubu i palących trawkę, zmieniających dziewczyny jak rękawiczki i szukających jedynie chwilowego zaspokojenia pragnień. To wiarygodna opowieść o poszukiwaniu miłości, stabilizacji i potrzebie założenia rodziny. Jest w niej także potępienie dla zdrad i oszustw w związku, które, niestety, potrafią skutecznie zakończyć nawet najlepsze długotrwałe relacje.
W całej historii pełno sytuacji niespodziewanych, nagłych zwrotów akcji i przedziwnych zbiegów okoliczności, czasem zabawnych, czasem smutnych, co tylko dodaje książce uroku.
Jeśli chcecie poznać wyboiste ścieżki tytułowego Ralpha do prawdziwej miłości koniecznie sięgnijcie po ten tytuł. Lisa Jewell pokaże Wam, że przeznaczeniu zawsze trzeba wychodzić naprzeciw, nawet jeśli pierwotnie odczytywało się go niewłaściwie.
Dla mnie świetna pozycja, ciepła, optymistyczna, trochę refleksyjna, trochę relaksująca i ciągle aktualna, mimo że pisana blisko ćwierć wieku temu. Dążenie do niezachwianego szczęścia z idealną drugą połówką jest przecież uniwersalne, właściwe o każdym czasie i w każdym miejscu naszego globu.
Lisę Jewell pokochałam we wrześniu ubiegłego roku, kiedy czytałam “Idealną rodzinę”. Równie dobrze wypadł “Przyjaciel rodziny”, tym razem opowieść czysto obyczajowa, czytany dwa miesiące później. Teraz przyszła pora na podobnie świetną “Imprezę u Ralpha”.
więcej Pokaż mimo toWszystkie trzy tytuły udowadniają, że autorka tworzy soczyste, błyskotliwe powieści o znakomitej konstrukcji....
Jakiś rok temu przeczytałam inną książkę Lisy Jewell - „Ulicę Marzeń 31” (oryg.: „31 Dream Street”). Kiedy rozpoczęłam lekturę „Imprezy u Ralpha”, od razu uderzyło mnie kilka podobieństw, z których najbardziej zafrapowało mnie to wynikające ze zbieżności adresów: tam - Ulica Marzeń 31, a tu - Almanac Road – także 31. Znalazłam w sieci informację, że „Impreza ...” została wydana również pod takim tytułem: „31 Almanac Road”. To dość dziwne, żeby autor coś takiego „popełnił”, szczególnie w tak krótkim odstępie czasu...
Co do treści, to mamy tu do czynienia z typowo babskim czytadłem. Jest sporo trafnych psychologicznie obserwacji na tematy – a jakże – damsko-męskie. Jednak nie jest to dojrzała powieść, nawet w tym gatunku; napisana jest stylem przypominającym szkolne wypracowanie. Trochę nudnawa, często zbyt rozciągnięta. Ale podobało mi się, że nie wszystko dobrze się skończyło. :-P
Można przeczytać, ale nie trzeba.
Jakiś rok temu przeczytałam inną książkę Lisy Jewell - „Ulicę Marzeń 31” (oryg.: „31 Dream Street”). Kiedy rozpoczęłam lekturę „Imprezy u Ralpha”, od razu uderzyło mnie kilka podobieństw, z których najbardziej zafrapowało mnie to wynikające ze zbieżności adresów: tam - Ulica Marzeń 31, a tu - Almanac Road – także 31. Znalazłam w sieci informację, że „Impreza ...” została...
więcej Pokaż mimo toSięgnęłam po tą pozycję, bo wiedziałam, że jest skierowana do kobiet. Uznałam więc, że będzie to lekka opowieść, idealna do lektury podczas jazdy autobusem. I choć historia lekka jest, to jednak zawiodłam się na tej pozycji. Nie dostałam tego, czego oczekiwałam. Ale może od początku.
Historia rozpoczyna się od poszukiwań współlokatora do lokalu, w którym mieszkają już dwaj dobrzy kumple. Praktycznie nikt nie spełniał ich oczekiwań, aż pojawiła się ona - Jem, dziewczyna, która od razu poczuła się w tym mieszkaniu jak u siebie. Tak oto chłopcy zyskali współlokatorkę, a dziewczyna miejsce, w którym czuła się bezpiecznie.
Równocześnie, w tej samej kamienicy pewna para znajduje się w takim punkcie w związku, w którym pojawiają się problemy. Muszą je jakoś rozwiązać.
W kamienicy mieszka jeszcze pewna piękność. Ideał kreowany na zołzę. Chyba dlatego, że to zawsze piękności są zołzami (hehe - głupi żart, podyktowany pewnymi stereotypami).
Fabuła cały czas krąży wokół miłość i przeznaczenia. Miłość, jej brak, jej pragnienie. Miłość, miłość, miłość w wszystkich odcieniach. Ale tego się w sumie mogłam spodziewać. Lecz przy tym bohaterowie są bez charakteru. Każdy z nich ma jedną cechę, która go całkowicie określa, determinuje. I praktycznie każdy dostaje taką cechę, która w mojej ocenie, by go całkowicie skreśliła. No, może poza Siobhan.
Przyznaję, że książka jest nijaka. Przewidywalna. Taka, do szybkiego zapomnienia. I do dziwowania się zachowaniem bohaterów, bo jest się nad czym dziwować. Nie trafiłam w niej na momenty, dzięki którym pojawiłby mi się uśmiech na twarzy. Żałuję, bo w takich książkach liczę na odrobinę humory. Za to znalazłam dużą dawkę wulgaryzmów i częstego sięgania po używki. Zbyt częstego. Jakby bohaterowie już nie mogli żyć bez narkotyków, alkoholu. Choć w książce zauważyłam, że nikt nie uważa, by to było coś złego. Nikt nie stwierdza, że "chyba jesteś uzależniony, ziooom. Tak jakby to rzeczywiście było coś spoko, coś fajnego, coś, co można przerwać w dowolnej chwili. I nie wymagam od powieści obyczajowych jakiś nauk. Lecz też nie chce w nich widzę, że narkotyki to coś fajnego.
Wszyscy bohaterowie zaliczają się do grupy młodych dorosłych, który pragną się jeszcze bawić i życia nie traktują (jeszcze) zbyt serio. Przynajmniej takie można odnieść wrażenie.
Na plus zasługuję fakt, że wątki, które z pozoru nie mają ze sobą nic wspólnego, w pewnych momentach się łączą. Połączenia z nich są czasem dość niezwykłe. Zaś zakończenie... nie jest tragiczne, na pewien sposób jest przewidywalne. Lecz prawdę mówiąc liczyłam na nieco innego. Ale cóż, ta książka to opowieść o miłości z miłością w tle, więc i zakończenie musi dotyczyć miłości.
Muszę jednak przyznać, iż wciągnęłam się w fabułę. Język w powieści jest prosty, lekki i naprawdę można się wciągną (oraz dziwić). Książka też nie jest tragiczna. Po prostu jest nijaka z niezbyt przyjemnymi bohaterami. Nie żałuję jednak czasu poświęconego na lekturę, ponieważ była to odskocznia od fantastyki, kryminału i klasyki. Cieszę się, że poznałam bohaterów, których z pewnością bym nie polubiła w życiu rzeczywistym. Chyba, że doskonale by maskowali cechy, które książkowi bohaterowie tak ładnie wyeksponowali.
Cóż, nie polecam i nie odradzam. To jedna z tych książek, które szybko się czyta i o których szybko się zapomina.
Sięgnęłam po tą pozycję, bo wiedziałam, że jest skierowana do kobiet. Uznałam więc, że będzie to lekka opowieść, idealna do lektury podczas jazdy autobusem. I choć historia lekka jest, to jednak zawiodłam się na tej pozycji. Nie dostałam tego, czego oczekiwałam. Ale może od początku.
więcej Pokaż mimo toHistoria rozpoczyna się od poszukiwań współlokatora do lokalu, w którym mieszkają już dwaj...
Londyn lata '90 dwudziestego wieku. 27 letnia Jem od ponad 10 lat ma ten sam sen, w którym widzi dom i siedzącego na kanapie mężczyznę swego życia. Gdy znajduje miejsce ze snu na kanapie niestety nikt nie siedzi. A właściciel mieszkania Smith poszukuje współlokatora do trzeciego pokoju. Smith od lat przyjaźni się i mieszka z Ralphem. A tu nagle pojawia się Jem i obaj się w niej zakochują.
W tym samym domu mieszka Siobhan i Karl. Od piętnastu lat są szczęśliwą parą. Niestety ich związek stanie pod znakiem zapytanie, gdy wyjdzie na jaw romans Karla z Cheri, mieszkanką ostatniego piętra.
Tytułowa impreza to ostatnie 40 stron książki. I tutaj autorka przesadziła z wulgaryzmami, opisem scen ludzi pijanych.
Historia niby banalna i przewidywalna, a jednak spędziłam z nią miło czas pomimo zakończenia, które mogłoby wyglądać inaczej.
Londyn lata '90 dwudziestego wieku. 27 letnia Jem od ponad 10 lat ma ten sam sen, w którym widzi dom i siedzącego na kanapie mężczyznę swego życia. Gdy znajduje miejsce ze snu na kanapie niestety nikt nie siedzi. A właściciel mieszkania Smith poszukuje współlokatora do trzeciego pokoju. Smith od lat przyjaźni się i mieszka z Ralphem. A tu nagle pojawia się Jem i obaj się w...
więcej Pokaż mimo to-Chciałbym zamieszkać w domu, który tętni życiem, kumacie? - powiedział z szeroko rozwartymi oczami, z których emanował nadmierny entuzjazm.
-Eee, czy mógłbyś to jakoś rozwinąć? - poprosił Ralph, myśląc o tych nocach, kiedy ze Smithem w milczeniu skaczą bezmyślnie po czterdziestu siedmiu kanałach kablówki, o północy, narąbani, idą spać.
-Chciałbym zamieszkać w domu, który tętni życiem, kumacie? - powiedział z szeroko rozwartymi oczami, z których emanował nadmierny entuzjazm.
Pokaż mimo to-Eee, czy mógłbyś to jakoś rozwinąć? - poprosił Ralph, myśląc o tych nocach, kiedy ze Smithem w milczeniu skaczą bezmyślnie po czterdziestu siedmiu kanałach kablówki, o północy, narąbani, idą spać.
Sięgnęłam po coś co lezało w domu od lat ;) Ogółem może być dla zabicia czasu, ale momentami ciężko się czytało.
Sięgnęłam po coś co lezało w domu od lat ;) Ogółem może być dla zabicia czasu, ale momentami ciężko się czytało.
Pokaż mimo toDno dna, które nie zasługuje w ogóle na miano literatury. Żałosne, niesmaczne, bez żadnego przekazu i treści. Chroń nas Boże przed takimi ,,pisarzami"!
Dno dna, które nie zasługuje w ogóle na miano literatury. Żałosne, niesmaczne, bez żadnego przekazu i treści. Chroń nas Boże przed takimi ,,pisarzami"!
Pokaż mimo toKsiążka jest zawiłą historią o perypetiach damsko - męskich.
Książka jest zawiłą historią o perypetiach damsko - męskich.
Pokaż mimo toWróciłam do tej książki po 15 latach. Tak samo bawi i daje do myślenia jak wtedy. Lekkie babskie czytadło.
Wróciłam do tej książki po 15 latach. Tak samo bawi i daje do myślenia jak wtedy. Lekkie babskie czytadło.
Pokaż mimo to