Pusta przestrzeń

Okładka książki Pusta przestrzeń
Michael John Harrison Wydawnictwo: Mag Cykl: Trakt Kefahuchiego (tom 3) Seria: Uczta Wyobraźni fantasy, science fiction
302 str. 5 godz. 2 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Trakt Kefahuchiego (tom 3)
Seria:
Uczta Wyobraźni
Tytuł oryginału:
Empty Space
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2013-01-23
Data 1. wyd. pol.:
2013-01-23
Data 1. wydania:
2012-07-19
Liczba stron:
302
Czas czytania
5 godz. 2 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374802871
Tłumacz:
Michał Jakuszewski
Inne
Średnia ocen

                6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
93 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
705
289

Na półkach: , ,

Gdybym miał teraz krótko powiedzieć o czym jest cała trylogia Harrisona to stwierdziłbym, że o szukaniu sposobu na radzenie sobie ze swoją przeszłością. O tym jak definiowana jest nasza przyszłość: jak mocno przez różne traumy, lęki, bagaże doświadczeń z przeszłości a jak słabo przez potencjalne możliwości jakie oferuje rzeczywistość i życie samo w sobie.

Mam teorię wedle której jedynymi bohaterami (w przynajmniej jedynymi z naszej "normalnej" rzeczywistości) są osoby występujące w wątku Michaela Kearneya z "Światła" i Anny Waterman z "Pustej Przestrzeni". Reszta bohaterów i rzeczywistość w której funkcjonują to nie jest wcale XXV wiek w naszej linii świata - to raczej projekcje pragnień, obsesji, dążeń, obaw i patologii dwójki głównych bohaterów.
Do dyskusji pozostaje to, czy owe projekcje to tylko symbol i jedna wielka przenośnia czy może jednak jakaś prawdziwa rzeczywistość ontologicznie ukonstytuowana przez kod zapisany na twardym dysku, który Kearney zostawia żonie. Osobiście bliżej mi do drugiego rozwiązania.

Jest wiele tropów w trylogii, które spowodowały, że interpretuję świat przedstawiony właśnie tak (nie będę ich teraz wyjaśniał, tylko zaznaczę - jak kto ciekaw to możemy pogadać):
- koty
- tatuaż na ręce Sprake'a
- tekst napisany pisakiem na ciele pierwszej ofiary Kearneya i Sprake’a
- Sprake (rudy chudzielec) i Nowi Ludzie (rudzi chudzielce)
- dość wulgarne i dosadne podejście do tematów seksu - owe "rżnięcia" i masturbacje które tak mocno zostały zauważone przez wielu internautów ale nie zostały wzięte pod uwagę jako jeden z kluczy do fabuły. A jeśli Harrison używa tak często pewnych motywów to na bank nie robi tego przypadkowo.
- czaszkowe radio
- istnienie w "XXV wieku" takich tworów jak riksze, samochody cadillaki rocznik 1952, osoby spod krawieckiej igły o fenotypie Einsteina lub Monroe.
- świat ze wspomnień/snów Serii Mau
- kwestionowanie rzeczywistości przez bohaterów (np. Aschemann, Bonaventure)
- i kilka jeszcze innych



Takie podejście do ontologii w trylogii Harrisona prowadzi do następującej konkluzji:

Michael Kearney toczy batalię o własną przyszłość, toczy ją z demonami przeszłości, z samoizolacją spowodowaną przerażeniem własną przypadłością (widzenie prawdziwej natury świata jako deterministycznego algorytmu). Fatalizm nie do przejścia, tarot i kości Shrandera, które miały za zadanie wprowadzić odrobinę losowości w jego życie nie działają jak powinny, są bezużyteczne. Nieuchronność własnej przyszłości przeraża przez całe życie - dopiero coś w rodzaju objawienia na plaży pod koniec Światła pozwala mu pójść dalej i uciec z "Cierniowa" - z własnego wewnętrznego więzienia. Kearney ostatecznie zrozumiał, że był w błędzie - że powinien przestać się panicznie bać i może wziąć swoje życie we własne ręce. I ważne jest tutaj dopełnienie historii Kearneya w ostatnich rozdziałach przez postacie Serii Mau (biały kot, symbol przeszłości, która jest już nie do zmiany, z którą powinniśmy się pogodzić) oraz Eda Chianese (czarny kot, symbol przyszłości, której nie powinniśmy planować całkiem rozumowo lecz raczej powinniśmy dać się porwać nieskończonej liczbie możliwości - jak Ed dał się porwać Traktowi).

Historia Anny to trochę inne podejście. Anna Waterman to również osoba dręczona przeszłością podobnie jak jej były mąż. Dręczona wspomnieniami o nim, którego już z niewyjaśnionych powodów słabo pamięta. Podtytuł "Pustej Przestrzeni" to "The Haunting". W interpretacji "na gorąco, zaraz po zamknięciu książki" - chodzi tu o nawiedzanie Anny przez samą siebie (i o nawiedzanie asystentki - alter ego Anny - również przez samą siebie) podczas jej superpozycji w Alefie. Ale może właśnie chodzi również o nawiedzanie nas przez naszą przeszłość, wybory, które podjęliśmy? Może można odrzucić przeszłość, wymazać ją i ruszyć do przodu? A może można mimo, wszystko kreować swoją przyszłość w oderwaniu od tego co było? Niekoniecznie jak się okazuje. Zarówno Anna jak i Asystentka (wersja Anny w której pozbawiona jest ona bagażu przeszłości) nie mogą w żaden sposób wpłynąć na wydarzenia, które już nastąpiły. Pamięć o przeszłość i kreowanie przyszłości muszą zawsze współistnieć w harmonii jak yin i yang (czarne i białe koty).

Oczywiście mam mnóstwo wątpliwości i innych wariackich przypuszczeń (czy Tate w ogóle istniał? co dokładnie stało się z Kearneyem? co oznacza trzykrotnie widziana przez różne osoby wizja waginy wyłaniająca się ze ściany? co oznacza jedna z najbardziej rypiących mózg scen w trylogii, czyli zbiorowa masturbacja w domu Tate'a przy "czaszkowym radiu", którą podgląda Anna z twardym dyskiem w ręku?)

Kończę spojlerowanie.

To co napisałem to tylko wierzchołek góry lodowej i tak naprawdę moja interpretacja po jednokrotonym czytaniu po kilkuletniej przerwie. Do Harrisona będę wracał na pewno nie raz i zapewne nastepnym razem jeszcze inne rzeczy mi się pokażą (tak samo mam np. z Wolfem). Bo może jeszcze udało by się bardziej nawiązać do "Drogi Serca" - mam też parę wniosków ale już nie będę się rozpisywał (Pam/Lucas/Karzeł vs. Anna/Michael/Shrander). A może ledwie musnąłem istotę rzeczy, może tylko się ślizgam po powierzchni, a może jednak nie zrozumiałem, a może warstw interpretacyjnych jest o wiele więcej w coraz drobniejszej skali, jak we fraktalnej strukturze rzeczywistości, którą widzi Kearney.
Czytajcie Harrisona :) Jego twórczość to jest naprawdę o wiele, wiele więcej niż się wydaje z wierzchu. - tylko trzeba mieć na nią naprawdę sporo czasu i wypoczęty umysł co akurat ostanio posiadałem.

Gdybym miał teraz krótko powiedzieć o czym jest cała trylogia Harrisona to stwierdziłbym, że o szukaniu sposobu na radzenie sobie ze swoją przeszłością. O tym jak definiowana jest nasza przyszłość: jak mocno przez różne traumy, lęki, bagaże doświadczeń z przeszłości a jak słabo przez potencjalne możliwości jakie oferuje rzeczywistość i życie samo w sobie.

Mam teorię wedle...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    367
  • Przeczytane
    150
  • Posiadam
    130
  • Uczta Wyobraźni
    34
  • Fantastyka
    16
  • Uczta wyobraźni
    9
  • Ulubione
    6
  • Teraz czytam
    4
  • 2013
    4
  • Science Fiction
    3

Cytaty

Więcej
Michael John Harrison Pusta przestrzeń Zobacz więcej
Michael John Harrison Pusta przestrzeń Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także