Atlas chmur

Okładka książki Atlas chmur
David Mitchell Wydawnictwo: Mag Ekranizacje: Atlas chmur (2012) fantasy, science fiction
544 str. 9 godz. 4 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
Cloud Atlas
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2012-11-07
Data 1. wyd. pol.:
2006-01-01
Data 1. wydania:
2004-01-01
Liczba stron:
544
Czas czytania
9 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7480-278-9
Tłumacz:
Justyna Gardzińska
Ekranizacje:
Atlas chmur (2012)
Tagi:
atlas chmur bestseller
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Gra na emocjach



1650 92 42

Oceny

Opinia

avatar
491
168

Na półkach: , , , ,

Moje poszukiwania wspaniałej książki ostatni wielki sukces odniosły podczas zdobycia "Tarantuli" Jonqetta. Od tamtego czasu, rzadko jakaś lektura wzbudzała we mnie ogromne emocje i zmuszała do przemyśleń. - Aż do chwili, gdy natrafiłam na "Atlas chmur"...

Czy bawiliście się kiedyś lustrami?
Braliście czasem do rąk lusterko mamy i stawaliście przed tym wielkim, wiszącym w korytarzu, obserwując odbicia kolejnych odbić, pilnie przyglądając się i licząc, jak wiele może ich być?
Ja robiłam tak często. Starałam się ustawić lusterko pod takim kątem, żeby móc naliczyć jak najwięcej odbić.
"Atlas chmur" jest "powieścią odbiciem". Każda kolejna historia jest ze sobą w pewien sposób powiązana, przegląda się w sobie, jak odbicie w swoim odbiciu, stwarzając efekt dziwnej nieskończoności.

Przygodę z książką rozpoczynamy i kończymy czytając "Adama Ewinga Dziennik Pacyficzny". Przyznam, że ta opowieść podobała mi się chyba najmniej (ze względu na powolną fabułę oraz genialnie zarysowane postacie oraz zachowania marynarzy oraz pasażerów statku), chociaż niosła ze sobą ogromne przesłanie. - Co ludzie potrafią zrobić dla pieniędzy? W jakich okolicznościach poznajemy prawdziwego przyjaciela? Ile warte jest ludzkie życie? Kim jest Pan, a kim Niewolnik?

"Listy z Zedelghem" były po prostu piękne. Autorze, brawa!
Robert Frobisher był wyczekiwanym przeze mnie romantycznym bohaterem, który w piękny (nie tandetny) sposób widzi, słyszy i czuje więcej niż inni. Jego inteligencja, muzykalność, pasja oraz ta łatwość, z którą budował mur odgradzający go od tragicznego, zakłamanego świata sprawiała, że zasłużył on na miano jednej z moich ulubionych postaci.
Jego listy do ukochanego były czymś przepięknym i zjawiskowym. Były muzyką zmieszaną z miłością, która została pochwycona i zapisana na papierze.
Arcydzieło.

W kolejnej historii Davidowi Mitchellowi udało się zbudować kryminalny scenariusz, którego nie powstydziłby się niejeden pisarz powieści akcji. Krótkie i szybkie rozdziały nie pozwalały czytelnikowi przerwać opowieści, a zaciekła intryga i pogoń za tytułową Luisą Rey długo trzymała mnie w napięciu. Sama pani dziennikarz była troszkę irytująca. Brakowało mi w niej dosłownie kropelki odrobinę mocniejszego, kobiecego charakteru.

O ile "Okresy półtrwania. Pierwsza zagadka Luisy Rey" zaklasyfikować można było jako kryminał, to "Upiorna udręka Timothy'ego Cavendisha" zasługuje na miano najlepszej komedii roku. Dawno nie uśmiałam się tak przy jakiejś historii. To zachwycające, że w komicznej przygodzie uciekającego z domu spokojnej starości redaktora, można było upchnąć naprawdę życiowe porady oraz skłaniające do przemyśleń cytaty.

Po pierwszy dwóch stronach "Antyfony Sonmi ~451" wiedziałam już, jaka książka zajmie ostatnie puste miejsce, jeżeli chodzi o literaturę do mojej prezentacji maturalnej z polskiego.
Czytając tą napisaną w formie wywiadu historię myślałam dużo o tym, co człowiek może zrobić ze światem za parę lat. Czeka nas koszmar, czy bajeczne życie? - Jeżeli to drugie, to jakie Istoty czeka piekło?
Ta fantastyczna historia kelnerki - maszyny, która z każdą chwilą staje się coraz bardziej ludzka składnia do okrutnych przemyśleń na temat tego, co się z Nami dzieje.
Z Nami, ze Światem, z Sumieniem.

Układ tych sześciu historii jest bardzo ciekawy. Najpierw "Adama Edwinga Dziennik Pacyficzny", potem "Listy z Zedelghem", "Okresy półtrwania. Pierwsza zagadka Lusiy Rey", "Upiorna udręka Timoth'ego Cavendisha", "Antyfona Sonmi~451" - wszystkie skończone w połowie wydarzeń, w samym punkcie kulminacyjnym.
"Bród Slooshy i wszystko co potem" to jedyna niepodzielona historia. Opowieść o ludzkim strachu oraz przeznaczeniu. O ludzkiej wierze, schowanej gdzieś głęboko w sercu miłości oraz o przygodzie, która czeka każdego z nas.
Po "Brodzie..." pojawiają się rozwiązania kolejnych historii, od "Antyfony Sonmi ~451" zaczynając, na "Dzienniku Pacyficznym" kończąc.

Było dla mnie zachwycające, jak autorowi udało się w tych sześciu, w ogóle nie podobnych do siebie historiach upchnąć tak wiele podobieństw oraz życiowych, prawdziwych, skłaniających do przemyśleń cytatów.
Paulo Coelho powinien całować Mitchellowi palce u stóp!
Bardzo podziwiam talent Davida Mitchella, jego łatwość w posługiwaniu się różnymi stylami oraz wyobraźni - nie łatwo musi być skonstruować TAKIE historie, dbając o każdy najmniejszy szczegół oraz zapis.
Kłaniam się nisko, proszę Pana i życzę dalszych literackich sukcesów - będę z niecierpliwością czekać na każdą kolejną książkę.

Moje poszukiwania wspaniałej książki ostatni wielki sukces odniosły podczas zdobycia "Tarantuli" Jonqetta. Od tamtego czasu, rzadko jakaś lektura wzbudzała we mnie ogromne emocje i zmuszała do przemyśleń. - Aż do chwili, gdy natrafiłam na "Atlas chmur"...

Czy bawiliście się kiedyś lustrami?
Braliście czasem do rąk lusterko mamy i stawaliście przed tym wielkim, wiszącym w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    9 121
  • Przeczytane
    5 747
  • Posiadam
    2 014
  • Ulubione
    459
  • Teraz czytam
    321
  • Chcę w prezencie
    182
  • 2013
    166
  • Fantastyka
    128
  • 2014
    77
  • 100 książek BBC
    72

Cytaty

Więcej
David Mitchell Atlas chmur Zobacz więcej
David Mitchell Atlas chmur Zobacz więcej
David Mitchell Atlas chmur Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także