Ciszej proszę...
- Kategoria:
- nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
- Tytuł oryginału:
- Quiet: The Power of Introverts in a World That Can't Stop Talking
- Wydawnictwo:
- Laurum
- Data wydania:
- 2012-09-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-09-18
- Data 1. wydania:
- 2012-01-01
- Liczba stron:
- 464
- Czas czytania
- 7 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377462157
- Tłumacz:
- Jerzy Korpanty
- Tagi:
- introwertyzm introwertyk samotność cisza milczenie spokój odludek charakter
- Inne
Cicha rewolucja...
Co najmniej jedna trzecia spośród osób, które znamy, to introwertycy. To ci, którzy wolą słuchać niż mówić, czytać książki niż chodzić na przyjęcia. Są oni pomysłowi i twórczy, ale nie lubią się promować; wolą pracować samodzielnie niż w zespole. Choć często mówi się o takich osobach „ciche” i „spokojne”, to właśnie introwertykom zawdzięczamy wiele z najwspanialszych dokonań – od słynnych słoneczników van Gogha do pierwszego komputera osobistego.
Ta napisana z pasją, oparta na wynikach badań naukowych, pełna zapadających w pamięć fascynujących opowieści o rzeczywistych osobach książka pokazuje nam, jak bardzo nie docenia się introwertyków oraz ile na tym traci nasz rozgadany świat.
Korzystając z wyników najnowszych badań z dziedziny psychologii oraz neurobiologii, autorka ujawnia zadziwiające, mało znane dotąd różnice między ekstrawertykami a introwertykami.
Zapewne najbardziej inspirującym aspektem Ciszej, proszę… jest to, że Susan Cain prezentuje nam galerię introwertyków, którzy odnieśli sukces – od superinteligentnego, niezwykle dynamicznego prelegenta, który po wykładach odzyskuje siły w samotności, do osiągającego rekordowe wyniki sprzedaży akwizytora, który w spokoju swoich czterech ścian korzysta z mocy, jaką daje mu zadawanie pytań. Wreszcie autorka udziela nam mnóstwa bezcennych rad dotyczących m.in. tego, w jaki sposób lepiej i skuteczniej radzić sobie z różnicami w relacjach introwertyk/ekstrawertyk, jak wzmacniać poczucie własnej wartości w introwertycznym dziecku oraz czy i kiedy warto „udawać” ekstrawertyka.
Ta niezwykła książka na zawsze już zmieni nasz sposób postrzegania introwertyków oraz, co równie ważne, to, w jaki sposób introwertycy postrzegają samych siebie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 599
- 958
- 267
- 114
- 48
- 36
- 24
- 15
- 12
- 12
Opinia
Uf... Zmęczyłam tomisko. Bardzo chaotycznie napisana. Miałam nadzieję dowiedzieć się czegoś ciekawego, ale pierwsze 150 stron okazało się niestrawne, a później wcale nie było lepiej. Za dużo, jak na mój gust, wstawek o politykach, giełdzie, handlu, prawnikach i cudownych, amerykańskich konferencjach, które sprawią, że będzie się "kimś". Wszystko musi być opisane angielskimi nazwami, bo przecież w polskim języku jest mało wyrazów. Większość badań musi być wykonana na studentach, bo przecież reprezentują oni całą populację. Każdy przykład musi, po prostu musi, zaczynać się od opisania pory dnia lub pogody, bo tak. Autorka wplotła do swojej książki wszystko, co się dało i przez to wywarła na mnie wrażenie raczej roztrzepanej ekstrawertyczki, a chyba nie o to chodziło. Przewróciłam ostatnie strony z wielką ulgą, ale też niesmakiem, czując się gorsza od "rozwrzeszczanych ludzi sukcesu". Z nakazem udawania kogoś, kim nie jestem, dostosowywania się do kulturowych oczekiwań i wychowywania potomstwa pod kogoś i dla kogoś.
PS. Przestrzegam "hipersensytywnych" przed niespójnością w pisowni raz "dr", a raz "dr." ;-)
Uf... Zmęczyłam tomisko. Bardzo chaotycznie napisana. Miałam nadzieję dowiedzieć się czegoś ciekawego, ale pierwsze 150 stron okazało się niestrawne, a później wcale nie było lepiej. Za dużo, jak na mój gust, wstawek o politykach, giełdzie, handlu, prawnikach i cudownych, amerykańskich konferencjach, które sprawią, że będzie się "kimś". Wszystko musi być opisane angielskimi...
więcej Pokaż mimo to