Przeciw wszystkim wrogom
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- Against all enemies
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2012-08-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-08-08
- Liczba stron:
- 624
- Czas czytania
- 10 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376598116
- Tłumacz:
- Grzegorz Kołodziejczyk
Maxwell Moore jest byłym komandosem, legendą Navy SEALs. Przeszedł mordercze szkolenie, brał udział w wojnie w Iraku oraz wielu akcjach na Bliskim Wschodzie. Mówi językiem , posiada ciemną karnację; dzięki temu potrafi z łatwością wtopić się w lokalną społeczność Indii i Pakistanu. Teraz pracuje dla CIA. Kiedy w wyniku zamachu bombowego w Islamabadzie giną wszyscy pracownicy tajnej placówki CIA oraz bezcenny pakistański informator, Moore – jedyny, który przeżył wybuch – podejrzewa zdradę, także we własnych szeregach. Dochodzenie utyka w martwym punkcie: wszyscy potencjalni świadkowie i ich rodziny są po kolei likwidowani przez afgańskich terrorystów. By wytropić zdrajcę i powstrzymać największe zagrożenie dla bezpieczeństwa Ameryki od czasu zamachów na WTC, Moore musi powrócić do kraju. I podjąć się kolejnej misji: zinfiltrowania potężnego kartelu narkotykowego, na którego czele stoi Jorge Rojas, najbogatszy Meksykanin, trzymający w garści policję właściciel imperium przemysłowego. W głęboko skorumpowanym Meksyku to on rozdaje wszystkie karty. Tymczasem na terytorium USA przenikają talibskie bojówki uzbrojone w ręczne wyrzutnie rakiet. Terroryzm zyskał właśnie nowe, jeszcze bardziej przerażające oblicze...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 276
- 178
- 148
- 9
- 6
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
Cytaty
Carmichael znów w najodpowiedniejszej chwili wkroczył do akcji, wypowiadając słowa mądrości: -Nie ma nowy o tym, żebyś odszedł. -Tak, a to dlaczego? -Jeśli nie Ty, to kto wykona to zadanie? (..) -Posłuchaj mnie, brachu. To, że tu jesteśmy, to dar. Odpowiedzieliśmy ba wezwanie, bo w głębi duszy wiemy, dobrze się zastanów nad tym, co mówię, wiemy bez cienia wątpliwości, że nie ur...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Odrobinę za długa i można by śmiało rozbić to na dwie książki. Są tutaj dwa wątki, które się odrobinę zazębiają.
Na plus brak lukierkowatości i ukazanie brutalnej rzeczywistości "Plata o Plomo"
Odrobinę za długa i można by śmiało rozbić to na dwie książki. Są tutaj dwa wątki, które się odrobinę zazębiają.
Pokaż mimo toNa plus brak lukierkowatości i ukazanie brutalnej rzeczywistości "Plata o Plomo"
Poza tym, że świetnie napisana - to jeszcze niesie ciężki ładunek rzeczywistości: jak wielka jest nienawiść, determinacja szalonych fundamentalistów, jak wiele wysiłku, odwagi, takiejż samej determinacji trzeba by się im przeciwstawić, obronić, uchronić przed nimi.
Poza tym, że świetnie napisana - to jeszcze niesie ciężki ładunek rzeczywistości: jak wielka jest nienawiść, determinacja szalonych fundamentalistów, jak wiele wysiłku, odwagi, takiejż samej determinacji trzeba by się im przeciwstawić, obronić, uchronić przed nimi.
Pokaż mimo toGdybym nie wiedział,że autorem jest Tom Clancy, nigdy nie wpadłbym na to,że to jego książka. Znacznie bardziej przypomina mi ona jakiś sezon serialu "Narcos" albo książkę "Ciudad Trujillo" niż pozycję z repertuaru Toma. Książkę czyta się bardzo dobrze, ale muszę znów zaznaczyć, że nie jest to thriller polityczny. Po raz kolejny mamy tu nacisk na akcje operacyjne poszczególnych członków zespołu, tym razem powołanego do walki z kartelem narkotykowym z Juarez. To, że książka nie jest thrillerem politycznym to nic złego, gdyż po przeczytaniu "Bez skrupułów" i "Tęczy Sześć" wiem, że Clancy radzi sobie też świetnie w powieściach mniejszego formatu. Ciekawostką na pewno jest to, że wbrew temu co mówi Wikipedia, "Przeciw wszystkim wrogom" nie jest osobną powieścią, a faktycznie należy w Ryanverse do cyklu związanego z Kampusem. Dowiadujemy się o tym dopiero na końcu, gdy Moore spotyka w barze Dominica Caruso, który próbuje go zwerbować. Na pewno jest to pozycja godna uwagi :)
Gdybym nie wiedział,że autorem jest Tom Clancy, nigdy nie wpadłbym na to,że to jego książka. Znacznie bardziej przypomina mi ona jakiś sezon serialu "Narcos" albo książkę "Ciudad Trujillo" niż pozycję z repertuaru Toma. Książkę czyta się bardzo dobrze, ale muszę znów zaznaczyć, że nie jest to thriller polityczny. Po raz kolejny mamy tu nacisk na akcje operacyjne...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOd dawna uwielbiam czytać książki, które opowiadają o kartelach narkotykowych w Ameryce Łacińskiej , a zwłaszcza do prowadzonych walk między nimi,a rządem amerykańskim, dlatego bez zastanowienia zdecydowałem się na "Przeciw wszystkim wrogom".
Mamy tutaj do czynienia z agentem Moore'em, który musi zlikwidować nie tylko kartel narkotykowy, ale i afgańskich talibów, którzy łączą siły i atakują wspólnego wroga - Stany Zjednoczone.
O ile temat i pomysł autora jest ciekawy, o tyle "wykonanie" go pozostawia, może nie wiele, ale trochę do życzenia. Przede wszystkim jest za dużo bohaterów. Czytając wielokrotnie musiałem wracać kilka stron wstecz, aby przypomnieć sobie kto jest kim. Dodatkowo bohaterzy zostali bardzo podobnie nazwani, co też sprawiało lekkie trudności. Książka jest gruba i przeczytanie jej w 3 dni, było ogromnym wyzwaniem (udało się ! :)). Za dużo jest niepotrzebnych opisów, które tylko "przedłużają" akcję, wiedząc jak się skończy.
Zakończenie było przewidywalne, ale już wyjaśnienie akcji pod koniec książki zaskoczyło mnie pozytywnie. Przez całe opowiadanie jest bardzo dużo pościgów, strzelanin, napadów, czy zabójstw, co powodowało, że po pewnym czasie, z ogromu tych rzeczy, miałem po prostu dość.
Na koniec. Książka jest dla mnie "zapchana" różnymi bohaterami i sytuacjami, które można byłoby ograniczyć, wtedy na pewno lepiej by się ją czytało i ocenił bym ją wyżej. Jeżeli jednak masz dużo czasu i dobry wzrok (rozmiar liter w książce pozostawia wiele do życzenia),a dodatkowo lubisz (za)częste zwroty akcji, to książka jest dla ciebie.
Od dawna uwielbiam czytać książki, które opowiadają o kartelach narkotykowych w Ameryce Łacińskiej , a zwłaszcza do prowadzonych walk między nimi,a rządem amerykańskim, dlatego bez zastanowienia zdecydowałem się na "Przeciw wszystkim wrogom".
więcej Pokaż mimo toMamy tutaj do czynienia z agentem Moore'em, który musi zlikwidować nie tylko kartel narkotykowy, ale i afgańskich talibów, którzy...
No cöz...odswierzylem kolejnä ksiäzke "mlodosci"...wypadla baldziej jak za pierwszym razem.Chaotyczne,bez napiecia. Jedynie ostatnie 100 stron jest ciekawa.
Opis barona kartelu Rojas, ktöry trzesie finansjerä swiata, a musi ciulac na pistolety fn, lub dostawac w prezencie.
Zaskoczenie agenta Moorá , ze w szafie drugiego szefa kartelu Zunigi znajduje sie karabinek M 16...a czego sie spodziewal?? Procy? Oszczepu?
Do tego skoro Zuniga byl Bossem Kartelu, to jego domek powinien byc jakos chyba zabezpieczony, a tu przez ogrodzenie mozna wjechac Pickupem jak do szopy ciecia Henia....
Rojas dowiaduje sie, ze w tunelu odnaleziono zwloki jego inzyniera...niby jak,skoro dopiero w nastepnym rozdziele inzynier zginäl - a tunel byl pod obserwacjä Moora, a nikt niemögl sie bilokowac...no chyba, ze sam Rojas ;)
Ksiäzka typu "zapchaj dziura"
No cöz...odswierzylem kolejnä ksiäzke "mlodosci"...wypadla baldziej jak za pierwszym razem.Chaotyczne,bez napiecia. Jedynie ostatnie 100 stron jest ciekawa.
więcej Pokaż mimo toOpis barona kartelu Rojas, ktöry trzesie finansjerä swiata, a musi ciulac na pistolety fn, lub dostawac w prezencie.
Zaskoczenie agenta Moorá , ze w szafie drugiego szefa kartelu Zunigi znajduje sie karabinek M 16...a...
Miałam co do tej książki mieszane uczucia, ze względu na to, że została napisana przez ghost writera. Z tego powodu długo leżała na półce i czekała, aż po nią sięgnę. Z perspektywy czasu żałuję, okazało się bowiem, że lektura była wspaniałą rozrywką. Brakowało mi troszkę wątku miłosnego, którego namiastkę otrzymałam jedynie na koniec powieści. Bardzo podobał mi się wątek kartelu, natomiast wątek terrorystów powinien według mnie zostać rozbudowany.
Pomimo kilku mankamentów książka przypadnie do gustu miłośnikom literatury sensacyjnej.
Miałam co do tej książki mieszane uczucia, ze względu na to, że została napisana przez ghost writera. Z tego powodu długo leżała na półce i czekała, aż po nią sięgnę. Z perspektywy czasu żałuję, okazało się bowiem, że lektura była wspaniałą rozrywką. Brakowało mi troszkę wątku miłosnego, którego namiastkę otrzymałam jedynie na koniec powieści. Bardzo podobał mi się wątek...
więcej Pokaż mimo toJesteś fanem Clancego? Jeśli tak, to nie popełnij mojego błędu i nie marnuj swojego czasu na to jakże wybitne dzieło... Przewidywalna, nudna, naiwna, płytka, nie widzę w niej żadnych pozytywów.
Jesteś fanem Clancego? Jeśli tak, to nie popełnij mojego błędu i nie marnuj swojego czasu na to jakże wybitne dzieło... Przewidywalna, nudna, naiwna, płytka, nie widzę w niej żadnych pozytywów.
Pokaż mimo toJakoś tak nieswojo się czuję przyznając książce, legendy tego typu literatury, ocenę przeciętną, ale ona – w mojej opinii – jest po prostu przeciętna i to tak bliżej oceny „słabej” niż „dobrej”. Za dużo grzybków w tym barszczu, jak na moje podniebienie. Nie stronię od eksperymentów, ale zdecydowanie preferuję prostotę, a w tym przypadku autor (a w zasadzie autorzy) przedobrzyli. Po raz kolejny potwierdziły się moje obawy związane z pisarskimi duetami. Wprawdzie nazwisko Petera Telepa pojawia się tylko w jednym miejscu (wewnątrz a nie na obwolucie) ale pytanie o zawartość „cukru w cukrze” jest jak najbardziej zasadne. „Przeciw wszystkim wrogom” wydano w 2011 roku, na dwa lata przed śmiercią autora „Czasu Patriotów” i „Polowania na Czerwony Październik” i chyba więcej w niej Petera Telepa niż Toma Clancyego. A może po prostu „się czepiam”, bo oczekiwałem czegoś więcej. Oczywiście nie mam na myśli wzniosłych wzruszeń, górnolotnych fraz i porywów skołatanego serca, a po prostu rozrywki na przyzwoitym poziomie, czyli w tym konkretnym wypadku trochę „łubudu”, garści teorii spiskowych, bystrego i dzielnego głównego bohatera (niekoniecznie ze skazą) i wartko toczącej się akcji – w końcu są wakacje.
Do rzeczy więc. Główny bohater – Maxwell Moore – to agent CIA z przeszłością w Navy SEALS, weteran wojny w Zatoce Perskiej. Łatwo mu nie będzie, bo zaprzysięgłych wrogów pax americana nazbierali autorzy tym razem od groma i ciut, ciut. Począwszy od gwardzistów Saddama i talibów, przez gwatemalskie Szwadrony Śmierci, skorumpowany pakistański wywiad i równie przekupną meksykańską policję, skończywszy na odwróconych agentach i całych stadach wytatuowanych sicarios. Właściwie brakuje tylko kolejnej mutacji KGB i jakichś bałkańskich mścicieli.
No i w zasadzie wszystko to, co charakterystyczne dla twórczości Clancego, w tej książce jest. Trup ściele się gęsto, akcja przenosi się z miejsca na miejsce, kawaleria przybywa – prawie- we właściwym momencie, na końcu dumnie łopoce gwiaździsty sztandar, ale autor chyba nie do końca panuje nad akcją. Równolegle rozwija się cztery czy pięć wątków i naprawdę nietrudno pogubić się wśród kolejnych postaci, wprowadzanych na scenę tylko po to, by mogły mniej lub bardziej spektakularnie dokonać żywota w ciągu maksymalnie dwóch stron powieści.
Na dodatek Maxwell Moore to jednak nie Jack Ryan. Ten drugi, bohater wcześniejszych powieści Clancyego, miał to „coś”, klasę, inteligencję i charyzmę, a agent Moore to taka maszynka do zabijania, dręczona wyrzutami sumienia z przeszłości i popełniająca dosyć proste (głupie) błędy. I być może to – w mojej opinii – czyni różnicę. Na letnie czytadło wystarczy, ale nic poza tym.
Jakoś tak nieswojo się czuję przyznając książce, legendy tego typu literatury, ocenę przeciętną, ale ona – w mojej opinii – jest po prostu przeciętna i to tak bliżej oceny „słabej” niż „dobrej”. Za dużo grzybków w tym barszczu, jak na moje podniebienie. Nie stronię od eksperymentów, ale zdecydowanie preferuję prostotę, a w tym przypadku autor (a w zasadzie autorzy)...
więcej Pokaż mimo toKolejna powieść pana Clancy'ego, z którą miałem przyjemność spędzić kilka wieczorów. I przyznam się, że upłynęły one nadzwyczaj szybko. Powieść czyta się ekspresowo,a to za sprawą wartkiej i wciągającej fabuły. Można ją śmiało podzielić na dwa wątki, które w pewnych momentach scalają się. Pierwszy dotyczący karteli narkotykowych. Drugi natomiast grupki terrorystów z Bliskiego Wschodu. Nie trudno zauważyć, że autor pierwszemu z nich poświęcił zdecydowanie więcej uwagi, jednakże powieść na tym nie traci.
Sam główny bohater także wzbudza sympatię. Jest twardy, brutalny i zabójczo sprawny. I co nie często się zdarza - nawet wśród tych pozytywnych bohaterów - bardzo emocjonalny. Nasz bohater Moore ma wyrzuty sumienia, gdy tylko nawali i odczuwa odpowiedzialność praktycznie za każdego współpracownika, co potrafi stanowić ciężkie brzemię, zwłaszcza w momentach, gdy tracą oni życie jeden po drugim. Jest to całkiem ciekawe, gdyż głęboka emocjonalność oraz pełen profesjonalizm, jakimi Moore się odznacza, raczej do siebie nie pasują, a tutaj całkiem nieźle autor je ze sobą pogodził.
"Przeciw wszystkim wrogom" przedstawia w pewnym ułamku działalność karteli, z resztą bardzo brutalną działalność. Ich sposoby działania, "argumenty" jakimi się posługują czy też sposób myślenia. Powieść bardzo dobra, warta przeczytania.
Polecam:)
Kolejna powieść pana Clancy'ego, z którą miałem przyjemność spędzić kilka wieczorów. I przyznam się, że upłynęły one nadzwyczaj szybko. Powieść czyta się ekspresowo,a to za sprawą wartkiej i wciągającej fabuły. Można ją śmiało podzielić na dwa wątki, które w pewnych momentach scalają się. Pierwszy dotyczący karteli narkotykowych. Drugi natomiast grupki terrorystów z...
więcej Pokaż mimo toSolidna-pierwsza myśl po przeczytaniu tej książki.
Tom Clancy zabiera nas w świat handlarzy narkotyków. Jest i Meksyk i Irak. Dwa różne światy przestępcze łączą siłę w walce z Ameryką.
Nie jest to najlepsza książka Clancy'go. Jest dobrze napisana, solidna, ale czegoś jej brakuje. Nie ma tyle elementów zaskoczenia, niepokoju, niepewności.
Solidna-pierwsza myśl po przeczytaniu tej książki.
Pokaż mimo toTom Clancy zabiera nas w świat handlarzy narkotyków. Jest i Meksyk i Irak. Dwa różne światy przestępcze łączą siłę w walce z Ameryką.
Nie jest to najlepsza książka Clancy'go. Jest dobrze napisana, solidna, ale czegoś jej brakuje. Nie ma tyle elementów zaskoczenia, niepokoju, niepewności.