Zgromadzenie żeńskie z Diuny

Okładka książki Zgromadzenie żeńskie z Diuny
Kevin J. AndersonBrian Herbert Wydawnictwo: Rebis Cykl: Wielkie Szkoły Diuny (tom 1) Seria: Diuna fantasy, science fiction
640 str. 10 godz. 40 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Wielkie Szkoły Diuny (tom 1)
Seria:
Diuna
Tytuł oryginału:
Sisterhood of Dune
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2012-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-01
Liczba stron:
640
Czas czytania
10 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375105742
Tłumacz:
Andrzej Jankowski, Małgorzata Jankowska
Tagi:
Diuna Herbert kroniki
Średnia ocen

                7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Diuna Powieść graficzna. Księga 3. Prorok Raúl Allén, Kevin J. Anderson, Brian Herbert, Frank Herbert, Patricia Martin
Ocena 0,0
Diuna Powieść ... Raúl Allén, Kevin J...
Okładka książki Diuna: Ród Harkonnenów, tom 1 Kevin J. Anderson, Patricio Delpeche, Brian Herbert, Michael Shelfer
Ocena 0,0
Diuna: Ród Har... Kevin J. Anderson, ...
Okładka książki Piaski Diuny Kevin J. Anderson, Brian Herbert
Ocena 7,4
Piaski Diuny Kevin J. Anderson, ...
Okładka książki Princess of Dune Kevin J. Anderson, Brian Herbert
Ocena 7,0
Princess of Dune Kevin J. Anderson, ...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Arcydzieła. Najlepsze opowiadania science fiction stulecia Poul Anderson, Isaac Asimov, Terry Bisson, Ray Bradbury, Orson Scott Card, Arthur C. Clarke, John Crowley, George Alec Effinger, Harlan Ellison, William Gibson, James Patrick Kelly, Ursula K. Le Guin, George R.R. Martin, Larry Niven, Frederik Pohl, Theodore Sturgeon, Michael Swanwick, Harry Turtledove, Robert Charles Wilson
Ocena 7,5
Arcydzieła. Na... Poul Anderson, Isaa...
Okładka książki Mentaci Diuny Kevin J. Anderson, Brian Herbert
Ocena 7,0
Mentaci Diuny Kevin J. Anderson, ...
Okładka książki Lovelock Orson Scott Card, Kathryn H. Kidd
Ocena 6,5
Lovelock Orson Scott Card, K...

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
115 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1565
702

Na półkach:

„ Mój dom murem podzielony
Podzielone murem schody
Po lewej stronie łazienka
Po prawej stronie kuchenka
Mój dom murem podzielony
Podzielone murem schody
Po lewej stronie łazienka
Po prawej ...”*


Dżihad butleriański się skończył…

Umęczona wielkim trudem jakim niewątpliwie był olbrzymi wysiłek wojenny pokonała bezprecedensowe zagrożenie, które niegdyś sama stworzyła. Ogarnięta lenistwem intelektualnym ludzkość oddała władzę maszynom, a te uznały w wyniku arcyracjonalnej analizy, że ludzkość trzeba zniszczyć. Dżihad był krwawą jatką, ale cudem rzutem na taśmę ludzkość wygrała.

I co?…

Minęło 80 lat, od tej wielkiej wygranej a imperium ludzkości wciąż jest na rozdrożu.
Bo pada pytanie co dalej?
Czy ludzkość ma wrócić na drzewa i zajadać surowe mięso, bo przecież ogień to szatański wynalazek, czy jednak ludzkość pozostanie tu gdzie jest, na poziomie cywilizowanym, będzie rozwijać cywilizację, a więc dopuszczalne będzie stosowanie myślących maszyn pod pewnymi warunkami rzecz jasna, przy czym będzie pewne przewartościowanie, sformułowane religijnie w ramach Biblii protestancko katolickiej.

Tutaj nie jest żadnym odkryciem, że wiadomo jak było, czyli będzie w przyszłości, że władzę nad światem przejęła spółka: gildia kosmiczna, która powstała na bazie imperium biznesowo-handlowego Venportów, i czarownice Bene Gesserit, które wyewoluowały ze szkoły czarownic na planecie Rossak. A cała reszta w tym dwie pozostałe szkoły, mentatów i mistrzów miecza odgrywają role drugorzędne, a co ciekawe władza imperatorska, to w zasadzie nic nie znaczy. Choć oczywiście wszyscy władcy z dynastii Corinnów wożą się jacy to oni są ważni. Jak jest naprawdę wszystko wyjaśnia się w sytuacjach krytycznych.
Tego wszystkiego możemy dowiedzieć się w pozostałych częściach uniwersum Diuna.

A tutaj, w pierwszej części trylogii „Wielkie Szkoły Diuny” mamy kreowanie się tego postdżihadowego świata. Przede wszystkim jest to poważny spór ideowy, który wykreuje świadomość ludzi mieszkających w imperium tysięcy planet.

Z jednej strony są to butlerianie, ludzie obłąkani, którzy likwidują nawet najbardziej niewinne przejawy funkcjonowania maszyn, takie jak kuchenki mikrofalowe, czy urządzenia medyczne, a zabawne jest to, że nie mogą dorwać robota Erazma, który wciąż istnieje i stanowi największe zagrożenie dla ludzkości. Jestem przekonany, że czytelnik może usłyszeć rechot Erazma z powodu głupoty butlerian, no bo Ci rozpieprzają zabawki, a tymczasem są tak zaślepieni w swoim obłędzie, że nie są w stanie zobaczyć największego zagrożenia. Oprócz zagrożenia wynikającego z istnienie Erazma, który grzecznym kotkiem nie jest, największym zagrożeniem dla ludzkości są oni sami, obłąkani butlerianie, którzy pakują całą ludzkość w niewolę, wcale nie mniejszą niż niewola Omniusa. A jeżeli tak to po cholerę zmieniać jeden obiekt zniewolenia na drugi?

Widać Erich Fromm ma rację, ludzie odczuwają nieubłaganą potrzebę do uciekania od wolności i brania odpowiedzialności za to co się robi. To przecież nie my robimy zwały, tylko diabelstwo, które nas kusi i robi z nami co chce. A ktoś przecież tego diabła wpuścił otworzył mu furtkę pozwolił mu działać. A pewnie, że łatwiej zwalić winy na cały świat, bo my przecież jesteśmy niewinni, my tylko słuchaliśmy rozkazów, można było usłyszeć w czasie procesu w Norymberdze. A kto wpuścił diabelstwo i pozwolił Hitlerowi rządzić? Niemcy oddali władzę nazistom w ramach promocji używając kartki wyborczej. To wcale nieprawda, że demokracja jest kiepskim ustrojem. Prawdą jest za to fakt, że demokracja potrzebuje ludzi odpowiedzialnych i głosujących odpowiedzialnie, nie pozwalających na to, żeby oszołomstwo robiło co chciało z krajem. To co się wydarzyło 70 lat temu, to jest bardzo poważna przestroga. Ale czy my potrafimy patrzeć w przeszłość i wyciągać wnioski? A niech się ta przeszłość kurzy i znika w cholerę z pamięci ludzi. Nie ma nic głupszego niż zapominanie o przeszłości. Z tej głupoty tylko diabelstwo się cieszy i dalej robi zamęt i miesza.

Natomiast z drugiej strony tego sporu ideowego mamy ludzi racjonalnie myślących. Przede wszystkim skupionych wokół biznesowego imperium Venportów. Szefem firmy jest teraz Joseph Venport. Mamy też tutaj znaną z „Legend Diuny” Normę Cenvę. Oczywiście długowiecznych bohaterów mamy więcej, chociażby Voriana Atrydę, którego ścigają tajemniczy wrogowie, jest to duet Andros i Hyla, którzy podobnie jak sam Vorian, byli dziećmi generała cymeków Agamemnona. Voriana Atrydę ścigają też Harkonnenowie, a więc mamy tu pierwszy akt Atrydzko - Harkonneńskiego konfliktu, który będzie trwał tysiąclecia. Do tej kategorii bohaterów należy Raquela Berto Aniruli, wnuczka Voriana Atrydy, matka wielebna czarowic z Rossaka. W gronie czarownic zarysowuje się wyraźny podział. Rzecz idzie o to, że czarownice, prowadząc swój program eugeniczny posiadaja komputerową bazę danych, to irytuje czarownice butlerianki, pod przewodnictwem Dorotei, która ma ambicje zdetronizować Raquelę, to wszystko prowadzi do wmieszanie się w ten interes imperatora Salwadora, który delegalizuje zgromadzenie. Frakcja Dorotei przybywa na Salusa Secunduse, a pozostałe czarownice ulegają rozproszeniu. Raquela Berto Aniruli przybywa na Kolchara, centralę Venportów. Dzięki uprzejmości Josepha Venporta matka wielebna Raquela postanowiła, że odbuduje zgromadzenie na Walachu IX. Jak wiadomo ta planeta przez całe tysiąclecia będzie centralą Zakonu Bene Gesserit. Wspomniałem, że Joseph Venport i stojący za nią potencjał całej jego korporacji jest jedyną liczącą się siłą, czarownice chwilowo są w głębokiej defensywie, która jest zdolna rywalizować z butlerianami i wpłynąć na to jak będzie wyglądała rzeczywistość. Wynik jest wiadomy. Wkrótce powstanie gildia, która będzie miała na tyle silny wpływ, że przez kolejne 15 tysięcy lat aż do kralizeku, bitwy na końcu czasów, czas będzie liczony od nowa, jako era gildii. I wszyscy imperatorzy i pozostali przedstawiciele wysokich rodów, którzy będą zasiadać w Landsraadzie, parlamencie imperium będą się z tym liczyć, także liczyć czas, wedle ery gildii.

Ten spór ideowy urozmaicają dwie niezwykle silne osobowości,. Z jednej strony to jest przywódca butlerian Manfred Torondo, który w imperium robi co chce, do tego stopnia, że można odnieść wrażenie, że imperator jest na etacie ciecia u Manfreda Torondo i nie ma w tym wielkiej przesady. Wydaje się, że imperium poległo, że cywilizacja w ekspresowym tempie cofnie się do epoki kamienia łupanego. No ale postanowił temu zapobiec Joseph Venport. Obydwie postaci zostały świetnie przez autorów wykreowane. Już w tej części dochodzi do pierwszej konfrontacji, którą wygrywają butlerianie, ale to tylko i wyłącznie przez efekt zaskoczenia. W bitwie o układ Tonarisa, w którym, w stoczni myślących maszyn Venport zbudował filię swojej firmy. Butlerianie po prostu przybyli za szybko w przygniatającej sile. Jednak Venport nie poddał się postanowił walczyć i spowodować jak największe straty wśród obozu butleriańskiego. Mamy tu do czynienia z pierwszą wojną mentacką. Manfred Torondo zabrał na wojnę mentata Gilbertusa Albansa, a po stronie Venporta był jego najlepszy uczeń Draigo. Chociaż wygrywa Manfred Torondo, to nie dostał czego chciał, samego Josepha Venporta, bo oprócz mentata, ten ma przecież swoją prababkę Normę Cenwę, która w ramach prekognicji przewidziała co się wydarzy i statkiem zaginającym przestrzeń kosmiczną przybyła na pole bitwy zabrać Josepha Venporta i jego mentata. A więc ta bitwa to początek nowej wojny, która wstrząśnie całym imperium i wpłynie na jego losy. Na razie chłopaki prężą muskuły i szykują się do rozróby.

Tak naprawdę ten pierwszy tom jest wprowadzający w tą całą trylogię i jego czytanie nieco muli czytelnika przez sporą część książki, za to końcówka mniej więcej ostatnich sto stron nabiera niesamowitych rumieńców i rozpędu. Pozostałe dwie części, nad którymi autorzy zapewnie pracują dzielnie i wytrwale zapowiadają się rewelacyjnie po prostu. Czekam z niesamowitą niecierpliwością co też autorzy tam wyspekulują, bo Diuna to niesamowita porcja spekulacji filozoficznych i nie tylko, i napiszą Moja ocena będzie odrobinkę niższa, niż zwykle, w okolicach bardzo dobrej, bo co do tego, że przeczytać „Zgromadzenie żeńskie z Diuny’ warto nie mam najmniejszych wątpliwości.

Przekonaj się sam drogi czytelniku, droga czytelniczko, że warto…




Ad.
*Fragment piosenki zespołu Kult „Arahia” , http://www.tekstowo.pl/piosenka,kult,arahja.html

„ Mój dom murem podzielony
Podzielone murem schody
Po lewej stronie łazienka
Po prawej stronie kuchenka
Mój dom murem podzielony
Podzielone murem schody
Po lewej stronie łazienka
Po prawej ...”*


Dżihad butleriański się skończył…

Umęczona wielkim trudem jakim niewątpliwie był olbrzymi wysiłek wojenny pokonała bezprecedensowe zagrożenie, które niegdyś sama...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    411
  • Przeczytane
    255
  • Posiadam
    133
  • Diuna
    24
  • Chcę w prezencie
    11
  • Fantastyka
    10
  • Teraz czytam
    9
  • Science Fiction
    6
  • Ulubione
    6
  • Chcę kupić
    4

Cytaty

Więcej
Brian Herbert Zgromadzenie żeńskie z Diuny Zobacz więcej
Brian Herbert Zgromadzenie żeńskie z Diuny Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także