Pięćdziesiąt twarzy Greya

Okładka książki Pięćdziesiąt twarzy Greya
E. L. James Wydawnictwo: Sonia Draga Cykl: Pięćdziesiąt odcieni (tom 1) Ekranizacje: Pięćdziesiąt twarzy Greya (2015) literatura obyczajowa, romans
608 str. 10 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Pięćdziesiąt odcieni (tom 1)
Tytuł oryginału:
Fifty Shades of Grey
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2012-09-05
Data 1. wyd. pol.:
2012-09-05
Liczba stron:
608
Czas czytania
10 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375085563
Tłumacz:
Monika Wyrwas-Wiśniewska
Ekranizacje:
Pięćdziesiąt twarzy Greya (2015)
Tagi:
powieść erotyczna BDSM

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Pięćdziesiąt odcieni irytacji



1097 48 165

Oceny

Opinia

avatar
1505
1505

Na półkach: , ,

Fifty Shades of Grey (Fifty Shades Trilogy, #1)

Powiedzieć, że inicjacja seksualna Anastazji Steele jest satysfakcjonująca, to mało. Studentka ostatniego roku college’u nie przypuszczała, że tak wspaniale może to wyglądać. Sprawcą jest piękny i bogaty miliarder Christian Grey. Ana już wie, że trudno jej będzie mu się oprzeć. Mimo jego nietypowych upodobań. Od początku zresztą nie ukrywa ich przed nią, każąc tylko podpisać swoistą klauzulę tajności. Pokazuje jej swoją izbę tortur, pełną gadżetów sado-maso, wyjaśniając, że jego oczekiwania wobec partnerki zawarte są w specjalnej umowie, którą ma nadzieję, Ana też prędzej czy później podpisze.

Podpisze, czy nie podpisze? Czy siła erotycznej atrakcyjności Christiana przeważy i Ana pogodzi się ostatecznie z wyznaczoną jej rolą seksualnej niewolnicy? A może to on ulegnie? Z jednej strony twierdzi, że żadna kobieta dotychczas tak silnie na niego nie działała, z drugiej jednak, napomykając o traumie z dzieciństwa, nie pozostawia złudzeń, że mógłby wyrzec się swojej natury. I tak to się ciągnie przez ponad pięćset stron w tym tomie, a są jeszcze dalsze, równie opasłe.

Zamysłem Brytyjki Eriki Mitchell, używającej pseudonimu E L James, była jakoby współczesna realistyczna wersja romansu z wampirem Stephanie Meyer. Co prawda obecnie nikt już chyba w wampiry nie wierzy, ale w rozmaite nienormatywne seksualne zachowania, zwane mądrze parafilią, jak najbardziej. Temat zatem wydaje się wdzięczny, ale wykonanie, moim zdaniem, jest nie najlepsze. Repertuar scen erotycznych nie odbiega od tego, co można znaleźć w dziesiątkach innych popularnych romansów. Język jest znacznie bardziej prymitywny niż w większości z nich. Fabuła i sceneria, łącznie z postaciami drugoplanowymi, też oryginalnością nie grzeszą. Swoistym wabikiem fabularnym jest świadomość, że zamknięcie pierwszej części Fifty Shades niczego nie kończy.

Jest to po prostu kiepska literatura. No, chyba że ktoś na siłę doszukałby się w niej jakiegoś głęboko ukrytego drugiego dna. Satyra, paszkwil, jakaś literacka burleska? Przez chwilę, kiedy do Any dotarł tekst umowy wysmażonej przez Greya na temat ich przyszłych relacji, miałam nadzieję, że może w takim kierunku powieść zmierza. Nic z tego, reakcja adresatki i rozwój wydarzeń, przynajmniej w tym tomie, świadczą, że kwestia dominacji w stosunkach męsko-damskich jest śmiertelnie poważna. A właściwie, ze jej istota nie podlega dyskusji. Można jedynie próbować negocjować sposoby jej egzekwowania.

Ciekawym zjawiskiem jest niesamowita popularność dzieła pani James, miliony sprzedanych egzemplarzy, pierwsze miejsca na listach bestsellerów, przy na ogół krytycznych recenzjach specjalistów. Możliwe są rozmaite, niekoniecznie wzajemnie wykluczające się, próby wyjaśnienia tego fenomenu. Jednak dostęp do erotyki na pograniczu miękkiej pornografii, z jej funkcją pobudzającą lub kompensującą, zaspokajać mogą równie dobrze inne romanse, czasami znacznie lepiej napisane i bardziej nasycone zmysłowością. To samo dotyczy tęsknoty za księciem z bajki, który w większości znanych mi współczesnych powieści erotycznych jest samcem-alfa. Jednak to co wyróżnia Christophera Greya w gronie licznych bohaterów Whitney G, Louise Bay czy innych autorek to nie tylko otwarcie deklarowana dominacja nad kobietą i nie tylko w akcie seksualnym, lecz również przemoc. Przemoc psychiczna i fizyczna, pozornie niby zaakceptowana jako rodzaj obopólnej stymulacji seksualnej bądź jako kara za nieposłuszeństwo, za wypadnięcie z przyjętej przez kobietę roli niewolnicy, lecz w gruncie rzeczy jest to narzędzie władzy pana, służące jego wyłącznie spełnieniu. Na portalu Psychology Today znalazłam taką oto refleksję: „I’ve treated many women like Ana Steele throughout the years, and they rarely leave such relationships mentally and physically unharmed”. Być może czytelniczki, podniecone książkowymi efektami w postaci wspaniałych orgazmów, z konsekwencji spowodowanych zachowaniami Greya nie zdają sobie sprawy. Wydaje się jednak, że lansowany w książce model dominacji mężczyzny i uległości kobiety, nawet jeśli w kolejnych częściach cyklu przemoc fizyczna miałaby zeń zostać wyeliminowana, jest nadspodziewanie szeroko akceptowany. Nie jest to nic nowego w literaturze romantycznej i erotycznej, nawet wysokiego lotu. Ale w dobie, wydawałoby się, powszechnej zgody na temat realnego równouprawnienia płci, jest to zjawisko tyleż interesujące, co niepokojące. Nie tylko dla wojujących feministek. Ciekawa byłabym, jak męska populacja reaguje na filozofię leżącą u podstaw działań Christophera Greya. Niestety, głosów panów w tej kwestii nie znalazłam.

Fifty Shades of Grey (Fifty Shades Trilogy, #1)

Powiedzieć, że inicjacja seksualna Anastazji Steele jest satysfakcjonująca, to mało. Studentka ostatniego roku college’u nie przypuszczała, że tak wspaniale może to wyglądać. Sprawcą jest piękny i bogaty miliarder Christian Grey. Ana już wie, że trudno jej będzie mu się oprzeć. Mimo jego nietypowych upodobań. Od początku...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    50 754
  • Posiadam
    8 911
  • Chcę przeczytać
    4 195
  • Ulubione
    2 245
  • Teraz czytam
    674
  • 2013
    641
  • Chcę w prezencie
    444
  • 2012
    298
  • 2014
    263
  • E-book
    218

Cytaty

Więcej
E. L. James Pięćdziesiąt twarzy Greya Zobacz więcej
E. L. James Pięćdziesiąt twarzy Greya Zobacz więcej
E. L. James Pięćdziesiąt twarzy Greya Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także