Ulubione rzeczy

Okładka książki Ulubione rzeczy
Sharon Bolton Wydawnictwo: Amber Cykl: Lacey Flint (tom 1) kryminał, sensacja, thriller
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Lacey Flint (tom 1)
Tytuł oryginału:
Now You See Me
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2012-08-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-08-01
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324143627
Tłumacz:
Agnieszka Kabala
Tagi:
Morderstwo Śledztwo Londyn Kuba Rozpruwacz

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Dziennik policjantki



4608 277 108

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
2230 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1363
762

Na półkach: , ,

Pojawiające się od dłuższego czasu książki S.J. Bolton w moim polu widzenia i przeczytane opinie sprawiły, że postanowiłem sięgnąć po pierwszą część przygód Lacey Flint. Już wiele razy miałem sposobność z zaznajomić się z jej powieściami, ale zawsze inne pozycje wygrywały walkę z nią i zazwyczaj odkładałem na później przeczytanie jej kryminałów. Tym razem stało się inaczej i postanowiłem wreszcie poznać pierwszy tom przygód policjantki. Ciekawość jaka mnie ogarnęła dotycząca Ulubionych rzeczy spowodowała chęć sięgnięcia i przeczytania. Trochę obaw miałem jak zwykle przy pierwszym kontakcie z jej twórczością, ale też nie brakowało nadziei na świetny kryminał.
Policjantka Lacey Flint znajdująca się na parkingu zastaje poranioną ciężko kobietę, która umiera na jej rękach. Przybycie policjantów i śledczych mają pewne podejrzenia wobec niej, które mogą zaważyć na jej dalszym losie. Flint zostaje przewieziona na przesłuchanie, jest podawana obserwacji czego nie wie, ale odkrywa pewne powiązania ze sprawą sprzed wieku dotyczącego Kuby Rozpruwacza. Zagadkowe zbrodnie i morderca krążący w pobliżu powoduje, że policja chce jak najszybciej schwytać sprawcę, lecz to nie jest takie proste.
Początkowych rozdziałach poznajemy naszą bohaterkę uwikłaną w sprawę zabójstwa kobiety zmarłej się na jej rękach. Śmierć brutalna i niezwykła z powodu znalezienia się Flint w pobliżu. Przybywająca policja poszukuje wszelkich poszlak i śladów w celu podjęcia dochodzenia. Trudność w znalezieniu i brak punktów zaczepienia zmusza ich do bardziej wytężonej pracy. Poznajemy procedury i częściowo zdobywanie informacji mających przybliżyć do odkrycia prawdy. Autorka nie szczędzi szczegółów pracy dochodzeniówki i narad mających nadać kierunek śledztwu. Przy tym nie odkrywa wszystkich kart jakie posiada od razu. Tylko stopniowo i pomału dostajemy małe fragmenty układanki nie ułatwiające odgadnięcie motywu sprawcy czy jego samego. Nie brakuje mylenia i podsuwania fałszywych tropów lub podejrzanych mogących być mordercą. Skrywane tajemnice i sekrety mające wpływ na toczące się śledztwo zaczynają niespiesznie wychodzić na światło dzienne. Powiązania i pojawiające się ciągle nowe fakty tylko wszystko komplikują. Występujące zwroty akcji powodują, że gdy jesteśmy pewni swoich odkryć stają się one zalążkiem nowych torów śledztwa i początkiem powtórnej próby odgarnięcia kim jest morderca. Same dochodzenie, poszukiwanie śladów, przesłuchania i ukazanie pracy policji zostało przedstawione w sposób świetny. Pomysłem, aby sięgnąć po okrutne zbrodnie dokonywane przez Kuby Rozpruwacza było ciekawym posunięciem, które ubarwiało historie. Autorka nie epatuje krwawymi szczegółami i chce czytelnika zarzucić makabrą. Pojawiające się takie sceny zostały przedstawione w opisowy sposób, ale bez nadmiarów krwawych szczegółów wylewających się z kart książki. Skupiła się nie tylko na dochodzeniu i odkrywaniu prawdy. Sporo miejsca poświęciła bohaterce mającej burzliwą przeszłość. Dlatego oprócz wątku śledztwa mamy również świetnie nakreślone tło obyczajowe i odkrywamy wraz z postępującą akcją losy bohaterki. W przypadku tej książki dobrym posunięciem było zrobienie Lacey Flint narratorka opowiadającą historie i postępy śledztwa. Obserwujemy jej oczami wydarzenia i odkrywanie poszczególnych kart historii, ale w taki sposób, że nie jesteśmy w stanie czegokolwiek być pewnym. Wszystko bywa ukryte i szczątkowe informacje jakie dostajemy, nie powodują odkrycia choćby grama prawdy. Dopiero później, w drugiej części książki, gdy pojawiają się pewne ślady i wychodzą różne sekrety trzymane w tajemnicy, pomału klaruje się odpowiedz na pytanie motywu lub sprawcy. Jednak do samego końca nie jesteśmy pewni wszystkiego i brawa należą się za finał, gdzie poznajemy zaskakującą prawdę dotyczącą rozwiązania zagadki. Autorka potrafiła mnie nie tylko zaskoczyć takim końcem historii, ale sprawić, że uważam je za świetne zakończenie kończące wątki zaprezentowane w książce. Nie znalazłem furtki do kontynuacji co niekiedy zdarza się pisarzom.
Główną postacią jest Lacey Flint, policjantka mieszkająca sama, uwielbiająca nocne eskapady i chcąca dostać się na wyższe stanowisko. Za sprawą okrutnego morderstwa staje się osoba kluczową w śledztwie. Najpierw jako podejrzana, ale również jako ekspert od popełnianych prawie sprzed wieku morderstw dokonywanych przez Kubę Rozpruwacza. Jej sylwetkę autorka nakreśliła pod względem psychologicznym świetnie i na pewno jeszcze zrobienie jej narratorką sprawiło, ze losy nie są nam obce. Obserwowanie oczami toczących wydarzeń i poznawanie niejednej tajemnicy tylko pogłębia jej postać. Staje się osobą ciekawą i można poczuć sympatie do niej. Zachowanie lub cechy charakteru jakie posiada nie irytowały mnie w żaden sposób. Przedstawiona została jako twarda policjantka, empatyczna, mająca swoje sekrety i trudną przeszłość. Kolejna fajna postacią jest prokurator Dana Tulluch prowadząca śledztwo. Pomiędzy nią, a bohaterka tworzy się pomału nic porozumienia. Przeżywająca sprawę brutalnych morderstw i chcąca jak najszybciej dorwać sprawcę. Mniej sympatyczną postacią jest Mark Joesbury zaślepiony swoim podejrzeniem i działającym pod wpływem impulsu. Czasami mnie irytował, a innym razem już nie. Zachowywał się nieraz jak buc nie zważając na nic, przymilny i zarazem podejrzliwy, ale jakoś nie przekonał mnie do siebie tak jakbym chciał. Jeżeli chodzi o czarny charakter to wypadł ciekawie i jako nieuchwytny morderca grający z policja w kotkę i myszkę sprawdził się świetnie. Pozostałe postacie drugoplanowe i trzecioplanowe zostały stworzone również dobrze i widać po nich, że poświęcono czas na dopracowanie. Niektóre można polubić, a niektóre nie. Wychodzące tajemnice zmieniają postrzeganie poszczególnych postaci. Nie ma tutaj sztywnego podziału na dobrych i złych tylko każda z nich plasuje się pomiędzy jedną oraz drugą strona. Inne mają tylko do odegrania swoją rolę w całej historii i nic po za tym. Relacje łączące bohaterów zostały przedstawione interesująco. Pojawiają się w nich emocje jak na przykład w interakcjach pomiędzy Lacey i Markiem albo u innych postaci. Dialogi jakie pojawiają się nie zgrzytają tylko wypadają dobrze.
Akcja książki poprowadzono niespiesznie i wydarzenia toczą się pomału. Nie każdemu przypadnie to do gustu, bo uwielbiających szybką akcje mogą się nudzić podczas czytania. W moim przypadku takiej rzeczy nie było ze względu, ze kryminał jaki nam zaprezentowała autorka chyba właśnie miał być taki jaki otrzymałem. Chodziło o zbudowanie suspensu, który trzymał w napięciu, co udało się znakomicie. Położenie nacisku na psychologie i przedstawienie różnych tajemnic. Sama historia skonstruowana została jak puzzle, w których przecież poszukujemy części, aby dopasować do konkretnego miejsca. W powieści dostajemy niewielkie cząstki informacji, mające na celu posłużyć jako część większej całości do odkrywania. Musimy złożyć i próbować samemu odgadnąć motywy, ale autorka nie ułatwia zadania za sprawa pojawiających się twistów. W takich momentach wszystko przestaje być wiążące i od nowa musimy kombinować z kolejnymi ujawnionymi częściami układanki. Opowieść Lacey Flint jest pełna niedopowiedzeń i czujemy podczas czytania, że bohaterka wie więcej niż nam jest dane poznać. Musimy domyśleć się pewnych rzeczy lub dać porwać się historii, która z każdym rozdziałem lub wydarzeniem zaczyna trzymać nas w napięciu i w swoich szponach. Na pewno na samym końcu poznajemy zaskakującą prawdę. Poruszającą i niezwykle ciekawą. Takie właśnie uwielbiam finały, gdzie nie brakuje mocnych akcentów i twistów w końcówce. Historia jest nieprzewidywalna od samego początku przez cały czas, bo nie wiadomo czego spodziewać się za chwilę. Trzyma w napięciu i intryga wciąga niesamowicie.
Książka Ulubione rzeczy jak wspominałem jest moim pierwszym spotkaniem z jej twórczością. Jest to nie tylko kryminał, ale powieść obyczajowa z domieszką psychologicznej i thrillera. Wszystko zostało zmieszane w idealnych proporcjach. Pojawiające się rzadko zbiegi okoliczności i raptowne odgadnięcia skrawki sprawy wyskakującego jak królik z kapelusza były zastanawiające. Nawet pojawiające się wady, o których wspominałem wcześniej nie przeszkadzają cieszy się i odkrywać zagadkę jaką proponuje nam autorka. Niekiedy wkrada się czarny humor i nie brakuje również niebezpiecznych sytuacji. Sięgając po Ulubione rzeczy miałem pewne obawy i nadzieje dotyczące tego kryminału. Jednak przyznaje, ze nie zawiodłem się na nim i dostałem przyjemny, pełen tajemnic i sekretów, ciekawych postaci i intrygującej historii kryminał, który porwał mnie od samego początku. Przeczytałem bardzo szybko i nawet wolne tempo akcji i skupienie się na szczegółach śledztwa nie przeszkadzało mi. Kartki za każdym razem jak tylko chciałem czytać dalej leciały szybko do przodu. Tak mnie wciągnęła historia. Zagadka jest złożona i najeżona wieloma zwrotami akcji, co nie pozwala się nudzić podczas czytania. Wielowątkowy kryminał czytający się przyjemnie i bardzo szybko. Autorka zaciekawiła mnie pierwszym tomem na tyle, ze chętnie sięgnę po jej powieści i kolejne części przygód Lacey Flint, aby przekonać się jakie jeszcze tajemnice skrywa. Liczę również na świetną jak w tym przypadku historie, pełna zwrotów akcji i ciekawych bohaterów. Książka dla każdego miłośnika kryminałów z domieszką powieści obyczajowej i psychologicznej.
Polecam.

Pojawiające się od dłuższego czasu książki S.J. Bolton w moim polu widzenia i przeczytane opinie sprawiły, że postanowiłem sięgnąć po pierwszą część przygód Lacey Flint. Już wiele razy miałem sposobność z zaznajomić się z jej powieściami, ale zawsze inne pozycje wygrywały walkę z nią i zazwyczaj odkładałem na później przeczytanie jej kryminałów. Tym razem stało się inaczej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 015
  • Chcę przeczytać
    1 900
  • Posiadam
    542
  • Ulubione
    189
  • 2014
    42
  • 2018
    39
  • Kryminał
    37
  • Teraz czytam
    33
  • Kryminały
    31
  • 2013
    26

Cytaty

Więcej
Sharon Bolton Ulubione rzeczy Zobacz więcej
Sharon Bolton Ulubione rzeczy Zobacz więcej
Sharon Bolton Ulubione rzeczy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także