Świetna książka, bardzo dobre wprowadzenie do Mrocznego Widma i kolejnych filmowych części Star Wars. Poznajemy w książce Dartha Plagueisa i jego nowego ucznia, który później zostanie znanym wszystkim kanclerzem Palpatine i lordem sithów Sidiousem. W książce możemy zobaczyć swego rodzaju dorastanie, dążenie do władzy i naukę późniejszego, jednego z głównych mrocznych charakterów w całym uniwersum, na dodatek pokazany jest jego mistrz, tytułowy Plagueis, który jest bardzo ciekawą personą, zwłaszcza z uwagi na sposób swojego działania, przedsiębiorca, polityk - działający w imię zakonu Sithów zgodnie z zasadami wprowadzonymi przez Dartha Bane. Obowiązkowa pozycja dla wszystkich fanów uniwersum Star Wars.

Świetna książka, bardzo dobre wprowadzenie do Mrocznego Widma i kolejnych filmowych części Star Wars. Poznajemy w książce Dartha Plagueisa i jego nowego ucznia, który później zostanie znanym wszystkim kanclerzem Palpatine i lordem sithów Sidiousem. W książce możemy zobaczyć swego rodzaju dorastanie, dążenie do władzy i naukę późniejszego, jednego z głównych mrocznych...

Zabierałem się do tej książki z wielkimi nadziejami, widząc jak pozytywnie jest ona oceniania, tym bardziej, że niektórzy określają ją jako najlepszą pozycję z uniwersum.
Niestety czekało mnie duże rozczarowanie, bo w mojej opinii książka nie dorasta, do krążącej wokół niej legendy.
Już sam tytuł wprowadza czytelnika w błąd, ponieważ sugeruje, że książka będzie się skupiać na Darth Plagueisie, co przyciąga uwagę, bo ta postać została przedstawiona w filmach dość enigmatycznie. W czasie lektury zauważamy jednak, że tytułowego Plagueisa jest w książce mało, część wątków z nim związanych jest sztucznie wydłużana i jest on jedynie tłem dla postaci Dartha Sidiousa, który jest prawdziwym bohaterem.
Historia przedstawiona w książce skupia na dość ciekawym temacie - pokazuje skorumpowanie Senatu i machinacje Sithów, które doprowadzają do wydarzeń znanych z filmów. Mamy wiele ciekawy momentów, ale są one przetkane wieloma dłużyznami, nijakimi i niepotrzebnymi postaciami oraz brakiem logiki, który wywołuje uśmiech politowania. W mojej opinii książce wyszłoby na dobre, gdyby była krótsza, a część wątków pominięta.
Rozczarowuje też zakończenie, które można przyrównać do mema "pora na CS-a". Po mozolnym budowaniu fabuły, autor na szybko próbuje spiąć wszystko ze sobą i w nagły sposób wywołuje wydarzenia prowadzące do finału, choć niewiele na to wskazywało.
Podsumowując, nie rozumiem kultowości tej książki, bo nie jest to dla mnie wybitna pozycja.
PS. Przeciwnicy midichlorianów, będą musieli przemęczyć się w kilku miejscach książki.
Insta: dariuszkrk

Zabierałem się do tej książki z wielkimi nadziejami, widząc jak pozytywnie jest ona oceniania, tym bardziej, że niektórzy określają ją jako najlepszą pozycję z uniwersum.
Niestety czekało mnie duże rozczarowanie, bo w mojej opinii książka nie dorasta, do krążącej wokół niej legendy.
Już sam tytuł wprowadza czytelnika w błąd, ponieważ sugeruje, że książka będzie się skupiać...

Książka ta zrobiła na mnie spore wrażenie. Oprócz tego, że jest niezwykle obszerna i przedstawia politykę oraz zepsucie Republiki, przybliża czytelnikowi dwie bardzo ważne postacie – Darth Plagueisa i Darth Sidiousa. Dzięki niej dowiadujemy się w jaki sposób polityk a później senator zdobywa władzę absolutną w Republice. Poza tym Luceno świetnie przedstawia relacje między mistrzem i uczniem – ich ambicje, plany. Sam Darth Plagueis jest jednym z najpotężniejszych Lordów Sithów dążącym do nieśmiertelności. Natomiast postać jego ucznia poznajemy od samego początku jako studenta na planecie Naboo. Poprzez kolejne machinacje Darth Sidious zdobywa kolejne stanowiska i pnie się po szczeblach władzy lawirując między innymi senatorami i Jedi. Książka jest naprawdę majstersztykiem i dla osób niezaznajomionych z Uniwersum Gwiezdnych Wojen jest niezłym wprowadzeniem.

Książka ta zrobiła na mnie spore wrażenie. Oprócz tego, że jest niezwykle obszerna i przedstawia politykę oraz zepsucie Republiki, przybliża czytelnikowi dwie bardzo ważne postacie – Darth Plagueisa i Darth Sidiousa. Dzięki niej dowiadujemy się w jaki sposób polityk a później senator zdobywa władzę absolutną w Republice. Poza tym Luceno świetnie przedstawia relacje między...

Książka bardzo ciężka, dla osób bardzo dobrze obeznanych z legendami i innymi książkami tego okresu. Przeczytana przeze mnie dwa razy, ale dalej po pewnym czasie szczegóły ulatują i niewiele z niej zostaje. Zasługuje na wyróżnienie, jako że jest to jedna z nielicznych książek w legendach, która jest częścią większej całości, nie będąc częścią dłuższej serii wydawniczej. Mało akcji, dużo rozmów i opisów. Należy dwa razy zastanowić się przed podejściem do tej pozycji.

Książka bardzo ciężka, dla osób bardzo dobrze obeznanych z legendami i innymi książkami tego okresu. Przeczytana przeze mnie dwa razy, ale dalej po pewnym czasie szczegóły ulatują i niewiele z niej zostaje. Zasługuje na wyróżnienie, jako że jest to jedna z nielicznych książek w legendach, która jest częścią większej całości, nie będąc częścią dłuższej serii wydawniczej....

Książka z uniwersum GW całkiem udana choć bardziej ją cenie za wątki polityczne gdzie ukazane jest całe jej spectrum czyli kto ma realny wpływ na rzeczywistość . Choć w książce mamy ukazany świat fantasy to wątek polityczny można przełożyć na nasz świat.

Książka z uniwersum GW całkiem udana choć bardziej ją cenie za wątki polityczne gdzie ukazane jest całe jej spectrum czyli kto ma realny wpływ na rzeczywistość . Choć w książce mamy ukazany świat fantasy to wątek polityczny można przełożyć na nasz świat.

Czytałem to dawno temu moze w odległej galaktyve ale dobrze wspominam choc dart bane lepszy . Fajne rozszerzenie swiata i zagłębienie się w tych złych

Czytałem to dawno temu moze w odległej galaktyve ale dobrze wspominam choc dart bane lepszy . Fajne rozszerzenie swiata i zagłębienie się w tych złych

Ciekawa pozycja ze świata Star Wars, w której odnajdą się po pierwsze fani tego uniwersum, a po drugie czytelnikom zainteresowanym wątkami politycznymi, bo te opisane są dość szczegółowo. Nieco mylący jest tytuł, bo większość książki poświęcone jest nie Plagueisowi, ale jego jego uczniowi - Palpatinowi. Oczywiście, nie zmienia to faktu, że to naprawdę interesująca lektura o próbach walki o nieśmiertelność wymieszana z politycznymi machinacjami ukazanymi oczami Sithów. Pozwala to spojrzeć z innej strony na odwieczny konflikt Jedi i Sithów. Polecam.

Ciekawa pozycja ze świata Star Wars, w której odnajdą się po pierwsze fani tego uniwersum, a po drugie czytelnikom zainteresowanym wątkami politycznymi, bo te opisane są dość szczegółowo. Nieco mylący jest tytuł, bo większość książki poświęcone jest nie Plagueisowi, ale jego jego uczniowi - Palpatinowi. Oczywiście, nie zmienia to faktu, że to naprawdę interesująca lektura o...

Jedna z ciekawszych pozycji w literaturze Star Wars.

Odkrywa przed nami tajemnice ciemnej storny mocy, oraz tajemnice wielkiej galaktycznej intrygi i zakulisowych wydarzeń. Koncentruje się mocno na naturze sithów i mocy, pozwalając nam wniknąć w umysły mistrzów ciemności, co jest wiedzą ciekawą i intrygującą. I tak, punkt widzenia Plagueisa i Palpatinea staje się nam coraz bardziej jasny, albo przynajmniej możliwy do wyobrażenia, nadając głębie i wymiary złu w odległej galaktyce, złu, które jednak mimo wszystko ostatecznie wiedzie podążającego jego ścieżką na manowce.

Element światotwórczy też zasługuje na pochwałę. Dowiadujemy się nieco więcej o działaniu Republiki, Klanu Bankowego, Federacji Handlowej, klonerów z Kamino, przestępców z odległych rubieży, siostr nocy z Dathomiry, polityki wewnętrznej na Naboo, i wiele wiele innych. Dowiadujemy się o eksperymentach Bithów, połączenia owoców technologii i mocy prowadzących do tworzenia istot silnych mocą, eksperymenty na samej mocy tytułowego Dartha Plagueisa, trudności, jakie stawały w procesie klonowania i stworzenia idealnej armii klonów, problemy, jakie drążyły Zakon Jedi, stojący w rozpaczliwym rozkroku między służeniem mocą, a służeniem republice i politycznym kwestiom. Pomniejsze smaczki, takie jak na przykład to, w wyniku jakich zakulisowych wydarzeń na Tatooine wznowiono podziwiane w Mrocznym Widmie wyścigi tylko dopełniają wrażenie żyjącego świata.

Świat żyje tu nie tylko wielkimi wydarzeniami, ale też tymi mniejszymi, stąd nie brakuje opisów uczt (nierzadko kończących się jednak tragedią),hobby takich, jak kolekcjonowanie egzotycznych garunków zwierząt, pasję bohatera do podróżowania ścigaczem po mieście w czysto rozrywkowych celach, studia uniwersyteckie. I to te małe wydarzenia budują wrażenie realności świata.

Co najważniejsze, jeśli przyjmiemy dziejące się w niej wydarzenia za kanoniczne, stanowią one idealne ramy dla wydarzeń, jakie widzimy w trylogii prequeli. Motywacje postaci takich jak Darth Sidious, Hrabia Dooku, Qui-Gon Jin, Darth Maul, Wicekról Federacji Gunray, czy całe grupy społeczne jak rada jedi, senat galaktyczny, ich motywacje stają się dużo wiarygodniejsze, sensowniejsze, wynikające ze związków przyczynowo-skutkowych. Widzimy, dlaczego wielki galaktyczny tort jest krojony i co myślą osoby go krojące, nie tylko to, pod jakim kątem trzymają noże i jakiej wielkości kawałek komu przypada.

Jedna z ciekawszych pozycji w literaturze Star Wars.

Odkrywa przed nami tajemnice ciemnej storny mocy, oraz tajemnice wielkiej galaktycznej intrygi i zakulisowych wydarzeń. Koncentruje się mocno na naturze sithów i mocy, pozwalając nam wniknąć w umysły mistrzów ciemności, co jest wiedzą ciekawą i intrygującą. I tak, punkt widzenia Plagueisa i Palpatinea staje się nam...

„Darth Plagueis” jest bardzo zapatrzony w prequele. Jest tu mnóstwo postaci z filmów, niektóre niestety dość sztucznie wprowadzone, znowu pierdolety o midichlorianach - jest to ważny wątek, więc niestety dużo tego, czy wyjaśnienie armii klonów. Ale przede wszystkim tytuł jest mylący, bo Plagueis jest główną postacią tylko na początku, większość książki jest o Palpatinie. I pewnie głównie to mnie rozczarowało. Bo książka nie jest zła, ale liczyłem na coś świeższego, a nie wałkowanie tego samego co w prequelach.

„Darth Plagueis” jest bardzo zapatrzony w prequele. Jest tu mnóstwo postaci z filmów, niektóre niestety dość sztucznie wprowadzone, znowu pierdolety o midichlorianach - jest to ważny wątek, więc niestety dużo tego, czy wyjaśnienie armii klonów. Ale przede wszystkim tytuł jest mylący, bo Plagueis jest główną postacią tylko na początku, większość książki jest o Palpatinie. I...

Zdecydowanie jedna z najlepszych rzeczy, jakie powstały w Uniwersum Gwiezdnych Wojen. James Luceno w świetny sposób przedstawia, kim są Sithowie, wyjaśnia ich filozofię i ideały. W tak genialny sposób, że zawsze jak mam opowiedzieć o tej książce to stwierdzam, że jest to swgo rodzaju Fabularyzowany Manifest Filozofii Sithów.
Do tego Luceno bardzo dobrze przedstawia sytuację polityczną w galaktyce na te kilkadziesiąt lat przed upadkiem Republiki oraz to jak potajemne i niewidoczne machinacje Sithów na nią wpłynęły. Jednocześnie Luceno naprawia wszystkie głupotki i wypełnia dziury związane z polityką ukazaną w Prequelach przez George'a Lucasa.
Jest to pięknie napisana historia o dwóch absolutnie złych istotach opanowanych przez swe obsesje. Jeden ma obsesję na punkcie zyskania nieśmiertelności, drugi na punkcie władzy. Wzajemnie się wspierają w swoich działaniach, ale też uwiązanych w bezwzględne tradycje Sithów.

Zdecydowanie jedna z najlepszych rzeczy, jakie powstały w Uniwersum Gwiezdnych Wojen. James Luceno w świetny sposób przedstawia, kim są Sithowie, wyjaśnia ich filozofię i ideały. W tak genialny sposób, że zawsze jak mam opowiedzieć o tej książce to stwierdzam, że jest to swgo rodzaju Fabularyzowany Manifest Filozofii Sithów.
Do tego Luceno bardzo dobrze przedstawia...