Wylądowałem w Australii

Okładka książki Wylądowałem w Australii Egon Erwin Kisch
Okładka książki Wylądowałem w Australii
Egon Erwin Kisch Wydawnictwo: Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej reportaż
353 str. 5 godz. 53 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
Landung in Australien
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej
Data wydania:
1957-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1857-01-01
Liczba stron:
353
Czas czytania
5 godz. 53 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Zofia Petersowa
Tagi:
Australia podróż
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
6 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
527
86

Na półkach: , ,

Dziś to się czyta trochę jak archeologię, jednak Egon Erwin Kisch, "szalejący reporter", pisze wybitnie pokazując świat sprzed kilkudziesięciu lat bez upiększeń, tak jak on go widział, co w przypadku Australii oznacza pokazanie wielu skaz na jej wyidealizowanym obliczu, a jego skok ze statku, czy słynne dyktando z języka szkockiego gaelickiego (ówczesne australijskie prawo migracyjne pozwalało na przetestowanie przyjeżdżających ze znajomości dowolnego języka europejskiego) przeszły do historii nie tylko reportażu. Lektura obowiązkowa dla miłośników reportażu.

Dziś to się czyta trochę jak archeologię, jednak Egon Erwin Kisch, "szalejący reporter", pisze wybitnie pokazując świat sprzed kilkudziesięciu lat bez upiększeń, tak jak on go widział, co w przypadku Australii oznacza pokazanie wielu skaz na jej wyidealizowanym obliczu, a jego skok ze statku, czy słynne dyktando z języka szkockiego gaelickiego (ówczesne australijskie prawo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
836
554

Na półkach: , , ,

Świetna książka. Pierwszą część czyta się jak przygodówkę, w niektóre opisane tam zdarzenia ciężko uwierzyć. Kolejne rozdziały opisują Australię z lat trzydziestych. Dla lepszego wyjaśnienia sytuacji przytoczonych jest wiele faktów historycznych, dzięki którym zyskuje się szersze spojrzenie na ten kraj.

Świetna książka. Pierwszą część czyta się jak przygodówkę, w niektóre opisane tam zdarzenia ciężko uwierzyć. Kolejne rozdziały opisują Australię z lat trzydziestych. Dla lepszego wyjaśnienia sytuacji przytoczonych jest wiele faktów historycznych, dzięki którym zyskuje się szersze spojrzenie na ten kraj.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    21
  • Przeczytane
    9
  • =AUSTRALIA I Okolice=
    2
  • Posiadam
    2
  • -POSIADAM-
    2
  • 20+ (przeczytane na studiach i później)
    1
  • Australia
    1
  • Reportaż
    1
  • Daleki Wschód
    1
  • Mam papier
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wylądowałem w Australii


Podobne książki

Przeczytaj także