Gej w wielkim mieście

Okładka książki Gej w wielkim mieście
Mikołaj Milcke Wydawnictwo: Dobra Literatura Cykl: Gej w wielkim mieście (tom 1) literatura piękna
388 str. 6 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Gej w wielkim mieście (tom 1)
Wydawnictwo:
Dobra Literatura
Data wydania:
2011-11-07
Data 1. wyd. pol.:
2011-11-07
Liczba stron:
388
Czas czytania
6 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-933290-2-1
Tagi:
Literatura polska

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
557 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
688
319

Na półkach: ,

zacznę od gratulacji.
należą się wydawnictwu i autorowi za to, że książka dostępna jest w księgarniach małych i dużych, że jest jej promocja w necie i że książkę polecają ogólnopolskie media i sławy jak np. Guzowska lub Kasprzyk. to się niewątpliwie udało. duży nakład i zasięg mają w sobie już spory potencjał emancypacyjny, a tego naszemu społeczeństwu nadal potrzeba.
ale na tym pochwały muszą się niestety zakończyć. już sam tytuł mnie trochę źle nastawił - bo i to infantylne, i nieco niezamierzenie śmieszne, więc żenujące. ale zachęcające były recenzje czytelników na tutejszym portalu, więc nie zrażając się, sięgnąłem po powieść i...
nie lubię pisać złych recenzji - zwłaszcza o książkach, które poruszają temat lgbt, bo gdzieś tam zawsze sobie myślę, że napisanie i wydanie takiej książki ma w założeniu coś zmienić, poprawić, przybliżyć temat "innego", czyli ogólnie rzecz ujmując, ma to wykonać kawał dobrej roboty w sensie społecznym - pchnąć temat do przodu i zawalczyć w słusznej sprawie. w tym wypadku tak niestety nie jest ze względów głownie, że tak powiem ,artystycznych, bo daleko autorowi do łatwości pisania Żurawieckiego, Szczygielskiego, nie wspominając już o Witkowskim. a jak dla mnie książka ma nie tylko oddziaływać w słusznej sprawie, ale także dostarczać artystycznego spełnienia w kontakcie z nią. w przypadku "geja w wielkim mieście" tak niestety nie jest. w czasie lektury rosła ciągle we mnie irytacja, że tak źle można pisać i że tak źle napisane książki się wydaje.
przez pierwsze rozdziały miałem nadzieje, że ten infantylny, wymuszony styl pisania oraz te drewniane dialogi rozkręca się i zmienią wraz z dojrzewaniem samego bohatera. niestety tak się nie działo, ale na szczęście powieść dawała oddech w postaci krótkich rozdzialików, po których można było sobie odetchnąć od tego sztampowego, niezwykle dopowiedzianego i nienaturalnego języka pełnego frazesów i niby to odkrywczych myśli. język tej powieści jest miejscami monstrualnie wręcz pompatyczny, nienaturalny i wcale nie "lekki i z humorem" jak zachęcają na okładce, lecz tak samo bzdurny i niezamierzenie śmieszno-żenujący jak niektóre teksty tak chętnie przez autora cytowanych przebojów Górniak, Kukulskiej czy Rodowicz oraz fascynacje w stylu "rozmów w toku". dla mnie to było niemal nie do zniesienia. no dobra - ja tak nie mówię i nie jestem przyzwyczajony, aby tak się pisało świeże, nowoczesne książki. zero dystansu i w ogóle mało to inteligentne.
kolejną wtopą jest bohater, którego naiwność jest wręcz nieznośna i nawet nie chodzi o jego sztywne zasady postępowania, ale o jakąś nieprzystawalność do świata. w trakcie ponad roku z życia bohatera, który książka opisuje, bohater ten jest tak samo niewinny, naiwny i dla mnie przynajmniej niezrozumiały. nie umiałem podążyć za jego myśleniem, zwłaszcza że utrudnione to było tym koszmarnym stylem i pseudointelektualnymi wywodami. do tego jeszcze tak bezbrzeżnie wręcz dobry z niego chłopak - wzruszające...
postaci w tel już bardziej przekonujące i ogólnie tło uważam za zdecydowanie ciekawszy materiał dla umieszczenia w nim innego bohatera z inną nieco historią - mniej sztampową, czarno-białą i nie taką nudną... bo w gruncie rzeczy w książce dzieje się tyle, że można to streścić w 5 zdaniach, a niestety na tych niemal 400 stronach sporo jest całkowicie niepotrzebnych słów wzmagających tylko irytację. i jeszcze ten naiwny i taki niby otwarty koniec. ratujcie! ale w sumie uff, że już się skończyło - to była pierwsza myśl, gdy dotrwałem ostatniej kropki. na facebooku po przeczytaniu napisałem: "jeśli ktoś ma ochotę przeczytać książkę, po której przeczytaniu będzie żałował, że w tym czasie nie przeczytał innej, to polecam "geja w wielkim mieście". paskudztwo!"
ale dosyć pastwienia się, bo i tak pewnie większości z czytelników się spodoba, patrząc na wysoka łączna ocenę książki i przychylne recenzje. muszę stwierdzić, że może miałem zbyt wygórowane oczekiwania, może za bardzo lubię mniej wymuszony i bardziej inteligentny i literacki sposób pisania Witkowskiego. może przyszedł już tez dla mnie czas, że tzw. literaturę gejowską przestaje lubić i cenić jedynie za temat, ale także za styl, wyraz artystyczny, jakąś innowacyjność. a to świadczy o tym, że trochę już tej literatury w Polsce jest, aby zaspokoić czytelników wymagających nie tylko tematu, ale i jego artystycznego ujęcia.
a tym którym się podobało, a nigdy nie mieli do czynienia z polską literaturą z gejami w roli głównej, polecam "berka" i "bierki" Szczygielskiego, a lubiącym bardziej 'literacką' literaturę "lubiewo" Witkowskiego.

zacznę od gratulacji.
należą się wydawnictwu i autorowi za to, że książka dostępna jest w księgarniach małych i dużych, że jest jej promocja w necie i że książkę polecają ogólnopolskie media i sławy jak np. Guzowska lub Kasprzyk. to się niewątpliwie udało. duży nakład i zasięg mają w sobie już spory potencjał emancypacyjny, a tego naszemu społeczeństwu nadal potrzeba.
ale...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 044
  • Chcę przeczytać
    532
  • Posiadam
    192
  • Ulubione
    44
  • LGBT
    38
  • Teraz czytam
    16
  • Chcę w prezencie
    13
  • E-book
    11
  • Literatura polska
    8
  • 2012
    7

Cytaty

Więcej
Mikołaj Milcke Gej w wielkim mieście Zobacz więcej
Mikołaj Milcke Gej w wielkim mieście Zobacz więcej
Mikołaj Milcke Gej w wielkim mieście Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także