Drwal

Okładka książki Drwal
Michał Witkowski Wydawnictwo: Świat Książki literatura piękna
440 str. 7 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2011-11-09
Data 1. wyd. pol.:
2011-11-09
Liczba stron:
440
Czas czytania
7 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377990834
Tagi:
zaginięcie PRL śledztwo
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Drwalu, czy ci nie żal...?



4225 121 154

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
1775 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
688
319

Na półkach: ,

witkowski to dla wielu "lubiewo", a potem to juz smety sprawne jezykowo i dowcipne, ale nie wiadomo o czym i czasami tylko dla polonistow, a nie dla przecietnego czytelnika. dla mnie "lubiewo" tez bylo odkryciem. potem podobaly mi sie niektore opowiadania, ale z jezykowego szalu, jakim napisana była "barbara" lub "margot" niewiele zostawalo mi w glowie. i moze dlatego mam nieodparta chec powtorki z rozrywki. i w jakims sensie ja mamy - znow morze, plaza, luje, tyle ze tym razem jesienna pora, jakies szukanie historii, ktora nadalaby sie na kryminal, który "maz jacykowa", "upadly celebryta" chcialby napisac, aby powrocic z czyms nowym i zaskakujacym.
"drwal" jezykowo zachwyca. jezykowa sprawnosc witkowskiego mozna porownac z karpowiczem i jego "balladynami i romansami". ale już jesli chodzi o sensy i kryminalne lamiglowki to nie byly one tak bardzo wciagajace jak pierwsza czesc powiesci, w ktorej owego kryminalu autor-narrator szuka. jego opisy rzeczywistosci, ktora zlozona jest ze smutno-strasznych, przygnebiajaco-smiesznych, ale i czasami zaskakujaco glebokich spostrzezen na temat otaczajacego nas swiata i rzeczywistosci pelnej niezauwazalnych detali i prawd dotad nieobjawionych, jest przekorna wobec naszego swiata, krytyczna, a i w jakiś sposob czula. ale gdy juz do powiesci wkradla sie ten upragniony przez autora kryminal, to moja uwaga spadla, zaczalem wylapywac tylko fascynujace okruchy opisow wnetrz, ludzi, zachowan. czekalem do powrotu tej konwencji sprzed kryminalu, ktorego rozumiec mi sie nawet nie chcialo, bo ktos komus cos kiedys dlatego bo - nic mnie to nie obchodzilo. pewnie to moja wina - bo sam nie lubie powiesci kryminalnej i sie w niej gubie, tak jak i w sensacyjnych filmach, ktorych najprosciej w swiecie nie kumam. moze intryga jest u witkowskiego nawet sprawnie poprowadzona - nie wiem - wylaczylem sie, przestal intrygowac mnie ten suspens, zaczal mnie nawet meczyc, dlatego zwracalem uwage na jezykowe smaczki, lingwistyczne zabawy, ironiczne odnosniki do kultury i spolecznych mod. i tyle mi wystarczylo. "lubiewo" to to nie jest (w sensie tresci to autor powsciagnal nawet homoseksualne dygresje, seksualne perwersje), ale czytalo sie niemal wysmienicie. odautorskie komentarze do wlasnego funkcjonowania w szolbiznesie i autoironia, z jaka to wszystko autor traktuje sa przezabawne.
michaska - brawo! no i pozdrow meza jacykowa!

witkowski to dla wielu "lubiewo", a potem to juz smety sprawne jezykowo i dowcipne, ale nie wiadomo o czym i czasami tylko dla polonistow, a nie dla przecietnego czytelnika. dla mnie "lubiewo" tez bylo odkryciem. potem podobaly mi sie niektore opowiadania, ale z jezykowego szalu, jakim napisana była "barbara" lub "margot" niewiele zostawalo mi w glowie. i moze dlatego mam...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 694
  • Chcę przeczytać
    1 289
  • Posiadam
    723
  • Teraz czytam
    74
  • Ulubione
    57
  • 2012
    34
  • Literatura polska
    31
  • 2014
    30
  • 2013
    26
  • Chcę w prezencie
    20

Cytaty

Więcej
Michał Witkowski Drwal Zobacz więcej
Michał Witkowski Drwal Zobacz więcej
Michał Witkowski Drwal Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także