Czytając tę książkę miałem nieodparte wrażenie, że została napisana na jakiś konkurs: może 'Dzieci Zamojszczyzny'? Może 'Wysiedlenie oczami dziecka'? W każdym razie 'po linii i na bazie'. 'Młodzi inaczej' wiedzą o co chodzi.
Książka jest słaba - nawet jako powieść dla młodzieży. Pisana u zmierzchu PRL, adresowana była do innej mentalnie młodzieży. Dziś nie ma nawet szansy, żeby trafić do młodego czytelnika.
Książkę potraktowałem jako swoistą ciekawostkę minionej epoki. I dwie gwiazdki - bo na więcej - moim zdaniem - nie zasługuje.

Czytając tę książkę miałem nieodparte wrażenie, że została napisana na jakiś konkurs: może 'Dzieci Zamojszczyzny'? Może 'Wysiedlenie oczami dziecka'? W każdym razie 'po linii i na bazie'. 'Młodzi inaczej' wiedzą o co chodzi.
Książka jest słaba - nawet jako powieść dla młodzieży. Pisana u zmierzchu PRL, adresowana była do innej mentalnie młodzieży. Dziś nie ma nawet szansy,...

Zabrałam tę książę z maminej biblioteczki żeby - w wolnym czasie i w czasie wolnym od czytania nowości - przeczytać "jakąś staroć" :)

Opis książki bardzo mnie przyciągnął a, że interesują mnie historie ludzi, którzy przeżyli wojnę, postanowiłam ją przeczytać i niestety zawiodłam się. Początek ciekawy, nawet wciągający. Od ok.70 strony zaczęłam "przeskakiwać" strony bo w zasadzie nic się nie działo.

Autorka chciała pokazać jak żyły ocalałe w czasie wojny dzieci - szczególnie główna bohaterka - Zosia.

"Rozbite gniazdo" to obraz biedy, trudów życia, chorób ale też miłości, przyjaźni a przede wszystkim bezinteresownej pomocy (co w tych czasach już chyba nie miałoby miejsca :()

Mimo, że zakończenie było dość wzruszające (spotkanie z rodzicami po 2 latach),to jednak męczyłam tę powieść. Być może dlatego, że po pierwsze niezbyt przepadam za polskimi autorami a może dlatego, że książka napisana jest niezbyt współczesnym językiem (w końcu to dawne lata - lata II wojny),co mnie odrzuciło...

Sama historia bardzo ciekawa ale zwyczajnie styl pisania odrzucił... Szkoda bo zapowiadała się naprawdę nieźle ...

Zabrałam tę książę z maminej biblioteczki żeby - w wolnym czasie i w czasie wolnym od czytania nowości - przeczytać "jakąś staroć" :)

Opis książki bardzo mnie przyciągnął a, że interesują mnie historie ludzi, którzy przeżyli wojnę, postanowiłam ją przeczytać i niestety zawiodłam się. Początek ciekawy, nawet wciągający. Od ok.70 strony zaczęłam "przeskakiwać" strony bo w...

szybko przeczytana :))

szybko przeczytana :))