Wichry archipelagu

Okładka książki Wichry archipelagu
Bradley P. Beaulieu Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Cykl: Lays of Anuskaya (tom 1) Seria: Seria "Nowej Fantastyki" fantasy, science fiction
640 str. 10 godz. 40 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Lays of Anuskaya (tom 1)
Seria:
Seria "Nowej Fantastyki"
Tytuł oryginału:
The Winds of Khalakovo
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2011-09-20
Data 1. wyd. pol.:
2011-09-20
Data 1. wydania:
2011-04-01
Liczba stron:
640
Czas czytania
10 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376489186
Tłumacz:
Marek Pawelec
Średnia ocen

                5,6 5,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Rozwiane nadzieje



2479 64 61

Oceny

Średnia ocen
5,6 / 10
80 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
172
33

Na półkach: ,

Fantastyka to niezwykle wdzięczny gatunek, pozwalający autorowi sięgać po najdalsze wytwory wyobraźni i przelewać na papier treści bezspornie wysoce nieprawdopodobne. Wydawać by się mogło, że przy takiej swobodzie i praktycznym braku ograniczeń czytelnik winien być co rusz zaskakiwany coraz to nowym pomysłem. Niestety, fantastyka to nie tylko innowacyjne idee i błyskotliwe koncepcje, ale i nieciekawe, bezbarwne kalki oparte na wcześniejszych schematach. Tym bardziej cieszę się, że panu Beaulieu, twórcy „Wichrów archipelagu”, udało się uniknąć marnego naśladownictwa i zaoferować czytelnikowi całkiem oryginalny twór.

Przyznaję, że to głównie okładkowa ilustracja przekonała mnie do sięgnięcia po tę pozycję- grafikowi należą się gromkie brawa. Jakie treści może skrywać tak baśniowa oprawa? Wraz z postępującą lekturą czytelnik przenosi się osobliwego świata wysp, bezsprzecznie kojarzącego się z rosyjskimi klimatami. W sytuacji, w której najpospolitszym wzorcem jest opieranie kreacji na angielskich/amerykańskich wzorcach zabieg pisarza niewątpliwie zyskuje na nietuzinkowości – ach, raduje się ma słowiańska dusza :) Niestety, o ile nieszablonowe otoczenie zasługuje na pochwałę, o tyle sposób wprowadzenia czytelnika do nieznanego środowiska woła o pomstę do nieba. Zostajemy wrzuceni na głęboką wodę bez żadnych wyjaśnień- a więc myśl, kombinuj i łam sobie głowę, drogi czytelniku, nad różnicą między Aramanami a Maharratami, nad ideą eteru i wiatroportów czy wreszcie- kim (czym?) do diabła są hezany. Nawet teraz, po całościowej lekturze powieści, nadal nie jestem pewna czy moje wyobrażenia odpowiadają zamierzeniom autora.

Sama fabuła prezentuje się w zupełności zadowalająco, chociaż akcja miewa lepsze i gorsze momenty. „Wichry archipelagu” nie są powieścią, którą zakwalifikowałabym do zacnego grona książek niedających czytelnikowi spokoju ani na chwilę, których nie odłożymy na bok bez wyrzutów sumienia. Twórczość Beaulieu miewa fragmenty niezwykle wciągające, ale i te zwyczajnie nużące, przez które trzeba przebrnąć (czasem z trudem) by znów zaczytywać się w bardziej frapującej prozie. Co by nie wyszło, że tylko marudzić potrafię- nie mam żadnych zarzutów do kreacji bohaterów. Wszyscy są na swój sposób wiarygodni oraz interesujący- i chociaż sama nieco inaczej poprowadziłabym niektóre postacie- autor w tej materii radzi sobie naprawdę przyzwoicie.

Proza Bradleya P. Beaulieu charakteryzuje się stylem na dobrym poziomie. Nie olśniewa błyskotliwymi rozwiązaniami, ale nie sposób odmówić jej dynamizmu, pewnej wyrazistości i swoistej plastyczności. To wszystko sprawia, że „Wichry archipelagu” czyta się szybko, łatwo i przyjemnie.

„Wichry archipelagu” nie są powieścią pozbawioną wad, przyznajmy- jak niemalże każda książka. Co jednak warte uwagi- z kart tego obszernego tomu wionie ożywcza świeżość, która sprawia, że prozą Amerykanina zdecydowanie warto się zainteresować. Twórczość Beaulieu nie pozostawiła mnie w zachwycie, ale spędziłam w jej towarzystwie kilka miłych chwil. Jeśli do czasu ukazania się kontynuacji mój gust czytelniczy nie ulegnie całkowitej przemianie z pewnością sięgnę po drugi tom pióra pana Bradleya. Jednym słowem- polecam.

Fantastyka to niezwykle wdzięczny gatunek, pozwalający autorowi sięgać po najdalsze wytwory wyobraźni i przelewać na papier treści bezspornie wysoce nieprawdopodobne. Wydawać by się mogło, że przy takiej swobodzie i praktycznym braku ograniczeń czytelnik winien być co rusz zaskakiwany coraz to nowym pomysłem. Niestety, fantastyka to nie tylko innowacyjne idee i błyskotliwe...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    143
  • Przeczytane
    106
  • Posiadam
    84
  • Fantastyka
    10
  • Fantasy
    8
  • Teraz czytam
    6
  • 2012
    2
  • Wymienię/Sprzedam
    2
  • Niezależne książki, które mogę kupić bez konsekwencji
    1
  • Literatura
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wichry archipelagu


Podobne książki

Przeczytaj także