Moja poprzednia lektura("Honor" Elif Safak)spowodowała,że postanowiłem sprawdzić jak to jest w rzeczywistości z tymi tzw. zabójstwami honorowymi.Poszperałem i znalazłem w mojej biblioteczce pozycję stworzoną przez Neclę Kelek,Niemkę tureckiego pochodzenia,"Słodko-gorzka ojczyzna" z podtytułem "Raport z serca Turcji".Oczywiście problem tzw.zabójstw honorowych jest tylko jednym z wielu podjętych przez autorkę w książce.Srodze może się zawieść czytelnik oczekujący na typową relację z podróży autorki po odwiedzanych miejscach.Naturalnie,autorka odwiedza swoją ojczyznę.Odwiedza nie tylko Stambuł,gdzie wspomina szczęśliwe dzieciństwo,ale podróżuje również po mniej ucywilizowanej środkowej i wschodniej Turcji.Podróż ta skłania ją do licznych refleksji nad stanem dzisiejszego państwa tureckiego.To właśnie te refleksje stanowią zasadniczą część książki.Turcja z książki pani Kelek znacznie różni się od tej z wakacyjnych przewodników.Przede wszystkim Turcja jawi się tutaj jako kraj głęboko muzułmański.Za państwowe,grube pieniądze buduje się i utrzymuje meczety i szkoli nowych duchownych,a wyznawcy innych religii są wręcz prześladowani.Najgorsze jest to,że islamizacja kraju postępuje.Wiąże się to m.in. z brakiem równouprawnienia kobiet i mężczyzn.Wspomniane wyżej zabójstwa honorowe są może nie powszechne,ale występują bardzo często,a prawo przymyka na nie oczy.Są rejony Turcji,gdzie pozycja kobiety nie zmieniła się od kilkuset lat.Autorka wspomina również o wstydliwych kartach współczesnej historii (deportacja i wymordowanie ponad miliona Ormian w 1915 roku,wyczekująca pozycja i kwestia żydowska w czasie drugiej wojny światowej)co do których obecne i poprzednie władze kraju nie chcą zająć zdecydowanego,oficjalnego stanowiska.Koran i islam kieruje znaczną częścią poczynań mieszkańców obecnej Turcji.Tymczasem kraj ten stara się o członkostwo w Unii Europejskiej.Autorka w podsumowaniu książki krótko uzasadnia dlaczego starania Turcji nie prędko zostaną uwieńczone sukcesem.Ja uważam,że różnice kulturowe,religijne,obyczajowe jakie niewątpliwie występują pomiędzy typowym Europejczykiem a typowym Turkiem,spowodują,że nie nastąpi to nigdy.W sumie książka godna polecenia,która całkowicie zmieniła moje wyobrażenie o współczesnej Turcji.

Moja poprzednia lektura("Honor" Elif Safak)spowodowała,że postanowiłem sprawdzić jak to jest w rzeczywistości z tymi tzw. zabójstwami honorowymi.Poszperałem i znalazłem w mojej biblioteczce pozycję stworzoną przez Neclę Kelek,Niemkę tureckiego pochodzenia,"Słodko-gorzka ojczyzna" z podtytułem "Raport z serca Turcji".Oczywiście problem tzw.zabójstw honorowych jest tylko...