Ocena może trochę niesprawiedliwa, ale piszę z punktu widzenia niefizyka. Penrose jest wielkim umysłem (to oceniam na podstawie kilku wywiadów, które z nim czytałem),ale marnym popularyzatorem nauki. A ta książka ani nie jest akademicka, ani popularnonaukowa. Myślę, że przedstawione w książce idee można zarysować w bardziej przystępny sposób. Tutaj niestety nie nadążałem w bardzo wielu miejscach (a takim całkowitym laikiem też nie jestem). Inaczej: ktoś kto dobrze zrozumie tę książkę musi znać opisywaną w niej dziedzinę, a wówczas podejrzewam, że nie będzie to dla niego pozycja nadto interesująca.

Ocena może trochę niesprawiedliwa, ale piszę z punktu widzenia niefizyka. Penrose jest wielkim umysłem (to oceniam na podstawie kilku wywiadów, które z nim czytałem),ale marnym popularyzatorem nauki. A ta książka ani nie jest akademicka, ani popularnonaukowa. Myślę, że przedstawione w książce idee można zarysować w bardziej przystępny sposób. Tutaj niestety nie nadążałem w...

Książka raczej dla ludzi obeznanych ze współczesną fizyką oraz matematyką. Opisuje model Cyklicznej Konforemnej Kosmologii (z ang. Conformal Cyclic Cosmology). Bardzo intrygująca propozycja stojąca w kontrze do modelu inflacji kosmologicznej.

Książka raczej dla ludzi obeznanych ze współczesną fizyką oraz matematyką. Opisuje model Cyklicznej Konforemnej Kosmologii (z ang. Conformal Cyclic Cosmology). Bardzo intrygująca propozycja stojąca w kontrze do modelu inflacji kosmologicznej.

Trudno tę pozycję ocenić bez odpowiedniego przygotowania, jest to raczej książka dla specjalistów. Dla laików może być co najwyżej intrygująca poznawczo (choć z mojej osobistej perspektywy to bardzo dużo). W środku jest dużo zaawansowanej matematyki i fizyki, ale niewątpliwie ciekawie się czyta Penrose'a, który jest tytanem intelektu oraz ma odwagę myśleć samodzielnie, nie zważając na dominujące paradygmaty. Wydaje mi się, że ostatecznie to dzięki takim ludziom jako gatunek posuwamy się do przodu.

Trudno tę pozycję ocenić bez odpowiedniego przygotowania, jest to raczej książka dla specjalistów. Dla laików może być co najwyżej intrygująca poznawczo (choć z mojej osobistej perspektywy to bardzo dużo). W środku jest dużo zaawansowanej matematyki i fizyki, ale niewątpliwie ciekawie się czyta Penrose'a, który jest tytanem intelektu oraz ma odwagę myśleć samodzielnie, nie...

Książka dla osób, dla których pojęcia takie jak przestrzeń Minkowskiego czy równanie Schrodingera nie są nowością.
Momentami trudna, ale polecam.

Książka dla osób, dla których pojęcia takie jak przestrzeń Minkowskiego czy równanie Schrodingera nie są nowością.
Momentami trudna, ale polecam.

Przeczytane dawno temu, ale wciąż robi wrażenie, przypomniałem sobie, bo zaczynam właśnie nową książkę autora. Książka ambitna, Penrose zdecydowanie nie obawia się matematyki, ale mimo wszystko dość przejrzyście przedstawia swoje koncepcje. Polecam, ale to juz na pograniczu książki naukowej i popularnonaukowej, toteż nieco mylące jest mówienie o książce popularnonaukowej.

Przeczytane dawno temu, ale wciąż robi wrażenie, przypomniałem sobie, bo zaczynam właśnie nową książkę autora. Książka ambitna, Penrose zdecydowanie nie obawia się matematyki, ale mimo wszystko dość przejrzyście przedstawia swoje koncepcje. Polecam, ale to juz na pograniczu książki naukowej i popularnonaukowej, toteż nieco mylące jest mówienie o książce popularnonaukowej.

Jedyny atut tej książki to krótki rozdział o termodynamice.

Główna hipoteza tej książki jest błędna. Wzorce w promieniowaniu reliktowym których dopatruje się Penrose nie istnieją.

Strata czasu.

Jedyny atut tej książki to krótki rozdział o termodynamice.

Główna hipoteza tej książki jest błędna. Wzorce w promieniowaniu reliktowym których dopatruje się Penrose nie istnieją.

Strata czasu.

Coś z wyższej półki - warto, choćby dla definicji entropii.

Coś z wyższej półki - warto, choćby dla definicji entropii.