Tae ekkejr!
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Najliss (tom 1)
- Seria:
- Obca Krew
- Tytuł oryginału:
- Таэ эккейр
- Wydawnictwo:
- Fabryka Słów
- Data wydania:
- 2011-07-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-07-22
- Liczba stron:
- 360
- Czas czytania
- 6 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375745887
- Tłumacz:
- Ewa Białołęcka
Nigdy nie był niedźwiedziem - szerokim w barach, potężnie zbudowanym wojownikiem, jak jego ojciec. Z dzieciaka wyrósł dziki kot. Lampart - chudy, muskularny, gibki i zuchwały. Tylko włóczęgą pozostał jak dawniej. Nic nie poradzisz na to, że książę Lermett najlepiej czuje
się nie w zamkowej bibliotece, sali tronowej, nawet nie na placu szermierczym, a w drodze.
I właśnie w drodze się poznali. Enneari szedł tak, jak oddychał: lekko, miarowo, prężnie. Niewiele rzeczy jest przeszkodą dla elfa. Ale zabić go można.
Tae Keruin - Umieram! Tae Ekkejr - Nie umrzesz!
Teraz elf ma dług do spłacenia. I to go martwi. Nawet nie podejrzewa, że los już szykuje okazję do rozrachunku. Niejedną. I niejedną do zaciągnięcia nowych zobowiązań.
Bo śmierć już idzie ich tropem. I nic już nie będzie jak dawniej.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 490
- 373
- 172
- 30
- 22
- 17
- 12
- 8
- 5
- 5
Opinia
Wydawałoby się, że przy obecnie modnej literaturze postapo i wyraźnej przewadze literatury i kina science-fiction nad produkcjami pokroju "Władcy Pierścieni", klasyczne fantasy powoli zanika i schodzi do lamusa i nic ciekawego już się nie pojawi. Tym bardziej miło widzieć, że nawet w nieco ignorowanej, a przecież dobrej literaturze rosyjskiej wreszcie ktoś prócz Pierumowa przedstawia nam świat współzamieszkany przez ludzi, elfów i krasnoludów w klasycznym, choć nie pozbawionym pewnych innowacji wydaniu.
"Tae ekkejr!", pierwszy tom dylogii Eleonory Ratkiewicz, znanej u nas na razie tylko dzięki "Paradoksom Młodszego Patriarchy", to typowa powieść drogi. W podróży spotykają się książę Lermett i elf Enneari, dla przyjaciół Arien, w okolicznościach wyczerpująco odpowiadających na pytanie "co można znaleźć pod śniegiem po lawinie". Potem już ich przyjaźń tylko się rozwija, mimo licznych, zabawnych nieporozumień na tle kulturowym, przygód niebezpiecznych zarówno dla zdrowia, jak i pokoju między królestwami, a także zwykłego działania sobie nawzajem na nerwy. Nie brakuje tu oczywiście czarnego charakteru ze swą zgrają, w których zasadzki z lepszym bądź gorszym skutkiem dla dowolnej strony wpadając główni bohaterowie. Są dworzanie w zamku i ludy koczownicze na stepach, są intrygi i pomyłki, są walki i problemy egzystencjonalne. Jest nawet pies, co jada przy jednym stole z samym królem.
Całość czyta się bardzo szybko. Ciekawi tu zwłaszcza dość świeże spojrzenie na problem długowieczności elfów, przyjaźni między rasami i dziejów ich współistnienia. Językiem zgrabnym i pełnym szczegółów opisywana jest historia całych nacji, jak i pojedynczych bohaterów. Autorka postawiła na dialogi, a tłumaczka zachowała ich dynamizm i żywość w bardzo zgrabnym tłumaczeniu. Wprawnemu czytelnikowi lektura zajmie nie więcej niż dwa popołudnia, za to na pewno z przyjemnością będzie wracał przynajmniej do co ciekawszych fragmentów, by się pośmiać albo powzruszać, zwłaszcza przy końcówce. Zwłaszcza w niecierpliwym oczekiwaniu na tom drugi.
Wydawałoby się, że przy obecnie modnej literaturze postapo i wyraźnej przewadze literatury i kina science-fiction nad produkcjami pokroju "Władcy Pierścieni", klasyczne fantasy powoli zanika i schodzi do lamusa i nic ciekawego już się nie pojawi. Tym bardziej miło widzieć, że nawet w nieco ignorowanej, a przecież dobrej literaturze rosyjskiej wreszcie ktoś prócz Pierumowa...
więcej Pokaż mimo to