Kostka Śmierci
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Wielka wojna diabłów (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- Der store djaevelkrig: Doedens terning
- Wydawnictwo:
- Jaguar
- Data wydania:
- 2011-06-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-06-01
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376860527
- Tłumacz:
- Frank Jaszuński
- Tagi:
- diabeł chłopak śmierć
Filip Engell, niedoszły władca piekieł, wrócił do śmiertelnego życia. Nauka nie poszła jednak w las – nowy Filip nie jest już tak grzeczny, dobry i układny, jak wskazywałoby na to jego nazwisko. Co więcej – zdarza mu się tęsknić za otchłanią. I za Satiną. A właściwie to bardziej za Satiną niż za otchłanią, ale na jedno wychodzi.
Nieoczekiwanie Filip otrzymuje możliwość powrotu do piekła... I nie jest to oferta wakacyjna. Śmierć ma dla niego bardzo poważne zadanie.
W Królestwie Ciemności dzieje się naprawdę źle – w niewyjaśnionych okolicznościach zniknął arcyważny przedmiot. Jakiś bezczelny złodziej ukradł stuścienną kostkę Śmierci – prastary artefakt od początku czasu służący do obliczania długości ludzkich żywotów. Śmierć jest w kropce i ma nielichy problem - świat dotyka epidemia nieśmiertelności. Jeśli kostka szybko się nie znajdzie, na ziemi dojdzie do prawdziwej katastrofy!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Next level
"Uczeń Diabła" Kennetha B. Andersena przedstawia przypadek młodego Filipa Engela, który przedterminowo i niejako przez pomyłkę trafia do Piekła. Tam ma zostać następcą czarnego pana. Lecz sprawy się komplikują, gdy okazuje się, że, zamiast diabłem wcielonym, chłopak jest obrazem wszelkich możliwych cnót. „Kostka Śmierci” jest drugą częścią cyklu „Wielka wojna diabłów” i kontynuuje otwarte wątki fabuły wokół postaci głównego bohatera. Dzięki temu możemy liczyć na kolejne przygody młodego Engela i lekturę w podobnym co część pierwsza tonie.
Filip powraca do swojego dawnego życia. Jednak nie jest szczęśliwy do końca, gdyż tęskni za Satiną. Ta czasem go odwiedza, aby pomóc w robieniu małych psikusów, lecz ostatnio prawie wcale. Dziwnym trafem chłopakowi nadzwyczaj często przytrafiają się małe wypadki, które, za sprawą niezwykłych okoliczności, nie kończą się śmiercią. Nie jest to winą największego szkolnego łobuza ani na pewno Satiny. Okazuje się, że jego śmierci chce Mortimer, czyli sama Śmierć! Ale jak to zwykle bywa z tym jegomościem, ma on poważniejsze plany niż tylko capnięcie duszy głównego bohatera. Filip jest potrzebny w zaświatach, aby odnaleźć stuścienną kostkę służącą do odmierzania długości życia każdego człowieka. Kostkę ktoś ukradł, a tymczasem na Ziemi rodzą się nieśmiertelne dzieci. Kto lub co, i dlaczego, przywłaszczył sobie artefakt? Filip ma do wykonania niełatwe zadanie.
Technicznie książka prezentuje podobny poziom do „Ucznia diabła”. Tym razem, zamiast na samym Filipie, autor koncentruje się na charakterystyce postaci Mortimera, przy okazji ukazując śmierć jako „zjawisko” nie tak straszne. Względem pierwszego tomu niektóre epizody są bardziej ponure, jakby sama Śmierć oddziaływała na treść. Dochodzą także bardziej rozbudowane i bliższe relacje Filipa z Satiną. Ogólnie jest ciekawiej, ale i poważniej – taki „next level” fabuły. Autor zdaje się brać pod uwagę, że jego odbiorca dorasta, dlatego Andersen zabiera się za trudniejsze tematy. Jednak nie ma się czego bać, cykl nadal nie schodzi na drogę siłowego prostowania systemu moralnego czytelników. Można cieszyć się lekturą bez obaw o akapity jawnie krzyczące, że kłamstwo albo psikusy są złe.
Nie wiem do końca jak mam tę pozycję ocenić. Książka mi się po prostu podoba. Nie, żeby były jakieś „ochy” i „achy” nad rozbudowaną i zaskakującą fabułą - to raczej nie ten typ i nie ta grupa docelowa. Jest to taki Harry Potter z trzeciej części, bez Harry'ego Pottera. Świetna zabawa z czytania do poduchy i minimum poważnych dywagacji moralno-egzystencjalnych. Książka powinna spodobać się nie tylko młodzieży, do której jest adresowana, ale również starszym odbiorcom, chcącym po dniu pracy odprężyć się przy lekkim czytadle.
Robert Fryga
Oceny
Książka na półkach
- 742
- 395
- 258
- 71
- 16
- 16
- 12
- 10
- 6
- 5
Opinia
„Ze śmiercią mu do twarzy, czyli dalsze losy piekielnie dobrego Filipa (nie) Anioła”
Żelazo należy kuć, póki gorące – tak też pomyślałam i chwilę po tym, gdy opadły pierwsze emocje po przeczytaniu Ucznia Diabła Kennetha Andersena, sięgnęłam po drugą część tej powieści zatytułowaną Kostka Śmierci.
Po powrocie do domu – do życia, Filip nie jest już takim świętoszkiem jak uprzednio. Pewnego dnia wybiera się z kolegami, by kraść jabłka i ku jego zdziwieniu po drodze spotyka go szereg dziwnych wypadków. Kilka razy cudem udaje mu się uniknąć śmierci, jednak Mortimer ma bardzo ważną sprawę i koniecznie musi ściągnąć Filipa do Piekła – jego Kostka Śmierci została skradziona i dzięki temu ludzie stają się nieśmiertelni. Jeśli tu na Ziemi biega banda nieśmiertelnych, to ani Piekło ani Niebo ani co gorsza Mortimer nie są potrzebni. I tak Filip ze swoją starą przyjaciółką Satiną wyruszają na poszukiwania stuściennej kostki do gry, która decyduje o latach życia człowieka.
Muszę przyznać, że jak to często bywa z kilkutomowcami, obawiałam się, że kolejna część wyśmienitego Ucznia Diabła, obniży znacznie poziom. Jednak ku memu zaskoczeniu książka okazała się tak samo ciekawa jak jej poprzedniczka, a być może nawet nieco pikantniejsza? Filip nadal jest chłopcem z dobrym sercem i równie dobrymi manierami, jednak teraz jest bardziej ludzki i ku uciesze Diabła, wreszcie daje się wodzić na pokuszenie, choć w granicach rozsądku. Prócz Filipa i całej gamy bohaterów znanych z poprzedniego tomu, w tej części mamy okazję bliżej poznać Mortimera, czyli Śmierć. Odwiedzimy go w jego domu i poznamy tajniki jego pracy, czyli poznamy tajemnice jakie nie są dostępne dla uszu i oczu zwykłych śmiertelników.
Powieść trzyma poziom swojej poprzedniczki i moim zdaniem dotyka równie ciekawych problemów. Warto dostrzec mądrość kryjącą się na kartach tej książki, tu pozwolę sobie zacytować wam mój ulubiony jej fragment:
„Jestem największym postrachem ludzkości, bo nie ma gorszego strachu niż strach przed śmiercią, ale tak być nie powinno! Ludzie nie zdają sobie sprawy ile mi zawdzięczają. Śmierć nie jest nieszczęśliwym zakończeniem życia. Wprost przeciwnie. To śmierć sprawia, że jest ono cokolwiek warte. Cenić można tylko to, co można stracić. Nie rozumiesz tego? Gdyby nie było śmierci, życie byłoby pozbawione sensu i niewarte zachodu!” Mortimer.
Oczywiście, można by polemizować z tą teorią, jednak polemikę zostawię wam lub filozofom. Przyznam tylko, że aby lepiej zrozumieć ten cytat, należy przeczytać całą książkę. Kostka Śmierci podoba mi się jeszcze pod jednym względem. Otóż, podziwiam autora za umiejętność utrzymania równowagi między delikatnością a brutalnością. Z jednej strony tematyka Śmierci to nic śmiesznego, samo Piekło powoduje u niektórych ciarki na plecach, jednak autor jest wyśmienitym prześmiewcą, a przy tym jest niesamowicie taktowny.
Wydawnictwo Jaguar znów się postarało, tym razem okładka mieni się zielenią i trupią bielą, co cudownie komponuje się na mojej półce z krwistą czerwienią poprzedniej części, a przy tym doskonale oddaje klimat książki. Brawa należą się Piotrowi Cieślińskiemu, który odpowiada za projekt graficzny całej serii. Tak więc polecam Kostkę Śmierci wszystkim, którzy lubią czarny humor i tym, którzy chcieliby się z nim zapoznać.
Moja ocena 5/6
Recenzja ukazała się na stronie www.kostnica.com.pl / www.czytajzfantazja.blogspot.com
„Ze śmiercią mu do twarzy, czyli dalsze losy piekielnie dobrego Filipa (nie) Anioła”
więcej Pokaż mimo toŻelazo należy kuć, póki gorące – tak też pomyślałam i chwilę po tym, gdy opadły pierwsze emocje po przeczytaniu Ucznia Diabła Kennetha Andersena, sięgnęłam po drugą część tej powieści zatytułowaną Kostka Śmierci.
Po powrocie do domu – do życia, Filip nie jest już takim świętoszkiem jak...