forum Grupy użytkowników Świat książek
Aż płakać się chcę!
odpowiedzi [183]
Harry Potter i Zakon Feniksa - oczywiście, gdy odszedł mój ukochany bohater. Tak, pokochałam go po HP, nie po filmie o wampirach
Harry Potter i Insygnia Śmierci - tyle bohaterów odeszło...
O psie, który jeździł koleją
Historie o rozdzierającej samotności:
Zapomniany język żurawi
Krótka, ale bardzo smutna książka:
Motyl na wietrze
Musiałabym wskazać połowę przeczytanych przez siebie książek, bo straszny mięczak ze mnie i bardzo łatwo się wzruszam. Podam jednak te, które najbardziej zapadły mi w pamięć.
Wielki Mistrz - nie będę spoilerować, ale ci, którzy przeczytali, na pewno wiedzą o co chodzi. Końcówka książki, śmierć pewnego bohatera tak mną wstrząsnęła,...
Córka opiekuna wspomnień
Ślady małych stóp na piasku
Poczwarka
Ukarana
Cygański chłopiec. Byłem obcy wśród swoich
Tatusiu,...
Kto nie płakał na "Zielonej Mili", ten ma zadatki na psychopatę.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Most do Terabithii - Może dla dzieci, ale wzrusza. Nigdy też nie lubię, gdy bohaterowie umierają.
Świt Zmierzchu - przez tyle tomów człowiek zżył się z bohaterami, którzy tutaj nagle odchodzą...
Rilla ze Złotego Brzegu - Śmierć...
Most do Terabithii - po prostu wzruszyła.
Mój Kary - to samo
Dziewczyna z Pomarańczami - śmiałam się przy niej i płakałam. Po prostu huśtawka nastrojów.
Które książki zmusiły Cię do łez i z jakiego powodu? Napisz swoją opinię, czekam na pierwsze wpisy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postYoung-"Chata". Książka ukazuje dramat głównego bohatera, jego niezgodę na nieodwracalność losu, walkę ze złem. Jest mu dana możliwość sądzenia, odpuszczenia winy lub przebaczenia i zrozumienia. Bardzo płakałam i sama wiele zrozumiałam.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Winetou :)
Bo co to za wredny pomysł uśmiercić takiego bohatera? Powinien żyć wiecznie :)
Na Robin Hoodzie chyba też ryczałam.