- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Tomasz P. Terlikowski
Pracował w Newsweeku, Radiu Plus, redakcji katolickiej TVP ("Między ziemią a niebem"),dzienniku Życie (2004),tygodniku Ozon (2005-2006),gdzie był zastępcą redaktora naczelnego, dzienniku Rzeczpospolita (do 2008) i tygodniku Wprost (2008-2009). Od września 2009 r. jest szefem zarządu wydawnictwa Fronda. Prowadzi też rozmowy w PR 1 ("Śniadanie bez polityki") i współpracował z Popołudniem Radia TOK FM. Od 2004 roku jest redaktorem naczelnym Ekumenicznej Agencji Informacyjnej ekumenizm.pl. W TVP2 współtworzy cykl "Wojna światów", jest także autorem scenariusza "Kwartetu Teologicznego". Prowadzi również magazyny historyczne w TVP Historia ("Dzieje Polaków", "U źródeł cywilizacji"). Publikował także w Nowym Państwie, Więzi, "Znaku", "Tygodniku Powszechnym", Przeglądzie Powszechnym, Myśli Protestanckiej, Arcanach, Frondzie, Super Expressie i Studia Philosophiae Christianae. Jego felietony ukazywały się w portalu Tezeusz.pl (2006-2008),ukazują się w Gazecie Polskiej.http://www.fronda.pl/tomasz_terlikowski/blog/
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Samotny wilk wiary ma świadomość, że ostatecznie nie ma znaczenia, co o nim myślą ludzie, co myśli biskup czy przełożony zakonny. Najważniej...
Samotny wilk wiary ma świadomość, że ostatecznie nie ma znaczenia, co o nim myślą ludzie, co myśli biskup czy przełożony zakonny. Najważniejsze jest, co myśli o nim Bóg.
Człowiek musi przeżyć wstrząs, żeby zmienić swoje życie. Ale tu nie chodzi o jakieś emocjonalne przeżycie, bo nie brakuje ludzi, którzy jeżd...
Człowiek musi przeżyć wstrząs, żeby zmienić swoje życie. Ale tu nie chodzi o jakieś emocjonalne przeżycie, bo nie brakuje ludzi, którzy jeżdżą od jednych rekolekcji do drugich, od jednego charyzmatyka do drugiego, coś przeżywają, ale nic się nie zmienia, a im nie chodzi o zmianę, ale o jakiś cud lub podładowanie akumulatorów. Wiele z tych uzdrowień jest na bardzo płytkim poziomie, bo żeby przyszło pełne, prawdziwe uzdrowienie, to musi dokonać się oczyszczenie, trzeba przygotować teren. Jeżeli w człowieku jest życiowy bałagan, jeżeli jest w nim ciemność, to nawet jeśli uzdrowienie przyjdzie, to będzie ono chwilowe, a potem wszystko wróci, i to w o wiele gorszej formie. Jeśli nie wchodzi się głębiej, to wszystko to nie ma znaczenia albo jest ono bardzo małe. Ale gdy się wychodzi na głębię, to wszystko się zmienia.
Tomasz P. Terlikowski , Dzisiaj trzeba wybrać. O potędze Maryi, walce duchowej i czasach ostatecznych4 osoby to lubiąkatolicyzm wiąże się z głęboką nielojalnością wobec liberalnego państwa.
3 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Celem tej książki wg mnie nie jest rozwiązanie wszystkich problemów dzielących dzisiaj Polaków, ale raczej pokazanie, że nawet ludzie o bardzo odległych od siebie poglądach mogą normalnie prowadzić dyskusję na naprawdę trudne tematy z poszanowaniem drugiej strony, czego coraz mniej można zaobserwować w publicznym dyskursie. W sytuacji, gdzie bardziej skorzy jesteśmy do zamknięcia się we własnej bańce informacyjnej i do słuchania tylko ludzi myślących podobnie co my, taka lektura jest dosyć odświerzająca, pomagając chociaż trochę poznać myślenie "drugiej strony" i zobaczyć w niej nie wroga, a człowieka myślącego po prostu inaczej niż my.
Ciekawymi rozdziałami były te poświęcone Tuskowi i Kaczyńskiemu. W dniu katastrofy smoleńskiej nie miałem jeszcze nawet ośmiu lat i pokazanie, jak ważne to było wydarzenie dla obu stron konfliktu pomogło mi lepiej zrozumieć wpływ tamtych wydarzeń na dzisiejsze decyzje polityczne obu polityków. Nawet taki epizod jak wyjazd Tuska do Brukseli był dla mnie dosyć nowy, pomimo tego, że w 2014 już jako tako zaczynałem rozumieć i się orientować, co się dzieje wokół mnie w świecie politycznym.
Podoba mi się w tej książce, że autorzy nie postawili sobie jako główny cel przekonania drugiej osoby albo czytelnika do ich poglądów. Dzięki temu jest to normalna rozmowa, a nie przekrzykiwanie się, chociaż oczywistym jest, że Wigura i Terlikowski mają fundamentalnie różne spojrzenia na świat. Książka ta też nie daje zawsze propozycji rozwiązania konkretnych sporów, ale czasami jest to po prostu niemożliwe do zrobienia - w niektórych tematach autorzy mają tak inne poglądy, że ciężko wypracować między nimi jakikolwiek kompromis. Jednak lektura ta daje nadzieję, że można nauczyć się dyskusji, nawet jeśli na koniec dalej nie będziemy się zgadzać w wielu miejscach.