Książka Gayle Forman "Wróć, jeśli pamiętasz" otrzymała tytuł Książki Roku 2015 w kategorii Literatura młodzieżowa.
Książka Gayle Forman "Ten jeden dzień" została nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 w kategorii Literatura obyczajowa i romans.
Wielokrotnie nagradzana amerykańska pisarka i dziennikarka, autorką wielu powieści dla młodzieży. Zanim zaczęła pisać książki, pracowała jako dziennikarka, publikując się m.in. w „Seventeen", „Cosmopolitan” i „Elle. Mieszka z rodziną w Nowym Jorku. W 2002 r. wyruszyła z mężem w roczną podróż dookoła świata. Wrażenia z tej podróży zainspirowały jej debiutancką książkę. Pisze głównie dla młodzieży.http://www.gayleforman.com/
Znałam tę historię z ekranizacji, książka jest równie poruszająca, mocna. Wzruszyłam się parę razy w trakcie czytania, a naprawdę nie zdarza mi się to często podczas lektury. Przy oglądaniu filmów już tak, bo wzruszenie nasila odpowiedni podkład muzyczny, gra aktorska. Tutaj są tylko słowa na papierze, a jednak tyle emocji się w nich kryło. W całej tej historii.
Zastanawiałam się, co by było, gdybym znalazła się na miejscu Mii. To, co przeżyła, jest przerażające i druzgocące... Czy miałabym tyle siły, by żyć, gdy traci się najbliższych?
Mam wydanie zawierające drugi tom, jednak już po pierwszym chciałam zamieścić swoją opinię. Od razu zamierzam przeczytać prequel, by dowiedzieć się, co dalej z Adamem i jego dziewczyną.
Rodzina Mii była zgrana i szczęśliwa, choć trochę nietypowa. Jej tata grał w zespole i uwielbiał rocka. Kiedy Mia pojawiła się na świecie jej rodzice jeszcze żyli jak studenci, jakby to była jakaś gra.
Tata dziewczyny postanowił spoważnieć i zachowywać się jak dorosły dopiero kiedy urodził mu się syn. Teddy był oczkiem w głowie rodziny a sporo starszą siostrę traktował prawie jak matkę. Być może dlatego, że to ona przecięła mu pępowinę, gdy ojca przygniotły emocje.
Z Adamem połączyła ją muzyka, choć chłopak grał na gitarze a ona na wiolonczeli. Jako jedyna w rodzinie była fanką muzyki poważnej.
Ten dzień zaczął się prawie zwyczajnie. Szkoła została zamknięta z powodu opadów śniegu. Zjedli śniadanie i wpakowali się do samochodu. Zamierzali odwiedzić ciocię Willow. Nie dojechali do celu. Rozpędzona ciężarówka zmiotła ich małe auto z drogi. Rodzice zginęli na miejscu, Mia i jej brat walczyli o życie w szpitalu.
Akcja powieści rozgrywa się w ciągu 24 godzin, kiedy Mia jako duch chodzi po korytarzach szpitala, obserwuje swoich krewnych, przyjaciółkę i chłopaka oraz wspomina swoje życie. Wygląda na to, że może zdecydować czy chce odejść czy zostać i walczyć. Tylko o co, skoro cała jej rodzina zginęła? Co jest tego warte?