-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2024-04-08
2024-04-07
2024-02-24
2024-03-10
2024-01-27
Ciekawe życie samo pisze ciekawą książkę, choć to tłumaczenie jest fatalne i ma mnóstwo błędów.
Ciekawe życie samo pisze ciekawą książkę, choć to tłumaczenie jest fatalne i ma mnóstwo błędów.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-12-03
2023-10-31
2023-08-15
Literatura przyzwyczaiła nas do tego, że jest ucieczką od rzeczywistości. Niezwykłe historie o niezwykłych ludziach lub codzienność rozdmuchana do rozmiarów epickiej opowieści, z bogactwem przeżyć, emocji i kwiecistych opisów. "Stoner" jest natomiast zwykłą historią zwykłego życia, opisaną oszczędnie, czysto, niemal ascetycznie. Rozumiem ludzi, których znudził, bo przecież nie po to sięgamy do książek, aby czytać reporterski zapis dziejów jednostki niewybitnej. Dla mnie jednak ta zwykłość stanowi o największej sile dzieła bo jest przebłyskiem realizmu w rozdmuchanym emocjonalnie świecie literatury. Czytając powieść Williamsa po prostu mu wierzymy, a Stoner maluje nam się jak żywy, bo właśnie z takich ludzi, a nie z Piotrusiów Panów, Wiedźminów i Kapitanów Ahabów, złożony jest nasz świat.
Literatura przyzwyczaiła nas do tego, że jest ucieczką od rzeczywistości. Niezwykłe historie o niezwykłych ludziach lub codzienność rozdmuchana do rozmiarów epickiej opowieści, z bogactwem przeżyć, emocji i kwiecistych opisów. "Stoner" jest natomiast zwykłą historią zwykłego życia, opisaną oszczędnie, czysto, niemal ascetycznie. Rozumiem ludzi, których znudził, bo przecież...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-08-20
2023-08-01
2020-08-20
2023-07-17
Gdy sięgnęłam po "Annę Kareninę" zastanawiałam się, ile czasu pochłonie przeczytanie tej klasycznej, liczącej 900 stron kobyły. Tymczasem, nie sposób się od niej oderwać, a lekkość stylu przy ciężkości tematu zdumiewa. Zwraca uwagę nadzwyczajna wrażliwość psychologiczna autora - współczujemy z każdą z postaci, nawet jeśli się z nią nie zgadzamy. Tołstoj jest ponadto wybitnym portrecistą - bohaterowie są bardzo różni, a jednocześnie spójni. Autor w kilku słowach potrafi uchwycić ich charakter tak, że od razu wiemy, jak się zachowają i czego się po nich spodziewać. Do tego sama konstrukcja powieści - siatka powiązań i wzajemnych relacji, z których nie sposób się wyplątać, a jednocześnie wrażenie fatum i nieuniknionej zguby, mimo kiełkującej raz po raz nadziei.
Gdy sięgnęłam po "Annę Kareninę" zastanawiałam się, ile czasu pochłonie przeczytanie tej klasycznej, liczącej 900 stron kobyły. Tymczasem, nie sposób się od niej oderwać, a lekkość stylu przy ciężkości tematu zdumiewa. Zwraca uwagę nadzwyczajna wrażliwość psychologiczna autora - współczujemy z każdą z postaci, nawet jeśli się z nią nie zgadzamy. Tołstoj jest ponadto...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-05-03
2023-06-26
2023-04-01
Zawsze uważałam, że mając do wyboru zwiedzanie miasta z kimś, kto je zna i z kimś, kto je kocha należy wybrać to drugie. W przypadku przewodnika Mariusza Szczygła, nie musimy wybierać. "Osobisty przewodnik po Pradze" jest jak dziurka od klucza, przez którą możemy podglądać miasto za fasadą turystyki. To zbiór miejsc pięknych, dziwnych, szorstkich, kuriozalnych, zachwycających, zwykłych i niezwykłych. Dusza zaklęta w papierze. A jakby tego było mało - styl i poczucie humoru autora to najlepszy towarzysz podróży po sąsiedzkiej stolicy.
Zawsze uważałam, że mając do wyboru zwiedzanie miasta z kimś, kto je zna i z kimś, kto je kocha należy wybrać to drugie. W przypadku przewodnika Mariusza Szczygła, nie musimy wybierać. "Osobisty przewodnik po Pradze" jest jak dziurka od klucza, przez którą możemy podglądać miasto za fasadą turystyki. To zbiór miejsc pięknych, dziwnych, szorstkich, kuriozalnych,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-01-30
2022-12-24
Ciekawy pomysł przedstawienia tematu lęków z dwóch perspektyw - osobistego doświadczenia i zaplecza neurobiologicznego. Niestety, w praktyce książka jest dosyć powierzchowna - ciężko ją nazwać dobrą, merytoryczną pozycją na temat zaburzeń lękowych, raczej studium przypadku autora, zbiorem ciekawostek o mózgu i kompendium dobrych rad. Język jest bardzo przystępny, ale czasami wręcz inflantylny i coachingowy co może być irytujące jeśli ktoś już siedzi mocniej w temacie. Co więcej, książka niemal całkowicie ignoruje rolę leków i terapii w leczeniu zaburzeń lękowych - skupia się na tym, co osoba może zrobić sama. Z jednej strony - to dobrze bo daje fajne wskazówki, z drugiej, czasami brzmi jak porady typu "jeśli masz depresję to idź na rower, wyjdź do ludzi, po prostu przestań być smutny" a to nie zawsze takie proste.
Ciekawy pomysł przedstawienia tematu lęków z dwóch perspektyw - osobistego doświadczenia i zaplecza neurobiologicznego. Niestety, w praktyce książka jest dosyć powierzchowna - ciężko ją nazwać dobrą, merytoryczną pozycją na temat zaburzeń lękowych, raczej studium przypadku autora, zbiorem ciekawostek o mózgu i kompendium dobrych rad. Język jest bardzo przystępny, ale...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Jeden z bardziej spektakularnych portretów psychologicznych w historii literatury. Jaki los czeka chłopca wychowanego w kontrolującym, lękowym środowisku rodzinnym? Jak odbije się na nim dorastanie w mieszance kompleksu niższości i wyższości? Jakimi prawami rządzą się fantazje i fiksacje seksualne i dlaczego nigdy do końca nie uwolnimy się od cienia rodziców? Na te pytania Roth odpowiada w swoim słynnym "Kompleksie Portnoya". Narracja ma formę pierwszoosobowego monologu głównego bohatera na kozetce terapeuty. Ten zabieg ciekawie obrazuje, że nawet świadomość własnych mechanizmów i ich genezy nie uwalnia jednostki od fatum wychowania; jest jednak dla potencjalnej zmiany niezbędna.
Jeden z bardziej spektakularnych portretów psychologicznych w historii literatury. Jaki los czeka chłopca wychowanego w kontrolującym, lękowym środowisku rodzinnym? Jak odbije się na nim dorastanie w mieszance kompleksu niższości i wyższości? Jakimi prawami rządzą się fantazje i fiksacje seksualne i dlaczego nigdy do końca nie uwolnimy się od cienia rodziców? Na te pytania...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to