rozwińzwiń

Zaginiony

Okładka książki Zaginiony Franz Kafka
Okładka książki Zaginiony
Franz Kafka Wydawnictwo: Lokator klasyka
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
klasyka
Wydawnictwo:
Lokator
Data wydania:
2017-07-03
Data 1. wyd. pol.:
1993-01-01
Data 1. wydania:
1983-01-01
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788363056445
Tłumacz:
Juliusz Kydryński
Tagi:
Juliusz Kydryński
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Proces Franz Kafka, David Zane Mairowitz, Chantal Montellier
Ocena 7,4
Proces Franz Kafka, David ...
Okładka książki Franz Kafka. Rysunki Judith Butler, Franz Kafka, Andreas Kilcher, Pavel Schmidt
Ocena 9,0
Franz Kafka. R... Judith Butler, Fran...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
694 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
235
106

Na półkach: , ,

Nie pamiętam kiedy ostatnio tak szybko przeczytałam książkę. Zazwyczaj ciężko mi się oderwać, ale tym razem to jakiś rekord. Nie wiem czy takiego Kafki się spodziewałam, bo chyba każdy o tym autorze gdyby spytać powiedziałby, że to pisarz ciężki w słowie, myśli, podejściu. Nie wiem może ja miałam o nim niepełne pojęcie. Szkoła nie zaszczepiła we mnie miłości do lektur, do czytania. Musiałam sama to odkryć, dlatego chociażby Proces ominęłam wówczas szerokim łukiem. Ten tytuł zawsze kojarzył mi się z lekturą nie do przeforsowania. Będę musiała to w końcu sprawdzić. Co do Zaginionego. ... Bezpretensjonalna, zabawna, luźna jednocześnie jakby odrealniona, może nawet czasem na granicy jawy i snu książka.
Dla mnie trochę surrealistyczne były te rozdziały. Można je było wręcz odebrać jak osobne opowiadanka, które ostatecznie gdzieś się plotą, mimo iż historia bohatera gdzieś się urywa i nie wiemy co dalej, bo Kafka nie kończył książek swoich podobno. Ale czy aby na pewno? Urwać gdzieś główny wątek i niech sobie czytelnik sam dopowie. ?Bo taka też jest ta historia Karla, że każdy mógłby wymyślić co się mu tam przytrafiło dalej, prawie jak Gumpowi.
Nie wiem, może trywializuję tę książkę, którą tak szeroko i moim zdaniem mocno na wyrost jeśli chodzi o interpretację recenzują i analizują w posłowiu. Dla mnie to była przewrotna, zwykła\niezwykła historia emigranta szukającego siebie w nowym świecie, a przede wszystkim szukającego roboty i uczciwego człowieka. Rozdział Teatr Oklahoma! jakby wtrącony od czapy, jakby mu się to wszystko tylko śniło w majacznym widzie. Być może nie pozbawiony alegorii, a jednak prosty i mimo wszystko chyba odstający od reszty. Świetny!
Wszystkie jego Karla tam przypadki były trochę jak wyjęte z teatru, jak opowieści z przydrożnego baru, ale bardziej w starej Pradze Kafki, a potem Hrabala, przy kuflu piwa po pracy.
Elementy wyjęte ze snu albo z wczesnych wspomnień, które gdzieś tam zawsze majaczą i nagle przywołuje je widok czegoś lub zapach. Coś, co dorastając zmieniało kształty i wymiary w wyobraźni. Może sama się już zagalopowałam w tym swoim opisie :]. Ja jestem Zaginionym zachwycona, choć pomimo tego co tu napisałam, nie do końca jednak potrafię powiedzieć dlaczego. Ma to COŚ

Nie pamiętam kiedy ostatnio tak szybko przeczytałam książkę. Zazwyczaj ciężko mi się oderwać, ale tym razem to jakiś rekord. Nie wiem czy takiego Kafki się spodziewałam, bo chyba każdy o tym autorze gdyby spytać powiedziałby, że to pisarz ciężki w słowie, myśli, podejściu. Nie wiem może ja miałam o nim niepełne pojęcie. Szkoła nie zaszczepiła we mnie miłości do lektur, do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
31
5

Na półkach:

Czytając opinie spotkać można dużo zarzutów, sugerujących, że przez to, że pozycja jest mniej "kafkowska" niż pozostałe powieści autora, to z tego powodu ma dużo mniej do zaoferowania - ja jednak odczucia miałem zgoła odmienne. Faktycznie, Zamek i Proces są już na najwypuklejszej płaszczyźnie ogromnie absurdalne, groteskowe, fascynujące itp itd - a tutaj sam przebieg fabularny jest bardzo prosty, spotkać się można ze zdaniami, że wręcz nudny i jałowy. Jednak w Zaginionym (ex. Ameryce) sytuacje przyziemne są przez Kafkę maltretowane przez dziesiątki stron, z gracją tak samo fascynującą jak w przypadku dwóch wyżej wymienionych. Jeżeli ktoś czyta Kafkę tylko dla powierzchownej groteski i absurdu to pozycja mu nie podejdzie, jednak jak ktoś czyta Kafkę dla groteski i absurdu niezależngo od powierzchownej powłoki to być może w tej powieści odnajdzie więcej wartości niż w innych. Oczywistym mankamentem jest oczywiście jej niedokończenie - nie sposób domyślić się, co spotkało Karla między Bruneldą a Teatrem Oklahoma, ani na jakich zasadach sam wspomniany teatr miał życie Karla odmienić.

Czytając opinie spotkać można dużo zarzutów, sugerujących, że przez to, że pozycja jest mniej "kafkowska" niż pozostałe powieści autora, to z tego powodu ma dużo mniej do zaoferowania - ja jednak odczucia miałem zgoła odmienne. Faktycznie, Zamek i Proces są już na najwypuklejszej płaszczyźnie ogromnie absurdalne, groteskowe, fascynujące itp itd - a tutaj sam przebieg...

więcej Pokaż mimo to

avatar
252
16

Na półkach:

Fantastyczna książka, zdecydowanie warta przeczytania, Kafka jak zawsze inspiruje!

Fantastyczna książka, zdecydowanie warta przeczytania, Kafka jak zawsze inspiruje!

Pokaż mimo to

avatar
559
54

Na półkach:

Gdyby skończył, byłaby "dycha". Tymczasem mocne 9. Na uwagę zasługuje też świetne posłowie Grzegorza Jankowicza. Piękne wydanie, nie takie szkolno-lekturowe.

Gdyby skończył, byłaby "dycha". Tymczasem mocne 9. Na uwagę zasługuje też świetne posłowie Grzegorza Jankowicza. Piękne wydanie, nie takie szkolno-lekturowe.

Pokaż mimo to

avatar
474
53

Na półkach: , ,

Ciężko ocenić dzieło, które nigdy nie zostało ukończone, ale w przypadku Kafki mogę się pokusić o kilka słów. Całość jest fantazją na temat odległego kontynentu, na którym sam autor nigdy nie postawił stopy. Karl Rossmann to bohater, któremu z całego serca można współczuć - wygnany przez rodzinę, zagubiony, co rusz wpadający w tarapaty, chociaż dopiero co jego życie zdawało się układać. Przez swój nieukończony charakter mam wrażenie, że Karl utknął w zapętlonej czasoprzestrzeni - przenosił się w inne miejsca, ale sprawiał wrażenie uwięzionego, a może właśnie zaginionego - w obcym świecie, bez perspektyw, planów, przyszłości, całkowitym przeciwieństwie ówczesnych wyobrażeń o Ameryce.

Ciężko ocenić dzieło, które nigdy nie zostało ukończone, ale w przypadku Kafki mogę się pokusić o kilka słów. Całość jest fantazją na temat odległego kontynentu, na którym sam autor nigdy nie postawił stopy. Karl Rossmann to bohater, któremu z całego serca można współczuć - wygnany przez rodzinę, zagubiony, co rusz wpadający w tarapaty, chociaż dopiero co jego życie zdawało...

więcej Pokaż mimo to

avatar
677
625

Na półkach:

UWAGA!! Powieść znana nam dotychczas pod tytułem „Ameryka”, ale jest to zmieniona nazwa. Pierwotnie Kafka miał nazwać swą książkę „Zaginiony”, ale po jego śmierci, gdy wydano utwór postanowiono zmienić nazwę, aby zachęcić więcej czytelników do lektury terminem Ameryka, która budziła ciekawość Europejczyków.

Fabuła. W wyniku skandalu obyczajowego 16 - latek uwiedziony przez służącą płodzi jej dziecko. Za karę chłopak zostaje przez rodziców karnie wysłany za wielką wodę, czyli do Ameryki...

Naczelnym motywem zdaje się osamotnienie jednostki w obcym, nowym środowisku, które wykorzystuje bohatera, żerując na jego dobroduszności.

Tak jak przy „Zamku” z wydawnictwa Lokator, tak i tu należy pochwalić Grzegorza Jankowicza za interesujące posłowie, wskazujące na trudności w interpretacji niedokończonej i niepełnej powieści, oraz rąbek życiorysu Kafki.

Z całej powieściowej trylogii kafkowskiej „Zaginionego” oceniam najniżej. Pomimo, iż rewelacyjnie się zaczyna, to jednak brak poszczególnych rozdziałów oraz zakończenia powoduje poczucie dyskomfortu, niedosytu i wrażenie braku/stłumienia potencjału intelektualnego jakimi cechują się „Proces” oraz „Zamek”.

UWAGA!! Powieść znana nam dotychczas pod tytułem „Ameryka”, ale jest to zmieniona nazwa. Pierwotnie Kafka miał nazwać swą książkę „Zaginiony”, ale po jego śmierci, gdy wydano utwór postanowiono zmienić nazwę, aby zachęcić więcej czytelników do lektury terminem Ameryka, która budziła ciekawość Europejczyków.

Fabuła. W wyniku skandalu obyczajowego 16 - latek uwiedziony przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
288
147

Na półkach: ,

"Zaginiony" to powieść pełna nieścisłości, niedomówień i dziwnych zdarzeń, której głównym bohaterem jest niespełna 16-letni Karl. Jest to postać samotna, niezrozumiana, niechcący pakująca się w coraz to nowe, trudne sytuacje.
Zgadzam się z jedną z recenzji, że im dalej w tę powieść brniemy, tym gorzej się ją czyta. Pierwszy rozdział o palaczu jest mistrzowski i nie dziwię się, że został kiedyś opublikowany jako samodzielne opowiadanie w gazecie. Chętnie przeczytałabym je w samodzielnym, współczesnym wydaniu. Każdy kolejny rozdział jest już niestety gorszy, ale nie zapominajmy, że Kafka wcale nie skończył "Zaginionego". Mało tego, on nie chciał wydania tej powieści. Jeśli autor zdaje sobie sprawę z niedociągnięć i nie jest na tyle zadowolony, aby chcieć pokazać swoją pracę światu, a mimo to tworzy coś takiego jak "Zaginiony", to bez wątpienia jest to pisarz wybitny.

"Zaginiony" to powieść pełna nieścisłości, niedomówień i dziwnych zdarzeń, której głównym bohaterem jest niespełna 16-letni Karl. Jest to postać samotna, niezrozumiana, niechcący pakująca się w coraz to nowe, trudne sytuacje.
Zgadzam się z jedną z recenzji, że im dalej w tę powieść brniemy, tym gorzej się ją czyta. Pierwszy rozdział o palaczu jest mistrzowski i nie dziwię...

więcej Pokaż mimo to

avatar
662
153

Na półkach:

Coś mało kawki w tej kawce

Coś mało kawki w tej kawce

Pokaż mimo to

avatar
126
26

Na półkach:

Moja ulubiona pozycja u Kafki. Piękna, przygodowa, zabawna. Motyw wyklęcia przez stryja, tułaczka mogłyby zainspirować Ellisona, kiedy pisał swojego "Niewidzialnego Człowieka". W każdym razie przyjemność palce lizać, nie można się oderwać.

Moja ulubiona pozycja u Kafki. Piękna, przygodowa, zabawna. Motyw wyklęcia przez stryja, tułaczka mogłyby zainspirować Ellisona, kiedy pisał swojego "Niewidzialnego Człowieka". W każdym razie przyjemność palce lizać, nie można się oderwać.

Pokaż mimo to

avatar
294
294

Na półkach:

Trochę odwrotność Procesu. Tamten zaczął się świetnie a potem autor trochę spuścił z tonu. Tutaj odwrotnie, pierwsze kilkadziesiąt stron to dość konkretna nuda jak na Kafkę. Paradoks polega na tym, że Palacz, czyli pierwszy rozdział Ameryki, był jednym z nielicznych tekstów jakie Kafka opublikował za życia. Naprawdę szkoda że publikacji doczekał się jeden ze słabszych fragmentów jego twórczość. Na dystansie bowiem Mistrz odnajduje formę i reszta jest już mocno oznaczona jego pieczęcią jakości, specyficznym klimatem i stylem, zarówno na odcinku formy jak i fabularnym. Nawet ostatni, zupełnie odbiegający nastrojem od reszty, rozdział jest małym majstersztykiem. Wiarygodna psychologia, zaskakujące zwroty akcji, walka klasy, kultury, moralności z magmą podłości ludzkiej w przeróżnych jej odsłonach. Szkoda, że Kafka przerwał pisanie tej powieści tak wcześnie. W moim prywatnym rankingu powieściowej trylogii Mistrza Ameryka/Zaginiony ląduje na zaszczytnym trzecim miejscu ale jej poziom powoduje że nie ma mowy aby odbiło się to na mojej ocenie dzieła.

Trochę odwrotność Procesu. Tamten zaczął się świetnie a potem autor trochę spuścił z tonu. Tutaj odwrotnie, pierwsze kilkadziesiąt stron to dość konkretna nuda jak na Kafkę. Paradoks polega na tym, że Palacz, czyli pierwszy rozdział Ameryki, był jednym z nielicznych tekstów jakie Kafka opublikował za życia. Naprawdę szkoda że publikacji doczekał się jeden ze słabszych...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 042
  • Chcę przeczytać
    720
  • Posiadam
    230
  • Ulubione
    40
  • Teraz czytam
    18
  • Chcę w prezencie
    13
  • Literatura niemiecka
    9
  • Literatura czeska
    8
  • 2014
    5
  • 2012
    4

Cytaty

Więcej
Franz Kafka Zaginiony Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także