Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niestety ale w tej ksiazce najladniejsza jest okladka. Slabiutka opowiesc, az zal bo wiem, ze Pani Witkiewicz potrafi pisac interesujace powiesci. Fabula ksiazki ma potencjal, sam pomyls ok, ale wszystko jakies takie mialkie, bez glebi. Przeslizgujemy sie po wszystkich bohaterach po trochu, z zadnym nie poczulam sie zwiazana. I wszystko jak za sprawa czarodziejskiej rozdzki pieknie sie konczy.
Jedynie co polecam to popatrzec na piekna okladke, mi przyniosla spokuj i wyciszenie.

Niestety ale w tej ksiazce najladniejsza jest okladka. Slabiutka opowiesc, az zal bo wiem, ze Pani Witkiewicz potrafi pisac interesujace powiesci. Fabula ksiazki ma potencjal, sam pomyls ok, ale wszystko jakies takie mialkie, bez glebi. Przeslizgujemy sie po wszystkich bohaterach po trochu, z zadnym nie poczulam sie zwiazana. I wszystko jak za sprawa czarodziejskiej rozdzki...

W ksiazce Pani Witkiewicz zostaly poruszone dwa watki. Terazniejszy i losy bohaterow z przed wojny, to te drugie duzo lepiej przypadly mi do gustu.
Ksiazke oceniam pozytywnie. Polecam

W ksiazce Pani Witkiewicz zostaly poruszone dwa watki. Terazniejszy i losy bohaterow z przed wojny, to te drugie duzo lepiej przypadly mi do gustu.
Ksiazke oceniam pozytywnie. Polecam

Kiedy mysle o ksiazce pt. Cuda za rogiem w mojej glowie pojawia sie mysl tylko o jednym cudzie. Cud, ze ja te ksiazke domeczylam do konca.
Bedac w ksiegarni juz z daleka zobaczylam piekna, czerwona okladke ze zlotymi malunkami, zauroczyla mnie do tego stopnia, ze postanowilam ja kupic. I to tyle co moge powiedziec dobrego o tej powiesci.
Mnie nie urzekla, wynudzila i zmarnowala kilka wierczorow.

Kiedy mysle o ksiazce pt. Cuda za rogiem w mojej glowie pojawia sie mysl tylko o jednym cudzie. Cud, ze ja te ksiazke domeczylam do konca.
Bedac w ksiegarni juz z daleka zobaczylam piekna, czerwona okladke ze zlotymi malunkami, zauroczyla mnie do tego stopnia, ze postanowilam ja kupic. I to tyle co moge powiedziec dobrego o tej powiesci.
Mnie nie urzekla, wynudzila i...

Jestem pod duzym wrazeniem ksiazki a w zasadzie dlugiego wywiadu z Ks. Kaczkowskim. Byl to bardzo madry czlowiek i w sposob bardzo madry wypowiadal sie na temat: wiary, kosciola i wielu etycznych aspektow zycia.
Wielki szacunek za to, iz mimo ze, podlegal kosciolowi potrafil skrytykowac to co trzeba i nie bal sie nazwac pewnych rzeczy po imieniu bez zbednego owijania w bawelne.
Dla mnie najwazniejszym przekazem tej ksiazki bylo to, aby w kazdej sytuacji zachowywac sie przyzwoicie i na pierwszym miejscu zawsze stawiac godnosc zarowno do siebie i do innego czlowieka.

Jestem pod duzym wrazeniem ksiazki a w zasadzie dlugiego wywiadu z Ks. Kaczkowskim. Byl to bardzo madry czlowiek i w sposob bardzo madry wypowiadal sie na temat: wiary, kosciola i wielu etycznych aspektow zycia.
Wielki szacunek za to, iz mimo ze, podlegal kosciolowi potrafil skrytykowac to co trzeba i nie bal sie nazwac pewnych rzeczy po imieniu bez zbednego owijania w...

Ksiazka bardzo mi sie podobala. Wciaga od pierwszej strony.
Spokojna opowiesc o zyciu, ze Slaskiem w tle. Spokojna ale nie nudna
P.S Az mam smak na rolade z kluseczkami i modra kapusta mniam mniam

Ksiazka bardzo mi sie podobala. Wciaga od pierwszej strony.
Spokojna opowiesc o zyciu, ze Slaskiem w tle. Spokojna ale nie nudna
P.S Az mam smak na rolade z kluseczkami i modra kapusta mniam mniam

Duzo czasu stracilam czytajac ksiazke i nie chce mi sie tracic czasu piszac opinie ale zrobie to, zeby nikt nie popelnil mojego bledu.
Fatalna opowiesc, przekopiowane wszystko z pierwszej czesc. Watek kryminalny - zero emocji,plaskie to wszystko jak stol! Romans - zero emocji, rozmyty i rozmemlany.
Az sie sama sobie dziwie, ze doczytalam do konca. Nie polecam !

Duzo czasu stracilam czytajac ksiazke i nie chce mi sie tracic czasu piszac opinie ale zrobie to, zeby nikt nie popelnil mojego bledu.
Fatalna opowiesc, przekopiowane wszystko z pierwszej czesc. Watek kryminalny - zero emocji,plaskie to wszystko jak stol! Romans - zero emocji, rozmyty i rozmemlany.
Az sie sama sobie dziwie, ze doczytalam do konca. Nie polecam !

Ksiazke przeczytalam dosyc szybko bo idzie latwo. Pomysl na fabule dobry jednak lektura jest malo wyrazista. Wszystko jakies takie troche plytkie, malo tu emocji. Szkoda.

Ksiazke przeczytalam dosyc szybko bo idzie latwo. Pomysl na fabule dobry jednak lektura jest malo wyrazista. Wszystko jakies takie troche plytkie, malo tu emocji. Szkoda.

Serdecznie odradzam te ksiazke.
Ja przecztalam i zaluje czasu jaki nad nia spedzilam. Totalna katastrofa, Bohaterowie plytcy jak kaluza jak juz myslala, ze sie cos rozkreci to... nowy rozdzial i akcja dzieje sie rok pozniej. Natomiast zakonczenie jak dla mnie przeklejone z innej ksiazki. Nic sie nie wyjasnilo, nic. A na dodatek pojawily sie inne, nie wiadomo skad postacie ... Masakra

Serdecznie odradzam te ksiazke.
Ja przecztalam i zaluje czasu jaki nad nia spedzilam. Totalna katastrofa, Bohaterowie plytcy jak kaluza jak juz myslala, ze sie cos rozkreci to... nowy rozdzial i akcja dzieje sie rok pozniej. Natomiast zakonczenie jak dla mnie przeklejone z innej ksiazki. Nic sie nie wyjasnilo, nic. A na dodatek pojawily sie inne, nie wiadomo skad postacie...

Tak jak matematyka jest krolowa nauk, tak dla mnie literatura faktu jest krolowa wszystkich rodzajow ksiazek. Natomiast Krolem jest Szczygiel. Niezmiennie od lat, rzadzi niepodzielnie w moim sercu.
Mimo to, ze `20 lat nowej Polski...` to zbior reportazy wedlug Szczygla a jego autorstwa sa tylko 3 i pol, ktore i tak juz wczesniej byly mi znane np z `Niedzieli, ktora zdarzyla sie w srode` milo je bylo sobie przypomniec. Natomiast co do reszyty, moim zdaniem tylko ktos o tak wielkim talencie i tak wysublimowanej wrazliwosci mogl dobrac reportaze w ten sposob.
Jak zwykle 10/10.
Martwi mnie tylko jedno, ze juz dawno Pan Mariusz nie wydal nowej ksiazki.
Polecam

Tak jak matematyka jest krolowa nauk, tak dla mnie literatura faktu jest krolowa wszystkich rodzajow ksiazek. Natomiast Krolem jest Szczygiel. Niezmiennie od lat, rzadzi niepodzielnie w moim sercu.
Mimo to, ze `20 lat nowej Polski...` to zbior reportazy wedlug Szczygla a jego autorstwa sa tylko 3 i pol, ktore i tak juz wczesniej byly mi znane np z `Niedzieli, ktora...

Na okladce ksiazki umieszczony jest napis: `ostry seks, ostry jezyk, ostra jazda` i to wszystko jest prawda. Jest seks, sa wulgaryzmy i kryminalna fabula. Mi sie podobalo bardzo, ksiazka od pierwszych stron wciaga, w zadnym momencie sie nie dluzy i zakonczenie tez niczego sobie. Polecam osobom 18+ :)

P.s. przeczytalam na temat tej ksiazki wiele nieprzychylnych uwag w styu, ze malo ambitna itp. Natomiast ja uwazam, ze sa ksiazki do rozmyslania nad sensem bytu i sa takie dla rozrywki. `Prokurator` jest ksiazka dla rozrywki, ja bawilam sie przednio czytajac o `losach` Kingi i Zimnego.
Polecam Malgosia

Na okladce ksiazki umieszczony jest napis: `ostry seks, ostry jezyk, ostra jazda` i to wszystko jest prawda. Jest seks, sa wulgaryzmy i kryminalna fabula. Mi sie podobalo bardzo, ksiazka od pierwszych stron wciaga, w zadnym momencie sie nie dluzy i zakonczenie tez niczego sobie. Polecam osobom 18+ :)

P.s. przeczytalam na temat tej ksiazki wiele nieprzychylnych uwag w...

Ksiazke czyta sie lekko i szybko. Ja do ok 140 strony myslalam:' o ludzie, moge skonczyc czytac juz teraz bo wiem jak sie skonczy, takie pitu pitu o milosci'. Jednak w polowie, ksiazka przybrala innego tempa, zaskoczyla i spodobala sie.

Ksiazke czyta sie lekko i szybko. Ja do ok 140 strony myslalam:' o ludzie, moge skonczyc czytac juz teraz bo wiem jak sie skonczy, takie pitu pitu o milosci'. Jednak w polowie, ksiazka przybrala innego tempa, zaskoczyla i spodobala sie.

'Pierwsza na liscie' to ksiazka, ktora porusza wazny spolecznie temat-pomagania. Jest o chorobie, zdradzie, odtraceniu a mimo tego nie jest smutna, co wiecej daje nadzieje, zaszczepia wiare w ludzi, lepsze jutro. Dobrze napisana bo Pani Witkiewicz pisze dobrze. Jednak ja nie znalazlam w tej ksiazce 'tego Czegos'tej Magii. Dlatego tylko 6/10.
P.S juz kiedys o tym pisalam, ale nienawidze kiedy trafiam w ksiazkach na taka sytuacje: dorosla kobieta do doroslej kobiety, ktora widzi pierwszy raz na oczy mowi do niej per Pani Grazynko, Justynko, Asienko. Ja dla obcych ludz jestem Pani Malgorzata a nie Pania Gosienka. Nie wplywa to absolutnie na tresc i merytoryke i moze tylko ja mam z tym problem ... ale od tego jest ten portal aby kazdy mogl sie wypowiedziec.

'Pierwsza na liscie' to ksiazka, ktora porusza wazny spolecznie temat-pomagania. Jest o chorobie, zdradzie, odtraceniu a mimo tego nie jest smutna, co wiecej daje nadzieje, zaszczepia wiare w ludzi, lepsze jutro. Dobrze napisana bo Pani Witkiewicz pisze dobrze. Jednak ja nie znalazlam w tej ksiazce 'tego Czegos'tej Magii. Dlatego tylko 6/10.
P.S juz kiedys o tym pisalam,...

Afganistan, kraj tak daleki, bardzo daleki, ale po przypatrzeniu sie blizej, kraj jak kazdy inny: gdzie ludze chca: kochac, zyc i byc szanowani. Kazde dziecko chce miec dziecinstwo. Niestety nie kazdy dorosly chce dac dzieciom godnosc, nauke, szacunek. Nie kazdy czlowiek jest dobry. Jednak tych dobrych na szczescie jest wiecej, niestety jednak bardzo czesto cierpia z powodu tych okrutnych. Moj Boze, poplakalam sie jak bobr nad ta ksiazka. Boze moj spraw abysmy potrafili szanowac, a takze aby nas szanowano.

Afganistan, kraj tak daleki, bardzo daleki, ale po przypatrzeniu sie blizej, kraj jak kazdy inny: gdzie ludze chca: kochac, zyc i byc szanowani. Kazde dziecko chce miec dziecinstwo. Niestety nie kazdy dorosly chce dac dzieciom godnosc, nauke, szacunek. Nie kazdy czlowiek jest dobry. Jednak tych dobrych na szczescie jest wiecej, niestety jednak bardzo czesto cierpia z...

Dobra ksiazka, ktora czyta sie sama. Tematyka dosyc smutna a fakt, ze odbsadzona w naszych realich daje wrazenie jakbysmy czytaly pamietnik jakiejsc nieszczesliwej kobiety. Wydaje mi sie, ze wiele z czytelniczek odnajdzie cos o sobie. Wiele malzenst nie jest idealnych ...
Bardzo lubie ksiazki polskich autorek i te, ktorych fabula toczy sie w Polsce. Polecam

Dobra ksiazka, ktora czyta sie sama. Tematyka dosyc smutna a fakt, ze odbsadzona w naszych realich daje wrazenie jakbysmy czytaly pamietnik jakiejsc nieszczesliwej kobiety. Wydaje mi sie, ze wiele z czytelniczek odnajdzie cos o sobie. Wiele malzenst nie jest idealnych ...
Bardzo lubie ksiazki polskich autorek i te, ktorych fabula toczy sie w Polsce. Polecam

Kolejna antyuopia, ktorej nie pokochalam. Widocznie to nie jest moj ulubiony gatunek literacki. Staralam sie przeczytac, zrozumiec, jednak przegralam te batalie. Dodatkowo stworzony na potrzeby ksiazki, nowy jezyk mnie pokonal. Nie doczytalam do konca a umeczylam sie niemilosiernie.

Kolejna antyuopia, ktorej nie pokochalam. Widocznie to nie jest moj ulubiony gatunek literacki. Staralam sie przeczytac, zrozumiec, jednak przegralam te batalie. Dodatkowo stworzony na potrzeby ksiazki, nowy jezyk mnie pokonal. Nie doczytalam do konca a umeczylam sie niemilosiernie.

Czuje duzy dyskomfort zamieszczajac tu swoja malo przychylna opinie na temat tej ksiazki wsrod samych zachwytow. Mimo wszystko napisze. Czytajac ksiazke, przezylam meke, bol duszy, wracalam do niej niechetnie. A to dlatego, ze opis swiata zawarty w niej mnie przerazal. Swiat gdzie nie ma slowa 'mama', gdzie ludzi sie programuje, wszystko dzieje sie mechanicznie bez uczc. Przeraza mnie to.
Z drugiej jednak strony to, ze odczuwalam te ksiazke tak mocno, moze swiadczyc o jej geniuszu, ze tekst trafia, az do szpiku kosci czytelnika.
Proponuje, zeby kazdy sam przeczytal, przemysla i ocenil. W przypadku tej ksiazki zostaje neutralna jak Szwajcaria.

Czuje duzy dyskomfort zamieszczajac tu swoja malo przychylna opinie na temat tej ksiazki wsrod samych zachwytow. Mimo wszystko napisze. Czytajac ksiazke, przezylam meke, bol duszy, wracalam do niej niechetnie. A to dlatego, ze opis swiata zawarty w niej mnie przerazal. Swiat gdzie nie ma slowa 'mama', gdzie ludzi sie programuje, wszystko dzieje sie mechanicznie bez uczc....

Aniola w kapeluszu czyta sie szybko, latwo i przyjenie. Mnie zajelo 2 wieczory. Nie nudzi ale tez nie wciaga jak bagno, tak ze nie mozna isc spac. No nie, tak nie jest. Taka ksiazka na nude. Wiem, ze za jakis czas zapomne o niej ...
P.S Boze jak ja nienawidze ciagle powtarzajacych sie zdrobnien: 'Mirusiu, Lilusiu, Jasminko ... napijemy sie kawusi? ' no , nie, czy to jest ksiazka dla 5-latkow ?

Aniola w kapeluszu czyta sie szybko, latwo i przyjenie. Mnie zajelo 2 wieczory. Nie nudzi ale tez nie wciaga jak bagno, tak ze nie mozna isc spac. No nie, tak nie jest. Taka ksiazka na nude. Wiem, ze za jakis czas zapomne o niej ...
P.S Boze jak ja nienawidze ciagle powtarzajacych sie zdrobnien: 'Mirusiu, Lilusiu, Jasminko ... napijemy sie kawusi? ' no , nie, czy to jest...

Dla tych, którzy szukają konkretnej opinii:
Książkę polecam z czystym sumieniem, jest bardzo dobra i niebanalna.
Dla tych, którzy mogą poświęcić trochę więcej czasu na przeczytanie opinii:
Czytam sporo ale nigdy wcześniej nie spotkałam się z książką, która by poruszała taki temat. Życie opisane z perspektywy dwóch ponad osiemdziesięcioletnich Pań. Zwaśnione przyjaciółki. Każda z nich najbardziej na świecie chciała szczęścia i do niego dążyły. Pomagały sobie wzajemnie i życzyły sobie jak najlepiej tylko czasem to co dla mnie jest najlepsze nie zawsze dla drugiego człowieka też. W skrócie "Dobrymi chęciami piekło wybrukowane" ...
Konflikt opisany z dwóch stron, bo jak każdy wie prawda leży po środku. Polecam bo warto ...

Dla tych, którzy szukają konkretnej opinii:
Książkę polecam z czystym sumieniem, jest bardzo dobra i niebanalna.
Dla tych, którzy mogą poświęcić trochę więcej czasu na przeczytanie opinii:
Czytam sporo ale nigdy wcześniej nie spotkałam się z książką, która by poruszała taki temat. Życie opisane z perspektywy dwóch ponad osiemdziesięcioletnich Pań. Zwaśnione przyjaciółki....

Kiedy czytam opinie innych czytelników zastanawiam się, czy aby na pewno myślimy o tej samej książce. Dotrwałam tylko do połowy i nie mogłam dalej, to było ponad moje siły ... co za gniot. Głowna bohaterka jest chyba niedorozwinięta. Wszystkiego się boi, ciągle choruje, nie radzi sobie z podstawowymi czynnościami życiowymi. Kiedy na parkingu jakaś kobieta ją pokrzyczała nasza Hanna straciła przytomność i bała się otworzyć oczu ... Naprawdę??
Na litość Boską ile można czytać o piciu herbaty i cytrynie do niej ??

Kiedy czytam opinie innych czytelników zastanawiam się, czy aby na pewno myślimy o tej samej książce. Dotrwałam tylko do połowy i nie mogłam dalej, to było ponad moje siły ... co za gniot. Głowna bohaterka jest chyba niedorozwinięta. Wszystkiego się boi, ciągle choruje, nie radzi sobie z podstawowymi czynnościami życiowymi. Kiedy na parkingu jakaś kobieta ją pokrzyczała...

Książka posiada 316 stron - mało. Od strony numer 200 zaczęła mnie wciągać - późno. Z 5 razy myślałam żeby ją odłożyć na półkę - dotrwałam do końca. Streszczając, może problem, który porusza całkiem fajny ale bardzo długo trzeba było czekać na akcję... za długo.

Książka posiada 316 stron - mało. Od strony numer 200 zaczęła mnie wciągać - późno. Z 5 razy myślałam żeby ją odłożyć na półkę - dotrwałam do końca. Streszczając, może problem, który porusza całkiem fajny ale bardzo długo trzeba było czekać na akcję... za długo.