-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać460
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2017-01-05
2017-03-29
2017-07-22
Harry Potter - jedyna seria do której mogę wracać na okrągło. Czytałam wszystkie tomy już milion razy, lecz nabrałam ochoty na odświeżenie, gdyż od ostatniej lektury minęły już 3 lata.
Z upływem czasu nadal pozostaje pewność, iż Harry Potter już na zawsze pozostanie moją ulubioną serią książek. Wychowałam się na niej, zagłębiając się w tę historię jako mała dziewczynka.
Nadal nie mogę pojąć jak piękne rzeczy musiała mieć w głowie pani Rowling, by stworzyć ten cudowny świat, o którym marzy każdy po przeczytaniu książek.
Kiedyś ktoś rozpaczał, bo nigdy nie będzie nam dane uczęszczać do Hogwartu, a J.K.Rowling odpowiedziała, że przecież wszyscy tam byliśmy - razem z Harrym, w naszej wyobraźni :)
Jedyna seria książek, która wzbudza we mnie aż takie emocje. Kocham tę serię tak bardzo, że 10 gwiazdek to za mało :)
Harry Potter - jedyna seria do której mogę wracać na okrągło. Czytałam wszystkie tomy już milion razy, lecz nabrałam ochoty na odświeżenie, gdyż od ostatniej lektury minęły już 3 lata.
Z upływem czasu nadal pozostaje pewność, iż Harry Potter już na zawsze pozostanie moją ulubioną serią książek. Wychowałam się na niej, zagłębiając się w tę historię jako mała...
2018
2017-11-14
Napisałam piękną opinię o tej książce, ale strona się zawiesiła i cały tekst się usunął. Poczułam silną irytację, bo naprawdę starałam się ująć swą miłość do tej książki w pięknych słowach. Wtedy musiałam zadać sobie pytanie: "Kamila, czy nadal chcesz być szczęśliwa?".
Nie pozwólmy kosmitom wedrzeć się w naszą duszę. Zamiast ulegać irytacji mogę napisać wszystko zupełnie od nowa. Nie odtworzę już tamtych słów, ale może zastąpię je jeszcze lepszymi. To dowód na to, że ta książka naprawdę wpływa na postrzeganie świata.
Dzięki niej staję się lepszą wersją siebie. "Kochaj" nie jest motywacyjnym bełkotem. Zawiera mnóstwo praktycznych wskazówek życiowych opartych na Bogu, opowieściach i pomysłach Reginy oraz historiach innych, inspirujących ludzi. Po lekturze pragnie się po prostu poddać biegowi rzeki, którą jest życie. Trzeba tylko otworzyć swoje serce.
Książki Reginy zmieniły wiele w moim postrzeganiu siebie i świata. Żadne motywacyjne lekturki nigdy tak na mnie nie oddziaływały, a wręcz irytowały.
Miałam szansę spotkać i przytulić moją inspirację życiową, jaką jest Regina. To cudowna, prawdziwa i silna kobieta, której potrzebował ten świat.
Napisałam piękną opinię o tej książce, ale strona się zawiesiła i cały tekst się usunął. Poczułam silną irytację, bo naprawdę starałam się ująć swą miłość do tej książki w pięknych słowach. Wtedy musiałam zadać sobie pytanie: "Kamila, czy nadal chcesz być szczęśliwa?".
Nie pozwólmy kosmitom wedrzeć się w naszą duszę. Zamiast ulegać irytacji mogę napisać wszystko zupełnie od...
2017-02-17
Z posłowia: "Pewne techniki użyte w początkowych partiach "Lolity" (na przykład dziennik Humberta) nasunęły niektórym z moich pierwszych czytelników błędne przekonanie, iż będzie to książka sprośna. Czytelnicy ci spodziewali się narastającej sekwencji scen erotycznych; gdy ta się urwała, oni także przerwali lekturę, znudzeni i zawiedzeni".
No właśnie.
Ta książka nie jest dla wszystkich. Nie zrozumieją jej ludzie obrzydzeni seksualną relacją czterdziestolatka z dwunastolatką. Momentami uczucia Humberta były opisywane tak pięknie, że trzeba było sobie przypominać, iż ta relacja jest złem. Widziałam w opiniach, że nie tylko ja miałam takie odczucia.
Strasznie podobały mi się partie humorystyczne, a było ich dużo w pierwszej części.
Ogólnie polecam: ale każdy powinien się dobrze zastanowić przed sięgnięciem po tę powieść.
Z posłowia: "Pewne techniki użyte w początkowych partiach "Lolity" (na przykład dziennik Humberta) nasunęły niektórym z moich pierwszych czytelników błędne przekonanie, iż będzie to książka sprośna. Czytelnicy ci spodziewali się narastającej sekwencji scen erotycznych; gdy ta się urwała, oni także przerwali lekturę, znudzeni i zawiedzeni".
No właśnie.
Ta książka nie jest...
2019-10-11
Wspaniała, nadzwyczaj zajmująca lektura. Pochłonęła mnie do głębi. Klimat historii wylewał się z każdej stronicy. Przepiękne opisy przyrody. Coż więcej mówić - arcydzieło.
Wspaniała, nadzwyczaj zajmująca lektura. Pochłonęła mnie do głębi. Klimat historii wylewał się z każdej stronicy. Przepiękne opisy przyrody. Coż więcej mówić - arcydzieło.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018
2019-10-13
Pomimo wielkiej prostoty i banalności języka, autorce udało się zyskać moją uwagę. Ciekawy thriller, szkoda tylko, że nie dość dobrze zobrazowany. Drugie tyle 300 stron mogłyby zająć opisy bądź psychoanaliza zachowań, szczególnie czarnego charakteru. Duży potencjał, lecz zmarnowany. Lektura na jeden wieczór.
Pomimo wielkiej prostoty i banalności języka, autorce udało się zyskać moją uwagę. Ciekawy thriller, szkoda tylko, że nie dość dobrze zobrazowany. Drugie tyle 300 stron mogłyby zająć opisy bądź psychoanaliza zachowań, szczególnie czarnego charakteru. Duży potencjał, lecz zmarnowany. Lektura na jeden wieczór.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-09-28
Sięgnęłam po tę książkę za sprawą słów mojej czytelniczej miłości S. Kinga, które znajdują się już na samym przodzie okładki. Lektura była dokładnie taka jak zapowiedział - hipnotyzująca i przerażająca. Autorka zadała sobie wielki trud, by wniknąć w umysł tak skomplikowanego i w zasadzie odbiegającego od normy człowieka jak Joe. Zakończenie nie okazało się mdłe, co bardzo mi się spodobało.
Sięgnęłam po tę książkę za sprawą słów mojej czytelniczej miłości S. Kinga, które znajdują się już na samym przodzie okładki. Lektura była dokładnie taka jak zapowiedział - hipnotyzująca i przerażająca. Autorka zadała sobie wielki trud, by wniknąć w umysł tak skomplikowanego i w zasadzie odbiegającego od normy człowieka jak Joe. Zakończenie nie okazało się mdłe, co bardzo...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-05-15
Zaczęło się naprawdę zachęcająco i pierwszą połowę książki przeczytałam na jednym wdechu. Potem nastąpił długi wydech.
Akcja zwolniła tempa, Rose zaczęła irytować, Norman zresztą też (nie to żebym mu kibicowała, ale dlaczego był taki nieudolny?). Chyba pierwszy raz przy Kingu poczułam swego rodzaju zniechęcenie, że akcja poszła w inną stronę niżeli bym chciała. Zakończenie mi się nie podobało.
Ogółem książka jest dobra, ale przy moich ulubionych powieściach tego autora wypada blado.
Zaczęło się naprawdę zachęcająco i pierwszą połowę książki przeczytałam na jednym wdechu. Potem nastąpił długi wydech.
Akcja zwolniła tempa, Rose zaczęła irytować, Norman zresztą też (nie to żebym mu kibicowała, ale dlaczego był taki nieudolny?). Chyba pierwszy raz przy Kingu poczułam swego rodzaju zniechęcenie, że akcja poszła w inną stronę niżeli bym chciała. Zakończenie...
2019-04-20
Kolejna dawka inspiracji wypływająca z każdej strony. Odnosiłam wrażenie, że te lekcje nie są już uniwersalne i przeznaczone dla każdego. Dla mnie w istocie były.
Kolejna dawka inspiracji wypływająca z każdej strony. Odnosiłam wrażenie, że te lekcje nie są już uniwersalne i przeznaczone dla każdego. Dla mnie w istocie były.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-02-24
Król ma w sobie 'to coś' czego nawet nie potrafię zdefiniować. Może to po prostu magia. Każda historia wychodząca spod jego pióra jest w stanie wciągnąć mnie do głębi w swoją otchłań.
'To nie był drugi oddech, nawet nie haj, tylko uniesienie. Poczucie, że przekroczyłeś swoje ograniczenia i możesz sięgnąć jeszcze dalej'.
Król ma w sobie 'to coś' czego nawet nie potrafię zdefiniować. Może to po prostu magia. Każda historia wychodząca spod jego pióra jest w stanie wciągnąć mnie do głębi w swoją otchłań.
'To nie był drugi oddech, nawet nie haj, tylko uniesienie. Poczucie, że przekroczyłeś swoje ograniczenia i możesz sięgnąć jeszcze dalej'.
2018-07-28
Pierwsza część tej serii była dobra, interesująca i właśnie na tym powinno się wszystko zakończyć. Przez te wszystkie tomy obserwowałam jak Hardin traci swój charakter aż do najbardziej taniego zakończenia na jakie było stać autorkę tego fanfiction. Dawno nie czytałam tak cukrowej bajki.
Pierwsza część tej serii była dobra, interesująca i właśnie na tym powinno się wszystko zakończyć. Przez te wszystkie tomy obserwowałam jak Hardin traci swój charakter aż do najbardziej taniego zakończenia na jakie było stać autorkę tego fanfiction. Dawno nie czytałam tak cukrowej bajki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-07-27
Czytało się z wielką przyjemnością, jak wszystkie książki Charlaine. Przy kilku ostatnich stronicach powieści już naprawdę nie miałam pomysłu na to kto mógł być zabójcą, a Charlaine podsunęła świetne i zaskakujące dla mnie rozwiązanie. I jak zwykle muszę napisać, że Robin to ideał.
Czytało się z wielką przyjemnością, jak wszystkie książki Charlaine. Przy kilku ostatnich stronicach powieści już naprawdę nie miałam pomysłu na to kto mógł być zabójcą, a Charlaine podsunęła świetne i zaskakujące dla mnie rozwiązanie. I jak zwykle muszę napisać, że Robin to ideał.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-07-01
Moja radość na ukazanie się tego opowiadania była ogromna. Czytało się z wielką przyjemnością.
Moja radość na ukazanie się tego opowiadania była ogromna. Czytało się z wielką przyjemnością.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-03-28
Świetne opowiadanie, chociaż może moja ocena nie będzie obiektywna, bo wszystko od Kinga biorę w ciemno, a Richard Chizmar jest kochany i docenia fanów, w tym docenił mnie. Jak się tak lubi autorów to jakoś inaczej się patrzy na ich wspólne dzieło :) W każdym razie książka sprawiła mi dużo przyjemności. Polecam.
Świetne opowiadanie, chociaż może moja ocena nie będzie obiektywna, bo wszystko od Kinga biorę w ciemno, a Richard Chizmar jest kochany i docenia fanów, w tym docenił mnie. Jak się tak lubi autorów to jakoś inaczej się patrzy na ich wspólne dzieło :) W każdym razie książka sprawiła mi dużo przyjemności. Polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-01-06
Świetne opowiadania! Cudownie spędziłam czas z każdym z nich. Strasznie podobały mi się przedmowy autora przed każdym nowym dziełem.
Moje TOP 4:
1. Ten autobus to inny świat
2. Wredny dzieciak
3. Batman i Robin wdają się w scysję
4. Ur
Dodatkowe wyróżnienie dla Pijackich fajerwerk i Zielonego bożka cierpienia, przy których śmiałam się tak mocno, że nie mogłam złapać tchu.
Świetne opowiadania! Cudownie spędziłam czas z każdym z nich. Strasznie podobały mi się przedmowy autora przed każdym nowym dziełem.
Moje TOP 4:
1. Ten autobus to inny świat
2. Wredny dzieciak
3. Batman i Robin wdają się w scysję
4. Ur
Dodatkowe wyróżnienie dla Pijackich fajerwerk i Zielonego bożka cierpienia, przy których śmiałam się tak mocno, że nie mogłam złapać tchu.
2017-11-08
Trzeci tom był znacznie lepszy od drugiego. Pojawiło się kilka zaskakujących wątków (szczególnie ten ze Steph). Zakończenia można się było domyślić. Dostałam za to odpowiedź na pytanie z poprzedniej opinii: czy ktoś oprócz Molly nie lubi Tessy. Wszystkie problemy jak dla mnie na plus - w końcu przestało być kolorowo.
Trzeci tom był znacznie lepszy od drugiego. Pojawiło się kilka zaskakujących wątków (szczególnie ten ze Steph). Zakończenia można się było domyślić. Dostałam za to odpowiedź na pytanie z poprzedniej opinii: czy ktoś oprócz Molly nie lubi Tessy. Wszystkie problemy jak dla mnie na plus - w końcu przestało być kolorowo.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-10-13
Ugh, jak ja nienawidziłam Annie! Książka buduje takie napięcie, że nie sposób się oderwać. Prawdziwy horror. Nie mogłam przewidzieć tego co się wydarzy przez postać nieobliczalnej Annie. Kibicowałam Paulowi przez cały czas. Bardzo mi się podobało zakończenie (a zwykle King pozostawia u mnie niedosyt).
Rewelacyjna! Świeżo po przeczytaniu ciężko mi się otrząsnąć.
Ugh, jak ja nienawidziłam Annie! Książka buduje takie napięcie, że nie sposób się oderwać. Prawdziwy horror. Nie mogłam przewidzieć tego co się wydarzy przez postać nieobliczalnej Annie. Kibicowałam Paulowi przez cały czas. Bardzo mi się podobało zakończenie (a zwykle King pozostawia u mnie niedosyt).
Rewelacyjna! Świeżo po przeczytaniu ciężko mi się otrząsnąć.
- Trisha, co leży w naturze Boga?
- Pojawiać się w końcówce dziewiątej!
Moja pierwsza przeczytana książka w 2017 roku i od razu 10 gwiazdek. Nie można było zacząć lepiej.
Po przeczytaniu serii o Panu Mercedesie chciałam zaprzyjaźnić się z powieściami Kinga, jednak nie wiedziałam od czego zacząć. W końcu mój wybór padł na 'Dziewczynę, która kochała Toma Gordona'. Wybór był idealny.
Książka jest po prostu rewelacyjna. To nie tylko trzymająca w napięciu historia o dziewczynce zagubionej w lesie. Uświadamia cud życia. Żyjemy, mamy dach nad głową, nie chodzimy głodni i spragnieni. Bardzo podobały mi się również rozważania na temat Boga.
Co jeszcze - niektórzy ludzie myślą, że posiadanie idola jest głupie. A jednak ten fakt potrafi uratować życie. Cały wątek z Tomem w tej powieści zasługuje na szóstkę z plusem.
Polecam wszystkim. Jestem absolutnie zachwycona.
- Trisha, co leży w naturze Boga?
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to- Pojawiać się w końcówce dziewiątej!
Moja pierwsza przeczytana książka w 2017 roku i od razu 10 gwiazdek. Nie można było zacząć lepiej.
Po przeczytaniu serii o Panu Mercedesie chciałam zaprzyjaźnić się z powieściami Kinga, jednak nie wiedziałam od czego zacząć. W końcu mój wybór padł na 'Dziewczynę, która kochała Toma Gordona'. Wybór był...