rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Przeczytalam w zyciu wiele ksiazek. Siegalam po rozne gatunki, zmienialy sie preferencje, najczesciej w zaleznosci od nastroju, od zainteresowan. Trafilam niedgys na bloga Julii. Doczekalam sie Jej ksiazki. I od tamtej pory na polkach pomiedzy ksiazkami roznych gatunkow zaistnial ten dodatkowy gatunek- Ksiazka Na Kazda Pore W Zyciu. Wierze, ze kazdy z nas ma jakis talent, czy to odkryty czy zmarnowany. Julia ma talent niezwykly. I nie chodzi tylko o sposob wyrazania sie. Julia MOWI DO CZLOWIEKA. Do kazdego z osobna. Jej ksiazki to jedne z najwazniejszych pozycji literackich w moim zyciu. Ksiazki nie musza byc ‘oscarowe’ jak filmy. Musza mowic do nas. Polecam z czystym sercem.

Przeczytalam w zyciu wiele ksiazek. Siegalam po rozne gatunki, zmienialy sie preferencje, najczesciej w zaleznosci od nastroju, od zainteresowan. Trafilam niedgys na bloga Julii. Doczekalam sie Jej ksiazki. I od tamtej pory na polkach pomiedzy ksiazkami roznych gatunkow zaistnial ten dodatkowy gatunek- Ksiazka Na Kazda Pore W Zyciu. Wierze, ze kazdy z nas ma jakis talent,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przyzwoita zagadka kryminalna, rozgrywajáca sié w scenerii australijskiej miesciny ogarnietej tytulowá susza. Dwa tragiczne zdarzenia ,ktore dzieli 20 lat i láczy ten sam krag powiazanych ze soba osób. Swietnie napisane, czyta sie z zaciekawieniem, ba, do ostatnich stron nie odgadlam powiázan i sprawcy/-ów (cóz, moze marny ze mnie detektyw :) ) Polecam!

Przyzwoita zagadka kryminalna, rozgrywajáca sié w scenerii australijskiej miesciny ogarnietej tytulowá susza. Dwa tragiczne zdarzenia ,ktore dzieli 20 lat i láczy ten sam krag powiazanych ze soba osób. Swietnie napisane, czyta sie z zaciekawieniem, ba, do ostatnich stron nie odgadlam powiázan i sprawcy/-ów (cóz, moze marny ze mnie detektyw :) ) Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie zebym byla znawczynia poezji, ale lubie od czasu do czasu siégnác po wiersze,najlepiej biale wiersze. Tomik przegládnelam. Moze 3 utwory z okolo 150 byly naprawde w punkt. Dojrzale tematy ubrane w infantylne slowa. Nie rozumiem popularnosci, ale przeciez ocena poezji jest chyba najbardziej subiektywná z ocen-albo pojawia sié emocja w sekundzie kiedy czytamy, albo nic sie nie dzieje. Nie zadzialo sie tutaj nic.

Nie zebym byla znawczynia poezji, ale lubie od czasu do czasu siégnác po wiersze,najlepiej biale wiersze. Tomik przegládnelam. Moze 3 utwory z okolo 150 byly naprawde w punkt. Dojrzale tematy ubrane w infantylne slowa. Nie rozumiem popularnosci, ale przeciez ocena poezji jest chyba najbardziej subiektywná z ocen-albo pojawia sié emocja w sekundzie kiedy czytamy, albo nic...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Historia samobójstw, ktore mialy miejsce w malym angielskim miasteczku zostala opowiedziana z punktu widzenia kilku osób w jakis sposób powiazanych z tragicznymi wydarzeniami. To calkiem ciekawy zabieg, wzmaga ciekawosc i wprowadza w blád czytelnika ;) dziéki czemu niemal do konca zmienialam zdanie co do przebiegu akcji (moze mierny ze mnie detektyw?) O ile do "Dziewczyny z pociagu" robilam dwa podejscia i poleglam, o tyle ta pozycja zostala pochlonieta w dniu dzisiejszym. Przyzwoity kryminal-lamiglówka.

Historia samobójstw, ktore mialy miejsce w malym angielskim miasteczku zostala opowiedziana z punktu widzenia kilku osób w jakis sposób powiazanych z tragicznymi wydarzeniami. To calkiem ciekawy zabieg, wzmaga ciekawosc i wprowadza w blád czytelnika ;) dziéki czemu niemal do konca zmienialam zdanie co do przebiegu akcji (moze mierny ze mnie detektyw?) O ile do "Dziewczyny z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Akcja rozgrywa sié w wiejsko-sielankowej scenerii. Poczátek zbyt przeslodzony (imiona, natura, postaci). O ile relacje pomiedzy pierwszoplanowymi postaciami troché jak z ksiázek dla nastolatek (przepraszam,nie ma w takich ksiázkach nic zlego :) ), to historie z dwoch roznych przestrzenii czasowych, przeplatajáce sié ze sobá w drugiej polowie ksiázki znacznie ubarwiajá calosc. W sam raz na letnie popoludnie. A dla kolejnej pozycji pani Witkiewicz pozostawiam otwartá furtké czytelniczá.

Akcja rozgrywa sié w wiejsko-sielankowej scenerii. Poczátek zbyt przeslodzony (imiona, natura, postaci). O ile relacje pomiedzy pierwszoplanowymi postaciami troché jak z ksiázek dla nastolatek (przepraszam,nie ma w takich ksiázkach nic zlego :) ), to historie z dwoch roznych przestrzenii czasowych, przeplatajáce sié ze sobá w drugiej polowie ksiázki znacznie ubarwiajá...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Rozumiem, ze ta ksiazka moze sié podobac i nie bédé sie spierac. Przeczytalam. I to by bylo na tyle. Zamysl autora byl ciekawy, tylko, ze wyszedl z tego ni to kryminal, ni to groteska, pol zartem-pol serio.Troché uproszczony temat, miejscami infantylne dialogi. Przykro,ze takie sytuacje w malzenstwach mogá sié zdarzac, ale nie moglam potraktowac tej wlasnie historii na powaznie.Z serii przeczytane-zapomniane.

Rozumiem, ze ta ksiazka moze sié podobac i nie bédé sie spierac. Przeczytalam. I to by bylo na tyle. Zamysl autora byl ciekawy, tylko, ze wyszedl z tego ni to kryminal, ni to groteska, pol zartem-pol serio.Troché uproszczony temat, miejscami infantylne dialogi. Przykro,ze takie sytuacje w malzenstwach mogá sié zdarzac, ale nie moglam potraktowac tej wlasnie historii na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zaginiona czterolatka, amerykanscy gliniarze, duszna atmosfera malego miasteczka, prosta historia rozwijajáca sié niespiesznie, bez fajerwerków, za to z ciekawym zakonczeniem. Czytajác mialam nieodparte wrazenie, ze.. ogladam niezly film kryminalny. "Rzeka tajemnic" tego samego autora na pewno lepsza, ale "Gdzie jestes Amando", to calkiem dobra sensacja.

Zaginiona czterolatka, amerykanscy gliniarze, duszna atmosfera malego miasteczka, prosta historia rozwijajáca sié niespiesznie, bez fajerwerków, za to z ciekawym zakonczeniem. Czytajác mialam nieodparte wrazenie, ze.. ogladam niezly film kryminalny. "Rzeka tajemnic" tego samego autora na pewno lepsza, ale "Gdzie jestes Amando", to calkiem dobra sensacja.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwsze spotkanie z tworczosciá p. Pfluger'a i zdecydowanie udane. Mocna historia kryminalna z niewidomá policjantka na pierwszym planie, co owocuje swiezym ujéciem relacji policjant-gangster. Na tyle interesujáce prowadzenie narracji, ze nie chcialam opuscic nawet linjki (co niekiedy zdarza sié przy innych lekturach).Choc autor nie szarzuje z krwawymi czy mrocznymi scenami, to trzyma w napiéciu od poczatku do ostatniej strony.Na pewno pozostanie u mnie na polce.

Pierwsze spotkanie z tworczosciá p. Pfluger'a i zdecydowanie udane. Mocna historia kryminalna z niewidomá policjantka na pierwszym planie, co owocuje swiezym ujéciem relacji policjant-gangster. Na tyle interesujáce prowadzenie narracji, ze nie chcialam opuscic nawet linjki (co niekiedy zdarza sié przy innych lekturach).Choc autor nie szarzuje z krwawymi czy mrocznymi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pelnokrwisty (nomen omen) kryminal. Kiedy czlowiek czyta o "tymze wlasnie" zbrodniczym procederze (nie wyjawié oczywiscie jakim ;) to wlos sié na glowie jezy, kiedy pomyslimy,ze takie rzeczy gdzies tam sié dziejá naprawdé.. Z czystym sercem polecam milosnikom kryminalów.

Pelnokrwisty (nomen omen) kryminal. Kiedy czlowiek czyta o "tymze wlasnie" zbrodniczym procederze (nie wyjawié oczywiscie jakim ;) to wlos sié na glowie jezy, kiedy pomyslimy,ze takie rzeczy gdzies tam sié dziejá naprawdé.. Z czystym sercem polecam milosnikom kryminalów.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ksiazka banalna,ale.. tak sie usmialam momentami,ze musialam wychodzic z pomieszczenia, co by inni rodzice (oczekujacy na dzieci na basenie) nie pomysleli,ze mi odbilo, bo sie smialam na glos :)) Lekka i przyjemna.

Ksiazka banalna,ale.. tak sie usmialam momentami,ze musialam wychodzic z pomieszczenia, co by inni rodzice (oczekujacy na dzieci na basenie) nie pomysleli,ze mi odbilo, bo sie smialam na glos :)) Lekka i przyjemna.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jedna z najlepszych kobiecych postaci literackich! Narracja Dolores tak wciaga,ze chcialoby sie sluchac jej opowiesci w nieskonczonosc.Na koniec pozostaje niedosyt i zal, ze juz nie podsluchamy i nie podladniemy co tam slychac u tej babki z krwi i kosci. Uklony dla Kinga-myslalam,ze potrafi jedynie straszyc :)

Jedna z najlepszych kobiecych postaci literackich! Narracja Dolores tak wciaga,ze chcialoby sie sluchac jej opowiesci w nieskonczonosc.Na koniec pozostaje niedosyt i zal, ze juz nie podsluchamy i nie podladniemy co tam slychac u tej babki z krwi i kosci. Uklony dla Kinga-myslalam,ze potrafi jedynie straszyc :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To raczej powiesc obyczajowa, niz mocny kryminal, ale przyznajé chwilé zajélo mi ulozenie tych puzzli. Czytalo sié plynnie,nie przynudzano, sympatyczne postaci, ciekawe tlo obyczajowe (kultura Amiszów). Do przeczytania jak najbardziej.

To raczej powiesc obyczajowa, niz mocny kryminal, ale przyznajé chwilé zajélo mi ulozenie tych puzzli. Czytalo sié plynnie,nie przynudzano, sympatyczne postaci, ciekawe tlo obyczajowe (kultura Amiszów). Do przeczytania jak najbardziej.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Wypadek autobusowy sprawia, ze Jack,wojskowy "w cywilu" zmuszony jest zatrzymac sié na chwilé w odciétym od swiata miasteczku Bolton. Chwila ta sié znacznie przedluzy, jako, ze Jack znajdzie sié w centrum rozgrywajácej sié misji policji,ze swiadkiem koronnym na czele i wiézieniem w tle. Malomiasteczkowa codziennosc kryje wiele tajemnic, a ochrona swiadka moze okazac sié czyms wiécej niz tylko kolejnym sprawá w kartotece. CZYTA SIE SWIETNIE. PORZÁDNY KRYMINAL.

Wypadek autobusowy sprawia, ze Jack,wojskowy "w cywilu" zmuszony jest zatrzymac sié na chwilé w odciétym od swiata miasteczku Bolton. Chwila ta sié znacznie przedluzy, jako, ze Jack znajdzie sié w centrum rozgrywajácej sié misji policji,ze swiadkiem koronnym na czele i wiézieniem w tle. Malomiasteczkowa codziennosc kryje wiele tajemnic, a ochrona swiadka moze okazac sié...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Kwiat pustyni. Z namiotu Nomadów do Nowego Jorku Waris Dirie, Cathleen Miller
Ocena 7,4
Kwiat pustyni.... Waris Dirie, Cathle...

Na półkach:

Historia prawdziwa, niezwykla, momentami trudno uwierzyc,ze Waris udalo sié wszystko przetrwac bez znajomosci praw "cywilizowanego "swiata. Jedyny minus za prowadzenie narracji.Niekiedy czuc pewne rozmijanie sie drobnych szczególów, gdyz w jednym miejscu bohaterka nie moze odnalezc sié w nowej rzeczywistosci, zeby za chwilé miec pelne zrozumienie pojéc kompletnie do tej pory jej nie znanych.Tak czy inaczej ksiázka poszerza horyzont.

Historia prawdziwa, niezwykla, momentami trudno uwierzyc,ze Waris udalo sié wszystko przetrwac bez znajomosci praw "cywilizowanego "swiata. Jedyny minus za prowadzenie narracji.Niekiedy czuc pewne rozmijanie sie drobnych szczególów, gdyz w jednym miejscu bohaterka nie moze odnalezc sié w nowej rzeczywistosci, zeby za chwilé miec pelne zrozumienie pojéc kompletnie do tej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ach, takie tam czytadelko. Na deszczowy wieczór w sam raz.

Ach, takie tam czytadelko. Na deszczowy wieczór w sam raz.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Hmm.Po raz pierwszy Japonia,po raz pierwszy Murakami i kompletnie mieszane uczucia. Nieznana mi rzeczywistosc,nie moglam wyczuc zapachów, kolorów, przestrzeni w której wszystko sié rozgrywalo.Nie widzialam twarzy, miejsc -bardzo dlugo bo niemal przez pól ksiázki. Z czasem zaczélam byc ciekawa dokád zmierzajá bohaterowie, czujác, ze nie bédzie to daleka podróz.Zastanawiam sié czy ci Watanabe, Naoko czy Midori, czy moglibysmy ich spotkac na ulicach Tokio, czy sa oni jedynie wymyslem autora.Dla mnie kompletna nowosc.Co wiécej choc nie byl to dla mnie luksus czytania,to jednak intuicyjnie jestem przekonana, ze moze to sié napradé podobac. Po pana Murakami jeszcze siégné.

Hmm.Po raz pierwszy Japonia,po raz pierwszy Murakami i kompletnie mieszane uczucia. Nieznana mi rzeczywistosc,nie moglam wyczuc zapachów, kolorów, przestrzeni w której wszystko sié rozgrywalo.Nie widzialam twarzy, miejsc -bardzo dlugo bo niemal przez pól ksiázki. Z czasem zaczélam byc ciekawa dokád zmierzajá bohaterowie, czujác, ze nie bédzie to daleka podróz.Zastanawiam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Uczciwie muszé powiedziec, ze jest to tom rózny od poprzednich.Nie ten sam rozmach, mniej akcji, wiecej erotyki,mniejszy wachlarz emocji, ale wciaz moi ulubieni bohaterowie.Uczciwie tez muszé dodac, ze przeczytawszy dwa poprzednie tomy, koniecznie nalezy przeczytac równiez ostatni,trzeci.Namawiam.

Uczciwie muszé powiedziec, ze jest to tom rózny od poprzednich.Nie ten sam rozmach, mniej akcji, wiecej erotyki,mniejszy wachlarz emocji, ale wciaz moi ulubieni bohaterowie.Uczciwie tez muszé dodac, ze przeczytawszy dwa poprzednie tomy, koniecznie nalezy przeczytac równiez ostatni,trzeci.Namawiam.

Pokaż mimo to

Okładka książki Miłość oraz inne dysonanse Janusz Leon Wiśniewski, Irada Wownenko
Ocena 6,6
Miłość oraz in... Janusz Leon Wiśniew...

Na półkach: ,

Historia "surowej ", przypadkowej milosci. Bez poczucia przynaleznosci i romantycznych uniesien.A jednak prostota urzeka.Az|korci czasami,zeby przylapac Pana J.L. Wisniewskiego na jakiejs smirze, ale jeszcze nie tym razem:)

Historia "surowej ", przypadkowej milosci. Bez poczucia przynaleznosci i romantycznych uniesien.A jednak prostota urzeka.Az|korci czasami,zeby przylapac Pana J.L. Wisniewskiego na jakiejs smirze, ale jeszcze nie tym razem:)

Pokaż mimo to

Okładka książki 13 wojen i jedna. Prawdziwa historia reportera wojennego Krzysztof Miller, Andrzej Niziołek
Ocena 7,4
13 wojen i jed... Krzysztof Miller, A...

Na półkach: , ,

Mocne i plastyczne. Jestesmy krok za nim. Z aparatem.

Mocne i plastyczne. Jestesmy krok za nim. Z aparatem.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zaryzykujé stwierdzeniem, ze to "méska proza"-wybaczcie:) Odwiedzilam miejsca, o których nie mialam zadnego wyobrazenia. Obyczajowosc Rosjan z odleglych stron, tak róznoraka, naznaczona a to znachorskim zaciéciem, a kiedy indziej lokalná ideologiá i to wszystko w oparach tanszego od chleba alkoholu zaskoczyla mnie i troché uwiodla.Wszystko widziane okiem polskiego dziennikarza przemierzajácego tysiáce kilometrów rozklekotanym "pojazdem". To moje pierwsze zetkniécie sié z reportazem, ale baaardzo owocne.Czytalo sié swietnie.

Zaryzykujé stwierdzeniem, ze to "méska proza"-wybaczcie:) Odwiedzilam miejsca, o których nie mialam zadnego wyobrazenia. Obyczajowosc Rosjan z odleglych stron, tak róznoraka, naznaczona a to znachorskim zaciéciem, a kiedy indziej lokalná ideologiá i to wszystko w oparach tanszego od chleba alkoholu zaskoczyla mnie i troché uwiodla.Wszystko widziane okiem polskiego...

więcej Pokaż mimo to