-
Artykuły
„Shrek 5”, nowy „Egzorcysta”, powrót Avengersów, a także ekranizacje Kinga, Dahla i Hernana DiazaKonrad Wrzesiński4 -
Artykuły
„Wyluzuj, kobieto“ Katarzyny Grocholi: zadaj autorce pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać23 -
Artykuły
„Herbaciany sztorm”: herbatka z wampiramiSonia Miniewicz1 -
Artykuły
Wakacyjne „Książki. Magazyn do Czytania”. Co w nowym numerze?Konrad Wrzesiński9
Biblioteczka
2020-01-15
2019-12-20
2020-01-17
2020-01-15
Minęło 6o lat od wydania tej powieści a mimo tego czyta się ją wyśmienicie. Jest to genialna opowieść, o dorastaniu, o rasizmie, o niezrozumieniu drugiego człowieka i mogłabym jeszcze długo wymieniać tak dużo może wyciągnąć czytelnik z tej wcale nie długiej książki. Według mnie o geniuszu autorki najbardziej świadczy to, że potrafiła oddać sposób myślenia dziecka mimo, że napisała "zabić drozda" jako dojrzała kobieta. Polecam lekturę każdemu, ale zwłaszcza rodzica gdyż można dużo się nauczyć o wychowaniu dzieci, gdybym miała jakikolwiek wpływ to dodała bym tą powieść do kanonu lektur szkolnych w polskich szkołach
Minęło 6o lat od wydania tej powieści a mimo tego czyta się ją wyśmienicie. Jest to genialna opowieść, o dorastaniu, o rasizmie, o niezrozumieniu drugiego człowieka i mogłabym jeszcze długo wymieniać tak dużo może wyciągnąć czytelnik z tej wcale nie długiej książki. Według mnie o geniuszu autorki najbardziej świadczy to, że potrafiła oddać sposób myślenia dziecka mimo, że...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-01-23
2020-01-20
Pisząc kolokwialnie autorzy pojechali po bandzie po Litwinach... Gdy u nas rozpętała się afera z Jedwabnym, popularna litewska pisarka udowodniła, że w jej ojczyznie takich wsi i miasteczek było 227.
Sama forma tej książki mnie nie zachwyciła trochę reportaż, trochę wywiad, opracowanie zbyt skrótowe, 279 stron to według mnie zaledwie szkic historii.
Podobnie jak inni nasi sąsiedzi (Ukraina) Litwini aktywnie wspierali nazistów w holocaust i do tej pory nie przeprosili i w sposób godny nie upamiętnili ofiar, dlatego ta książka jest ważna i daje jej o jedną ocenę wyżej. Polecam!
Pisząc kolokwialnie autorzy pojechali po bandzie po Litwinach... Gdy u nas rozpętała się afera z Jedwabnym, popularna litewska pisarka udowodniła, że w jej ojczyznie takich wsi i miasteczek było 227.
Sama forma tej książki mnie nie zachwyciła trochę reportaż, trochę wywiad, opracowanie zbyt skrótowe, 279 stron to według mnie zaledwie szkic historii.
Podobnie jak inni nasi...
2020-01-16
Piękna opowieść o starości i przemijaniu, dla wielu osób niezrozumiała gdyż poprostu są za młodzi... Ta krótka opowieść jest wspaniale, poetycko napisana, wiele cytatów zapamiętam na długo, jedyny minus to zakończenie czegoś mi zabrakło.. Za 40 lat przeczytam ją ponownie takie moje małe POSTANOWIENIE.
Piękna opowieść o starości i przemijaniu, dla wielu osób niezrozumiała gdyż poprostu są za młodzi... Ta krótka opowieść jest wspaniale, poetycko napisana, wiele cytatów zapamiętam na długo, jedyny minus to zakończenie czegoś mi zabrakło.. Za 40 lat przeczytam ją ponownie takie moje małe POSTANOWIENIE.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-01-13
Tak jak pisali moi poprzednicy Mój wiek to niełatwa lektura dla polskiego czytelnika pełna niuansow które zrozumieją tylko wykształceni rodacy Grassa. Omawialam tą pozycję z moją niemiecką znajomą która jest zachwycona stylem tej książki i przeczytała ją kilkakrotnie..
Mój wiek to obraz Niemiec na przestrzeni stu lat 1899-1999 każdy rok to osobna opowieść związana z jakimś wydarzeniem w danym roku, mamy więc i Żydów i pierwsze obozy, I wojnę światową, NRD, kryzys gospodarczy, A nawet bader meinhof i najdłuższa niemiecką telenowele, wszystko to widziane oczyma, zwykłych obywateli, literatów a nawet Grassa i jego niezyjacej matki.. Niektóre opowieści są bardzo interesujące niektóre mniej, ale polecam każdemu kto chce lepiej poznać historię naszego zachodniego sąsiada.
A opowieść o dziadku Punku z zielonym irokezem zapamiętam na długo :-)
Tak jak pisali moi poprzednicy Mój wiek to niełatwa lektura dla polskiego czytelnika pełna niuansow które zrozumieją tylko wykształceni rodacy Grassa. Omawialam tą pozycję z moją niemiecką znajomą która jest zachwycona stylem tej książki i przeczytała ją kilkakrotnie..
Mój wiek to obraz Niemiec na przestrzeni stu lat 1899-1999 każdy rok to osobna opowieść...
2020-01-11
2020-01-09
Niespodziewalam się, że można w tak nieciekawy i nuzacy sposób opisywać polską i rosyjska mafie... Odradzam strata czasu.
Niespodziewalam się, że można w tak nieciekawy i nuzacy sposób opisywać polską i rosyjska mafie... Odradzam strata czasu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-01-07
Całkiem sprawnie napisany kryminał, z interesującymi bohaterami. Niestety dosyć schematyczna fabuła opierajaca się na często powtarzanym schemacie, w tego typu literaturze, czyli zemsta na oprawcach z dzieciństwa. Trudno uwierzyć żeby 6latkowie byli tak okrutni... Mimo wszystko polecam i z ciekawości sięgne po dalsze tomy z tego cyklu.
Całkiem sprawnie napisany kryminał, z interesującymi bohaterami. Niestety dosyć schematyczna fabuła opierajaca się na często powtarzanym schemacie, w tego typu literaturze, czyli zemsta na oprawcach z dzieciństwa. Trudno uwierzyć żeby 6latkowie byli tak okrutni... Mimo wszystko polecam i z ciekawości sięgne po dalsze tomy z tego cyklu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-01-05
2020-01-03
Nie dajcie się zwieść opinią, że jest to kryminał.... Warszawianka to romans historyczny z wątkiem kryminalnym. Połowa książki to wzdychanie rosyjskiego policjanta do pięknej oczywiście blond polki (postać bardzo słabo nakreslona w przeciwieństwie do męskich bohaterów). Odradzam lekturę Panom ponieważ zdecydowanie jest to literatura kobieca. Mimo wszystko jak na debiut czyta się szybko i przyjemnie, dodatkowo można się czegoś dowiedzieć o Polsce pod zaborem rosyjskim.
Nie dajcie się zwieść opinią, że jest to kryminał.... Warszawianka to romans historyczny z wątkiem kryminalnym. Połowa książki to wzdychanie rosyjskiego policjanta do pięknej oczywiście blond polki (postać bardzo słabo nakreslona w przeciwieństwie do męskich bohaterów). Odradzam lekturę Panom ponieważ zdecydowanie jest to literatura kobieca. Mimo wszystko jak na debiut...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-12-31
2019-12-29
Mroczny Berlin lat trzydziestych XX wieku, SS, gestapo, kripo i na dodatek ciekawa zagadka kryminalna okraszona dawką humoru.. Idealna lektura na wieczór dla fanów naszego rodzimego Mocka bohatera powieści Marka Krajewskiego. Napewno sięgne po następne tomy, polecam!
Mroczny Berlin lat trzydziestych XX wieku, SS, gestapo, kripo i na dodatek ciekawa zagadka kryminalna okraszona dawką humoru.. Idealna lektura na wieczór dla fanów naszego rodzimego Mocka bohatera powieści Marka Krajewskiego. Napewno sięgne po następne tomy, polecam!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-12-28
Całkiem ciekawe zagadki kryminalne, aczkolwiek lekko przewidywalne. Idealna książka na leniwy zimowy wieczór.
Całkiem ciekawe zagadki kryminalne, aczkolwiek lekko przewidywalne. Idealna książka na leniwy zimowy wieczór.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-12-28
Ponieważ fascynuje mnie wszystko co "Poniemieckie" jak tylko zobaczyłam zapowiedź tej książki wiedziałam, że muszę ją mieć. Takiej pozycji brakowało mi na polskim rynku wydawniczym. Przepięknie napisana historia miejsc, czasu, przedmiotów i ludzi. Nie zgodzę się z opiniami poprzedników dla mnie każdy rozdział był interesujący. Chwilowo mieszkam w De i dzięki tej książce zrozumiałam kilka aspektów niemieckiego życia i kultury. Polecam fascynatom tematu, poszukajcie może i w waszych domach znajdą się przedmioty z duszą, historią.. Poniemieckie, pozydowskie...
Ponieważ fascynuje mnie wszystko co "Poniemieckie" jak tylko zobaczyłam zapowiedź tej książki wiedziałam, że muszę ją mieć. Takiej pozycji brakowało mi na polskim rynku wydawniczym. Przepięknie napisana historia miejsc, czasu, przedmiotów i ludzi. Nie zgodzę się z opiniami poprzedników dla mnie każdy rozdział był interesujący. Chwilowo mieszkam w De i dzięki tej książce...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-12-25
2019-12-23
Gdybym miała dla tej powieści wymyslec alternatywny tytułu brzmiał by "zapis zbrodni". Truman Capote poświęcił 6 lat swojego życia żeby napisać ten przejmujący sfabularyzowany reportaż i zawarł w nim dokładny przebieg tragedii począwszy od nakreslenia dokładnej charakterystyki ofiar poprzez próbę analizy zachowań sprawców. Autor miał duże mniemanie o swojej twórczości dlatego już po napisaniu pierwszych rozdziałów publicznie mówił, że stworzył arcydzieło i jest prekursorem tego typu literatury.. Zgadzam się z nim w stu procentach... Książka wciąga od pierwszych stron, mimo że znalam zakończenie nie mogłam się oderwać. Cóż można napisac więcej o bestsellerze który został przeanalizowany przez wielkich teoretyków literatury to poprostu trzeba przeczytać! Polecam zwłaszcza w połączeniu z doskonałym filmem Capote w którym jest przedstawiona historia powstania "z zimną krwią". Truman Capote już nigdy więcej nie stworzył zadnej powieści.. Sami musimy sobie odpowiedzieć na pytanie dlaczego?
Gdybym miała dla tej powieści wymyslec alternatywny tytułu brzmiał by "zapis zbrodni". Truman Capote poświęcił 6 lat swojego życia żeby napisać ten przejmujący sfabularyzowany reportaż i zawarł w nim dokładny przebieg tragedii począwszy od nakreslenia dokładnej charakterystyki ofiar poprzez próbę analizy zachowań sprawców. Autor miał duże mniemanie o swojej twórczości...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-12-20
Całkiem sprawnie napisana powieść historyczna z Australia XIX wieku w tle. Mamy i walkę o władzę i o kobietę :-). Polecam zwłaszcza, że interesująco są przedstawieni rdzenni mieszkańcy Australii. Lekka lektura na zimowe wieczory.
Całkiem sprawnie napisana powieść historyczna z Australia XIX wieku w tle. Mamy i walkę o władzę i o kobietę :-). Polecam zwłaszcza, że interesująco są przedstawieni rdzenni mieszkańcy Australii. Lekka lektura na zimowe wieczory.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to