-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant3
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński33
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać407
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Biblioteczka
2024-05-06
2024-04-30
2024-04-28
2024-04-23
2024-04-18
2024-04-15
2024-04-12
2024-04-08
2024-04-04
2024-04-01
🌻 Jak tylko przeczytałam opis Doktora Granta wiedziałam, że muszę ją przeczytać.
🌻 Noah jest lekarzem, Amara natomiast... projektuje zabawki erotyczne. To właśnie przez nowy projekt Amary (a raczej mały wypadek przy pracy nad nim) spotykają się pierwszy raz.
🌻 Pierwsze spotkanie Noaha i Amary to moja ulubiona scena w tej książce. Dawno nie czytałam tak zabawnej i jednocześnie lekko spicy sceny. Ich relacja to przykładowe insta love - od pierwszych chwil są sobą bardzo zauroczeni. Uwielbiam slow burny, ale Doktora Granta czytałam chyba w odpowiednim momencie, bo to zauroczenie od pierwszego wejrzenia kompletnie mi nie przeszkadzało.
🌻 Drugi tom serii Off-Limits jest zdecydowanie dla osób lubiących spicy sceny. Jest wiele testowania nowych zabawek erotycznych Amary i dużo hot momentów już od pierwszych stron. Do ok. połowy książki jest ich naprawdę sporo, co nie każdemu może odpowiadać.
🌻 Między Noahem a Amara czuć niesamowitą chemię, która niestety przez większość książki przyćmiewa budowanie ich relacji. Autorka na początku skupiła się bardziej na spicy scenach niż na relacji bohaterów.
🌻 Przeczuwałam, że na końcu Doktora Granta może czekać na mnie plot twist i się nie myliłam! Natomiast, to co wyszło na jaw bardzo mnie zaskoczyło. Nie zauważyłam żadnych poszlak, ale nie czytałam pierwszego tomu Off-Limits, może w nim było o tym więcej.
🌻 Czy Doktor Grant to książka, która zostanie w moich myślach na dłużej? Pewnie nie, ale bawiłam się na niej świetnie. Była idealną odskocznią od codzienności i od slow burnów, które ostatnio czytałam
🌻 Jak tylko przeczytałam opis Doktora Granta wiedziałam, że muszę ją przeczytać.
🌻 Noah jest lekarzem, Amara natomiast... projektuje zabawki erotyczne. To właśnie przez nowy projekt Amary (a raczej mały wypadek przy pracy nad nim) spotykają się pierwszy raz.
🌻 Pierwsze spotkanie Noaha i Amary to moja ulubiona scena w tej książce. Dawno nie czytałam tak zabawnej i...
2024-03-11
2024-02-26
Ostatni tom trylogii o Riley Thorn był idealnym zakończeniem przygód tej nietuzinkowej jasnowicki i jej partnera detektywa Nicka.
W tym tomie mamy do czynienia z tajemnicą z przeszłości Nicka. Nick jest zdeterminowany, by rozwiązać zagadkę, jednocześnie zaniedbując życie prywatne oraz... Riley. I tu wkracza Riley i reszta ekipy.
"Riley Thorn i powiew przeszłości" zawiera dużo humoru i jest pełna sytuacji, które nie zawsze są... racjonalne. Ale za to uwielbiam te trylogię. Czasami występują tutaj tak absurdalne sytuacje, które nie powinny tak dobrze działać, ale tutaj pasują idealnie.
Wątek kryminalny w tej części jest bardzo ciekawy. Zaginiona osoba powraca po latach z wieloma nie odkrytymi sprawami. Dowiadujemy się o nich stopniowo, by na końcu dostać zaskakujące rozwiązanie.
Trylogia o Riley Thorn jest przede wszystkim dla osób, które uwielbiają romcomy oraz sitcomy. Jest też idealna na zastój czytelniczy. Jednocześnie jest lekka, pełna humoru i posiada wątek kryminalny, od którego się nie oderwiecie. A bohaterowie są tak specyficzni, że szybko o nich nie zapomnicie!
Ostatni tom trylogii o Riley Thorn był idealnym zakończeniem przygód tej nietuzinkowej jasnowicki i jej partnera detektywa Nicka.
W tym tomie mamy do czynienia z tajemnicą z przeszłości Nicka. Nick jest zdeterminowany, by rozwiązać zagadkę, jednocześnie zaniedbując życie prywatne oraz... Riley. I tu wkracza Riley i reszta ekipy.
"Riley Thorn i powiew przeszłości" zawiera...
2024-02-21
2024-02-03
2024-01-29
2024-01-21
2024-01-16
2024-01-09
2024-01-07
Dlaczego ta książka nie wywoływała we mnie tylu emocji od początku tylko dopiero po 300 stronach?!
Ostatnie 200 stron było cudowne. Bardzo emocjonalne i takie, jakie oczekiwałam, że cała książka będzie. I gdyby tak było na pewno dałabym jedną gwiazdkę więcej, ale niestety, pierwsze 300 stron było średnie i często przysypiałam.
Po przeczytaniu mam ochotę wrócić do tych stron, za którymi nie przepadałam, bo pewnie odbierałabym je teraz inaczej.
Dlaczego ta książka nie wywoływała we mnie tylu emocji od początku tylko dopiero po 300 stronach?!
więcej Pokaż mimo toOstatnie 200 stron było cudowne. Bardzo emocjonalne i takie, jakie oczekiwałam, że cała książka będzie. I gdyby tak było na pewno dałabym jedną gwiazdkę więcej, ale niestety, pierwsze 300 stron było średnie i często przysypiałam.
Po przeczytaniu mam ochotę wrócić do tych...