-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant5
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant970
Biblioteczka
2024-04
2024-02
Najlepsza książka, jaką do tej pory przeczytałem w temacie projektowania i wydawania gier planszowych. Autor zjadł na tym temacie zęby i jednocześnie potrafił opowiedzieć o tym w sposób interesujący, wyczerpujący i skromny. Opisał proces od pomysłu, przez prototypy, testy, zmiany, kontakty z wydawcą i różne sposoby wydawania po umowy i prawa autorskie. Dużo przykładów z doświadczenia własnego oraz innych przedstawicieli branży. Mnóstwo porad, tricków i podpowiedzi. Całość czyta się przyjemnie, płynie jak rozmowa z dobrym znajomym.
Najlepsza książka, jaką do tej pory przeczytałem w temacie projektowania i wydawania gier planszowych. Autor zjadł na tym temacie zęby i jednocześnie potrafił opowiedzieć o tym w sposób interesujący, wyczerpujący i skromny. Opisał proces od pomysłu, przez prototypy, testy, zmiany, kontakty z wydawcą i różne sposoby wydawania po umowy i prawa autorskie. Dużo przykładów z...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-10
2023-09
Kolejna świetna książka autorki obok "Służących do wszystkiego". Tym razem przybliża nam życie kobiet, które nie zdecydowały się szukać pracy w mieście, lecz zostały na wsi.
Przez przybliżenie postaci kobiet z tego okresu, możemy zobaczyć też życie wiejskich mężczyzn, dzieci, a także innych warstw społecznych i narodowości.
Bardzo dobry research i mnóstwo źródeł pokazują nam bardzo ciężkie warunki, biedę, głód i niedostatek praktycznie wszelkich, wydawało by się podstawowych produktów i materiałów.
To wszystko działo się zaledwie 100 lat temu, czasem nawet mniej. Wciąż żyją ludzie pamiętający tamte czasy.
Na przełomie zaledwie kilku pokoleń nastąpiła gigantyczna zmiana. Polityczna, ekonomiczna, gospodarcza, społeczna. Tak szybko, że wiele problemów, konfliktów i nieporozumień między ludźmi, które trawiły tamte czasy, pozostały i wciąż są aktualne w naszych. Ta książka pozwala je dostrzec, skłania do refleksji nad nimi i i każe zastanowić się, czy my, jako ludzie, nadążyliśmy za zmianami świata i zmieniliśmy również siebie... czy jednak nie.
Doskonała lektura, żeby zrozumieć wiele cech i pozostałości tamtych czasów u siebie, swojej rodziny, sąsiadów i Polski, jaką jest aktualnie.
Kolejna świetna książka autorki obok "Służących do wszystkiego". Tym razem przybliża nam życie kobiet, które nie zdecydowały się szukać pracy w mieście, lecz zostały na wsi.
Przez przybliżenie postaci kobiet z tego okresu, możemy zobaczyć też życie wiejskich mężczyzn, dzieci, a także innych warstw społecznych i narodowości.
Bardzo dobry research i mnóstwo źródeł pokazują...
2023-08
Zanim zacząłem czytać tę książkę, myślałem, że tytuł w przenośni, pewnym przejaskrawieniu odnosi się do ciężkich warunków i ogromu pracy, z jaką mierzyły się służące w Polsce lat dwudziestych XX wieku. Szybko zostałem wyprowadzony z błędu. Skoro "Służące do wszystkiego" było wręcz oficjalnym zawodem, którym się legitymowały, sytuacja była jeszcze gorsza, niż początkowo się spodziewałem.
XX wiek zawsze był traktowany po macoszemu w szkole i mediach, nigdy nie starczało na niego czasu. Jeśli już coś było omawiane, to wojny światowe, problemy globalne, a zwykłym ludziom nie poświęcano praktycznie ani chwili.
Tą lukę świetnie uzupełnia ta książka. Przez pokazanie służących, książka ukazuje nam również obraz mieszczaństwa z tamtych czasów. Ale to służący są głównymi bohaterami i osią narracji.
Poznajemy historie wielu realnych osób z tamtego okresu, ich problemy i motywacje. Dowiadujemy się, jak ciężką pracę wykonywały i co je do tego zmuszało. Zaskakujące jest, że pracy służących w tamtym czasie było bliżej do niewolnictwa niż do normalnej pracy, którą mogło zajmować się już wiele innych grup. Wydawałoby się, że na początku XX wieku Polska była już cywilizowanym krajem. Nic bardziej mylnego.
Brak prywatności i własności, możliwości rozporządzania własnym czasem. Konieczność służenia w każdej chwili, brak gwarancji snu i odpoczynku. Natychmiastowe zwolnienie w przypadku choroby lub ciąży. Inwigilacja i zmuszanie do pracy przez Państwo. Kary cielesne. Dyskryminacja przez prawo. Kościół, który niby wspierał, a jednocześnie zaciskał tą pętlę na szyi coraz bardziej, piętnował i pogarszał sytuację. Brak przyjaźni, miłości, zaufania, własnego życia.
Mówi się, że historia lubi się powtarzać. Nawet jeśli nie, to z pewnością lubi się rymować. Ja dostrzegłem wiele analogii między opisanymi w książce czasami, a współczesnością. Pewne stosunki i zachowanie wielu osób jest jaśniejsze, skoro raptem 2-3 pokolenia temu ich życie wyglądało tak a nie inaczej. I dotyczy to zarówno potomków służących, jak i "Państwa".
Książka jest dociekliwa, wzbogacona o wiele wycinków z gazet i ogłoszeń. Reportaż jest przeprowadzony wzorowo, autorka pokazała różne strony konfliktu między służbą a Państwem, nie przyznając jednoznacznie racji żadnej z nich. Podoba mi się brak z góry przyjętej tezy i tendencyjności w opiniach. Po lekturze tej książki rozumiem, dlaczego tak pozytywnie została przyjęta oraz doceniona i już szukam kolejnych pozycji autorki.
Zanim zacząłem czytać tę książkę, myślałem, że tytuł w przenośni, pewnym przejaskrawieniu odnosi się do ciężkich warunków i ogromu pracy, z jaką mierzyły się służące w Polsce lat dwudziestych XX wieku. Szybko zostałem wyprowadzony z błędu. Skoro "Służące do wszystkiego" było wręcz oficjalnym zawodem, którym się legitymowały, sytuacja była jeszcze gorsza, niż początkowo się...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-08
Jedna z trzech "głównych" książek autora - obok Pracy Głębokiej i Cyfrowego Minimalizmu. Wydaje się być najsłabszą z nich, lecz w żadnym wypadku nie jest to zła książka.
Napisana jest stylu amerykańskich poradników. Zawiera dużo dowodów anegdotycznych, ale też odwołania do badań naukowych. Struktura książki jest uporządkowana i przez to łatwa do przyswojenia.
Autor w pierwszym rozdziale obala teorię pasji, którą określa jako "najpierw znajdź swoją pasję, a dzięki niej będziesz miał udane życie zawodowe". W kolejnych rozdziałach pokazuje alternatywę dla takiego podejścia, pułapki z nią związane oraz perspektywy.
Z całością można się zgodzić, albo odrzucić. Ja jestem gotowy skłonić się ku postawionym w książce tezom, ale znajdzie się pewnie wiele osób, które je odrzucą albo uznają za niemożliwe do zrealizowania. Na pewno nie w każdym kraju, życiu i sytuacji osobistej możliwe jest zrealizowanie planu przedstawionego przez autora, co skłoniło mnie do refleksji nad istotnością życia w cywilizowanych, bezpiecznych i przewidywalnych warunkach.
A na koniec uwaga do tytułu: to jeden z najgorzej przetłumaczonych tytułów w historii polskich tłumaczeń. Autor tak często w książce wspomina o błędności podążania za pasją, a tu ktoś nonszalancko nadaje tytuł, który może sugerować coś totalnie przeciwnego i niezgodnego z treścią książki. Niesamowite...
Jedna z trzech "głównych" książek autora - obok Pracy Głębokiej i Cyfrowego Minimalizmu. Wydaje się być najsłabszą z nich, lecz w żadnym wypadku nie jest to zła książka.
Napisana jest stylu amerykańskich poradników. Zawiera dużo dowodów anegdotycznych, ale też odwołania do badań naukowych. Struktura książki jest uporządkowana i przez to łatwa do przyswojenia.
Autor w...
Klasyczny amerykański poradnik, w którym relacje osób poznanych przez autora i anegdoty stawia się na równi z naukowymi dowodami i badaniami. Mimo tego nie jest to zła książka, ale trzeba podejść do niej jak do rozmowy ze znajomym, który sprzedaje Ci swój sposób na radzenie sobie z danym problemem, a nie jak do zestawu sprawdzonych i pewnych metod. Sam autor stwierdza, że niektóre opisane przez niego techniki sprawdzą się u niektórych lepiej a u innych gorzej.
Duży plus za zwrócenie uwagi na problem, jakim jest ciągłe zabieranie uwagi przez powiadomienia, social media i ostre ich skrytykowanie. Dosadne, otwarte i bezkompromisowe.
Warto przeczytać i wyciągnąć odpowiednie dla siebie i swojej sytuacji wnioski.
Klasyczny amerykański poradnik, w którym relacje osób poznanych przez autora i anegdoty stawia się na równi z naukowymi dowodami i badaniami. Mimo tego nie jest to zła książka, ale trzeba podejść do niej jak do rozmowy ze znajomym, który sprzedaje Ci swój sposób na radzenie sobie z danym problemem, a nie jak do zestawu sprawdzonych i pewnych metod. Sam autor stwierdza, że...
więcej Pokaż mimo to