O ile sama teza ciekawa to wystarczy przeczytać od słownika po zakonczeniu i to wszystko co warto z niej wiedziec.

O ile sama teza ciekawa to wystarczy przeczytać od słownika po zakonczeniu i to wszystko co warto z niej wiedziec.

Nie rozumiem tak wysokiej oceny tej książki. Przegadana to za mało powiedziane. Książka składa się z opowieści randomowych ludzi i streszczania ich życiorysu. W ten sposób można udowodnić każdą oderwaną od rzeczywistości teorię i znaleźć na ulicy człowieka, który będzie do niej pasować. Autor opisuje różne zasady, którymi trzeba byłoby się kierować, aby polubić swoją pracę, ale które niestety nie mają zastosowania w przyziemnych realiach. Z książki wysuwa się wniosek, że nie ważne że twoja praca jest nudna, stresująca, dotyka cię wypalenie zawodowe, masz niefajną atmosferę w pracy - nieważne. Istotne, że masz kompetencje i jesteś w czymś dobry i inni to widzą. Niestety, udane życie zawodowe jest znacznie bardziej skomplikowaną sprawą i w dużej mierze zależy też od innych ludzi, którzy wzajemnie na siebie wpływają. Czarę goryczy przelewa ostatni rozdział, w którym autor opisuje swoją ścieżkę kariery potwierdzając zastosowanie opisywanych przez siebie zasad. Problem w tym, że jego wymarzona praca, to praca którą dopiero ma zacząć, więc skąd pewność że ta praca okaże się tą jedyną?

Nie rozumiem tak wysokiej oceny tej książki. Przegadana to za mało powiedziane. Książka składa się z opowieści randomowych ludzi i streszczania ich życiorysu. W ten sposób można udowodnić każdą oderwaną od rzeczywistości teorię i znaleźć na ulicy człowieka, który będzie do niej pasować. Autor opisuje różne zasady, którymi trzeba byłoby się kierować, aby polubić swoją pracę,...

Jedna z trzech "głównych" książek autora - obok Pracy Głębokiej i Cyfrowego Minimalizmu. Wydaje się być najsłabszą z nich, lecz w żadnym wypadku nie jest to zła książka.

Napisana jest stylu amerykańskich poradników. Zawiera dużo dowodów anegdotycznych, ale też odwołania do badań naukowych. Struktura książki jest uporządkowana i przez to łatwa do przyswojenia.

Autor w pierwszym rozdziale obala teorię pasji, którą określa jako "najpierw znajdź swoją pasję, a dzięki niej będziesz miał udane życie zawodowe". W kolejnych rozdziałach pokazuje alternatywę dla takiego podejścia, pułapki z nią związane oraz perspektywy.

Z całością można się zgodzić, albo odrzucić. Ja jestem gotowy skłonić się ku postawionym w książce tezom, ale znajdzie się pewnie wiele osób, które je odrzucą albo uznają za niemożliwe do zrealizowania. Na pewno nie w każdym kraju, życiu i sytuacji osobistej możliwe jest zrealizowanie planu przedstawionego przez autora, co skłoniło mnie do refleksji nad istotnością życia w cywilizowanych, bezpiecznych i przewidywalnych warunkach.

A na koniec uwaga do tytułu: to jeden z najgorzej przetłumaczonych tytułów w historii polskich tłumaczeń. Autor tak często w książce wspomina o błędności podążania za pasją, a tu ktoś nonszalancko nadaje tytuł, który może sugerować coś totalnie przeciwnego i niezgodnego z treścią książki. Niesamowite...

Jedna z trzech "głównych" książek autora - obok Pracy Głębokiej i Cyfrowego Minimalizmu. Wydaje się być najsłabszą z nich, lecz w żadnym wypadku nie jest to zła książka.

Napisana jest stylu amerykańskich poradników. Zawiera dużo dowodów anegdotycznych, ale też odwołania do badań naukowych. Struktura książki jest uporządkowana i przez to łatwa do przyswojenia.

Autor w...

Zgadzam się z ogólnym przesłaniem, jednak książka jest straszliwie przegadana, przykłady, z którymi przeciętny zjadacz chleba się nie identyfikuje.
I na koniec "wisienka na torcie", gdy autor stwierdza, że Feynman miał TYLKO 125 punktów IQ...

Zgadzam się z ogólnym przesłaniem, jednak książka jest straszliwie przegadana, przykłady, z którymi przeciętny zjadacz chleba się nie identyfikuje.
I na koniec "wisienka na torcie", gdy autor stwierdza, że Feynman miał TYLKO 125 punktów IQ...

W tej książce autor stara się obalić popularny mit, mówiący jakoby do znalezienia dobrej pracy, którą będziemy wykonywać z przyjemnością, należy znaleźć pasję i w oparciu o nią rozglądać się za pracą marzeń. Tymczasem, jak stara się udowodnić autor, wiele wskazuje na to, że pasja pojawia się nie po znalezieniu pracy, a przed nią. Jeśli w obecnej pracy czujemy się dobrze, wiele idzie po naszej myśli, istnieją perspektywy rozwoju, to oznacza, że być może jest to praca naszych marzeń, ale jeszcze o tym nie wiemy. Aby się przekonać, należy wykonywać ją sumiennie.

Autor służy przykładem Steve’a Jobsa, który wbrew temu co mówi opinia publiczna, nie od zawsze był pasjonatem technologii. Wykorzystywał swoich znajomych, pasjonatów komputerowych, do zarabiania pieniędzy na sprzedaży komputerów. Dopiero z czasem rozwinęło się u niego głębsze zainteresowanie światem technologicznym, i to właśnie wtedy Steve zaczął zarabiać największe pieniądze. Przedtem interewowały go jedynie kwestie duchowe, a do komputerów wracał kiedy potrzebował szybko zarobić pieniądze. Nie zaczął więc od pasji, tylko od gonitwy za pieniądzem.

Ważne jest więc aby swoją pracę traktować poważnie, jeśli daje nam ona opcje rozwoju, a pasja do niej powinna przyjść z czasem, co z kolei pozwoli nam zakochać się w niej, a to poskutkuje polepszeniem wyników i samopoczucia, które towarzyszom uczuciu spełnienia zawodowego.

Cal wyraźnie podkreśla, że aby osiągnąć w czymś dobre wyniki, za którymi przyjdą szacunek do naszej osoby i pieniądze, należy strać się wykonywać pracę jak rzemieślnik, tym samym dominując swoją branżę, poprzez zostanie specjalistą, którego nie da się zignorować (jak mówi anglojęzyczny tytuł książki "So Good, They Can't Ignore You").

Zanim więc zaczniesz narzekać na swoją pracę, i myśleć o porzuceniu jej dla pasji, zastanów się dwa razy, i odpowiedz sobie na pytania:
- Czy obecna praca wydaje mi się być pożyteczną dla świata?
- Czy obecna praca może zaoferować mi kolejne możliwości rozwoju?
- Czy w obecnej pracy pracuję z ludźmi których lubię i szanuję?
- Czy praca którą wykonuję pozwala mi wyróżnić się na tle innych pracowników tej samej branży?

Jeśli tak, to śmiało: zrób z niej swoją pasję, a następnie bądź tak dobry, że Twoi klienci i pracodawcy nie będą mogli przejść koło ciebie obojętnie, co z kolei postawi cię w lepszej pozycji negocjacyjnej, oferując ci lepsze zarobki i więcej autonomii.

W tej książce autor stara się obalić popularny mit, mówiący jakoby do znalezienia dobrej pracy, którą będziemy wykonywać z przyjemnością, należy znaleźć pasję i w oparciu o nią rozglądać się za pracą marzeń. Tymczasem, jak stara się udowodnić autor, wiele wskazuje na to, że pasja pojawia się nie po znalezieniu pracy, a przed nią. Jeśli w obecnej pracy czujemy się dobrze,...

Nieco rozczarowująca, po przeczytaniu "Pracy głębokiej" i "Cyfrowego minimalizmu" spodziewałem się czegoś lepszego.

Nieco rozczarowująca, po przeczytaniu "Pracy głębokiej" i "Cyfrowego minimalizmu" spodziewałem się czegoś lepszego.

Główne tezy ważne i ciekawe, ale stanowczo za dużo powtarzających się dowodów anegdotycznych, a za mało uprzedzającego odniesienia się do argumentów przeciw temu co twierdzi autor.

Główne tezy ważne i ciekawe, ale stanowczo za dużo powtarzających się dowodów anegdotycznych, a za mało uprzedzającego odniesienia się do argumentów przeciw temu co twierdzi autor.

W książce powtarzają się pewnych stwierdzenia, które forsuje autor. Nie są to parafrazy jakiejś tezy, ale przepisanie czegoś xx razy i podpięcie argumentacji - z tego powodu miejscami ciężko mi się ją czytało.

Same hipotezy dość ciekawie zobrazowane przykładami. Czasem mam jednak wrażenie, że historie są naciągnięte do tez. Niektóre wydają się nawet ze sobą sprzeczne.

Książka inspirująca, ale nie aż tak jak inne tego autora.

W książce powtarzają się pewnych stwierdzenia, które forsuje autor. Nie są to parafrazy jakiejś tezy, ale przepisanie czegoś xx razy i podpięcie argumentacji - z tego powodu miejscami ciężko mi się ją czytało.

Same hipotezy dość ciekawie zobrazowane przykładami. Czasem mam jednak wrażenie, że historie są naciągnięte do tez. Niektóre wydają się nawet ze sobą...

To już trzecia przeczytana przeze mnie książka tego autora. Jestem oczarowana jego twórczością. " Moja praca- moja pasja" mnie również nie zawiodła. Pozycja przedstawia koncepcję udanego życia zawodowego w oparciu o dążenie do mistrzostwa czyli doskonalenia umiejętności. Ponadto autor prezentuje liczne praktyczne wskazówki- jestem mocno zainspirowania do ich wdrożenia. Książka zawiera wiele historii, wywiadów z ludzmi, którzy wiele osiągnęli w swoich dziedzinach. Autor poszukuje w tych historiach wspólnego mianownika.
Zdecydowanie mogę powiedzieć, że ksiązki Cala Newporta to moje największe odkrycie czytelnicze w 2021r.
Z całego serca polecam :)

To już trzecia przeczytana przeze mnie książka tego autora. Jestem oczarowana jego twórczością. " Moja praca- moja pasja" mnie również nie zawiodła. Pozycja przedstawia koncepcję udanego życia zawodowego w oparciu o dążenie do mistrzostwa czyli doskonalenia umiejętności. Ponadto autor prezentuje liczne praktyczne wskazówki- jestem mocno zainspirowania do ich wdrożenia....

Książka, która poddaje w wątpliwość podejście, że należy znależć pracę zgodną ze swoją pasją. Autor kieruje nas raczej w kierunku ćwiczenia rzemiosła, tzn. konkretnych i cenionych umiejętności, które z czasem mogą stać się naszą pasją albo być po prostu mądrą inwestycją czasu i energii. Podoba mi się pomysł zapisywania ile czasu dziennie poświęcasz na kluczowe zadania, żeby przekonać się ile tak naprawdę pracujemy. Książka skłania do refleksji nad swoimi wartościami i poczuciem kontroli nad życiem zawodowym (np. czy awans zawsze będzie dla mnie korzystny?)

Książka, która poddaje w wątpliwość podejście, że należy znależć pracę zgodną ze swoją pasją. Autor kieruje nas raczej w kierunku ćwiczenia rzemiosła, tzn. konkretnych i cenionych umiejętności, które z czasem mogą stać się naszą pasją albo być po prostu mądrą inwestycją czasu i energii. Podoba mi się pomysł zapisywania ile czasu dziennie poświęcasz na kluczowe zadania, żeby...