Opinie użytkownika
Waham się miedzy 6, a 7; ku wyższej ocenie skłania mnie "odczarowanie" wielu błędów w powszechnej percepcji AI czy samego procesu uczenia maszynowego i możliwych jego rezultatów, za niższą przemawia zaś (jeśli jest to dla kogoś istotna wada) zdecydowanie bardziej hermetyczny język i powtórzenie pewnych kwestii poruszonych w niemalże pokrewnej tematycznie książce Harariego....
więcej Pokaż mimo toKsiążka dążąca do przystępności, przez co wiele z zawartych w niej treści uległo znaczącemu "spłaszczeniu"; jest to zdecydowanie tytuł, o którym można powiedzieć, że ma niski próg wejścia. Naturalnie nic nie stoi na przeszkodzie, by czytelnik na własną rękę szukał wiedzy odnośnie zagadnień, które tutaj zostały zaledwie muśnięte, a wzbudziły jego ciekawość - i z takim...
więcej Pokaż mimo toWracam do niej niemalże każdego roku i każde przeczytanie "Księcia" niesie ze sobą nową wartość, choć nie określiłabym siebie jako stuprocentowej makiawelistki z krwi i kości. Dla takiej pozycji ocena może być tylko jedna - maksymalna. Historyczny charakter "Księcia" w pewnym stopniu utrudnia wysnucie wniosków z niego płynących, za to wnioski te mogą się dzięki temu (oraz...
więcej Pokaż mimo toNie pachnie coachingiem, nie próbuje ustawiać życia czytelnikowi. Przedstawia koncepcję, z którą nigdy wcześniej się nie zetknęłam w sposób umożliwiający stosunkowo bezproblemowe jej pojęcie i zastanowienie się nad przytoczonymi w książce przykładami. Nie mogę nie zwrócić uwagi również na sposób wydania książki; stonowana okładka, dobrze dobrana czcionka, wytrzymałość...
więcej Pokaż mimo toNajlepsza książka o tematyce wojennej, z jaką zetknęłam się w swoim czytelniczym życiu. Nie pozwala o sobie zapomnieć jeszcze na długo po pierwszym przeczytaniu i niemiłosiernie kusi, by sięgnąć po nią kolejny raz. Autorka posiada godny pozazdroszczenia talent do splatania, zdałoby się, encyklopedycznych faktów z tokiem narracji właściwym dla reportażu i tej linii...
więcej Pokaż mimo toKsiążka z gatunku zdecydowanie zmuszających do myślenia, czy raczej zapraszających do wykonania tego coraz rzadziej spotykanego przy pochłanianiu literatury procederu; można teoretycznie przejść przez nią "na chama", w sposób absolutnie bierny chłonąc idee przedstawiane przez Harariego i zawierzając dataizmowi, niemniej - moim zdaniem - książka ta zdecydowanie nie była...
więcej Pokaż mimo toJak i w pozostałych książkach Twardocha, tak i tutaj element poszukiwania (tym razem nie tylko własnej/narratora) tożsamości pozostaje obecny, jakkolwiek nie mogę nie zauważyć w jak zgrabny sposób połączono poszczególne wątki składające się na "Chołod". I to przy zachowaniu języka niepozostawiającego wątpliwości co do tego, kim jest autor! To duże osiągnięcie przy pozycji...
więcej Pokaż mimo toWyjątkowa kobieta, wyjątkowe podejście do dziennikarstwa i wyjątkowe osoby wzięte "na tapetę". Z takiej kombinacji nie mogła wyjść inna ocena. Nie aż tak dobra, jak najbardziej znana z książek Fallaci, jednak 8 u tej autorki równa się niemalże 10 u mniej znanych pisarzy/dziennikarzy również publikujących swoje spostrzeżenia; Fallaci wymagała dużo od siebie, jak i od swoich...
więcej Pokaż mimo toKsiążka, którą polecić mogę każdemu, a jednocześnie dobrze było sobie ją przypomnieć przed sięgnięciem po futurystyczne wizje w "Homo Deus..." tego samego autora. Dobre wyważenie opinii, faktów i dygresji oraz podjęta tematyka nie pozwalają - mimo ilości stron - znudzić się jakimkolwiek z rozdziałów; co więcej, rozpalają iskierkę ciekawości prowadzącą w moim przypadku do...
więcej Pokaż mimo toŚwietnie napisana książka, co ważniejsze - nie tylko dla osób zawodowo, czy nawet semi-zawodowo, łamiących sobie głowy nad zagadnieniami ujawnionymi przy okazji tzw. "eksperymentu Stanfordzkiego". Intrygujące studium ludzkich motywacji, reakcji i będących ich rezultatem działań oraz wzajemnego oddziaływania na linii człowiek-inni ludzie-świat. Nieco krzykliwy tytuł bez...
więcej Pokaż mimo tomocno ambiwalentne uczucia i niezgoda w wielu kwestiach na podstawie własnych obserwacji (w tym także środowiska lekarskiego), dziwi zwłaszcza patrząc na dostępność tej książki (czy raczej jej brak) i wywindowane ceny.
Pokaż mimo toFenomenalna praca dziennikarska wykonana przy pisaniu tej wcale niemałej przecież książki; aktualność i mnogość przypisów zadziwia.
Pokaż mimo toWięcej niż przyzwoita w swoim gatunku cyberpunkowa czytajka z więcej niż kilkoma nieoczywistymi rozwiązaniami dotyczącymi kreacji świata, w tym też postaci. 7 z małym minusem, bo na tyle dobra, by do niej wracać, jednak nie jest, a 6 to 'średniakowa' i za niska ocena.
Pokaż mimo to8,5, opinia w trakcie przegryzania się na drugą nóżkę. Ponuro trafna żulczykowatość, naturalistyczno-surrealistyczny twór cechujący szczególnie książki "o" uzależnieniach.
Pokaż mimo to
W skali x/10 jakieś 7-8/10.
Nie jest to arcydzieło, ale wiążę z cyklem Pierwszego prawa duże nadzieje związane z poszukiwaniem więcej niż znośnego, ambitnego, brutalnego cyklu fantasy skręcającego w dark bez niepotrzebnych dłużyzn, bawiącego się archetypami, obdarzonego wyrazistymi charakterami i kuszących do zarwania nocy. Tak też się stało w przypadku "Samego...
Odrealniony Sanderson robi sobie międzyczasowe selfie z Philipem K. Dickiem i flirtuje z Chandlerem. Duży plus za brak niepotrzebnego rozwlekania tekstu, dobrze funkcjonuje w obecnej długości. Talent Sandersona do tworzenia immersyjnych światów potrafi objawić się nawet w tak - stosunkowo krótkiej w porównaniu do ABŚ - opowiastce.
Pokaż mimo to
Za słaba na pełną czwórkę (w skali do dziesięciu), zbyt "rzemieślniczo" dobra na mniej niż jedna trójka w całości.
Niech będzie 4 z dłuuuuuugim minusem i wykrzyknikiem. Iście pechowa ta trzynastka.
Stężenie absurdu nawet jak na chyłkopowieści sięgnęło zenitu, szczególnie im bliżej końca. Muszę się jednak przyznać, że ta seria to moja książkowa "guilty-pleasure" i,...
Mam problem z oceną tej książki, ale nie będę się gryzła o pół "oczka"; niech będzie, że 7.5/10, w dwóch miejscach zapalił mi się bullshit detector jednak te przykłady można zrzucić na niewiedzę odnośnie procesu produkcyjnego i ubytki w pamięci. Duża wartość merytoryczna, choć np. człowiek niestartujący z 'dobrego domu' i bez 'wybitnych uzdolnień w sporcie' naturalnie z tej...
więcej Pokaż mimo toOt, taki cyberpunkowy cukiereczek do zapełnienia pustki po Cyberpunku od REDów. Dużo się dzieje, szybko się dzieje... Taki miks "Gambitu królowej" i obecnie modnego hasła high tech, low life. Ale te kilka ostatnich stron rozdarłoby mi serduszko, gdybym mocniej zżyła się z bohaterami - bodajże Snerg zrobił coś podobnego?
Pokaż mimo to