rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

"Listy do utraconej" to książka, która zapada w pamięć. Nie jest to typowa młodzieżówka, która bombarduje nas wątkiem miłosnym ze wszystkich stron. Na pierwszy plan wychodzą ludzkie uczucia, cierpienie czy rozpacz. Jest to powieść o stracie, zagubieniu, walce z codziennością oraz szukaniu własnej życiowej ścieżki.
Książka może i jest skierowana do młodzieży, ale jej prostota i przesłanie przekonają nawet starszych czytelników.
Goooorrrąco polecam :)

"Listy do utraconej" to książka, która zapada w pamięć. Nie jest to typowa młodzieżówka, która bombarduje nas wątkiem miłosnym ze wszystkich stron. Na pierwszy plan wychodzą ludzkie uczucia, cierpienie czy rozpacz. Jest to powieść o stracie, zagubieniu, walce z codziennością oraz szukaniu własnej życiowej ścieżki.
Książka może i jest skierowana do młodzieży, ale jej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Historia, która jest opisana w "Margo" na pewno jest ciekawa i nawet wciągająca. Mi osobiście podobał się pomysł autorki na fabułę, na początku zaczyna się niewinnie, potem przechodzimy do bardziej drastycznych wydarzeń a w końcowych rozdziałach przeżywamy niemałe zaskoczenie.
Myślę, że poleciłabym tą książkę, pomimo że nie jest ona jakaś wybitna, ale najgorsza też nie jest :) Typowa, szybko czytająca się młodzieżówka.

Historia, która jest opisana w "Margo" na pewno jest ciekawa i nawet wciągająca. Mi osobiście podobał się pomysł autorki na fabułę, na początku zaczyna się niewinnie, potem przechodzimy do bardziej drastycznych wydarzeń a w końcowych rozdziałach przeżywamy niemałe zaskoczenie.
Myślę, że poleciłabym tą książkę, pomimo że nie jest ona jakaś wybitna, ale najgorsza też nie jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To co na początku trzeba stwierdzić to, to że "Gus" jest tak samo dobry jak "Promyczek". W pierwszym tomie mieliśmy styczność z tragedią, tu- z uzdrowieniem. Gus, przyjaciel Kate, nie potrafi pogodzić się z tym co się stało. Zaniedbuje siebie, przyjaciół, zespół... ale w końcu spotkał ją, Scout. Ich początkowa relacja była pełna niechęci, traktowali się wręcz jak wrogowie, lecz dalsze wydarzenia pokazały im, że nie warto ze sobą walczyć. Zaczęło się niewinnie, ale skończyło wspaniale.
Gooooooooorąca polecam "Gusa" to trzeba przeczytać :)

To co na początku trzeba stwierdzić to, to że "Gus" jest tak samo dobry jak "Promyczek". W pierwszym tomie mieliśmy styczność z tragedią, tu- z uzdrowieniem. Gus, przyjaciel Kate, nie potrafi pogodzić się z tym co się stało. Zaniedbuje siebie, przyjaciół, zespół... ale w końcu spotkał ją, Scout. Ich początkowa relacja była pełna niechęci, traktowali się wręcz jak wrogowie,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mając do wyboru Remigiusza Mroza a Katarzynę Bonde, jednogłośnie wygrywa Mróz. Jego książki po prostu mają to coś, co wciąga i nie można się od nich oderwać.
Po pierwszym tomie serii z Joanną Chyłką z wielką niepohamowaną chęcią sięgnę po następną część.
Mróz stworzył wprost idealny team: Chyłke, która znana jest za swojej skuteczności oraz Oryńskiego, aplikanta, wschodzącą gwiazdę polskiego sądownictwa. W twórczości Mroza można się zakochać. "Kasacja" jest książką, przy której nie będziemy się nudzić. Akcja ciągle się rozwija, na jaw wychodzą nowe fakty, a zakończenie może nas zaskoczyć. Oczywiście nie brakuje też elementów humorystycznych, w których zdecydowanie króluje Chyłka.
Jeśli ktoś nie wie, dlaczego w ostatnim czasie jest taki szał na twórczość Pana Remigiusza, to koniecznie zachęcam do przeczytania "Kasacji", tak na dobry początek :)

Mając do wyboru Remigiusza Mroza a Katarzynę Bonde, jednogłośnie wygrywa Mróz. Jego książki po prostu mają to coś, co wciąga i nie można się od nich oderwać.
Po pierwszym tomie serii z Joanną Chyłką z wielką niepohamowaną chęcią sięgnę po następną część.
Mróz stworzył wprost idealny team: Chyłke, która znana jest za swojej skuteczności oraz Oryńskiego, aplikanta, wschodzącą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czy Katarzynę Bonde słusznie określa się "królową kryminału"? Jest to kwestia sporna, ale po "pochłaniaczu" mogę stwierdzić, że do "królowej" wiele jej brakuje.
"Pochłaniacz" Bondy zaczyna się dosyć nudnie. Historia sprzed kilkunastu lat wprowadza nas i pozwala lepiej zrozumieć aktualną sprawę Saszy Załuskiej. Gdy docieramy do pierwszych stron akcji dziejącej się w teraźniejszości, jesteśmy znużeni, zmęczeni, a nawet uśpieni wcześniejszymi wydarzeniami. Sprawa Załuskiej sprawia wrażenie jakby cały czas stała w miejscu.
Cała fabuła jest monotonna, a po dłuższym czasie nawet męcząca. Czytając dzieło Bondy, już po kilkunastu stronach miałam ochotę ją odłożyć i wziąć się za coś godnego uwagi a przy tym CIEKAWEGO. Na szczęście dobrnęłam do końca książki, ale nawet tam nie było śladu zaskakującego zakończenia.
Dobrze, że trafiłam na tą książkę w bibliotece, bo kupując tę powieść, zmarnowałabym 30zł, kiedy za tą cenę mogłabym mieć o niebo lepszy kryminał.
Po raz pierwszy miałam styczność z twórczością P.Bondy i naprawdę nie wiem, dlaczego ta autorka jest określana "królową kryminału". Na pewno nie poleciłabym tej książki osobom, które poszukują ciągle rozwijającej się i emocjonującej akcji, ciekawej i wciągającej fabuły oraz niespodziewanego zakończenia.
Jednakże dokończę serie z Saszą Załuską, może w końcu któraś z tych książek przypadnie mi do gustu :)

Czy Katarzynę Bonde słusznie określa się "królową kryminału"? Jest to kwestia sporna, ale po "pochłaniaczu" mogę stwierdzić, że do "królowej" wiele jej brakuje.
"Pochłaniacz" Bondy zaczyna się dosyć nudnie. Historia sprzed kilkunastu lat wprowadza nas i pozwala lepiej zrozumieć aktualną sprawę Saszy Załuskiej. Gdy docieramy do pierwszych stron akcji dziejącej się w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po najnowszą książkę Meyer sięgnęłam tylko dlatego, że wcześniej moje serce podbił "Intruz", więc byłam ciekawa jak będzie z "Chemikiem"
"Chemik" jest to typowa młodzieżówka, którą szybko, miło i przyjemnie się czyta. Główną bohaterką jest dosyć młoda dziewczyna, która musi uciekać przed niebezpieczeństwem. Przez pierwsze rozdziały poznajemy Alex, jej przeszłość, styl życia i sposób przetrwania. Potem pojawiają się nowi bohaterowie i akcja nabiera rozpędu, żeby potem zwolnić i znowu przyspieszyć. Przeszkody jakie napotykają postacie są dosyć oczywiste i przewidywalne, tak samo jak część ich rozwiązań.
Daję tej książce ocenę bardzo dobrą tylko ze względy na zakończenie, które podnosi ją o jeden stopień. Może nie było ono jakoś super ekstra mega zaskakujące, ale jest to chyba jedyny moment w całej tej historii, kiedy poczułam się jak jeden z bohaterów oraz nie umiałam ukryć uśmiechu. A co do epilogu to dla mnie jest on zbędny, bo i tak nie wnosi (jak dla mnie) nic nowego do tej powieści :)
"Bez urazy, ale jesteś równie groźny, co wydziergane na drutach skarpetki"

Po najnowszą książkę Meyer sięgnęłam tylko dlatego, że wcześniej moje serce podbił "Intruz", więc byłam ciekawa jak będzie z "Chemikiem"
"Chemik" jest to typowa młodzieżówka, którą szybko, miło i przyjemnie się czyta. Główną bohaterką jest dosyć młoda dziewczyna, która musi uciekać przed niebezpieczeństwem. Przez pierwsze rozdziały poznajemy Alex, jej przeszłość, styl życia...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Rewelacyjna i wciągająca książka.
Główna bohaterka Kate Sendgwick od początku nie miała łatwo.Ciągłe problemy w jej życiu nie miały końca, ale nadal była najjaśniejszym i najszczęśliwszym promyczkiem na Ziemi. Katie niezwykle zapadła mi w pamięci oraz zagościła w moim sercu. Jest poniekąd ideałem, nieoszlifowanym diamentem, który należy podziwiać. Chociaż jest to tylko bohater literacki to pokazuje nam, że nie trzeba zamartwiać się błahostkami, żywić urazy do drugiego człowieka, planować rzeczy z paroletnim wyprzedzeniem, bo mamy tylko jedno życie, które trzeba przeżyć jak najlepiej. Dlatego liczy się tu i teraz. Historia Kate jest uniwersalna, każdy może w niej znaleźć kawałek siebie :)
Jak najbardziej polecam tą książkę! Jest to przede wszystkim historia o emocjach, których nie można ukrywać, miłości, nieszczęściu, nieciekawej przyszłości oraz spontanicznej teraźniejszości i niepewnej przyszłości.

Rewelacyjna i wciągająca książka.
Główna bohaterka Kate Sendgwick od początku nie miała łatwo.Ciągłe problemy w jej życiu nie miały końca, ale nadal była najjaśniejszym i najszczęśliwszym promyczkiem na Ziemi. Katie niezwykle zapadła mi w pamięci oraz zagościła w moim sercu. Jest poniekąd ideałem, nieoszlifowanym diamentem, który należy podziwiać. Chociaż jest to tylko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka idealna na leniwe wieczory. Historia niezwykłej więzi i przyjaźni pomiędzy psem a człowiekiem.
Pomimo, że książka jest lekka i szybko się ją czyta to musiałam zmuszać się do jej czytania. Sięgnęłam po nią ze względu na fantastyczną i przyciągającą okładkę oraz dlatego, że głównym bohaterem jest pies, a jako miłośniczka tych włochatych kulek nie mogłam przejść obok niej obojętnie. Czy wniosła coś do mojego życia? Na pewno w niektórych sytuacjach troszeczkę zmieniła moje postrzeganie naszych małych przyjaciół, ale nic więcej. Brakowało mi jakiejś akcji, czegoś co mogłoby mnie przyciągnąć. Szczerze powiedziawszy momentami książka była tak nudna, że zasypiałam...
Mam nadzieję, że film nadrobi to czego oczekiwałam od książki :)

Książka idealna na leniwe wieczory. Historia niezwykłej więzi i przyjaźni pomiędzy psem a człowiekiem.
Pomimo, że książka jest lekka i szybko się ją czyta to musiałam zmuszać się do jej czytania. Sięgnęłam po nią ze względu na fantastyczną i przyciągającą okładkę oraz dlatego, że głównym bohaterem jest pies, a jako miłośniczka tych włochatych kulek nie mogłam przejść obok...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedyne słowo, które nasuwa mi się, żeby opisać tę książkę to- NUDA. Jedyne ciekawe fragmenty są na samym końcu, a cała książka opowiada o tym, że mężczyzna pojawia się, spędza sobie jakoś dzień i znika. I tak przez 25 lat. Nie powiem, zakończenie mnie trochę zdziwiło, ale patrząc na całokształt to troszkę słabo.
Widocznie miałam za wysokie wymagania co do tej książki.

Jedyne słowo, które nasuwa mi się, żeby opisać tę książkę to- NUDA. Jedyne ciekawe fragmenty są na samym końcu, a cała książka opowiada o tym, że mężczyzna pojawia się, spędza sobie jakoś dzień i znika. I tak przez 25 lat. Nie powiem, zakończenie mnie trochę zdziwiło, ale patrząc na całokształt to troszkę słabo.
Widocznie miałam za wysokie wymagania co do tej książki.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jeden obraz, dwie kobiety, wiele przeszkód.
"Dziewczyna, którą kochałeś" to pouczająca historia, że miłość wymaga odwagi i poświęceń. Ale ukazuje, także ile można stracić przez jedną niewłaściwą decyzje...

Naprawdę polecam przeczytać tą książkę, nawet ciężko mi jest ją opisać. Trzeba po prostu ją przeczytać.

Jeden obraz, dwie kobiety, wiele przeszkód.
"Dziewczyna, którą kochałeś" to pouczająca historia, że miłość wymaga odwagi i poświęceń. Ale ukazuje, także ile można stracić przez jedną niewłaściwą decyzje...

Naprawdę polecam przeczytać tą książkę, nawet ciężko mi jest ją opisać. Trzeba po prostu ją przeczytać.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wotum nieufności czyli polityka od kuchni. Z panem Mrozem spotkałam się pierwszy raz i na pewno nie ostatni.
Seria "W kręgach władzy" zaczyna się świetnie i z przyjemnością sięgnę po dalsze losy Hauera i Seydy.
Na początku trudno mi było zrozumieć kto jest kim i z jakiej partii, ale potem było już lepiej. To, że zagadka tajemniczej śmierci Hołuba jest rozwiązana na ostatnich kartach książki, a czytelnik nawet w trakcie nie jest w stanie odgadnąć o co chodzi, jest jak najbardziej na plus.
Może nie jest to arcydzieło, ale powieść godna polecenia i przeczytania.

Wotum nieufności czyli polityka od kuchni. Z panem Mrozem spotkałam się pierwszy raz i na pewno nie ostatni.
Seria "W kręgach władzy" zaczyna się świetnie i z przyjemnością sięgnę po dalsze losy Hauera i Seydy.
Na początku trudno mi było zrozumieć kto jest kim i z jakiej partii, ale potem było już lepiej. To, że zagadka tajemniczej śmierci Hołuba jest rozwiązana na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W książce p.Hawkins czegoś mi brakowało. Oczywiście nie nudziłam się podczas czytania, bo cały czas pojawiały się nowe informacje,odkrycia,wspomnienia, ale... no własnie. Ale. Nie jest to powieść, która wciągnęła mnie bez reszty, lecz to nie odbiera jaj uroku. Może miałam za wysokie wymagania?
Pomimo to polecam tą "Dziewczynę". Nie jest to ani arcydzieło, ani beznadzieja. Nazwałabym to takim "średnim przedziałem".
Ale gorąco polecam tą książkę, ponieważ jest tego warta. Historia Rachel, Megan i potem Anny, nie jest monotonna, czyta się to przyjemnie a przy okazji rozwiązujemy zagadkę zniknięcia Megan.

W książce p.Hawkins czegoś mi brakowało. Oczywiście nie nudziłam się podczas czytania, bo cały czas pojawiały się nowe informacje,odkrycia,wspomnienia, ale... no własnie. Ale. Nie jest to powieść, która wciągnęła mnie bez reszty, lecz to nie odbiera jaj uroku. Może miałam za wysokie wymagania?
Pomimo to polecam tą "Dziewczynę". Nie jest to ani arcydzieło, ani beznadzieja....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Sięgnęłam po tą książkę tak naprawdę przez przypadek, ale to był strzał w dziesiątkę.
Razem z Danielem Sempere odkrywamy tajemnice życia i śmierci Juliana Caraxa, autora "Cienia Wiatru". Do ostatnich stron powieści nie jesteśmy w stanie sami rozwiązać zagadki, możemy bazować tylko na domysłach i przypuszczeniach, które i tak na końcu okazują się błędne. Dreszczyk emocji, miłosne uniesienia, przeciwności losu, zdrada, dojrzewanie... każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Brak mi słów, żeby opisać to dzieło Zafona. To po prostu trzeba przeczytać, żeby to zrozumieć.

Sięgnęłam po tą książkę tak naprawdę przez przypadek, ale to był strzał w dziesiątkę.
Razem z Danielem Sempere odkrywamy tajemnice życia i śmierci Juliana Caraxa, autora "Cienia Wiatru". Do ostatnich stron powieści nie jesteśmy w stanie sami rozwiązać zagadki, możemy bazować tylko na domysłach i przypuszczeniach, które i tak na końcu okazują się błędne. Dreszczyk emocji,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Jutro, drodzy mieszkańcy, obudzicie się w słynnym miasteczku, w miasteczku Marie Maurestier,Diablicy, która stała się Aniołem, morderczyni która wykorzystała wszystkich, ale odmówiła wykorzystania Boga. Zaczęła jak Messalina, a kończy jak święta."

Czytając "trucicielkę" nie mogłam się od niej oderwać. Pomimo że jest to zbiór opowiadań czyta się to jako całość. Każda z tych historii jest ze sobą w jakiś sposób powiązana. W książce dużo razy przewija się postać świętej Rity- patronki spraw beznadziejnych, ale wszystkie opowiadania mają coś wspólnego- przemianę. Nie tylko z lepszego na gorsze, ale również odwrotnie. Od pierwszych stron zakochałam się w tej książce. Schmitt dalej mnie nie zawodzi i tworzy dzieła które poruszają czytelnika i zmuszają do refleksji, do zastanowienia się nad własnym życiem. Na początku poznajemy losy Marie Maurestier, tytułowej Trucicielki; następnie mamy do czynienia z Gregiem- mężem i ojcem, który zaniedbywał swoją rodzinę; potem czytamy o dwóch rywalach- Chrisie i Axlu, dla których wygrana jest ważniejsza od człowieczeństwa; a na końcu autor wprowadza nas w świat pary prezydenckiej- Henriego i Catherine, którzy już dawno zapomnieli co to miłość.
Nic tylko CZYTAĆ! Polecam!

"Jutro, drodzy mieszkańcy, obudzicie się w słynnym miasteczku, w miasteczku Marie Maurestier,Diablicy, która stała się Aniołem, morderczyni która wykorzystała wszystkich, ale odmówiła wykorzystania Boga. Zaczęła jak Messalina, a kończy jak święta."

Czytając "trucicielkę" nie mogłam się od niej oderwać. Pomimo że jest to zbiór opowiadań czyta się to jako całość. Każda z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna i zarazem ostatnia część serii, którą szczerze pokochałam. Tym razem mamy do czynienia z Benem, który przez wszystkie części był postrzegany jako kobieciarz i podrywacz nie pakujący się w trwałe związki. Do tego dochodzi także niezwykle atrakcyjna, porzucona dziewczyna imieniem Reese, która aż za dobrze zna wnętrze policyjnego radiowozu. Uwielbiam książki pani Tucker, bo trzeba czekać do samego końca aby dowiedzieć się jaki jest finał. I tak dzieję się też tutaj.
Bez wątpienia po tej serii K.A.Tocker stała się jedną z moich najchętniej czytanych autorek. Książki, które pisze pochłaniam tak szybko jak tylko mogę alby przejść do następnego jej dzieła.

Kolejna i zarazem ostatnia część serii, którą szczerze pokochałam. Tym razem mamy do czynienia z Benem, który przez wszystkie części był postrzegany jako kobieciarz i podrywacz nie pakujący się w trwałe związki. Do tego dochodzi także niezwykle atrakcyjna, porzucona dziewczyna imieniem Reese, która aż za dobrze zna wnętrze policyjnego radiowozu. Uwielbiam książki pani...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna dobra książka pani Tucker i co najważniejsze na takim samym poziomie co poprzednie części tej serii. To już trzeci tom a dalej seria się nie nudzi. Tym razem poznajemy historię przystojnego Caina i tajemniczej, zaplątanej w kłopoty Charlie. To co spodobało mi się w tej książce to m.in. to że rozdziały są pisane raz z perspektywy mężczyzny a raz kobiety. Moim zdaniem to strzał w dziesiątkę, gdyż mogłam bliżej poznać obydwu bohaterów a tym samym porównywać ich odczucia,przeżycia itd.
Bez zastanowienia poleciłabym każdemu tą książkę.

Kolejna dobra książka pani Tucker i co najważniejsze na takim samym poziomie co poprzednie części tej serii. To już trzeci tom a dalej seria się nie nudzi. Tym razem poznajemy historię przystojnego Caina i tajemniczej, zaplątanej w kłopoty Charlie. To co spodobało mi się w tej książce to m.in. to że rozdziały są pisane raz z perspektywy mężczyzny a raz kobiety. Moim zdaniem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest to z pewnością jedna z najszybciej przeczytanych przeze mnie lektur. Czyta się ją szybko i nie jest pisana trudnym językiem. Na przykładzie "niewinnych" zwierzątek autor porusza temat dochodzenia do władzy nie koniecznie drogą sprawiedliwości i demokracji. Myślę, że ta historia Orwella ukazana w ten sposób trafia bardziej do człowieka, niż zwykła opowieść o ludziach w tamtych czasach.
Jednym słowem PORUSZAJĄCA. I oczywiście dająca wiele do myślenia.

Jest to z pewnością jedna z najszybciej przeczytanych przeze mnie lektur. Czyta się ją szybko i nie jest pisana trudnym językiem. Na przykładzie "niewinnych" zwierzątek autor porusza temat dochodzenia do władzy nie koniecznie drogą sprawiedliwości i demokracji. Myślę, że ta historia Orwella ukazana w ten sposób trafia bardziej do człowieka, niż zwykła opowieść o ludziach w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pokochałam tą książkę z wielu powodów ale chyba najbardziej za wspaniałego nauczyciela i wychowawcę, który pomimo choroby dalej pracował w szkole i pracował z uczniami, których szanował.
Historia Macieja Białka, który traci matkę ale i wzrok jest niezwykle poruszająca. Ile trzeba mieć zapału i determinacji żeby nie przestawać walczyć i dalej cieszyć się życiem. Postawa Białka powinna być przykładem dla wielu ludzi.
Tego nie da się opowiedzieć ani streścić to trzeba przeczytać.

Pokochałam tą książkę z wielu powodów ale chyba najbardziej za wspaniałego nauczyciela i wychowawcę, który pomimo choroby dalej pracował w szkole i pracował z uczniami, których szanował.
Historia Macieja Białka, który traci matkę ale i wzrok jest niezwykle poruszająca. Ile trzeba mieć zapału i determinacji żeby nie przestawać walczyć i dalej cieszyć się życiem. Postawa...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Szybko czytająca się książka.
Mia przeprowadza nas przez swoje życie w ciągu kilkunastu godzin. Zaczynamy w rodzinnym domu pełnym miłości, przechodzimy przez miłosne rozterki a kończymy w szpitalnym łóżku na OIOM'ie. A wszystkiemu towarzyszy nam niezwykła miłość do muzyki.
Mia, utalentowana i zdolna wiolonczelistka straciła swoich najbliższych w wypadku, tatę, mamę oraz młodszego brata. Teraz walczy o życie, ale czy będzie chciała zacząć nowe życie bez najbliższej rodziny? Czy będzie chciała zostać w świecie żywych?

Pomimo że nie jest to najlepsza książka jaką czytałam to polecam ją na chłodne jesienne wieczory.

Szybko czytająca się książka.
Mia przeprowadza nas przez swoje życie w ciągu kilkunastu godzin. Zaczynamy w rodzinnym domu pełnym miłości, przechodzimy przez miłosne rozterki a kończymy w szpitalnym łóżku na OIOM'ie. A wszystkiemu towarzyszy nam niezwykła miłość do muzyki.
Mia, utalentowana i zdolna wiolonczelistka straciła swoich najbliższych w wypadku, tatę, mamę oraz...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Niezwykła książka o człowieczeństwie, współczuciu i pogardzie.
Książka opowiada o niezwykłej walce Atticusa z niesprawiedliwością ludzką. W tych czasach murzyni uważani są za podludzi, gorszych od białych. Co musi się stać aby ludzie przestali krzywdzić innych ludzi? Co trzeba zrobić żeby wszyscy zrozumieli, że każdy, bez względu na kolor skóry, jest równy? Postawa Atticusa powinna być wzorem dla współczesnych ludzi bezmyślnie powtarzających obelgi i kłamstwa na temat innych osób.

"Zabić Drozda" jest niezwykle uczącą i pouczającą książka z przesłaniem, które powinno dotrzeć do jak największej ilości osób.
Gorąco ją polecam i zachęcam do przeczytania bo jest naprawdę dobra.

Niezwykła książka o człowieczeństwie, współczuciu i pogardzie.
Książka opowiada o niezwykłej walce Atticusa z niesprawiedliwością ludzką. W tych czasach murzyni uważani są za podludzi, gorszych od białych. Co musi się stać aby ludzie przestali krzywdzić innych ludzi? Co trzeba zrobić żeby wszyscy zrozumieli, że każdy, bez względu na kolor skóry, jest równy? Postawa...

więcej Pokaż mimo to