Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Już dawno nie czytałem tak dobrej powieści. Świetnie osadzona fabuła, płynna akcja, dobrze budowane napięcie to niewątpliwe zalety. Jednak przede wszystkim idealnie skomponowane zakończenie powoduje, że na końcu czuje się niedosyt i zawód z powodu kresu historii. Łyżką dziegciu w beczce miodu może być trywialność historii i fakt, że już w okolicy połowy historii można z dużą dozą prawdopodobieństwa przewidzieć jej rozwiązanie. Niemniej jednak przedstawienie przygód bohatera w tak charakterystycznych punktach jak Śnieżne Kotły, Słoneczniki, Schronisko na Szrenicy czy Odrodzenie powoduje, że każdy kto choć raz był w Karkonoszach z łatwością wczuje się w klimat i nastrój książki.

Już dawno nie czytałem tak dobrej powieści. Świetnie osadzona fabuła, płynna akcja, dobrze budowane napięcie to niewątpliwe zalety. Jednak przede wszystkim idealnie skomponowane zakończenie powoduje, że na końcu czuje się niedosyt i zawód z powodu kresu historii. Łyżką dziegciu w beczce miodu może być trywialność historii i fakt, że już w okolicy połowy historii można z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciut przydługa ale bardzo ciekawa powieść. Po dosyć banalnym wstępie autor fajnie buduje napięcie i rozwija akcję. Opisy przyrody trochę skromniejsze nić u Orzeszkowej, jednak to okrojenie i tak moim zdaniem było zbyt małe. Historia z potencjałem, którego autor mógł wycisnąć sporo więcej. Brakowało mi przede wszystkim szerszych opisów manifestacji siły nieczystej oraz obszerniejszych obrazów zbrodni. Autor natomiast skupił się prawie w całości na kwestiach duchowo - psychologicznych. Niemniej jednak książka na spory plus.

Ciut przydługa ale bardzo ciekawa powieść. Po dosyć banalnym wstępie autor fajnie buduje napięcie i rozwija akcję. Opisy przyrody trochę skromniejsze nić u Orzeszkowej, jednak to okrojenie i tak moim zdaniem było zbyt małe. Historia z potencjałem, którego autor mógł wycisnąć sporo więcej. Brakowało mi przede wszystkim szerszych opisów manifestacji siły nieczystej oraz...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Nie oceniaj książki po okładce". W przypadku tej pozycji powinno być raczej - "nie oceniaj książki po wstępie". Pomimo osobliwego początku jest to świetnie napisana powieść z dreszczykiem. Plan akcji, zakreślony granicą odciętej od reszty świata osady, bardzo zgrabnie obrazuje tygiel emocji jakie towarzyszą bohaterom, nie powodując jednocześnie wrażenia "duszności" i "klaustrofobii". Autor do samego finału zwodzi czytelnika, podsuwając coraz to nowe, równie możliwe rozwiązania. Zakończenie jest dosyć nieprawdopodobne, jednak dzięki umiejętnemu prowadzeniu akcji nie rzuca się to tak w oczy. Dla mnie przede wszystkim ważne jest to, że nie jest to książka z gatunku "i żyli długo i szczęśliwie".

"Nie oceniaj książki po okładce". W przypadku tej pozycji powinno być raczej - "nie oceniaj książki po wstępie". Pomimo osobliwego początku jest to świetnie napisana powieść z dreszczykiem. Plan akcji, zakreślony granicą odciętej od reszty świata osady, bardzo zgrabnie obrazuje tygiel emocji jakie towarzyszą bohaterom, nie powodując jednocześnie wrażenia "duszności" i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Siedemnasty już tom przygody w uniwersum inkwizytorskim doskonale trzyma poziom poprzednich kilku części. Jak w większości tak rozwlekanych historii, z kolejnymi częściami, jakość spada wykładniczo. Tym razem cała powieść jest miałka, nijaka i po prostu nudna. Godziny spędzone na czytaniu dłużą się niemiłosiernie, brakuje wartkiej akcji, ciekawych przygód, a przede wszystkim głównego bohatera cyklu. Zupełnie jak w "Dziedzictwie Bourne'a", gdzie film jest o nim bez niego. Dla niepoznaki autor ten tom zatytułował "świat inkwizytorów" zamiast "jak inkwizytor" (wszystkie poprzednie tomy z cyklu "Płomień i Krzyż" w tytule miały "ja inkwizytor"). Więc ogólnie o co się czepiam? A no o to, że z super ciekawej powieści zrobił się oddział geriatryczny w stadium termalnym. Ale może tu chodzi o coś zupełnie innego, jak to śpiewali skaldowie:
"Nie o to chodzi by złowić króliczka
Ale by gonić go...".

Siedemnasty już tom przygody w uniwersum inkwizytorskim doskonale trzyma poziom poprzednich kilku części. Jak w większości tak rozwlekanych historii, z kolejnymi częściami, jakość spada wykładniczo. Tym razem cała powieść jest miałka, nijaka i po prostu nudna. Godziny spędzone na czytaniu dłużą się niemiłosiernie, brakuje wartkiej akcji, ciekawych przygód, a przede...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Chciałoby się powiedzieć - "świetna powieść sci-fi" ale.... niestety ma zbyt wiele "fi". Pomysł na fabułę jest świetny, akcja genialnie prowadzona, opisy fantastycznie budują napięcie, jednak zakończenie trochę zawodzi. Jest oczywiście dobre, jednocześnie jednak kompletnie przewidywalne od połowy książki, a nawiązania do pierwszej części filmu braci(sióstr) Wachowskich zbyt ordynarne.

Chciałoby się powiedzieć - "świetna powieść sci-fi" ale.... niestety ma zbyt wiele "fi". Pomysł na fabułę jest świetny, akcja genialnie prowadzona, opisy fantastycznie budują napięcie, jednak zakończenie trochę zawodzi. Jest oczywiście dobre, jednocześnie jednak kompletnie przewidywalne od połowy książki, a nawiązania do pierwszej części filmu braci(sióstr) Wachowskich zbyt...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Historia z potencjałem, niestety fabuła jest nieodpowiednio prowadzona i w końcowym rozrachunku staje się trochę bez sensu. Wydaje mi się, że autor chciał zbudować jaskrawą postać złego charakteru z zaskakującym plot twistem na koniec. Niestety, jak dla mnie to zbyt szybko odkrywał karty jego historii. Niesmaku dodaje rozciąganie akcji na inne kraje, co również wydaje się pozbawione sensu, a w przypadku powiatowej policji jest wręcz nieprawdopodobne.

Historia z potencjałem, niestety fabuła jest nieodpowiednio prowadzona i w końcowym rozrachunku staje się trochę bez sensu. Wydaje mi się, że autor chciał zbudować jaskrawą postać złego charakteru z zaskakującym plot twistem na koniec. Niestety, jak dla mnie to zbyt szybko odkrywał karty jego historii. Niesmaku dodaje rozciąganie akcji na inne kraje, co również wydaje się...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna książka, do samego końca trzymająca w napięciu.

Świetna książka, do samego końca trzymająca w napięciu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka. Jej wielopłaszczyznowa konstrukcja i dbałość o szczegóły opisów powoduje to, że trudno się od niej oderwać. Sama koncepcja świata przyszłości opisana przez autorkę jest jednocześnie groteskowa i zatrważająca. Bardzo elegancko łączy ze sobą wizję genetycznie modyfikowanego, wypaczonego społeczeństwa klasowego Huxleya z wszechobecną kontrolą państwa i drakońskim systemem kar Orewlla. Proces "produkcji" mięsa specjalnego jest opisany tak dokładnie, że bez wątpienia albo autorka albo ktoś z jej otoczenia musiał pracować w przemyśle mięsnym. W trakcie czytania sądziłem, że opowieść skończy się jak "1984" Orwella, natomiast finał całkowicie zaskakuje.

Bardzo dobra książka. Jej wielopłaszczyznowa konstrukcja i dbałość o szczegóły opisów powoduje to, że trudno się od niej oderwać. Sama koncepcja świata przyszłości opisana przez autorkę jest jednocześnie groteskowa i zatrważająca. Bardzo elegancko łączy ze sobą wizję genetycznie modyfikowanego, wypaczonego społeczeństwa klasowego Huxleya z wszechobecną kontrolą państwa i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Z każdą kolejną książką autor coraz skuteczniej nadgryza moją sympatię do głównego bohatera. Jest coraz mniej akcji, coraz mniej ciekawych wątków, nie ma jaskrawych postaci, wszystko wlecze się jak osobowy do Władysławowa. Z ciekawej i wciągającej historii zrobiły się flaki z olejem.

Z każdą kolejną książką autor coraz skuteczniej nadgryza moją sympatię do głównego bohatera. Jest coraz mniej akcji, coraz mniej ciekawych wątków, nie ma jaskrawych postaci, wszystko wlecze się jak osobowy do Władysławowa. Z ciekawej i wciągającej historii zrobiły się flaki z olejem.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka miła w czytaniu, ciekawie wykreowanie postacie, których losy splatają się aby w finale rozwiązać całą historię. Nie jest to jednak dzieło wybitne, a wykreowany przeplataniec losów jest niekiedy aż nadto nieprawdopodobny.

Książka miła w czytaniu, ciekawie wykreowanie postacie, których losy splatają się aby w finale rozwiązać całą historię. Nie jest to jednak dzieło wybitne, a wykreowany przeplataniec losów jest niekiedy aż nadto nieprawdopodobny.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Tyyyyyyyyyyyyle treści - tyle konkretów. Ogólnie fajnie napisany materiał marketingowy. Niemniej jednak zgadzam się z autorem, że podstawą każdej firmy są ludzie, przede wszystkim ci najniższego szczebla oraz liderzy.

Tyyyyyyyyyyyyle treści - tyle konkretów. Ogólnie fajnie napisany materiał marketingowy. Niemniej jednak zgadzam się z autorem, że podstawą każdej firmy są ludzie, przede wszystkim ci najniższego szczebla oraz liderzy.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po obejrzeniu całego uniwersum "Obecności" spodziewałem się czegoś z większym przytupem. Książka poprawna, merytoryczna, okraszona zdjęciami, dobrze się ją czyta. Sięgając po nią spodziewałem się jakichś "smaczków", które nie pojawiły się w filmach, niestety stanowi ona jedynie dobry wstęp do zagadnienia demonologii.

Po obejrzeniu całego uniwersum "Obecności" spodziewałem się czegoś z większym przytupem. Książka poprawna, merytoryczna, okraszona zdjęciami, dobrze się ją czyta. Sięgając po nią spodziewałem się jakichś "smaczków", które nie pojawiły się w filmach, niestety stanowi ona jedynie dobry wstęp do zagadnienia demonologii.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka, po przeczytaniu "Szczeliny" miałem wątpliwości co do autora i dużą dozą nieufności sięgnąłem po "Strach". Książka okazała się naprawdę wciągająca. Od dawna nie natknąłem się na coś, co spowodowałoby tak duża chęć zarwania nocy, żeby doczytać do końca. Pomimo czasami dosyć rozciągniętych opisów, sądzę że, autor dzięki nim powoli i systematycznie wciąga czytelnika w umysł bohatera i spiralę strasznych wspomnień. Jak wskazuje sam tytuł możemy poznać nową definicję strachu, jego wszechobecność, nieuniknioność, porażającą moc, która objawia się tym, że po kontakcie z nim w dzieciństwie potrafi wyryć głębokie koleiny w psychice.

Bardzo dobra książka, po przeczytaniu "Szczeliny" miałem wątpliwości co do autora i dużą dozą nieufności sięgnąłem po "Strach". Książka okazała się naprawdę wciągająca. Od dawna nie natknąłem się na coś, co spowodowałoby tak duża chęć zarwania nocy, żeby doczytać do końca. Pomimo czasami dosyć rozciągniętych opisów, sądzę że, autor dzięki nim powoli i systematycznie wciąga...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytane, do końca trzyma w napięciu. O ile po Cherubie miałem wątpliwości co do kolejnej części przygód Igora Brudnego, to Zaraza nie zawiodła i trzyma poziom Piętna.

Przeczytane, do końca trzyma w napięciu. O ile po Cherubie miałem wątpliwości co do kolejnej części przygód Igora Brudnego, to Zaraza nie zawiodła i trzyma poziom Piętna.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po przeczytaniu tej książki nasuwa się tylko jedno pytanie. W obecnym społeczeństwie którą literą jesteś...

Po przeczytaniu tej książki nasuwa się tylko jedno pytanie. W obecnym społeczeństwie którą literą jesteś...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niestety, ale wygląda na to że poziom kolejnych części trylogii jest podobny do poziomu kolejnych sezonów serialu "Gra o Tron". Nie bez znaczenia powołałem się na tę serię, gdyż widać gołym okiem zapędy autora do hurtowego i niedorzecznego uśmiercania postaci rodem z R.R. Martina. Natłok wątków, zwrotów akcji oraz lokacji moim zdaniem przytłacza i całkowicie zaburza rytm wydarzeń w całej serii.

Niestety, ale wygląda na to że poziom kolejnych części trylogii jest podobny do poziomu kolejnych sezonów serialu "Gra o Tron". Nie bez znaczenia powołałem się na tę serię, gdyż widać gołym okiem zapędy autora do hurtowego i niedorzecznego uśmiercania postaci rodem z R.R. Martina. Natłok wątków, zwrotów akcji oraz lokacji moim zdaniem przytłacza i całkowicie zaburza rytm...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka, jednak po pierwszej części pozostawia niedosyt. Wyraźnie natomiast autor uwydatnia coraz większą pewność siebie głównego bohatera w kwestii jego przeszłości oraz coraz większą otwartość i "mięknięcie" w relacjach międzyludzkich. Bardzo podobają mi się realistyczne opisy miejsc akcji. Trzeba przyznać, że autor potrafi w dosyć krótkich słowach konkretnie wprowadzić czytelnika w klimat.

Bardzo dobra książka, jednak po pierwszej części pozostawia niedosyt. Wyraźnie natomiast autor uwydatnia coraz większą pewność siebie głównego bohatera w kwestii jego przeszłości oraz coraz większą otwartość i "mięknięcie" w relacjach międzyludzkich. Bardzo podobają mi się realistyczne opisy miejsc akcji. Trzeba przyznać, że autor potrafi w dosyć krótkich słowach...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra powieść, świetny pomysł na fabułę i ciągłe napięcie. To główne cechy, dzięki którym nie można oderwać się od czytania.

Bardzo dobra powieść, świetny pomysł na fabułę i ciągłe napięcie. To główne cechy, dzięki którym nie można oderwać się od czytania.

Pokaż mimo to


Na półkach:

O ile poprzednie części dosyć monotonnie rozwijały fabułę, to w przypadku "Noża" mamy napięcie zbudowane jak u Hitchcocka. Trzeba przyznać, że ta część przygód Harego do samego końca trzyma w napięciu, jednak rozwiązanie pojawia się już mniej więcej w połowie książki.

O ile poprzednie części dosyć monotonnie rozwijały fabułę, to w przypadku "Noża" mamy napięcie zbudowane jak u Hitchcocka. Trzeba przyznać, że ta część przygód Harego do samego końca trzyma w napięciu, jednak rozwiązanie pojawia się już mniej więcej w połowie książki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka na pierwszy rzut oka, po pobieżnym przeczytaniu sprawia wrażenie błahej, napisanej monotonnie, bez wyrazu, jak słaba gra z jednym questem głównym. Jednak, gdy zastanowimy się głębiej nad sytuacją głównego bohatera i całym otaczającym go światem możemy pod tą błahością odczytać bardzo ciekawy, zaskakujący i dający do myślenia obraz. Poza "dziwnymi" zwyczajami mieszkańców Rusi ich mentalność i wierzenia zostały bardzo celnie wypunktowane. Po przeczytaniu i "przetrawieniu" nasuwa mi się przynajmniej kilka pytań i wątpliwości. Po pierwsze, jak silna jest czarownica z bagien. Po drugie, czy Natasza jest rzeczywiście taka infantylna jakie sprawia wrażenie? Po trzecie, Mordimer się zmienia w sferze psychiki. Ciekawi mnie czyja to zasługa lub czy są to tylko idealne zdolności maskująco - adaptacyjne I po czwarte kto tak na prawdę rządzi w Peczorze? Księżna czy czarownica?

Książka na pierwszy rzut oka, po pobieżnym przeczytaniu sprawia wrażenie błahej, napisanej monotonnie, bez wyrazu, jak słaba gra z jednym questem głównym. Jednak, gdy zastanowimy się głębiej nad sytuacją głównego bohatera i całym otaczającym go światem możemy pod tą błahością odczytać bardzo ciekawy, zaskakujący i dający do myślenia obraz. Poza "dziwnymi" zwyczajami...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to