Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kolejna książka tego autora. Lektura wciąga i czyta się ją lekko i szybko. Jednak dla mnie autor chyba trochę przesadził, szczególnie w końcówce książki, kiedy to dr Kingsley postanawia pozbyć się własnej żony która zmierza ku ujawnieniu jego chorych pomysłów. Kiedy czytałem o dziwnym i tajemniczym działaniu Shermana i Ballantainea spodziewałem się czegoś bardziej krwiożerczego i drastycznego. Ostatecznie okazało się to w miarę normalne ludzkie postępowanie a już na pewno w porównaniu z postępkami Thomasa. Z kolei osoba matki Kingsleya wydaje się wprowadzona ot tak, chyba tylko po to by zapchać strony książki. Nic ona nie wnosi do treści książki oprócz tego, że jest wredną, wywyższającą się babą. Podsumowując książkę - Polecam.

Kolejna książka tego autora. Lektura wciąga i czyta się ją lekko i szybko. Jednak dla mnie autor chyba trochę przesadził, szczególnie w końcówce książki, kiedy to dr Kingsley postanawia pozbyć się własnej żony która zmierza ku ujawnieniu jego chorych pomysłów. Kiedy czytałem o dziwnym i tajemniczym działaniu Shermana i Ballantainea spodziewałem się czegoś bardziej...

Pierwsza książka tego autora. Umiejscowienie akcji w moim kraju i połączenie tak zagmatwanych relacji między przestępcą a jego tropicielem, zwroty akcji, niespodziewane zmiany toku rozumowania, brutalność "Kompozytora", brak jakichkolwiek skrupułów, pomysłowość, zaskakujące zakończenie. To wszytko bardzo pozytywnie wpływa na akcję książki. Dzięki temu zalicza się ona do tego typu książek których nie chce się przerywać czytać. Niewątpliwie dzięki niej sięgnę do kolejnych pozycji nowo odkrytego przeze mnie autora.

Pierwsza książka tego autora. Umiejscowienie akcji w moim kraju i połączenie tak zagmatwanych relacji między przestępcą a jego tropicielem, zwroty akcji, niespodziewane zmiany toku rozumowania, brutalność "Kompozytora", brak jakichkolwiek skrupułów, pomysłowość, zaskakujące zakończenie. To wszytko bardzo pozytywnie wpływa na akcję książki. Dzięki temu zalicza się ona do...

Książka godna przeczytania, jednak film zupełnie pozbawiony tego co autor chciał czytelnikowi przekazać.

Książka godna przeczytania, jednak film zupełnie pozbawiony tego co autor chciał czytelnikowi przekazać.

Lata temu przeczytałem tę książkę i stwierdzam, że są takie dzieła o których nigdy się nie zapomina. Bez wątpliwości należy do nich "Wielki marsz". Motywy przystąpienia do morderczego wyścigu, zachowania poszczególnych uczestników, dziwna reakcja obserwatorów, przemyślenia w czasie marszu, bezduszność strażników, opinie na poszczególne sytuacje. Wszystko to czyni książkę niesamowicie wciągającą i godną polecenia. Warto byłoby aby jakiś reżyser wykorzystał opowiadanie jako scenariusz do filmu. Bardzo jestem ciekaw interpretacji tej książki przez potencjalnego reżysera. Pod poleceniem jej przeczytania podpisuję się beż najmniejszych wątpliwości.

Lata temu przeczytałem tę książkę i stwierdzam, że są takie dzieła o których nigdy się nie zapomina. Bez wątpliwości należy do nich "Wielki marsz". Motywy przystąpienia do morderczego wyścigu, zachowania poszczególnych uczestników, dziwna reakcja obserwatorów, przemyślenia w czasie marszu, bezduszność strażników, opinie na poszczególne sytuacje. Wszystko to czyni książkę...

Przeczytałem pierwszą część i stwierdzam, że trzecia (drugiej nie udało mi się zdobyć) jest o wiele ciekawsza i opisuje przypadki bardziej charakterystycznych bohaterek poszczególnych części. Może to być jedynie tylko moja opinia. Polecam.

Przeczytałem pierwszą część i stwierdzam, że trzecia (drugiej nie udało mi się zdobyć) jest o wiele ciekawsza i opisuje przypadki bardziej charakterystycznych bohaterek poszczególnych części. Może to być jedynie tylko moja opinia. Polecam.

Niesamowita relacja o panujących w Korei zasadach obowiązujących wszystkich obywateli. Niezależnie od tego jaki stopnień w hierarchii dana osoba sprawuje. Każdy ma przydzieloną rolę, zadania, zakres obowiązków i swobody o której decyduje wszechwiedzący. Ciekawa lektura godna polecenia.

Niesamowita relacja o panujących w Korei zasadach obowiązujących wszystkich obywateli. Niezależnie od tego jaki stopnień w hierarchii dana osoba sprawuje. Każdy ma przydzieloną rolę, zadania, zakres obowiązków i swobody o której decyduje wszechwiedzący. Ciekawa lektura godna polecenia.

Moja pierwsza książka tego autora. " Dwie intrygi, pozornie bez związku, w rzeczywistości jednak nierozerwalnie złączone..." Recenzja na okładce zapowiadała bardziej złożoną intrygę. Okazało się, że przygoda Marion z kontrwywiadem jest tylko tłem do całej historii. Równie dobrze bohaterka mogłaby być osobą która wyjeżdża w miejsce wyciszenia w celu zregenerowania zdrowia fizycznego lub psychiki. Nie mniej jednak książka wciąga swoją intrygą. Celowe wprowadzenie czytelnika w ślepą uliczkę jeśli chodzi o domniemywanie sprawcy morderstw dzieci. Sposób myślenia Jerremy'ego i wyraźne uprzedzenie do męża Jezabel od początku wzbudza pewne wątpliwości co do toku jego rozumowania. Mimo tego zakończenie sprawy w Kairze zaskakuje. Polecam książkę i planuję kolejne lektury Chattama.

Moja pierwsza książka tego autora. " Dwie intrygi, pozornie bez związku, w rzeczywistości jednak nierozerwalnie złączone..." Recenzja na okładce zapowiadała bardziej złożoną intrygę. Okazało się, że przygoda Marion z kontrwywiadem jest tylko tłem do całej historii. Równie dobrze bohaterka mogłaby być osobą która wyjeżdża w miejsce wyciszenia w celu zregenerowania zdrowia...

Wiele lat temu przeczytałem tą książkę. Teraz przypomniałem sobie o niej i postanowiłem ponowić lekturę. I nie żałuję decyzji. Jest kilka pozycji do których czuję sentyment i wracam po latach. Do nich bez wątpienia mogę zaliczyć "Chudszego" Kinga. Mimo tego, że książka porusza temat wątpliwej, jak dla mnie sprawiedliwości, akcja przebiega sprawnie i potrafi wciągnąć w swoją treść. Po przeczytaniu, obejrzałem film który powstał na podstawie w\w książki. Scenariusz mocno okrojony, jednak mimo tego dobrze oddaje atmosferę stworzoną przez Kinga. Zakończenie jednak bardzo różni się od oryginału. Książkę polecam.

Wiele lat temu przeczytałem tą książkę. Teraz przypomniałem sobie o niej i postanowiłem ponowić lekturę. I nie żałuję decyzji. Jest kilka pozycji do których czuję sentyment i wracam po latach. Do nich bez wątpienia mogę zaliczyć "Chudszego" Kinga. Mimo tego, że książka porusza temat wątpliwej, jak dla mnie sprawiedliwości, akcja przebiega sprawnie i potrafi wciągnąć w swoją...

Wstrząsające. Niewiarygodne do czego zdolni są posunąć się ludzie w stosunku do innych ludzi. Tym bardziej, że niejednokrotnie wcześniej byli sąsiadami, znajomymi, przyjaciółmi. Polecam.

Wstrząsające. Niewiarygodne do czego zdolni są posunąć się ludzie w stosunku do innych ludzi. Tym bardziej, że niejednokrotnie wcześniej byli sąsiadami, znajomymi, przyjaciółmi. Polecam.

Pierwsza książka tej autorki. Nie do końca dla mnie wciągająca akcja.

Pierwsza książka tej autorki. Nie do końca dla mnie wciągająca akcja.

Lubię tego typu lekturę, jednak ta książka nie była dla mnie szczytem finezji. Kilka lekkich opowiadań. Dla mnie nie do końca wciągających. Owszem czyta się lekko, ale fascynacji zabrakło. Opowiadania dobre na szybkie przeczytanie w zimowe wieczory.

Lubię tego typu lekturę, jednak ta książka nie była dla mnie szczytem finezji. Kilka lekkich opowiadań. Dla mnie nie do końca wciągających. Owszem czyta się lekko, ale fascynacji zabrakło. Opowiadania dobre na szybkie przeczytanie w zimowe wieczory.

Całkiem przyjemna lektura. Jednak trochę zbyt naciągana akcja. Dziennikarka z adoptowanym synem zajmuje się międzynarodową, jak się okazuje aferą. Nie do końca zajmuje się w tym czasie ww synem. Miłe do czytania, ale szału nie ma.

Całkiem przyjemna lektura. Jednak trochę zbyt naciągana akcja. Dziennikarka z adoptowanym synem zajmuje się międzynarodową, jak się okazuje aferą. Nie do końca zajmuje się w tym czasie ww synem. Miłe do czytania, ale szału nie ma.

Kolejna książka Sheldona która naprawdę mnie wciągnęła. Może na początku nie była do końca tak jakiej oczekiwałem, ale kolejne strony coraz bardziej fascynowały mnie swoją zawiłością psychiki człowieka. Niby trzy zupełnie inne osoby w jednym ciele, dla mnie fascynujące. Być może coś takiego nie istnieje, ale lektura wciągająca. Polecam książkę.

Kolejna książka Sheldona która naprawdę mnie wciągnęła. Może na początku nie była do końca tak jakiej oczekiwałem, ale kolejne strony coraz bardziej fascynowały mnie swoją zawiłością psychiki człowieka. Niby trzy zupełnie inne osoby w jednym ciele, dla mnie fascynujące. Być może coś takiego nie istnieje, ale lektura wciągająca. Polecam książkę.

Przeczytałem i pożałowałem. Co prawda książkę czyta się lekko, lecz treść jest mdła i niewiele wnosząca. Początek zapowiadał się bardzo ciekawie. Od pierwszych stron miałem wrażenie, że resztę przeczytam bez chwili przerwy. Niestety na tym się to wrażenie skończyło. Reszta książki właściwie o wszystkim i o niczym. Niby wątki kryminalne, ale bardzo niewyraźne. Powiązanie przeszłości i teraźniejszości głównej bohaterki nie doprowadzone do końca. Wszystko skupia się na odnalezieniu Miłki. Brak rozwiązania czynu popełnionego przez Joannę.

Przeczytałem i pożałowałem. Co prawda książkę czyta się lekko, lecz treść jest mdła i niewiele wnosząca. Początek zapowiadał się bardzo ciekawie. Od pierwszych stron miałem wrażenie, że resztę przeczytam bez chwili przerwy. Niestety na tym się to wrażenie skończyło. Reszta książki właściwie o wszystkim i o niczym. Niby wątki kryminalne, ale bardzo niewyraźne. Powiązanie...

Mocno skomplikowana fabuła. Ale dla mnie to jest właśnie to coś, co trzyma przy książce. Uważam, że zakończenie mogłoby być cokolwiek bardziej optymistyczne, a to z kolei wyjaśniłoby kilka niedopowiedzianych kwestii. Jednak mimo pewnych zastrzeżeń polecam. Dobrze i szybko się czyta.

Mocno skomplikowana fabuła. Ale dla mnie to jest właśnie to coś, co trzyma przy książce. Uważam, że zakończenie mogłoby być cokolwiek bardziej optymistyczne, a to z kolei wyjaśniłoby kilka niedopowiedzianych kwestii. Jednak mimo pewnych zastrzeżeń polecam. Dobrze i szybko się czyta.

Przeczytałem. Niestety zawiodłem się. Wydawało mi się, że książka która opisuje tak urozmaicony wyjazd, powinna obfitować w całą masę zdjęć które ilustrowałyby wymienione wydarzenia. Tym bardziej, że autorzy chwalą się, co którąś stroną, ilością zapełnionych kart pamięci aparatu. Niestety dużo opisów słownych, do których wypadałoby dodać, coś co obrazowałoby to co jest przedstawione, nie przemawia za. Innym moim negatywnym spostrzeżeniem jest bardzo powierzchowne opisywanie przez autorów "przygód" przez nich przeżytych. Tak jakby suche relacje reportera-osberwatora. Ocena kosztów rocznej wyprawy niestety też nie przybliżyła mnie choćby do hipotetycznych moich możliwości przeżycia podobnego wyjazdu. Taka jest moja opinia, niestety.

Przeczytałem. Niestety zawiodłem się. Wydawało mi się, że książka która opisuje tak urozmaicony wyjazd, powinna obfitować w całą masę zdjęć które ilustrowałyby wymienione wydarzenia. Tym bardziej, że autorzy chwalą się, co którąś stroną, ilością zapełnionych kart pamięci aparatu. Niestety dużo opisów słownych, do których wypadałoby dodać, coś co obrazowałoby to co jest...

Według mnie niektóre książki, Sheldon pisze jakby z szablonu. Niestety tak jest z tytułem "Spadające gwiazdy". Biedna dziewczyna, dzięki jakimiś bliżej nieokreślonym zdolnościom, staje się (oczywiście krok po kroku) potentatem budownictwa i jedną z najbardziej liczących się osób w tej branży. I to wszystko dzięki nieznanemu mężczyźnie, który udziela wartościowych porad nieznanej młodej kobiecie. Do tego wątek wykorzystania cielesnego który w dalszej historii nie ma kontynuacji, choć wydaje się on bardzo istotny dla głównej bohaterki. Zbyt poetyckie niespodziewane zauroczenie pianistą. Trochę to dla mnie sztuczne. Jednak mimo tych nie do końca pozytywnych opinii z mojej strony książkę czyta się lekko i szybko.

Według mnie niektóre książki, Sheldon pisze jakby z szablonu. Niestety tak jest z tytułem "Spadające gwiazdy". Biedna dziewczyna, dzięki jakimiś bliżej nieokreślonym zdolnościom, staje się (oczywiście krok po kroku) potentatem budownictwa i jedną z najbardziej liczących się osób w tej branży. I to wszystko dzięki nieznanemu mężczyźnie, który udziela wartościowych porad...