-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1147
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać395
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
Książka świetna dla każdego w związku. Pomimo iż z wątkiem języków miłości miałam do czynienia już wcześniej wciągnęła mnie i została szybko przeczytaną. Bardzo fajnie opisane przykłady każdego z języków, zachowania par gdy odkryły że zmiana zachowania działa na plus. Myślę, że to dobry prezent na wesele :) Polecam
Książka świetna dla każdego w związku. Pomimo iż z wątkiem języków miłości miałam do czynienia już wcześniej wciągnęła mnie i została szybko przeczytaną. Bardzo fajnie opisane przykłady każdego z języków, zachowania par gdy odkryły że zmiana zachowania działa na plus. Myślę, że to dobry prezent na wesele :) Polecam
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-07-24
2016-07-12
Nie czytam fantasy a mimo to postanowiłam wreszcie zapoznać się z tą Trylogią skoro mam możliwość. Momentami kojarzyła mi się z Harrym Potterem co znawcom gatunku może się wydać śmieszne, ale te opisy Uniwersytetu i nowicjuszy podobnie dla mnie wyglądały. Tylko różdżek brak ;) Nie ma w niej wiele przemocy, brutalnych scen czy dziwnych stworów, to tylko trochę zagmatwana historia biednej dziewczyny gdzie jedyną agresją jest chyba rzucanie kamieniami czy deskami.
Mimo, że książka nie jest cienka (i z każdą kolejną częścią ilość stron rośnie) to czyta się ją szybko i przyjemnie. Przynajmniej mnie strasznie wciągnęła. Dzięki niej znów zaczęłam zarywać noce żeby czytać i pochłonęłam znacznie więcej kartek na dzień niż bywało ostatnio.
Nie czytam fantasy a mimo to postanowiłam wreszcie zapoznać się z tą Trylogią skoro mam możliwość. Momentami kojarzyła mi się z Harrym Potterem co znawcom gatunku może się wydać śmieszne, ale te opisy Uniwersytetu i nowicjuszy podobnie dla mnie wyglądały. Tylko różdżek brak ;) Nie ma w niej wiele przemocy, brutalnych scen czy dziwnych stworów, to tylko trochę zagmatwana...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-03-31
Komu podobał się klimat powieści Dana Browna np. "Anioły i Demony" temu powinna się spodobać i ta książka.
Tylko, że mam wrażenie, że tłumaczenie jest jakieś toporne.. No albo faktycznie styl autorów. Nie wiem czy po pewnym czasie się przyzwyczaiłam czy tylko na początku występowały jakieś problemy z dialogami i z synonimami przez co momentami miałam wrażenie, że jestem nauczycielką polskiego. Niels to, Niels tamto, powiedział do Nielsa. Może mężczyzna, bohater? Ile można?
Pomijając powyższe to historia moim zdaniem jest bardzo ciekawa. Lubię morderstwa które mają coś wspólnego z religijnymi przypowieściami (czy czym to właściwie jest). Mogę się założyć, że np. na religii o tym nie słyszeliście ;)
Komu podobał się klimat powieści Dana Browna np. "Anioły i Demony" temu powinna się spodobać i ta książka.
Tylko, że mam wrażenie, że tłumaczenie jest jakieś toporne.. No albo faktycznie styl autorów. Nie wiem czy po pewnym czasie się przyzwyczaiłam czy tylko na początku występowały jakieś problemy z dialogami i z synonimami przez co momentami miałam wrażenie, że jestem...
2014-04-27
W sam raz na poprawę nastroju. Lekka, krótka lektura. Historia o dziewczynie, która od małego uczona była, że rodziny trzeba zawsze słuchać a nagle postanawia uciec do najbardziej podejrzanego mężczyzny w miasteczku. Z radością stwierdza że odnalazła swój "błękitny zamek" ale jak zniesie to jej rodzina? Jaką tajemnicę skrywa ukochany? O tym dowiecie się po przeczytaniu ;)
W sam raz na poprawę nastroju. Lekka, krótka lektura. Historia o dziewczynie, która od małego uczona była, że rodziny trzeba zawsze słuchać a nagle postanawia uciec do najbardziej podejrzanego mężczyzny w miasteczku. Z radością stwierdza że odnalazła swój "błękitny zamek" ale jak zniesie to jej rodzina? Jaką tajemnicę skrywa ukochany? O tym dowiecie się po przeczytaniu...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-06-26
Jak można kazać żonie kochać się z innym mężczyzną? Ona zajdzie w ciążę, on dostanie pieniądze a mąż będzie szczęśliwym, choć nadal kalekim, ojcem? Wiadomo było że nic dobrego (zależy z której strony patrzeć) nie wyniknie. Futbolista po wyjściu z więzienia znów oskarżony o morderstwo. I oczywiście niespodziewana miłość.
Ciekawa i oryginalna historia. Polecam bardzo bardzo ;)
Jak można kazać żonie kochać się z innym mężczyzną? Ona zajdzie w ciążę, on dostanie pieniądze a mąż będzie szczęśliwym, choć nadal kalekim, ojcem? Wiadomo było że nic dobrego (zależy z której strony patrzeć) nie wyniknie. Futbolista po wyjściu z więzienia znów oskarżony o morderstwo. I oczywiście niespodziewana miłość.
Ciekawa i oryginalna historia. Polecam bardzo bardzo ;)
2015-08-01
Ach ta Chmielewska.. Skąd masz wiedzieć, że grając żonę trafiasz też na podmienionego męża? Joanna wie zawsze i zawsze wywęszy jakiś podstęp.
Chyba najlepsza książka tej autorki, którą czytałam. Znów zabawna, trochę chaotyczna historia podmiany pewnego małżeństwa i wykrywania przestępców.
Polecam ;)
Ach ta Chmielewska.. Skąd masz wiedzieć, że grając żonę trafiasz też na podmienionego męża? Joanna wie zawsze i zawsze wywęszy jakiś podstęp.
Chyba najlepsza książka tej autorki, którą czytałam. Znów zabawna, trochę chaotyczna historia podmiany pewnego małżeństwa i wykrywania przestępców.
Polecam ;)
2015-02-01
Nigdy nie czytałam książek o podobnej tematyce. I dobrze. Znudziło mnie już to wszystko co z bibliotek najczęściej wykopuje moja mama. 90% to romanse czy dramaty. Wreszcie coś nowego, coś co mnie wciągnęło. Wciągnęło na tyle, że byłam w stanie przeczytać 409 stron na ekranie mojego LG. Nie lubię tak czytać, wolę tradycyjne kartki. Ale lubię wątek "nauka vs. religia". Nie spodziewałam się takiego obrotu wydarzeń. Nie takiego zakończenia.
Dziękuję koleżance która tak spontanicznie podsunęła mi pomysł przeczytania tej książki. Bo zapamiętam ją na długo. A teraz obejrzę sobie film.
Nigdy nie czytałam książek o podobnej tematyce. I dobrze. Znudziło mnie już to wszystko co z bibliotek najczęściej wykopuje moja mama. 90% to romanse czy dramaty. Wreszcie coś nowego, coś co mnie wciągnęło. Wciągnęło na tyle, że byłam w stanie przeczytać 409 stron na ekranie mojego LG. Nie lubię tak czytać, wolę tradycyjne kartki. Ale lubię wątek "nauka vs. religia"....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka na pewno dla nastolatek do max. 14 lat. Bo wtedy wydaje się taka fajna itp. a potem już przestaje ;) Można uznać, że bohaterka miała rozdwojenie jaźni, bo książka jest pisana z 2 punktów widzenia - szkolnej gwiazdy i kujonki.
Książka na pewno dla nastolatek do max. 14 lat. Bo wtedy wydaje się taka fajna itp. a potem już przestaje ;) Można uznać, że bohaterka miała rozdwojenie jaźni, bo książka jest pisana z 2 punktów widzenia - szkolnej gwiazdy i kujonki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-03-09
Książkę przeczytałam dopiero po oglądnięciu filmu. Była ona wydana w 6 częściach. Nie podobało mi się w niej to, że praktycznie w każdej części zostają powtórzone fragmenty poprzednich.. Jeśli ktoś czytałby ją w długich odstępach czasu (np. po miesiącu tak jak była wydawana) może zapomniałby o co chodzi i wtedy się to przydaje.
Stephen King wprowadza nas w świat za murami więzienia. Dokładniej na oddział gdzie wykonuje się kary śmierci przez porażenie prądem. Opowieść pisana jest jako wspomnienia tamtejszego strażnika, który jest już w domu starców.
Moim zdaniem w każdym z bohaterów jest coś niezwykłego, godnego uwagi. Na największą pamięć zasługuje na pewno John Coffey (jak napój tylko inaczej się pisze :) ) - olbrzymi czarny człowiek oskarżony o zabójstwo 2 małych dziewczynek obdarzony niezwykłym darem uzdrawiania ludzi. Chciał jeszcze uratować dzieci, ale było za późno. Pod koniec dowiadujemy się kto był prawdziwym mordercą. Innym mieszkańcem więzienia jest Bill Wharton - szalony 19-latek, któremu wielką radość sprawia uprzykrzanie pracy strażnikom. Nie ukrywam czasem w bardzo zabawny sposób :P Innym mieszkańcem jest francuz Delacroix, który oswaja mysz i uczy ją sztuczek.
Na uwagę zasługuje też m.in. strażnik Percy. Lubi bić więźniów i na nich krzyczeć. Nigdy nie lubił francuza jak i jego myszy, którą nieraz próbował zabić. Percy tak naprawdę jest strasznym tchórzem. Swoją pracę zawdzięcza tylko i wyłącznie znajomościom, przez co koledzy boją się donieść na jego wyczyny.
Po wykonaniu kary na Johnie nasz narrator - Paul odchodzi z pracy.
Historia jest cudowna. Rzadko śmieszy chociaż zdarzają się takie momenty, jest też smutna i zaskakująca.. Interesujące jest.. wszystko! Bohaterowie, samo to miejsce, mysz, życie Paula, praca strażników (np. jak obiecują wszystko więźniom, żeby się nie stresowali. Po co mówić im prawdę? I tak umrą.)
Naprawdę polecam. Jeśli ktoś nie ma dostępu do książki to chociaż film!
Książkę przeczytałam dopiero po oglądnięciu filmu. Była ona wydana w 6 częściach. Nie podobało mi się w niej to, że praktycznie w każdej części zostają powtórzone fragmenty poprzednich.. Jeśli ktoś czytałby ją w długich odstępach czasu (np. po miesiącu tak jak była wydawana) może zapomniałby o co chodzi i wtedy się to przydaje.
Stephen King wprowadza nas w świat za murami...
2015-07-29
2015-07-07
Dawno nie czytałam tak wciągającej książki o nastolatkach. Niby nic szczególnego a jednak zaciekawiła mnie bohaterka. Co jakiś czas wymyślałam nowe zakończenia, które okazywały się błędne. I dobrze bo lubię być zaskakiwana w książkach. Końca totalnie się nie spodziewałam. Jestem wdzięczna mamie, że na urodziny dała mi od razu 2 części, bo nie mogłam usiedzieć dopóki nie przeczytałam pierwszej strony drugiej części żeby upewnić się co się właściwie stało :)
Dawno nie czytałam tak wciągającej książki o nastolatkach. Niby nic szczególnego a jednak zaciekawiła mnie bohaterka. Co jakiś czas wymyślałam nowe zakończenia, które okazywały się błędne. I dobrze bo lubię być zaskakiwana w książkach. Końca totalnie się nie spodziewałam. Jestem wdzięczna mamie, że na urodziny dała mi od razu 2 części, bo nie mogłam usiedzieć dopóki nie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-02-11
Książka chociaż została wydana już jakiś czas temu jest oczywiście nadal aktualna. Poznamy w niej ogólne zasady przyrządzania posiłków jak i oczywiście przepisy. Nie są one bardzo skomplikowane, najczęściej są to najpopularniejsze dania, ciasta, surówki itd.
Jak wskazuje tytuł polecam ją raczej osobom zaczynającym gotowanie :)
Książka chociaż została wydana już jakiś czas temu jest oczywiście nadal aktualna. Poznamy w niej ogólne zasady przyrządzania posiłków jak i oczywiście przepisy. Nie są one bardzo skomplikowane, najczęściej są to najpopularniejsze dania, ciasta, surówki itd.
Jak wskazuje tytuł polecam ją raczej osobom zaczynającym gotowanie :)
2013-06-25
Jedliście kiedyś czekoladę z chili? Przepis na taka do picia znajdziecie w książce o takim tytule ;)
"Czekolada z chili" bardzo mi się podobała :) Może to dlatego, że akurat skończyłam gimnazjum i spotykam się z różnymi problemami jak bohaterka.
Książkę czytało się szybko i przyjemnie. Opowiada o poznawaniu nowej klasy, problemach rodzinnych, podejmowaniu się różnych prac przez nastolatki itd. itd.
Polecam wszystkim kończącym gimnazjum, zaczynającym szkołę średnią :)
Jedliście kiedyś czekoladę z chili? Przepis na taka do picia znajdziecie w książce o takim tytule ;)
"Czekolada z chili" bardzo mi się podobała :) Może to dlatego, że akurat skończyłam gimnazjum i spotykam się z różnymi problemami jak bohaterka.
Książkę czytało się szybko i przyjemnie. Opowiada o poznawaniu nowej klasy, problemach rodzinnych, podejmowaniu się różnych prac...
2012-09-21
W bibliotece znalazłam tylko tą książkę Barbary Ciwoniuk. Ze spotkania z autorką wiedziałam tyle, że jest to książka o chłopcu, który miał sławnego tatę, jakąś bardzo złą nauczycielkę i chyba tyle :) Jakoś mnie to zniechęcało, ale zaczęłam czytać i od początku bardzo mi się spodobało.
Zdziwiło mnie to, że mimo iż autorka ma ponad 50 lat extra opisuje sytuacje ze szkoły, życia nastolatków itd. Używa teraźniejszego słownictwa, czasem nawet przekleństw (ale zostały ocenzurowane np. uj, krwa ).
Książka ciekawa, ma wiele akcji, jest napisana łatwym językiem i bardzo wciąga. Zdecydowanie polecam :)
W bibliotece znalazłam tylko tą książkę Barbary Ciwoniuk. Ze spotkania z autorką wiedziałam tyle, że jest to książka o chłopcu, który miał sławnego tatę, jakąś bardzo złą nauczycielkę i chyba tyle :) Jakoś mnie to zniechęcało, ale zaczęłam czytać i od początku bardzo mi się spodobało.
Zdziwiło mnie to, że mimo iż autorka ma ponad 50 lat extra opisuje sytuacje ze szkoły,...
Książka dobrze opisuje o co chodzi w szkoleniu klikerowym. Na początku opisane jest tresowanie delfinów :), potem różne ćwiczenia itd. Dołączona jest także super płyta na której zobaczymy używanie tych metod na żywo.
Książka dobrze opisuje o co chodzi w szkoleniu klikerowym. Na początku opisane jest tresowanie delfinów :), potem różne ćwiczenia itd. Dołączona jest także super płyta na której zobaczymy używanie tych metod na żywo.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to