rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Powieść "Wieczór filmowy' to przyjemna opowieść nie tylko dla fanów kina. Akcja rozgrywa się przez okrągły rok - od Sylwestra do Sylwestra. Czy to oznacza serię nudnych, nieciekawych opisów? Nie!
Narracja prowadzona est dwutorowo - przez prześliczną Hannę, która zauważa, że coś z jej idealnym życiem, pełnym idealnych przyjaciółek i idealnego chłopaka, jest nie w porządku oraz przez Solomona - dogłębnie zakochanego w Hannie przyjaciela, którego pasją jest kręcenie filmów poklatkowych.
TO NIE JEST ZWYKŁA OPOWIEŚĆ O MIŁOŚCI!
To historia dla tych, których życie zaczyna się walić i mają wrażenie, że nie ma szans na odwrót. To również historia o prawdziwej istocie przyjaźni i mechanizmach rządzących nastolatkami. Polecam!

Powieść "Wieczór filmowy' to przyjemna opowieść nie tylko dla fanów kina. Akcja rozgrywa się przez okrągły rok - od Sylwestra do Sylwestra. Czy to oznacza serię nudnych, nieciekawych opisów? Nie!
Narracja prowadzona est dwutorowo - przez prześliczną Hannę, która zauważa, że coś z jej idealnym życiem, pełnym idealnych przyjaciółek i idealnego chłopaka, jest nie w porządku...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

To pierwsza książka Remigiusz Mroza po bardzo wielu, która mnie zaskoczyła! Czytałam z wypiekami na twarzy.
Nie będę ukrywać, że nie uważam jego książek za wybitne. Niektóre z nich, w szczególności z serii z Chyłką zahaczają o grafomanię. Jak dla mnie zaskakujące zakończenia stały się na tyle przewidywalne, że nie zamiast ekscytacji, odczuwałam znużenie.
Nie tym razem! Tu zakończenie może nie jest aż tak ważne (choć wgniata w fotel i to mocno!). Jednak to, jak wspaniale skonstruowana jest fabuła, ile wskazówek sprawia, że błądzimy po omacku, bu odkryć prawdę.
To, co odróżnia tę książkę od pozostałych, to umiejętne proporcjonowanie faktów i kolejnych pytań. Nie tylko nie pozwala oderwać się to od książki, ale również daje manewr do popisu naszej wyobraźni.
Podziwiam autora przede wszystkim za wątek w przemocą domową - poprowadzony po mistrzowsku! Nigdy nie odczuwałam tylu silnych emocji podczas lektury, które kilka razy zmusiły mnie do odstawienia na moment książki.
Dla wszystkich wybrednych i sceptyków pozycja idealna!

To pierwsza książka Remigiusz Mroza po bardzo wielu, która mnie zaskoczyła! Czytałam z wypiekami na twarzy.
Nie będę ukrywać, że nie uważam jego książek za wybitne. Niektóre z nich, w szczególności z serii z Chyłką zahaczają o grafomanię. Jak dla mnie zaskakujące zakończenia stały się na tyle przewidywalne, że nie zamiast ekscytacji, odczuwałam znużenie.
Nie tym razem! Tu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , ,

To już kolejny raz z tą powieścią Ewy Nowak. Tym razem czytałam swój własny egzemplarz, więc czytanie sprawiło mi jeszcze więcej radości.

Natalia i Norbert to z pozoru para idealna. Za takie kanapeczki dałabym się pociąć, dlatego szybkie zauroczenie nie wydało mi się niczym dziwnym. Odkąd ja sama zaczęłam postrzegać chłopaków w innych kategoriach, jeszcze mocniej potrafiłam utożsamić się z Natalką. Potrzeba bliskości wydała mi się bardziej niż znajoma.

Jednak nagle wszystko w relacji pary staje nie takie, jak powinno. Bo czy ciągła inwigilacja, pilnowanie się w czasie rozmowy i strach przed osobą, która przecież kocha nas nad życie, to naturalne reakcje?

Cenię panią Ewę Nowak przede wszystkim za realność postaci. Zarówno Natalia, Norbert, Milena, Mycha czy Róża to pełnokrwiste postaci z liceum.

Należy doceniać fakt, że autorka porusza kilka problemów w swojej powieści. Oprócz niezdrowej relacji jest również temat adopcji, wierności, przyjaźni i tęsknoty za prawdziwym domem.

Z bohaterami się zżyłam, a każdy z nich miał szansę na swój cały wątek.

Wiem, że powrócę do tej książki nieraz. Z całego serca polecam. Szczególnie zakochanym. Ale mam nadzieję, że nie odnajdą siebie w tej historii.

To już kolejny raz z tą powieścią Ewy Nowak. Tym razem czytałam swój własny egzemplarz, więc czytanie sprawiło mi jeszcze więcej radości.

Natalia i Norbert to z pozoru para idealna. Za takie kanapeczki dałabym się pociąć, dlatego szybkie zauroczenie nie wydało mi się niczym dziwnym. Odkąd ja sama zaczęłam postrzegać chłopaków w innych kategoriach, jeszcze mocniej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wzruszająca opowieść o ulotności chwil i życiu na przekór. Świetna narracja i swoisty realizm zdarzeń. Robyn Schneider dała nam postaci z krwi i kości. Początek nieco mi się dłużył, ale później było już tylko lepiej. To jedna z tych książek, które kończymy ze złamanym sercem, ale chcemy więcej.
Polecam gorąco

PS Odradzam czytania w miejscach publicznych i w pełnym makijażu. Chyba że komuś nie przeszkadzają zdziwione wzroki obcych.

Wzruszająca opowieść o ulotności chwil i życiu na przekór. Świetna narracja i swoisty realizm zdarzeń. Robyn Schneider dała nam postaci z krwi i kości. Początek nieco mi się dłużył, ale później było już tylko lepiej. To jedna z tych książek, które kończymy ze złamanym sercem, ale chcemy więcej.
Polecam gorąco

PS Odradzam czytania w miejscach publicznych i w pełnym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka nie porwała mnie tak, jak oczekiwałam. Była przyjemną lekturą, ale nic poza tym. Może to dlatego, że zdecydowanie jest przeznaczona dla młodszych czytelników. Liczyłam na większe ilości smutku, ale się nie doczekałam. Końcówka przewidywalna, jednak cała historia może zainteresować. Świetny język, ale bohaterowie mnie czasem denerwowali. Polecam, głównie młodszym - starsi mogą się nudzić.

Książka nie porwała mnie tak, jak oczekiwałam. Była przyjemną lekturą, ale nic poza tym. Może to dlatego, że zdecydowanie jest przeznaczona dla młodszych czytelników. Liczyłam na większe ilości smutku, ale się nie doczekałam. Końcówka przewidywalna, jednak cała historia może zainteresować. Świetny język, ale bohaterowie mnie czasem denerwowali. Polecam, głównie młodszym -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To już druga książka, do której totalnie się pomyliłam.
Z opisu można wywnioskować, że jest to typowa młodzieżówka z exkrólem szkoły i dziewczyną, która zna dziwne słowa, gra na dachu na gitarze i czyta "mądre" książki. Sądziłam, że POCZĄTEK WSZYSTKIEGO będzie idealną książką na lato, wiecie, taką lekką opowieścią z historią miłosną na pierwszym planie.
Jak bardzo się myliłam.
Co prawda jest tu exkról szkoły, dziewczyna, która zna dziwne słowa, gra na dachu na gitarze i czyta "mądre" książki, ale pod tą warstwą znajduje się coś więcej.
Totalnie mnie oczarowała i wydaje mi się, że nie pozbędę się jej z głowy przez jeszcze długi czas. To jedna z t y c h książek. Z powieści, która nie jest infantylną młodzieżówką, opowiadającą o problemie m i ł o ś c i. To historia o początkach. I końcach, które okazują się początkami. A przede wszystkim to historia o młodości i dojrzewaniu, i o problemach bycia zaszufladkowanym.
Myślę, że nieraz sięgnę po nią, by wiedzieć, że każdy koniec jest nowym początkiem.

To już druga książka, do której totalnie się pomyliłam.
Z opisu można wywnioskować, że jest to typowa młodzieżówka z exkrólem szkoły i dziewczyną, która zna dziwne słowa, gra na dachu na gitarze i czyta "mądre" książki. Sądziłam, że POCZĄTEK WSZYSTKIEGO będzie idealną książką na lato, wiecie, taką lekką opowieścią z historią miłosną na pierwszym planie.
Jak bardzo się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Trzy kobiety po trzydziestce mają dość swoich mężów. Rozwód wzięłyby z największą przyjemnością, gdyby nie ta cholerna intercyza! Tak właśnie nasze świnki trzy: Jolanta, Martusia i Kama wpadają na pomysł zostania bogatymi wdowami. I właśnie tu rozpoczynają się wydarzenia pełne dziwnych zbiegów okoliczności i dodatkowych kilogramów w udach, brzuchu i tyłku ;)
Muszę przyznać, że nie pamiętam, kiedy ostatni raz tak się uśmiałam przy jakiejś książce. Zazwyczaj "zabawne" sceny kończyły się delikatnym uniesieniem kącików ust, ale Olga Rudnicka postanowiła to zmienić. Zwijałam się na podłodze i raz po raz wybuchałam śmiechem, a zdziwieni i lekko zaniepokojeni domownicy przykładali ucho do drzwi mojego pokoju.
Nie nazwałabym tej książki kryminałem: tak naprawdę wiemy o wszystkim od samego początku. Według mnie jest to idealna czarna komedia, nie tylko dla kobiet.
Jestem pewna, że jeszcze nieraz sięgnę po książkę Olgi, bo warto. Polecam przede wszystkim tym, których życie mieni się w ciemnych kolorach.

Trzy kobiety po trzydziestce mają dość swoich mężów. Rozwód wzięłyby z największą przyjemnością, gdyby nie ta cholerna intercyza! Tak właśnie nasze świnki trzy: Jolanta, Martusia i Kama wpadają na pomysł zostania bogatymi wdowami. I właśnie tu rozpoczynają się wydarzenia pełne dziwnych zbiegów okoliczności i dodatkowych kilogramów w udach, brzuchu i tyłku ;)
Muszę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Druga powieść Donny Tartt okropnie mnie zawiodła. Nie znam słowa, które dobrze opisałoby mój zawód po przeczytaniu tej książki. Pierwsza z jej powieść "Taejmna Historia" przypadła mi do gustu i totalnie zachwyciła więc pobiegłam do biblioteki, po drugie w kolejności dzieło Tartt.
Poznajemy Harriet, która postanawia rozwiązać tajemnice śmierci brata. Dodajmy tylko, że ma zaledwie dwanaście lat. Robin zmarł w Dniu Matki przez powieszenie na drzewie. Harriet była wtedy niemowlęciem, nikt nie znajdował się na podwórzu, a starsza siostra Allison, nie chce o niczym mówić o bez przerwy płacze.
"Mały Przyjaciel" jest plątaniną dziwnych wątków: jadowitych węży, rodziny, która produkuje narkotyki i wypycha zmarłe zwierzęta, jedenastolatka, śliniącego się na widok o rok starszej koleżanki, zabójstwa dzieciaka, depresji matki i szalonych staruszek. Zakończenie, które miało predyspozycje do rozłożenia na łopatki czytelnika, jest słabe i nijak nie łączy się z akcją, która działa się kilka stron wcześniej.
Akcja szła jak krew z nosa. Dopiero kawałek ostatniego rozdziału nadał powieści dynamiki, ale autorka skutecznie ją zgasiła.
Może czytałabym tę książkę z większą przyjemnością, gdybym polubiła choć jednego z bohaterów. Gdybym kibicowała, nawet nie Harriet, ale komukolwiek! Przyjęłabym nawet epizodyczną postać, pojawiającą się zaledwie na kilku stornach. Jedyną godną zainteresowania postacią był Robin, ale przez swoją śmierć wiele się nie nabył.
Żałuję czasu spędzonego nad tą powieścią. Przede mną jeszcze "Szczygieł", ale muszę wziąć sobie przerwę od Tartt.

Druga powieść Donny Tartt okropnie mnie zawiodła. Nie znam słowa, które dobrze opisałoby mój zawód po przeczytaniu tej książki. Pierwsza z jej powieść "Taejmna Historia" przypadła mi do gustu i totalnie zachwyciła więc pobiegłam do biblioteki, po drugie w kolejności dzieło Tartt.
Poznajemy Harriet, która postanawia rozwiązać tajemnice śmierci brata. Dodajmy tylko, że ma...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książkę dostałam w prezencie, więc stąd wynikała moja chęć jej poznania.
Artur Burski, nauczyciel matematyki, zostaje wynajęty do rozwiązania zagadki w Oporowie. Mierzy się z sześcioma innymi detektywami, a nagrodą ma być 20 000 euro.
Książka nie była zła. Autor przepełnił ją informacjami o mieście i jego historii, co dla mnie było zaletą. Lubię wynieść z czytania wiedzę, a przyłapuję się na tym, że rzadko sięgam po polskich autorów.
Podobała mi się zagadka,choć samo rozwiązanie mnie zawiodło. Miałam wrażenie, że autorowi zabrakło pomysłu i pewne sprawy rozwiązał albo za szybko, albo w błahy sposób. Denerwował mnie wątek z piękną panią kustosz.
Nie żałuję spędzenia z nią czasu, ale na pewno nie sięgnę po nią kolejny raz.

Książkę dostałam w prezencie, więc stąd wynikała moja chęć jej poznania.
Artur Burski, nauczyciel matematyki, zostaje wynajęty do rozwiązania zagadki w Oporowie. Mierzy się z sześcioma innymi detektywami, a nagrodą ma być 20 000 euro.
Książka nie była zła. Autor przepełnił ją informacjami o mieście i jego historii, co dla mnie było zaletą. Lubię wynieść z czytania wiedzę,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Amy razem z mamą przyjeżdżają na małą wyspę, aby odciąć się od nieprzyjemnego świata. Podczas pobytu Amy dowiaduje się, że jej ród włada magiczną umiejętnością: potrafi przenosić się do wybranej książki i poznawać bohaterów literackich. Wiąże się z tym niemały obowiązek. Amy, podobnie jak Betsy i Will są strażnikami i strzegą porządku w książkach.
Początkowo Amy wydaje się to zwykłą zabawą, ale w świecie książek pojawia się złodziej, który kradnie pomysły. Kiedy wśród bohaterów panuje chaos i nic nie jest na swoim miejscu, a w prawdziwym świecie dochodzi do morderstwa. Do akcji wkraczają strażnicy.
Na początku ciężko mi było ją czytać. Fabuła ciągnęła się jak guma do żucia, a postaci wydały mi się wyjątkowo nieciekawe.
Jednak w połowie książki akcja nabrała tempa, a kartki przewracały się same. Mimo że uważam Amy za jedną z najbardziej irytujących bohaterek literackich (zaraz po Mii Hall z "Zostań, jeśli kochasz), to Will wzbudził moje zainteresowanie i sympatię.
Ciekawy pomysł na wykorzystanie postaci z innych powieść (których znajomość, nawiasem mówiąc, nie jest konieczna).
Jeśli chodzi o zagadkę, to nie była ona bardzo trudna i zagmatwana, przynajmniej dla mnie – czytelnika-weterana. Wysnułam kilka teorii, z czego jedna okazała się prawdziwa, ale mimo to pewne wątki mnie zaskoczyły.
Na szczególne uznanie zasługuje końcówka, która rozkłada na łopatki, ale nie zdradzę, o co chodzi.
Polecam wszystkim. Po przeczytaniu okazało się, że nie jest to książka dla dzieci, jak początkowo zakładałam.

Amy razem z mamą przyjeżdżają na małą wyspę, aby odciąć się od nieprzyjemnego świata. Podczas pobytu Amy dowiaduje się, że jej ród włada magiczną umiejętnością: potrafi przenosić się do wybranej książki i poznawać bohaterów literackich. Wiąże się z tym niemały obowiązek. Amy, podobnie jak Betsy i Will są strażnikami i strzegą porządku w książkach.
Początkowo Amy wydaje się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dziesiąty tom Serii Niefortunnych zdarzeń pozytywnie mnie zaskoczył. Był o wiele ciekawszy, niż poprzednie tomy. Nie ma co się oszukiwać - większość z nich zawierała schemat, który powtórzony dziewięć razy, prawie doprowadził mnie do białej gorączki. Ostatkiem sił sięgnęłam po Zjezdne Zbocze i się nie zawiodłam! Nie mogę doczekać się kolejnego tomu!

Dziesiąty tom Serii Niefortunnych zdarzeń pozytywnie mnie zaskoczył. Był o wiele ciekawszy, niż poprzednie tomy. Nie ma co się oszukiwać - większość z nich zawierała schemat, który powtórzony dziewięć razy, prawie doprowadził mnie do białej gorączki. Ostatkiem sił sięgnęłam po Zjezdne Zbocze i się nie zawiodłam! Nie mogę doczekać się kolejnego tomu!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Druga część bestsellerowej serii Sarah J. Maas.
Nie oczekiwałam wiele. Pierwsza część "Szklanego Tronu" nie przypadła mi do gustu, ale pod wpływem wszystkich ochów i achów, zdecydowałam się sięgnąć po "Koronę w Mroku".
Nie mogę powiedzieć, że się zawiodłam. Po prostu od początku wiedziałam, że nie jest to coś, co do mnie pasuje. Mimo to uważam, że książce niczego nie brakuje. Ciekawe postaci, niesamowite przygody i wykreowany świat.
Warto spróbować, ale ja już raczej nie sięgnę po kolejne tomy.

Druga część bestsellerowej serii Sarah J. Maas.
Nie oczekiwałam wiele. Pierwsza część "Szklanego Tronu" nie przypadła mi do gustu, ale pod wpływem wszystkich ochów i achów, zdecydowałam się sięgnąć po "Koronę w Mroku".
Nie mogę powiedzieć, że się zawiodłam. Po prostu od początku wiedziałam, że nie jest to coś, co do mnie pasuje. Mimo to uważam, że książce niczego nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Chyłka i Zordon powracając, a wraz z nimi kolejne intrygi i przestępstwa.
Joanna dostaje telefon od dawnej "koleżanki" z czasów, gdy była jeszcze szarą myszą. Okazuje się, że jej córka została porwana. Zero śladów, zero świadków, całonocny alarm, który nie pozwolił niepostrzeżenie wynieść dziecko. Kosmici?
Elektryzująca historia, która trzyma czytelnika "za gębę" i nie pozwala się oderwać. Całość pochłonęłam dwa dni, podczas których nie liczył się sen. (Odpoczynek? Nie znam!)
Nie mogę się doczekać, aż sięgnę po kolejny tom, tym bardziej ze względu na końcówkę. Ale nic nie zdradzam!
Napięcie między Chyłką i Zordonem wzrasta, a ja ponawiam pytanie: czy jest ktoś, kto nie lubi tej dwójki?
Polecam z całego serca!

Chyłka i Zordon powracając, a wraz z nimi kolejne intrygi i przestępstwa.
Joanna dostaje telefon od dawnej "koleżanki" z czasów, gdy była jeszcze szarą myszą. Okazuje się, że jej córka została porwana. Zero śladów, zero świadków, całonocny alarm, który nie pozwolił niepostrzeżenie wynieść dziecko. Kosmici?
Elektryzująca historia, która trzyma czytelnika "za gębę" i nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Caddy i Roz od zawsze był najlepszymi przyjaciółki. Niemal nierozłącznie kroczyły razem przez życie. Wszystko się zmienia, gdy w Brighton pojawia się nowa dziewczyna, Suzanne.
Caddy z początku nie chce się przyjaźnić z Suze. Jednak z biegiem czasu zmienia swoje zdanie na temat dziewczyny. Stają się "prawie najlepszymi przyjaciółkami". Okazuje się, że Suze skrywa tajemnice, a Caddy nie poznała jeszcze jej prawdziwej twarzy.
Opowieść o przyjaźni, przemocy domowej i problemach, z którymi nastolatkowie muszą się mierzyć na co dzień.
Wspaniałe playlisty, które ułożył brat Suzanne dla dziewczyny, wzbogacają książkę (sama włączyłam je sobie na spotify i słuchałam podczas czytania). Poza tym Brighton - miejsce do odwiedzenia na mojej liście znajduje się już od dawna, a ta powieść tylko potęguje chęć odwiedzenia (mimo kamienistej plaży).
Ciekawe i bardzo realne postacie. Czy jako jedyna utożsamiałam się tak bardzo z Caddy?
Książka nie jest majstersztykiem, czymś, co złapałoby mnie za serce. Uważam natomiast, że warto ją przeczytać i spędziłam z nią przyjemne chwile. TO jednak z tych "niegłupich" młodzieżówek, więc naprawdę warto. Polecam!

Caddy i Roz od zawsze był najlepszymi przyjaciółki. Niemal nierozłącznie kroczyły razem przez życie. Wszystko się zmienia, gdy w Brighton pojawia się nowa dziewczyna, Suzanne.
Caddy z początku nie chce się przyjaźnić z Suze. Jednak z biegiem czasu zmienia swoje zdanie na temat dziewczyny. Stają się "prawie najlepszymi przyjaciółkami". Okazuje się, że Suze skrywa tajemnice,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jedna z najważniejszych powieści końca XX w.
Sprzedana w kilkumilionowym nakładzie.
Donna Tartt.
Niesamowita historia, pełna tajemnic i niezwykłości.
Wyraziste postacie i wspaniała narracja.
Richard dostaje się do upragnionej, chciałoby się rzec elitarnej, grupy filologii klasycznej.
Henry, Bunny, Charles, Camilla i Francis wydają się Richardowi nieskazitelnymi duszami, o których zainteresowaniu marzy już od samego początku.
Piątka studentów wciąga go w serię niesamowitych, dziwnych zdarzeń, której finałem jest morderstwo jednego z nich.
Ale śmierć Bunny'ego była zaledwie początkiem. Teraz trzeba żyć. Z poczuciem winy? Wątpliwe.
Pozycja obowiązkowa dla miłośników tajemnic i klimatu Ameryki pod koniec XX w.

Jedna z najważniejszych powieści końca XX w.
Sprzedana w kilkumilionowym nakładzie.
Donna Tartt.
Niesamowita historia, pełna tajemnic i niezwykłości.
Wyraziste postacie i wspaniała narracja.
Richard dostaje się do upragnionej, chciałoby się rzec elitarnej, grupy filologii klasycznej.
Henry, Bunny, Charles, Camilla i Francis wydają się Richardowi nieskazitelnymi duszami, o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To nie pierwsze spotkanie z Agathą Christie.
Muszę przyznać, że w poprzednich tomach, w których występował Poirot, okropnie mnie on denerwował i część powieści porzucałam przez niego.
Jakie było moje zaskoczenie, kiedy może nie tyle, co polubiłam Herkulesa, ale potrafiłam czytać książkę bez większego zwracania na niego uwagi.
Co do fabuły... Wspaniale zaplanowana, trzymająca w napięciu i z niestandardowym zakończeniem. Jestem pod wielkim wrażeniem pióra Christie i jej umysłu, który to wszystko zaplanował.
Podsumowując – wspaniała powieść z intrygującymi bohaterami i co najważniejsze, niedenerwującym Poirotem.
Przymierzam się do oglądnięcia filmu, choć widząc nazwisko Deppa w obsadzie, jestem niezdecydowana.

To nie pierwsze spotkanie z Agathą Christie.
Muszę przyznać, że w poprzednich tomach, w których występował Poirot, okropnie mnie on denerwował i część powieści porzucałam przez niego.
Jakie było moje zaskoczenie, kiedy może nie tyle, co polubiłam Herkulesa, ale potrafiłam czytać książkę bez większego zwracania na niego uwagi.
Co do fabuły... Wspaniale zaplanowana,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

"Wszyscy powinniśmy przynajmniej raz w życiu dostać owację na stojąco, bo przecież każdy z nas zwycięża ten świat."
Poruszająca opowieść o przyjaźni, miłości i dorastaniu. Nie ma zawrotnej akcji ani niesamowitych pościgów. Ale pod tą niebieską okładką kryje się dowód na to, że dobro zawsze zwycięża.
Myślę, że każdy powinien zapoznać się z historią Auggie'go. Polecam z całego serca!

"Wszyscy powinniśmy przynajmniej raz w życiu dostać owację na stojąco, bo przecież każdy z nas zwycięża ten świat."
Poruszająca opowieść o przyjaźni, miłości i dorastaniu. Nie ma zawrotnej akcji ani niesamowitych pościgów. Ale pod tą niebieską okładką kryje się dowód na to, że dobro zawsze zwycięża.
Myślę, że każdy powinien zapoznać się z historią Auggie'go. Polecam z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To nie jest moje pierwsze spotkanie z Remigiuszem Mrozem. Najpierw wpadała mi do rąk powieść W cieniu prawa. Bardzo dobra, wciągająca. Wiedziałam, że chcę sięgnąć po kolejną książkę tego autora. I tak zaczęła się moja przygoda z Chyłką.
Co mogę powiedzieć... Nie zawiodłam się. Od pierwszych stron polubiłam Joannę, trochę bardziej niż Zordona. Jeśli miałabym ich porównać do czegoś, Chyłka byłaby lodami śmietankowymi, a Zrodon malinami. Obie te rzeczy lubię z osobna, ale najlepsze są w połączeniu!
Fabuła trochę zawiła; nieraz kręciło mi się w głowie od wszystkich kodeksów, paragrafów, a ideę kasacji zrozumiałam dopiero na procesie.
Mimo to historia okazała się niebywale wciągająca i jestem pewna, że już niedługo sięgnę po kolejne tomy.

To nie jest moje pierwsze spotkanie z Remigiuszem Mrozem. Najpierw wpadała mi do rąk powieść W cieniu prawa. Bardzo dobra, wciągająca. Wiedziałam, że chcę sięgnąć po kolejną książkę tego autora. I tak zaczęła się moja przygoda z Chyłką.
Co mogę powiedzieć... Nie zawiodłam się. Od pierwszych stron polubiłam Joannę, trochę bardziej niż Zordona. Jeśli miałabym ich porównać do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Rick Riordan powraca z trzecią częścią Olimpijskich Herosów. Tym razem Hazel, Annabeth, Percy, Frank, Leo, Piper i Jason wyruszają w misję uratowania Nica. Oprócz tego podążają śladem Znaku Ateny.
Niestety, książka mnie rozczarowała. O ile powieści o Percy'm czytałam z wielkim zaangażowaniem, poprzednie dwa tomy trochę mniej, to Znak Ateny dłużył mi się niemiłosiernie. Książka jest napisana w tym samym schemacie: wyruszają na misję, jest dobrze, spotykają boga/herosa, jest źle, wydaje się, że jest dobrze i nagle plot twist.
Percy w tej części był niesamowicie denerwujący. Reszta nie miała swojego charakteru. Niektóre wątki spokojnie można byłoby wyciąć; czy Rick Riordan musiał tam wciskać ten trójkąt miłosny?! Humor został ograniczony do minimum.
Brakuje mi Grovera i prawdziwego charakteru postaci.
Nie wiem, czy sięgnę po kolejne tomy.

Rick Riordan powraca z trzecią częścią Olimpijskich Herosów. Tym razem Hazel, Annabeth, Percy, Frank, Leo, Piper i Jason wyruszają w misję uratowania Nica. Oprócz tego podążają śladem Znaku Ateny.
Niestety, książka mnie rozczarowała. O ile powieści o Percy'm czytałam z wielkim zaangażowaniem, poprzednie dwa tomy trochę mniej, to Znak Ateny dłużył mi się niemiłosiernie....

więcej Pokaż mimo to